logowanie | rejestracja
capri.pl » klub » nasze samochody » Mostek

Mostek i jego samochód

To jest MK I 1600 GT 1974 i będzie jeździł w Warszawie.
Jestem jego trzecim właścicielem, kupiłem go w listopadzie 1999.
Pojazd jest w 100% oryginałem, ma udokumentowany przebieg 68 000 km.
Od tamtego momentu do dziś stał u blacharza, który doprowadził jego blachę do super stanu, tylko cokolwiek długo to trwało.
Od dziś zajmie się nim lakiernik. Pozostawiam mu oryginalny kolor (złoty butelkowy metalik). Oczywiście jak tylko bedzie gotowy zrobię mu kilka fotek, żeby się nim na stronie pochwalić.

--
Mostek <emka.mostek@wp.pl>


Zdjęcia z remontu:


Zdjęcia po remoncie:

Komentarze

No i co z nowymi zdjeciami???

Juz sie zdradziles, ze lakiernik skonczyl robote (na zlocie w Warszawie) i calkowicie nie rozumiem dlaczego sie jeszcze na stronie nie pochwaliles efektami. Czekamy z niecierpliwoscia!!!

[anonim] [2000-05-25 19:46:00]


Deska roździelcza

Jest tu zdjęcie deski roździelczej,
udał się ją naprawić ?

Pozdrawiam

enzo [2001-01-24 23:46:08]


N I E S P O T Y K A N E

NIESAMOWITE ŻE W POLSCE UCHOWUJĄ SIĘ JEDNAK CAPRI W TAKIM STANIE !!! POZDRAWIAM I DBAJ O NIEGO BO JEST O CO !

[anonim] [2001-05-04 00:32:54]


SUPER

szkoda tylko ze jest tak malo takich ludzi jak ty :(

[anonim] [2001-05-10 09:03:45]


od Mostka

Dzieki za uznanie dla forda, a odnosnie pytania o deske,
to z nia jest wszystko O.K.

[anonim] [2001-05-24 13:19:14]


Che Che!!Tez mam taki znaczek....

Czapla [2001-07-11 01:06:14]


super

zbyt maly tuning!!

[anonim] [2001-09-28 22:09:45]


hm !!

a po co tuning. To jest 100% oryginał

[anonim] [2001-10-02 13:16:16]


!!! I tak ma być !!!

To jest to 100% oryginał

[anonim] [2001-11-10 22:38:43]


Od włściciela.

Niestety jestem zmuszony sprzedać forda.
Jeśli ktoś jest zainteresowany to prosze o kontakt.

501 -515 930

mostek

[anonim] [2001-11-30 13:40:14]


Uznanie absolutnie pełne

Pełne uznanie dla pasji w odbudowie pięknych samochodzików. Mam nadzieję, że nigdy nie będziecie musieli budować dłużej socjalizmu, eurosocjalizmu także.

Niech żyje Krokodyl!(Passat 81-88)

[anonim] [2001-12-01 21:33:54]


:)

czesc Pawel!
jakis nastepny "projekt" szykujesz? bo widze ze Caprika sprzedajesz.A ile za niego chcesz? bo jak nie duzo{ w co watpie :)} to moze podzieli los Fiata 128 Sport i trafi do Krakogrodu...? :) pozdrawiam!
ps:mam nadzieje ze nie rozstajesz sie z klasycznymi coupe na zawsze...

Bartek128 [2001-12-04 20:03:06]


takie auto nie powinno nigdy wychodzić z rąk jego stwórcy!!!!!

[anonim] [2001-12-06 14:46:44]


od Mostka

Wiem i bardzo mnie boli, że muszę się go pozbyć.
Ale czasem są ważniejsze sprawy.

[anonim] [2001-12-09 14:42:11]


od właściciela

Hm... to zależy dla kogo.
Jest kilka takich osób oprócz mnie, które uważają tą cenę za rozsądną.
To jest unikalny egzemplarz.
Poza tym proponuję zajrzeć na stronę www.mobile.de , jest tam kilka
fordów i te dopiero osiągają ceny .

Pozdrawiam Mostek

[anonim] [2001-12-13 17:18:39]


capri

może być

[anonim] [2001-12-29 00:51:34]


takiego mialem, tylko za szybko sie go pozbylem, byl identyczny - tez czerwony, az sie nie chce wierzyc ze mogl tak wygladac!!!!

[anonim] [2002-01-06 17:45:24]


znaczek 1700

ten znaczek a'la herb to jest od capri, ja mam w identycznym ksztalcie tylko 2300 i zamiast tej 'kreski' v6 ogladajac foldery nie moglem nigdzie czegos podobnego znalesc, mk1 maja tylko taki prostokatny :( pozdrawiam

[anonim] [2002-01-24 13:11:12]


MILUTKI CAPRIK

ILE CHCESZ ZA TA PIEKNĄ MASZYNKE????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????

DUNE [2002-04-06 19:55:36]


od własciciela

okolo 20 tys.

[anonim] [2002-04-12 00:09:08]


To ile spuszczasz ztych 20 tys. ??

Łysy Dokładna lokalizacja na mapie [2002-05-22 13:24:27]


za 18 tys. oddam zaraz.

[anonim] [2002-05-31 11:48:34]


Pytania

Co właściwie jest w tej chwili jeszcze przy nim dozrobienia?
I co jest nie całkiem tak bo na zdjęciach wygląda ślicznie?
Czy niewziąłbyś za niego w rozliczeniu seicento vana?
Kurcze jakbym się go pozbył to od razu po niego przyjeżdżam!
Odpisz proszę jak najszybciej

[anonim] [2002-07-09 23:41:05]


pytanie

czy auto jest sprzedane???

[anonim] [2002-07-28 00:18:57]


jeszcze nie, ale ostatnio sporo osób się pyta.

[anonim] [2002-07-29 14:01:16]


tragedia

Niestety z powadów osobistych muszę mojego Fordzika jak najszybciej sprzedać.
Obniżam cenę do śmiesznego poziomu 12 tys. ( stan forda się nie zmienił )

[anonim] [2002-07-30 16:12:17]


A probowales sprzedac na zachodzie?
Skontaktuj sie z jakims Niemieckim klubem i zamiesc ogloszenie, powinnien ktos kupic nawet za 20tys

Seemann [2002-07-30 20:03:26]


ile to pali po mieście a ile na trasie i czy można zainstalować gaz?

[anonim] [2002-08-22 22:55:43]


pyt

Ile pali w mieście ile na trasie i czy można zainstalować gaz?

[anonim] [2002-08-22 23:00:30]


gaz - klęska

bez komentarza

PiotrekFCapri [2002-08-22 23:09:14]


od właściciela

Pali okoo 10 l w mieście a co do gazu to profanacja.
Nie można do zabytkowego oryginalnrgo auta pakować jakijś butli zgazem

[anonim] [2002-08-23 13:07:58]


ad gazu

czemu nie? a co z tuningiem? czy to też profanacja? zobacz co robią z autami-klasykami np. angole albo amerykanie. jedni odnawiaja na oryginal inni przerabiaja na maksa. i nikt nie widzi w niczym profanacji.
ja mam zamiar kupic taunusa 2d tylko na razie kasy brak:(
pozdrawiam wszystkic maniakoow clssic cars

[anonim] [2002-08-26 00:33:53]


ad gaz cdn

...i gaz to przerobka na maksa czy orginal, bo nie rozumiem?

goras Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2002-08-26 09:15:20]


do gorasa

chodzilo mi raczej o ukazanie ze punkt widzenia zalezy raczej od osobistych upodoban wlasciciela. niektorzy laduja do klasykow podtlenek azotu bo ich na to stac i nikt nie uwaza tego za profanacje. a co do samego gazu, to wydaje mi sie ze zalozenie go nie szpeci auta tak badzo (przynajmniej z zewnatrz), a jesli ktos chce jezdzic starym autem nie musi od razu bankrutowac (mozna polaczyc ekonomie z miloscia do klasykow czyz nie?

[anonim] [2002-08-26 18:27:40]


SPRZECIW!!!!

[anonim] [2002-08-26 18:33:40]


SPRZECIW

[anonim] [2002-08-26 18:34:11]


SPRZECIW!!!

LUDZIE!!!!!
NA LITOSC BOSKA!!!!!
PRZESTANCIE ZAMIESZCZAĆ OGLOSZENIA JAKICHŚ TAUNUSÓW,BEMWUSÓW,FIATOW I INNYCH CHASZCZY CZY GRATÓW!!!!!!!!!!!
TO JEST STRONA WYLACZNIE DLA CAPRI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ZAMIESZCZAJAC TU TAKIE BEZSENSOWNE OGLOSZENIA PODWAŻACIE JAKOŚC I
KLIMAT TEJ STRONY!!!!!
PROSZE I BLAGAM NIE ZASMIECAJCIE JUZ TAKIMI OGLOSZENIAMI!!!!JEST WIELE INNYCH STRON O BRANŻY SAMOCHODOWEJ ZWIAZANYCH I ZE SPRZEDADAŻĄ RÓŻNYCH SAMOCHODÓW.

pozdrawiam::
Fordzisław Caprysek...

[anonim] [2002-08-26 18:40:47]


Do Gorasa i Andy'ego

Wprawdzie na razie 2300GT i Perana są na benzynce, ale we Włoszech 3 lata temu widziałem Ferrari 159 z 1948 r. (8 sztuk na świecie) przerobione na gaz - tyle że nie w stodole (wszystko w chromach, niklach, itd.). A przyjaciel mojego ojca w Belgii ma... Bugatti 35 z 1929 r. też przerobione na gaz. I nikt tam nie płacze - po prostu to jest EKOLOGIA. A trudno do Ferrari czy Bugatti wsadzać diesla - takie czasy...... Powiem szczerze, że dla mnie naprawdę nie ma różnicy w odgłosie, a 0-100 w 5.8 sekundy takim otwartym "gazowym" Bugatti z motocyklowymi błotnikami (na benzynie miał podobno 5.2) też robi wrażenie, nawet na posiadaczu Corvetty z przeciwka Yvesa....:-))

Pe®ana Dokładna lokalizacja na mapie [2002-08-26 19:11:49]


Perana

Wojtass Dokładna lokalizacja na mapie [2002-08-26 21:02:00]


Fucking Enter

Perana, masz juz tą swoja Peranę? (ale to brzmi;) Jak tak to mógłbys się nia już tu pochwalić... Chyba kazdy chciałby ją zobaczeć, nie?

Wojtass Dokładna lokalizacja na mapie [2002-08-26 21:03:18]


Ktos przez tyle lat dba aby auto bylo maksymalnie w oryginalnym stanie - jak fabryka stworzyla a tu chcecie zakladac gaz-install.
Tego nie rozumiesz ze to profanacja ? 10 -12 litrow nie oznacza bankructwa, uwazam ze jak Cie nie stac na jazde na benzynce to rowniez nie bedzie Cie stac na utrzymanie tego auta w obecnym stanie (czesci i takie tam) - a ja tak zadbanego egzemplarza nie wystawilbym na pewna smierc z opoznionym zaplonem .........

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2002-08-27 01:25:09]


do Mike B4

nie wiem czy jeździłeś autem które pali powyżej 10 l na setke.... ja bardzo lubie jeździć i robie tygodniowo nawet po 1000km i nie dlatego ze musze tylko dlatego, że chce i lubie... jazda na benzynie kasowała by mnie na 500zł tygodniowo a tego mój portfel by nie wytrzymal... a tak płace po 100-200zł tygodniowo na gaz i mam wszystko w głębokim poważaniu bo jak zechce mi się zobaczyć morze to wsiadam w auto i jade nie zastanawiając się ile to będzie kosztować... dlatego uważam że GAZ jest rewelacyjnym wynalazkiem i będe kłucił sie z każdym kto uważa że jest to profanacja starych aut!!!
instalke gazową można założyć tak że nie niszczy się nic w aucie a jak nagle zaczniesz zarabiać miliardy to będziesz mógł ją sobie wyjąć również bez szkody i jeździć na petrolu... [tylko po co]

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2002-08-27 08:58:25]


gaz hmmm

Moje zdanie jest takie że tak zrobione auto powinno się traktować jako eksponat, i tygodniowe przebiegi rzędu 1000 km odpadają a pozostają tylko przejażdżki w słoneczne niedzielne popołudnia, a do tego zakładanie instalacji gazowej co jest jakąś ingerencją w oryginalność odpada.

crapi Dokładna lokalizacja na mapie [2002-08-27 09:13:28]


przychylam sie do slow Trojkata.
moj FC tez jest zagazowany i tylko dzieki temu moge uzywac go na codzien a jak mi sie zachce to jade na weekend w bieszczady (550km) i nie oszczedzam na to przez kilka miesiecy

konk [2002-08-27 09:13:58]


gaz gaz gaz na ulicach... :)

sprawe gazu w starych samochodach nalezy rozpatrywac w dwoch aspektach zaleznie od tego do czego dany model jest przeznaczony, i tak w samochodach typu Capri Mostka,czyli max wypieszczonych i oryginalnych,ktore sie wyciaga z garazu tylko na specjalne okazje montaz gazu jest zupelnie zbedny,
inaczej ma sie sprawa w przypadku samochodow tzw"every day use" czyli pewnie 90% Caprikow na stronie,mozna latwo zauwazyc ze wiekszosc z was,posiadaczy Capri jest zafascynowana "legeda V6" i wszyscy albo juz maja,albo "beda zakladac" silniki conajmniej 2.3 a najlepiej 5.0 V8 :) i rozumiem ze ktos kto cala kase wysilek i poswiecenie wklada w swoj samochodzik bedzie chcial nim jezdzic i jezdzic i jezdzic................... i nie placic niewiadomo ile za droga benzynke,dlatego gaz jest NAJLEPSZYM ROZWIAZANIEM{mimo ze nie pasuje do sportowego charakteru auta :( } no chyba ze ktos ma wujka w rafinerii i cysterne z benzynka pod domem,albo kapusty w cholere...

Bartek128 [2002-08-27 10:56:37]


gaz po raz ostatni(przynajmniej z mojej strony:-)

myslalem ze uda mi sie kogos przekonac do swojej opinii, ale najlepiej kwintesencje sprawy przedstawili Perana i Bartek128.
to jest wlasnie wspomniany przeze mnie punkt widzenia wlasciciela i znajomosc sytuacji z autopsji.
nic dodac nic ujac.
pozdrawiam wszystkich za i przeciw:)

[anonim] [2002-08-27 13:36:03]


zapomniałem dodac Trójkąta:) sorki stary:-D

[anonim] [2002-08-27 13:37:51]


Mimo wszystko sa jednak pewne auta - takie jak wlasnie ten egzemplarz, gdzie instalowanie gazu nie ma wiekszego sensu - nie zebym byl wrogiem gazu, rozpatruje ten tu przypadek i nawet obecny wlasciciel czuje ta sytuacje. Owszem w moim "everyday use" Capri nosze sie z zamiarem zagazowania go, ale np. Stanga za zadne oszczednosci bym nie zagazowal (chyba zeby to byl np. 351 spalajacy 30-35 litrow na setke :-)) i chcialbym robic wiecej niz 10 tys rocznie ....... ale to inna kwestia, a tutaj ladna oryginalna jedyneczka w sytuacji podobnej do mojego Stanga wlasnie.

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2002-08-28 01:45:55]


gaz

wiem ile mozna zaoszczedzic na gazie bo sam na nim jezdze jednym z aut ...ale bez przesady. samochod Mostka, zeby utrzymac go w takiej kondycji w jakiej jest na pewno wymaga nieco wiekszych nakladow finansowych niz jeden czy dwa baki paliwa miesiecznie. to auto jest wyjatkiem na polskim rynku. sami wiecie ile u nas jest tak utrzymanych samochodow. ktos widzial jedynke w lepszym stanie? bo ja nie. po pierwsze szkoda byloby tego samochodu na codzienna jazde. lato to jeszcze pol biedy ale zima...? wiec po co gaz? to auto potrzebuje kata (nie kata:) w garazu przez caly rok. przy okazji... zanim kupilem drugi samochod do codziennej jazdy (opel monza 3.0) ktory byl juz zagazowany, ponad trzy lata jezdzilem capri i nawet nie pomyslalem zeby go zagazowac, bez wzgledu na to ile mialem kasy jezdzilem nim dzien w dzien, capri widzial i morze i gory. moje poprzednie auto (taunus 1.6) tez mialo gaz, wiec wiedzialem o zaletach i wadach tego wynalazku (gaz wybuchl podczas jazdy w wydechu, rozerwal tlumiki, gaznik i rozwalil tlok i spowodowal mikropekniecie w glowicy). a co do zagazowanych ferrari to mysle ze ktos tu zle sobie wybral klienta. taki patent w takim samochodzie wzbudza u mnie usmiech politowania podobnie jak znaczek mercedesa na masce trabanta.

krotko mowiac jestem przeciwnikiem gazu w naprawde wartosciowych samochodach jakim bez watpienia jest capri Mostka, a co do wielu innych ktore jezdza na co dzien - gaz mi tam zupelnie nie przeszkadza.

pozdrawiam

goras

goras Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2002-08-28 10:00:33]


mostek

Dzięki wszystkim, którzy nie akceptują wkładania gazu to 100% zabytku. Bo po co
Zrobiłem tym samochodem przez 3 lata około 1000 km. Przy takich przebiegach instalacja jes absurdem nawet z ekonomicznego punktu widzenia. A

[anonim] [2002-08-30 22:10:15]


hehe

Ja poczekam az cena spadnie tok do około 8 tys to wtedy pomysle :)))

[anonim] [2002-09-10 12:55:44]


1000 km/3 lata

Moze dlatego juz zaczyna go rdza brac. W koncu jak auto stoi to tez nie dobrze.

Pozdrawiam,
Maciej

[anonim] [2002-09-11 17:06:35]


ja!!

Ja bym go wzioł ale nie za 12tyś troszke by można opuścić cenę :)

[anonim] [2002-09-27 18:12:10]


Ja bym wogole nie sprzedawal, bo oryginal a z wiekiem bedzie nabieral wartosci:)

Seemann [2002-09-27 18:31:20]


Do Macka

Zauwaz ze cena zostala juz obnizona do smiesznych 12 tys. z 18 a wczesniej 20 tys zł. Wiec nie narzekaj !

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2002-09-27 18:54:10]


Śmiesznych

dla gościa który ma na końci sporo kasy a ja nie jestem wstanie wydać na drugi samochud do zabawy tyle kasy

[anonim] [2002-09-27 23:04:07]


To go nie kupujesz, wielka mi logika. Proste nie ?? Nie stac Cie na Capri za 15 tys Euro to tez go nie kupujesz - twoja kasa twój wybór - wiec nie narzekaj nam tutaj że Cie nie stac, jakbys mial to Capri i chcial je sprzedac/musial je sprzedac to tez bys pewnie chcial zeby sprzedac je 2 lub 3 razy taniej niz Cie wyszło z remontami i wszystkim ...... pewnie nawet nie wiesz ile czasu, kasy i pracy lub jeszcze wiekszej kasy na warsztaty potrzeba zeby wyremontowac takie auto. Ja juz mam conieco za soba ..... pozatym zauwaz że to Capri ma oryginalne emblematy (maska blotniki i pewnie tylna klapa) felgi pasujace do stylu jedynki, tylne lampy pewnie z Capri Mk1 a nie z Łady...... no ale jak ktos nie rozróznia to Corvette ze światlami od Fiata 125p pewnie tez by go nie raziła

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2002-09-28 04:10:07]


DLACZEGO ?

DLACZEGO GO SPRZEDAJESZ JA BYM GO TRZYMA ILE WLEZIE

nOx Dokładna lokalizacja na mapie [2002-10-11 20:02:29]


nie sprzedawaj!!!

taki samochod wsppanialy.widac ze masz do niego serce nie badz glupi i nie sprzedaj go jakims nojkom ktorzy go rozpiepsza w 3 dni>>>a tak pozatym jest PIEKNY

kisia [2003-02-06 21:55:03]


Pytanie

bardzo wazne czy ten samochod jest jeszce do kupienia ?

[anonim] [2003-02-15 16:54:19]


????????????????

Czy te cacko zmieniło juz właściciela?????????
I czy na forum to tylko plotka ale podobno pierwsze oznaki rdzy sie pojawiają?????????
A tak pozatym to jest sliczny!!!!!!!!

BABALOO Dokładna lokalizacja na mapie [2003-02-23 01:22:19]


Mostek, co z Twoim Capri?

Czy jesteś jeszcze posiadaczem MKI. Jeśli tak , to za ile chcesz go teraz sprzedać?

Muchomorek [2003-04-13 23:21:53]


No właśnie !! .... na sprzedaż ?!?

.... bo chciałem go wziąść na częsci !!!!! NIE NIE NIE to oczywiśie mój głupi żart bo mam ta samą wersje MkIb ale mój to totalna latryna która sama już nie wie jak sie powinna nazywać. Także wybaczcie głupi dowcip. P.S Ale naprawde czy on jest jeszcze do sprzedania ???? I jaka jest jego ówczesna wartosć mostkowa ?! Pozdrawiam

Konrad Szyperski Członek Stowarzyszenia capri.pl [2003-05-07 16:50:14]


Czy jest jeszcze na sprzedaz? :)

kle-kot [2003-08-24 11:00:26]


Gazowi mowmy NIE!!!

Nie zakladajcie gazu do samochodu!! Po pierwsze znacznie spadaja osiagi, po drugie smierdzi w srodku, a po trzecie strasznie niszczy silnik! Z reszta co to za sportowa bryczka z gazem...

Filip [2003-12-23 01:02:23]


Ciekawe kto go kupił i czy nadal tak wygląda...?
Pomysł z gazem do tego pięknego Caprika budzi litość a jak czytam że ktoś to wpakował do Ferrari 159 z 1948r zy Bugatti to ręce mi opadają.
Może obecny własciciel się ujawni? Najlepiej by było gdyby Mostek go nigdy nie sprzedał, miał właściwe podejście do sprawy...

Michal W Członek Stowarzyszenia capri.pl [2003-12-23 02:20:16]


Dinozaury tylko pozostaną...

Szkoda,że taki ładny samochód zmienia właściciela.Kupić gotowe auto to nie to samo co wsadzić w nie serce i prace-wtedy to dopiero człowiek czuje sie dowartościowany i stanowi część tej maszyny i to jest piękne.No cóż miejmy nadzieje że kolege zmusiła sytuacja życiowa i wyszedł z założenia że tak będzie lepiej.
:(

Trophy Dokładna lokalizacja na mapie [2003-12-25 14:57:48]


po ostatnich 3 postach kture przrczytalem poszedlem do kibla bo mi sie nie dobrze zrobilo :P

Michal FAZI [2003-12-26 16:52:53]


ktore-taki blad!!!! uuuuuuuuuu.......... "rece opadaja" no coz jezyk polski lubi platac figle :)
pozdr. 4all

Michal FAZI [2003-12-26 22:46:37]


mi też sie niedobrze robi jak ktoś niszczy zabytki techniki w taki sposób. Taka jedynka wcale nie jest gorsza od starego Bugatti czy Ferrari i to nie jej wina że była bardziej popularna - właściciel może czuć sie z takim autem nawet lepiej ;-)))

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2003-12-27 23:12:31]


chodzilo mi o wypaczenie na tle samochodu bo to wkoncu rzecz nabyta

Michal FAZI [2003-12-28 02:17:22]


ale o co Ci właściwie chodziło Fazi ?

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2003-12-28 02:33:04]


sam niewiem (efekt zagladania na stronie na imprezie :P )
pozdr .
i na tym niech pozostanie . koniec

Michal FAZI [2003-12-28 14:31:25]


Od Mostka

Cześć wszystkim po długiej nieobecności.
Na szczęście nie udało mi się sprzedac mojego Capri i cały czas go mam. Niedługo zapłacę PZU i wyjadę na ulicę.

paweł mostek [2004-04-30 12:22:25]


Gratulację i chyba nie muszę dodawać że wszyscy chyba się ucieszą:)

michukrk Dokładna lokalizacja na mapie [2004-04-30 12:24:23]


Baaardzo mnie to cieszy :D
Można by się jakoś spotkać w ten weekend? Bardzo bym chciał zobaczyć to Capri, wyglada pięknie.
Przyjade swoim :)

Pozdrowienia.

Michal W Członek Stowarzyszenia capri.pl [2004-04-30 12:38:28]


MOSTEK MOSTEK MOSTEK!!!!! WITAM PONOWNIE

nowe zdjecia, nowe zdjecia:))))))))))))))))))000

Gurden Dokładna lokalizacja na mapie [2004-04-30 21:37:39]


Teraz juz ostatecznie sprzedaję

Mam nadzieję, ze kupi go ktoś kto go pokocha
i nie zajeździ. Tym razem już poważnie go sprzedaję.
Nie wiem jaka ma byc cena, dla mnie jak jak najwyższa
ale zobaczymy jakie będzie zainteresowanie.

adres do mnie to:
mostek@emka-agencja.pl

paweł mostek [2004-12-30 16:00:30]


znalazłem aukcje na allegro. Dwie rzeczy mnie udeżyły:
1 Cena ;)
2 Piękne zdjęcia

Krzysiek_Poznań Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2005-01-04 23:18:56]


cena jest adekwatna do stanu i pracy jaka zostala wlozona w ten samochod oraz stopien jego oryginalnosci;D

Gleacken Dokładna lokalizacja na mapie [2005-01-04 23:32:40]


w to nie śmię wątpić :)

Krzysiek_Poznań Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2005-01-04 23:54:01]


zaryzykowałbym twierdzenie, iż cena jest niewielka jak za auto w niemal fabrycznym stanie, porównując ceny "plastików" w salonach.
Fakt. fotki na allegro świetne, szkoda tylko że tak małe. Powinny znaleźć się u nas w galeri mk1!!

♠Zoggon♠ Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2005-01-05 00:10:10]


Zajebisty

Gdyby nie to że nie mam luźnej 15tki i ze mam taunusa wział bym od razu
BTW Nie znam stanu mechnicznego ale 15 koła za ten wózek to brać :)

jscoolg [2005-01-07 13:40:35]


Oj ciężko będzie

Wart jest niewątpliwie, ale to w końcu nasza Polska, gdzie nie każdy młody miłośnik pięknychy fordów może sobie na takie autko pozwolić :( Życzę powodzenia w sprzedaży za dobrą cenę.

Marek_MK1 [2005-01-11 21:21:33]


tylko gaz i gaz..

Każdy dysponuje swoim samochodem wg. własnego uznania.Jednak jeśli ma to być samochód do użytku codziennego to gaz oczywiście rzecz dobra aczkolwiek też
jestem jego przeciwnikiem. Zakładając że ma to być samochód tylko po to by sie nacieszyć jazdą i tym podobnymi rzeczami to nie uważam by benzyna aż tak bardzo rujnowała nasze portfele . Z drugiej strony jednak jak długo sie nacieszysz jazdą pieknym caprikiem na gaz ,jeśli będziesz robił nim rocznie 100 tys km, w końcu ci sie biedaczysko rozkraczy..jak juz wspominali moi przedmówcy szkoda zajeżdzic coś ,przy czym sie pracowało dwa a może i trzy lata tylko dlatego że jest na gaz:
najlepiej więc nie poruszajmy więcej tematu gazu i spokój niech każdy robi jak uważa..
pozdrówka

cortinas !G.O.P! [2005-06-05 12:35:08]


W mojej opinii 12 koła za takie auto to okazja

Fura wygląda jak nowa - spróbujcie kupić takie Capri i zrobić je
12tyś nie starczy (Wiem bo sam mam ładuje w swoje )
Gdybym nie miał Taunusa kupił bym to capri od razu

jscoolg [2005-06-19 13:03:21]


jesli nie ma sobowtora to dzis Cie widzielismy kolo 18 na puławskiej kolo wilanowskiej :), niestety jechalismy w druga strone i nawet zamachac nie zdazylismy.. :(

Mac13k Członek Stowarzyszenia capri.pl [2006-04-18 21:57:07]


Czy to Capri jeszcze gdzies istnieje?

Gurden Dokładna lokalizacja na mapie [2009-04-13 21:11:18]