logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » elektryka » Prąd - zniknął, a jak się pojawił, to tylko w połowie...

Prąd - zniknął, a jak się pojawił, to tylko w połowie...

Taunus TCIII stał przez dłuższy okres czasu (ok. 2 miesiące) bez ruszania. Po bezproblemowym odpaleniu dojechałem do założonego celu i kulturalnie go zgasiłem. Po mniej więcej 6 godzinach wróciłem i spróbowałem go odpalić, zakręcił rozrusznikiem z 3 razy. Na tyle starczyło akumulatora. Potem dzięĸi przygodnie spotkanemu Seatu i krótkim holowaniu (ok 3 m) odpalił i mimo, że jechał normalnie, to zegary i kontrolki żarzyły się ledwo ledwo, wycieraczki mknęły po szybie z zawrotną prędkością 1 przebiegu na 20 sekund, zaś każde hamowanie praktycznie gasiło mi światła. Mimo to samochód zachowywał się normalnie i dojechał pod dom (ok 15km), po czym przełączyłem go na benzynę i zgasł. Próby odpalenia spełzły na niczem. Nie zakręcił silnikiem ani razu. Za to przy przekręcaniu stacyjki odzywał się jękliwie alarm :D

Regulator mam roczny i wcześniej NIGDY nie zdarzyło mi się to. Dziś zacząłem ładować akumulator, oraz zobaczę co z bezpiecznikami. Wcześniej pisałem o wyłączaniu się silnika w czasie jazdy (http://www.capri.pl/forum/55365#92480) więc może to ma jakiś związek? W każdym razie każdą diagnozę przyjmę z otwartymi ręcamy gdyż za 2 dni musi być w pełni sił - wracam na PÓŁNOC !!! :D

a_patch Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-04-05 13:37:58 /


Wyglada na to ze nie ma ladowania, ale przejrzyj ponizsze punkty, w 90% przypadkow pomoze na bolączki z pradem.

1. Kontrolka ladowania swieci sie po wlaczeniu kluczyka i gasnie po urucomieniu silnika? (jak naladujesz aku to sprawdzisz, wiem)
2. Masa miedzy aku a karoserią (nie silnikiem!) - odkrec srubke, oczysc, popsiukaj jakim WD i dokręć
3. Przewod glowny pradowy na instalacje (grubawy czerwony zakonczony fuse-linkiem), czyli czarnym cienszym kablem podlaczonym do + aku. Ten przewod lubi sie przepalić w srodku lub ułamać, nic nie widac bo trzyma go izolacja. Pociagnij to sprawdzisz.
4. Kostka łącząca stacyjkę z reszta instalacji, kilkanascie cm od stacyjki. Jesli jest przytopiona to radze ja wywalić i założyć skręcaną kostkę instalatorska - elektryczną. Moze i nie oryginal, ale w ten sposob da sie poprawic oryginal bo nie jest zbyt udany.
5. Sprawdz napiecie na zaciskach akumulatora po tym wszystkim, przed uruchomieniem silnika i po. Na wolnych obrotach i na wyzszych (z 3,5 tys) oraz na wylaczonych i włączonych odbiornikach (swiatla, dmuchawa, szyba i wycieraczki). Jesli kontrolka gasnie a jest mało (tak jak przed odpaleniem, czyli mniej niz 13v) to wina alternatora. Nie koniecznie regulatora, czasem tez diody prostowniczej.

Mysza liil (EM) / 2006-04-05 13:58:53 /


a może jeszcze posmarowałeś czymś nieodpowiednim klemy i działa to teraz jak dioda ?

PiotrekFCapri / 2006-04-05 14:06:18 /


wygląda mi to ma uszkodzone połączenie masy między silnikiem/akumulatorem a nadwoziem.. weź pół metra kabla i podłącz minusową klemę akumulatora z nadwoziem sprawdź czy się poprawi.

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-04-05 14:43:37 /


Miałem niedawno to samo - przyczyna bardzo błacha - nadłamał się jeden z kabelków przy wtyczce do alternadora - ten najcieńszy. Na pierwszy rzut oka nic nie było widać, wpadłem na to metodą eliminacji :)

lol / 2006-04-05 21:37:51 /