logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » nadwozie » Czym spawac?

Czym spawac?

Panowie mam pytanko, czym spawacie swoje maszyny? Czy jest to zwykla spawarka czy koniecznie migomat i jakie efekty mozna osiagnac jednym, a jakie drugim. Tzn. wiem, ze lepszy jest migomat, ale tak sie zastanawiam czy do drobnych prac nie wystarczy zwykla spawarka?
Pozdr.

Draken / 2002-05-12 22:21:00 /


Tylko i wyłącznie migomatem!!! Jak bym dorwał rzeźnika który w moim MkII dorwał się do spawarki to bym mu zrobił elektrodą z dupy jesień średniowiecza! Narobił takiej masakry że korozja to przy tym niewinątko!

maciekvmx Dokładna lokalizacja na mapie / 2002-05-12 22:33:22 /


Slyszal ktos o takim czyms jak "szpachlowanie olowiem" tzn topi sie olow i wypelnia ubytki. Widzialem to na Discovery, latwo sie to robi (tylko szlifuje dluzej niz szpachel) i na baaaardzo dlugo to wystarcza, olow topi sie palnikiem. Jak bede mial do tego warunki to wlasnie takim sposobem bede łatać nadwozie.

Seemann / 2002-05-12 23:06:57 /


Ja widziałem łatanie niewielkich ubytków cyną najpierw powlekasz brzegi blachy cyną a następnie wypełniasz środek, później szlifierka, a na koniec troche szpachli.

Mario Dokładna lokalizacja na mapie / 2002-05-12 23:15:40 /


Jesli chodzi o scislosc to jest to cyna 60, wiec dosc sporo olowiu. Jesli chodzi o spawarki to ja latalem migomagiem, aczkolwiek niejeden dobry spawacz zrobilby to lepiej nawet zelazkiem, wiec nie wykluczajcie elektrod, po prostu trzeba znac porzadnego fachowca, ale jesli samemy to migomag najlepszy - najtrudniej cos spieprzyc ;-)

Konrad vel smasher Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-05-12 23:35:16 /


Ale slyszalem, ze migomagiem tez trzeba umiec spawac i mozna spieprzyc... ale zwykla to wiadomo posmarka sie i zespawane :)

Draken / 2002-05-12 23:54:39 /


To zle slyszales, bo migomatem spawac mozna sie nauczyc w 10 minut i jest to o wiele prostrze niz zwykla spawarka. Elektroda bardzo latwo mozna wypalic dziure. Karoseria samochodowa jest z cieniutkiej blacy, mocniej przycisniesz i gotowe ;( Przysmarkac to tez nie mozna, bo to sie musi przeciez trzymac. W dodatku spawy z migomatu latwiej sie szlifuje (miekszy material)

renifer Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-05-13 00:04:24 /


migomat???a gdzie takie cóś można pozyczyć???i czy w podłodze mozna tym zaspawać dziurkę?

starrsky / 2002-05-13 07:28:00 /


Migomat do wszystkiego się nie nadaje, czasem muszą interweniować też butle (czyli tlenowo normalnie)..... zwykłej spawarki to nawet przez myśl mi nie przeszło używać do robienia auta, natomiast cyną mam pare wypełnień i ile w miejscu cyny jest ok to blacha dookoła rdzewieje w tempie 8 letniego poloneza o którego się nie dbało ;-) czyli po prostu zatrważającym.

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-05-13 14:54:29 /


W przeciwienstwie do olowiu aby polozyc cyne, nalezy najpierw oczyscic blache kwasem. Dlatego pozniej tak szybko rdzewieje. Osobiscie polecam zywice (np. epidian 53) w polaczeniu z tkanina szklaną. Łatwo sie obrabia (szlifuje), nie rdzewieje i ma odpowiednia wytrzymalosc. Sam robie z tego blotniki :]

renifer Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-05-13 15:18:37 /


hmm... z wlokna szklanego , daj znac jak ci idzie, bedziesz robil jakies formy czy latasz te co masz?

cOke Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-05-13 19:57:38 /


narazie latam stare. Pozniej na nim balwanke no i dopiero wlasciwy blotnik. Nie wiem czy zdaze zanim rozpocznie sie sesja, ale napewno sie pochwale jak zrobie :]

renifer Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-05-14 17:12:51 /


ja robilem zderzak z wlokna szklanego, zrobilem forme, jak stwardniala, przykleilem ja do blachy zywica, i przynitowalem, na to szpachel lakierek , i wyglada bajecznie (moge jakies fotki podeslac)
Marcin Stachowiak - Toruń ( grimman@go2.pl)

Grim / 2002-05-14 18:02:40 /


To podeslij mi jakies fotki. Chetnie zobacze jak ci to wyszlo ;] Moj mail: Stolarz80@poczta.onet.pl

renifer Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-05-14 19:11:03 /


Mnie też by interesowało "rzeźbienie" z żywicy. mikeb4@poczta.onet.pl

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-05-14 20:53:38 /


spox. pstrykne jakies foto i wysle.

Grim / 2002-05-15 10:57:56 /


Jestem, blacharzem i właściwie używam tylko migomatu. Jest najlepszym do takich rzeczy, nagrzewa niewielką powierzchnię przez co blacha nie traci swoich własności. Nigdy nie słyszałem aby ktoś spawał elektrodą :-) nie polecam. A co do palnika, zajebiście trudno tym sie spawa. Tylko migomat :-)

Maciek Szymański / 2002-06-22 21:48:21 /


jak juz jestesmy przy spawarkach, to moze ma ktos do sprzedania migomacik?

renifer Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-06-22 22:49:17 /


Hej
To jak mamy w temacie blacharza prosilbym o jakie tips&tricks :)
A żeby nie byc golosłownym::
-dziury w dolnej ściance podłużnicy o wymiarze 4*10cm jak załatać?
-brak podłóżnic pod podłogą bagażnika :( czy dorobic kostrukcje z standartowych profili zamknietych czy odwzorowywać spawac z czesci orginalne kształty dodam dość skomplikowane)/ jak dowiązać taką kostrukcje do pozstałych elementów?
- spawać ciągłym czy punktowo?
- spawać na zakladke czy walczyc ze spoinami doczołowymi?
Więcej pytań nie pamietam za wszystkie serdecznie żałuje :)
Pozdr

dugazz / 2002-06-23 09:46:45 /


Na zakładke ??? Broń Boże ;-)))))
Migomacik jest całkiem całkiem ale jak już wspominałem podłużnic nim nie polecałbym spawać (podobnie klatek bezpieczeństwa - tu może się przydać zwykła "elektroda" )..........więc nie tylko - do podłużnic tylko butle bo to porządnie trzyma

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-06-24 11:27:52 /


Podobnie jak kolega Maciek jestem z branży i posiadam warsztat blacharsko-lakierniczy nie mam zamiaru się mądrzyc więc powiem tylko tyle , że w moim warsztacie spawamy tylko migiem ,a palnika uzywamy do podgrzewania opornych śrub by łatwiej je wykręcić itp . Spawanie gazowe owszem może jest mocne ale powoduje przegrzewanie blachy i co zatym idzie miejsce to staje się bardziej podatne na korozję, ponadto znam przypadek auta w którym po wyłataniu podłogi palnikiem okazało się że niepasują drzwi bo pościągało blachę od przegrzania. Co do nauki spawania to faktycznie najprościej migiem. Chętnie pomogę remoncie i w miarę morzliwości coś doradzę.

OldCar / 2002-07-05 17:48:00 /


Polecam krótki kurs spawania http://www.uk-hotrods.co.uk/welding.htm

Krzychu / 2002-07-05 20:12:24 /


JA MAM W CAPRI 3 SPAWY Z MOSIĄDZU, SLYSZALEM ZE TO JEST PRAWIE NIE ZNISZCZALNE, KTOS TO JESZCZE ROBI ?

Grim / 2002-07-06 11:35:08 /


Wmojej MK II podszybie bylo spawane "na mosiądz" okazało się, że mosiądzu nic nie ruszyło, natomisat blachę wkoło owszem [przegrzana]. Wyrzuciłem pół podszybia, dorobiłem nowe z blachy i przyspawałem migomatem. Z wynalazków polecałbym raczej srebro techniczne.Mała temperatura topnienia a po wystygnięciu dość twarde.Poza tym nie polecam wszelkiego rodzaju klejenia, zaspawywania dziurek itp. "ratowania" mocno skorodowanych elementów.[z autopsii] Lepiej dorobić z nowej blachy [proste detale], albo szukać reperaturek.U mnie w miejscach gdzie tak zrobilem nie ma śladu rdzy- tam, gdzie "ratowałem" wszystko zaczyna pracować.Auto rok po lakierze.
Nie jestem zawodowcem, ale większośc prac robilem samodzielnie pod okiem fachowca. Migomatem uczylemsię spawać przy wymianie blach podlogi. Polecam, bo nie widać! Pozdrowienia.

marmach / 2002-07-06 15:33:44 /


lepiej nie mieszac dwoch metali zazwyczaj na na ich styku wystepuje korozja elektrochemiczna i stal gnije w zastraszającym tempie.A do spawania tylko migomat,nie przegrzewa blach a i spawa sie łatwo lekko i przyjemnie.pozdro for all.

tosiek / 2004-03-14 20:30:44 /


ktos pisal zeby klatki niespawac migiem ...
mozna wiedziec czemu ?
ostatnio uspawalem sobie rozporke bo karoseria juz mi tak pracuje ze na samochodzie stojacym na kolach rozporkan iepasowala, zeby ja zalozyc musialem caly przod podniesc
mam ja od okolo miesiaca i mimo amorow bilsteina i czestych przejazdow przez garby zwalniajace ze spora predkoscia nie ma sladow pekniec spawu

DeMaDeS / 2004-03-15 07:52:03 /


Dlaczego konstrukcji nie spawać migiem? Bo miguś zbyt mało nadtapia w takim wypadku materiał spawany, po prostu cieńki drucik od migomatu roztapia się znacznie szybciej od grubych kształtowników czy rur i takie spawanie jest bardziej zbliżone do lutowania niż prawdziwego spawu

Abo!GOP! Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-03-15 11:43:33 /


w przypadku rozporki nie ma zadnego ryzyka, najwyzej peknie to sobie zespawasz jeszcze raz
chodzi o to zeby nie spawac elementow konstrukcyjnych migiem, bo przy duzych obciazeniach spawy popekaja
klatka ma sluzyc do ochrony przy wypadkach w ktorych samochod by sie caly zgniotl a przy takim mocnym uderzeniu spawy mig-a puszcza i takie pourywane rury moga Ci zrobic jeszcze wiecej krzywdy

jak spawaja most czy szkielet budynku z belek stalowych to tez nie uzywaja mig-a

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-03-15 11:56:04 /


zapewne chodziło o to by nie spawać już gazowo acetylenem, które jest raczej "przyjacielem" korozji, lub kruchej nawęglonej spoiny.

Elektrodowo też można, ale otulina zawsze daje brzydką i kłopotliwą zgorzel na wierzchu.

Mig/Mag, Tig są to nowoczesniejsze metody z możliwością stosowania różnych gazów osłonowych i topników, włącznie z napawaniem drutami proszkowymi. Daje to o wiele szersze możliwości dostosowania się do różnych materiałów z uzyskaniem ładnej spoiny.
Tyle w kwestii formalnej :)

KAROL Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-03-15 12:58:57 /


racja z migomatami i blacharką - z dzisiejszego punktu widzenia zostawiam palnik i butle najwyżej do odkręcania zapieczonych śrub (no i paru innych rzeczy)

w Mig/Mag/Tig też da sie uzyskać głęboką i mocną spoine - ale nie tym naszym garażowym sprzętem hobbysty ;-) tu potrzeba czegoś naprawde mocnego

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-03-15 13:30:36 /


o to tez mi chodzilo, mig-iem do napraw blacharskich nie powinno sie spawac elementow konstrukcyjnych przenoszacych duze obciazenia

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-03-15 13:40:44 /


[akurat nieodświeżenie strony spowodowało, że nie widziałem wypow. Bartka]
Pomijając odpowiednie dostosowanie miejsca do spawania (np. podkładki, wzmocnienia itp.), skupmy się że spawamy coś różnymi metodami:

Niestety nie zgodzę się z Tobą Bartku, co do "niespawania Migiem", pękania itp.

Najczęściej rozbija się o parametry technologii spawania (tzw. WPS):
prąd spawania, rodzaj materiału spawanego, rodzaj topnika (drutu) i jego prędkość podawania, rodzaj gazu osłonowego i jego ilość, amperaż i rodzaj prądu (AC/DC).
No i oczywiście uprawnienia (doświadczenie) spawacza + właściwe przygotowanie krawędzi.

Jednak jako, że wprowadzając ponad pół roku temu rygor DIN do zakładu, okazuje się że jest to niezła droga przez mękę.
Spawalnictwo jako proces specjalny (trudny do kontrolowania w trakcie prod.) jest podatny na wiele nieprawidłowości.

Najczęstsze i najgroźniejsze to jest "przyklejenie grani".
Nawet ładna z wierzchu spoina, ale z brakiem przetopu, jest cholernie niebezpieczna, bo jako niewidoczna (tylko przez RTG, albo łamanie próbki) powoduje odpadnięcie pod obciążeniem, lub zmęczeniowe.
Taka mała ściągawka, dla "naprawiaczy""

Do nierdzewki już niestety Tig DC, gaz czysty argon 4.5 (albo lepiej mieszanka wodoru (2%H+ 98Ar))+ drut np. W19123Nb. Miga nie polecam (i tu się z Bartkiem zgodzę) ale gł. nieco większych problemów z uzyskaniem ładniejszej spoiny.

Do aluminium (nie durali!):
- Tig AC, Ar 4.5 (lepiej mieszanka 0,0015%N2+15%He+reszta Ar)+ drut AlMg3
- Mig AC, gaz jak wyżej + drut AlMg4 (np. druty AlSi5 dają słabsze i bardziej kruche spoiny, nawet dwukrotnie!)

i najlepsze ;) :
można uprościć sprawę w naszej garażowej rzeczywistości (stale zwykłe ST3SX) do np. spawarki Mag 140A, techniczny gaz CO2 (jak kogoś stać, może dać lepszą mieszankę ok. 20%CO2+80%Ar), drut 0,8 (np. SG2, miedziowany lub nie) i średnio rozgarnięty chłop się nauczy dobrze spawać elementy stalowe.

Z pozoru "proste spawanie" jest w tej chwili skomplikowanym procesem, który przy odrobinie chęci łatwo zepsuć.

pozdro, bo znowu memoriał wyszedł :)

KAROL Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-03-15 14:27:54 /


Migmat!!

W dokumentacji do Lotusa 7 którego zaczeliśmy latem ubiegłego roku bódować z kolegami jest wyraźnie napisane że spawać ramę nalezy Migiem/Magiem/Tigiem za inne metody spawana autor nie odpowiada - "wydaje" mi się ze rama samochodu to dość skomplikowana rzecz i przenośi obciążenia !!
Podczas spawania owej ramy byłu niejsca w który spawało się elementy który ścianki miału po 1,5 mm , a także takie które miały około 5 mm wszytkie spawy wyszły dobrze i rama wydaje się dość pewna... okarze się ja zacznie to normalnie jeździć.
BTW. wachacze też spawane są migiem (wachacz chyba bardziej obciążna rzecz niż rozpórka do kolumn)

to by było na tyle :D

Pe®ana Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-03-15 17:56:59 /


Panowie! Mig migowi nie rowny! Łatka w blotniku, blaszka 0,5mm, drut 0,6 mm i prad 60A to nie to samo co kawal rury czy innej stali, o grubosci kilku milimetrow, do tego potrzeba drutu przynajmniej 1mm, prad ponad setke ampekow, czego nie potrafi garazowy jednofazowy migomacik, tu juz musi wkroczyc trojfazowa maszyna :) I nie widze przeszkod dlaczego powazne konstrukcje nie maja byc spawane migomatem.

Mysza liil (EM) / 2004-03-15 18:23:59 /


spawalem rozporke migiem ktory do 170A wyciaga a i tak nie na pelnej mocy bo przy pierwszzej prubie zrobilem dziurke w rurze o sciankach 4-5mm wiec trzeba bylo sie ograniczyc z pradem, z drugiej strony migomacik kupilem po to by blacharke swojego bolidu zrobic w lato wiec z zalozenia mial byc do cienkich blach ale jak widac i do grubych nie potrzeba juz dodatkowego sprzetu,

DeMaDeS / 2004-03-15 20:35:01 /


Zrób mały test i pospawaj dwa kawałki rury razem ze sobą a potem zamocuj jeden koniec pożądnie w imadle i spróbuj wygiąć. Jeżeli jest pospawane dobrze rura powinna się wyginać równomiernie, jeżeli nie, pęknie na spawie albo odcinek spawany zostanie prosty

Abo!GOP! Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-03-15 21:53:08 /


eee no taki do 170A w zupelnosci wystarcza

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-03-15 21:53:27 /


ok sprubuje ale na 80% spaw sie nie zegnie tak jak rurke bo mimo wszyskto tam gdzie sie spawa jest zgrubienie materialu

DeMaDeS / 2004-03-15 22:02:54 /


to jak jest z tym migowatem
mam do przyspawania podłuznicę
i chcę kupić migomat tylko nie wiem jaki a dokładnie chodzi mi o amperaż
czy 80A wystarczy?

tron / 2006-04-17 14:35:14 /


Się dorzuce z komentarzem i pytaniem,spawanie podłużnic od spodu np. z kanału to tragedia cięzko się to robi stąd pytanie jak bezpiecznie przewrócić samochód na bok co by go nie uszkodzić patencik z oponami ok ale jak go bujnąc co by z rąk nie wypadł i nie jebnał o glebę bo chyba to najlepsza metoda do robienia podłogi wywalić silnik,skrzynie,drzwi,szyby,tapicere przewrócić na bok i spokojnie w normalnej pozycji połatac to i owo czy tam wypiaskować podłogę połatać pomalowac podkłądem a potem nowy siuwaks na zabezpieczenie.

Burza / 2006-04-17 14:50:15 /


80A to sa malo. Aparat z maks tokem w 80a- Nie moze praowac wiele czasu. Takim apatatem mozliwo tylko posadzic na kropki. a dalej robic krotkie spawy po 1cm. IMHO.

SlavaK Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-04-17 15:17:44 /


Trzeba ustawić opony gdzieś 3 na sobie lub lepiej 2 felgi z oponami i na to starą opone - gdy auto jest bez silnika to mozna go bujnąć we 3 osoby - a jak małe to nawet we dwie. Gdy już podniesie sie na dwa koła za próg, że stoi na 2 kołach to bardzo łatwo je utrzymać i trzecia osoba musi iść na drugą strone i dobrze podstawić opony żeby trafił w nie słupek nad którym jest łączenie dachu. (mniejwiecej okręgiem opony jak na foto 3)

Mniej opon w stosie może uszkodzić bok samochodu

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-04-17 15:29:04 /


Reasumując
Jeżeli ktoś nie ma pojęcia to nie powinien się brać za spawanie bo wszystko można spier.olić.
Pozdro.....

dzida .M Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-04-17 15:52:48 /


Odnośnie miga to ja mam 165A - do blacharki samochodu wystarczy i 115A ale to juz bedzie minimum ;-)

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-04-17 16:52:20 /


Temat o mocy MIGOMATa jusz byl. I duzo rozmow o mocy i jakosci spawania bylo w tym temate.

SlavaK Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-04-17 17:07:00 /


Burza przyjrzyj się tym fotkom. na koła nałożone są bardzo proste kołyski do przewracania auta. konstrukcja kołyski do zrobienia w godzinę.

http://www.capri.pl/image/car/19/21135
http://www.capri.pl/image/car/19/21136
http://www.capri.pl/image/car/19/21209

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-04-17 23:14:09 /


Mozesz załątwić zdjęcie smaych kołysek ? są interesujące :)

DeMaDeS / 2006-04-18 00:16:30 /


Wow! to jest Pro! jakaś foteczka tej kołyski?? pliiizz

Burza / 2006-04-18 19:37:58 /


jeśli chodzi o zakup migomatu to zapraszam na moje forum www.migomat.fora.pl Można sie tam sporo dowiedziec o migomatach ktore sprzedaje

terminatordp / 2007-03-31 10:43:35 /


podłączę się z paroma pytaniami:

- Czy małe butle (~15 kg) z mieszanką Argon + CO2 to taka rzadkość? Obdzwoniłem wszystkie stacje z gazami technicznymi we Wrocławiu i wszędzie mają co najmniej 40 kg, a małe tylko z czystym CO2 i przyjmują tylko na wymianę.
Opcja dużej butli jest nieciekawa bo kosztuje to ok 150 pln + ok 1 pln za każdy dzień wypożyczenia butli.

- Ewentualnie czy jest jakaś opcja samodzielnego naładowania małej butli z butli dużej? :]
- i czy w ogóle butlę przeznaczoną do CO2 można ładować corgonem?

zygzak_wFe Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-09-16 23:08:27 /


Raczej nie rzadkość, bo sam ostatnio kupiłem sobie 9 kg z argonem, są i z CO2 i z mieszanką. Najlepiej kup używaną z ważnym atestem - jak pogadasz z panami w gazach technicznych da się załatwić za 2 stówki. Co do butli, z tego co się orientuję do mieszanki i argonu potrzebny jest inny zawór na butli i reduktor w migu, bo ciśnienie jest kilkadziesiąt bar większe od CO2.

Johnny81 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-09-16 23:28:36 /


remon_wFe ale w czym problem ? niemozliwe raczej zeby nie mieli tych malych butli :) skoro nawet na allegro są
u mnie np 6kg Co2 kosztuje 24zł CO+AR 48
8kg odpowiednio 29 i 56zł

ja placilem za swoja butle 8kg kaucje cos kolo 180zł i jak bede ja zwracal to zwracaja pieniadze

Main(misiek) Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-09-16 23:37:52 /


Okazuje się że we wrocku to problem :(
Przez telefon mówią że od dawna nie mają małych butli i nie wiedzą kiedy będą chociaż zapytań jest dużo.
Nie pierwszy raz przekonuję się że wrocław to taka duża wiocha w której niewiele jest poza galeriami handlowymi i klubami dance :p

dzięki za informacje, chyba rzeczywiście zamówię przez net, ceny są przyzwoite

zygzak_wFe Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-09-17 07:17:59 /


remon_wFe tylko kwestia jeszcze czy ci pozniej taka butle "nabiją" lub wymienią
mozesz jeszcze popytac w jakichs składnicach gdzie maja gasnice bo czesto i tam sie zajmuja gazami technicznymi

Main(misiek) Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-09-17 09:50:25 /


Ja sobie "skombinowałem" gaśnice śniegową, wykorzystałem ją do spawania (daje radę) po czym podjechałem do punktu wymiany gdzie miła pani poinformowała mnie iż butla jest z nieważnym atestem i zawór trzeba wymienić na unijny (z zaworem bezpieczeństwa), pytam ile taka operacja a pani na to 80 zł. z wymianą butli. Wypłaciłem, wymieniłem i mam fajną butlę :) Przepłaciłem?

granadabus / 2009-09-17 12:07:45 /


granadabus tylko ze Remon chce corgon a nie dwutlenek

Main(misiek) Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-09-17 15:04:16 /


Mój błąd.

granadabus / 2009-09-18 15:39:52 /


Chcę dospawać dzwon z Rovera do MT75,kojarzy ktoś fachowców w okolicy KRK,którzy solidnie w rozsądnej cenie coś takiego mi pospawają,to będzie jakieś 90cm spawu.

Ma ktoś jakieś doświadczenia ze spawami aluminiowymi,jaka trwałość?

bon / 2015-02-15 16:20:10 /