logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » gaźniki » Strata mocy przy zamianie z wtrysku na gaźnik

Strata mocy przy zamianie z wtrysku na gaźnik

Witam. Zadane przeze mnie pytanie przewinęło się już na forum ale ciężko mi było doszukać się jednoznacznych wniosków, więc poruszę temat licząc na waszą pomoc. W moim Taunim założyłem motor od Sierry XR4i - 2.8i V6, w trakcie prac okazało się, że "urządzenie wtryskowe" za długo leżało gdzieś tam i raczej nie będzie prawidłowo działać. Specjalista zaproponował mi gaźnik od mojego poprzedniego silnika-2.3 V6, twierdząc, że nie będzie miał miejsca znaczący spadek mocy. Co wy na to? Nominalnie ten motor na wtrysku mechanicznym ma 160KM. Ile będzie miał na gażniku? Orientacyjnie, oczywiście! Około 130? Około 150? Dodam, że ten gaźnik to żaden wypas. Z góry dzięki za wszelkie refleksje. pozdrawiam

Śmietan / 2003-12-09 02:23:46 /


teoretycznie...
na gazniku i kolektorze od 2.8 z granady, _i wałku_ ma 135KM
2.3 na gazniku kolektorze i wałku ma 108KM lub 114KM (róznica na 100% w kolektorze ssacym - były 2 typy, jak z wałkiem nie wiem)

W zależnosci od wałka, kolektora no i gaznika moc powinna oscylowac ok 120-140KM moment obrotowy... ~220Nm przy obrotach 3000-4000/min

Wszytko zależly jaki masz wałek, jaki kolektor, jaki gaznik, i jak ten gaznik jest wyregulowany. Dokładnie bedziesz wiedział po wizycie na hamowni...

W moim 2.8 wszytko jest ok. ciagnie ładnie, idzie ładnie, pali ładnie, tylko Vmax ograniczony jest przepustowoscia gaznika (32/32 - od 2.0)i kolektora (2.3-stary typ), co objawia sie 'zanikiem ciagu' przy 160 i Vmax 170 (LPG)
pozdrawiam
ps. jak gaznik jest ok, i porzadnie wyregulowany spadek mocy... zaraz zaraz jaki spadek??? ;))

cOke Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-12-09 02:33:58 /


Ja mialem w grani 2.8 z takiej samej sierry, kolektor poszedl od 2.3 V6 nowszego typu (kanaly dolotowe przy glowicach/kolektorze pokrywaja sie idealnie), gaznik od 2.3V6, latalo to na gazie i mikserze z poldka ;-) Jechalem autem ok 190 km/h, (nie liczylem dokladnie), ale bylo 5200 RPM na skrzyni czworce i biegu bezposrednim, opony 205/70/14, most standardowy od 2.3. Powiem tyle, ze ta granada stawala bokiem na dwojce na suchym asfalcie (coprawda miala skrzynie od 2.1D z krotsza dwojka), wiec nie wiem czy wystapil tutaj jakis spadek mocy... Byla frajda :-) Z gazem naprawde trzeba bylo uwazac... A roznica miedzy 135/160 koni w 2.8 wynika po wiekszosci raczej z walka niz z rodzaju zasilania

Mysza liil (EM) / 2003-12-09 06:39:01 /


Ja spróbowałbym spasować jakoś gaźnik od essexa 3.0 (38/38). Pewnie trzebaby jakoś kolektor przerobić... Ewentualnie, jeśli masz sporo gotówki, to zapraszam na e-baja... i Weber 40 DCNF lub Weber 40 IDF (około 120€ -160€ /szt.). Może wartoby zapoznać się z ofertą Pana Świątka z Bydgoszczy -to odnośnie wałków rozrządu. Myślę, że za stosunkowo niewielkie pieniądze mógłby dorobić odp. wałek do twojego 2.8 V6, a w połączeniu z dobrym gaźnikiem, może nie będzie tak strasznie ze spadnkiem mocy i momentu.

♠Zoggon♠ Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-12-09 10:53:59 /


Podsumowując powyższe wypowiedzi:
1. zmiana na gaźnik nie musi oznaczać straty mocy - moc generowana jest przez obroty, a za te odpowiedzialny jest po pierwsze wałek (zakontaktować Świątka).
2. moment gaźnikowej i K-jetronikowej 2.8 jest niemal ten sam, więc przyspieszenie w zakresie do 5000 obrotów będzie zbliżone - powyżej 5000 robi się "ściana" z powietrza (opis C0ke'a), ponieważ kolektor i gaźnik nie gwarantują odpowiedniej mocy (a moment w górnym zakresie gwałtownie maleje).
3. jeśli więc założysz kolektor i gaźnik z 2.3 bez zmiany wałka możesz liczyć się ze spadkiem momentu o jakieś 5-6% i mocy do ok.130 KM.
4. jeśli bez zmiany wałka zapakujesz kolektor z 2.6/2.8 i większy gaźnik, to spokojnie dojdziesz do mocy 140-150KM i momentu równego wtryskówce.
5. zmiana wałka na podobny do X-packa (zapewniający prawidłowe napełnianie do 6500 obrotów) przesunie punkt momentu maksymalnego na poziom ok.5000 rpm, ale moc możesz podnieść nawet do 170-180KM na kolektorze 2.6 z gaźnikiem 3.0, albo 150-160KM na kolektorze i gaźniku z 2.3.
6. zawsze po zmianie parametrów napełniania (gaźnik, wałek, kolektor, planowanie głowic, polerka kanałów, średnica zaworów) pamiętaj o zupełnie nowym doborze dysz w gaźniku. Trzeba to robic metodą prób i błędów i często okazuje się, że najlepiej chodzi na najmniejszych spośród możliwych (co umożliwi zachowanie rozsądnego spalania).
Pozdro.

KRK 4m Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-12-09 11:17:15 /


mysza :)))) no to rozkrecam 2.3 co by wydobyc kolektor :)
zoggon - weber z 3.0 jest ... zwykłym pionowym 2 gardzielowcem, i mozna go przykrceic bez zadnych problemów, zreszta taki własnie był montowany w anglii i u webera figuruje jako zamiennik do silnikow 2.6/2.8 (weber 38DGAS)
krk4m :
ad2. hmm na biegach 1-3 silnik wkreca sie bezproblemowo do 6000-6500, na 4 'idzie' do predkosci 160, po czym jest odczuwalny spadek przyspieszenia, po chwili dochodzi do Vmax 170 @ ~4000-4500 co podejżewam jest spowodowane niedostatecznym przekrojem gaznika :( (2x32mm)
ad5. a w x-packu jaki ten wałek był? czy wałek 'wtryskowy' ma dłuższe czasy otwarcia od 'gaznikowego'?, bo o to chyba chodzi ?
swoja droga to chyba ford do 2.8 montował kilka rodzajów wałkow... mozna w jakis sposób zmierzyc czasy otwarcia?

cOke Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-12-09 13:49:01 /


X-pack miał wałek (chyba firmy Kent Cams o ile pamiętam) o czasach otwarcia dłuższych o jakieś 30 stopni od gaźnikówki i o 20 stopni od Jetronica. Pomierzyć się da na wyjętym wałku jesli dysponujesz odpowiednim kopiałem. Jeśli nie, to można prościutko policzyć na wałku założonym w silniku. Przy zdjętej pokrywie zaworów obracasz powolutku wałem i zaznaczasz na kole pasowym punkt, w którym zawór rozpoczyna ruch. Po jakichś 30-40 stopniach obrotu koła osiąga punkt całkowitego otwarcia i pozostaje w takiej pozycji przez następne 40-50 stopni, po czym znów przez jakieś 30-40 stopni powraca do pozycji zamkniętej. Gdy zakończy ruch powrotny zaznacz na kole punkt, następnie zmierz kątomierzem rozwartość kąta (powinna być rzędu 120-140 stopni), pomnóz przez dwa i juz wiesz jaki masz wałek. Zamiast kątomierza możesz liczyć zęby na kole rozrządu albo na wieńcu od rozrusznika (w odniesieniu do całości obwodu), ale ten wynik będzie deko mniej dokładny, choć do celów komparacji wystarczający - z biegu ocenisz, który z dwóch wałków ma dłuższe czasy otwarcia.
Pozdro.

KRK 4m Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-12-09 16:06:10 /


Do powyższego - oczywiście mówiłem o kole pasowym osadzonym na WAŁKU ROZRZĄDU (np. w Renault 5) - przy kole na WALE KORBOWYM (a tak chyba maja Fordy) wyniki same będą dwukrotnie wieksze (odpowiednio jakieś 70, 110, 70 i 260 stopni), toteż etap 'pomnóz przez dwa' mozna sobie darować.
Pozdro.

KRK 4m Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-12-09 16:19:11 /


Wałki Kent Cams są do kupienia w Burton Power (www.burtonpower.com), dostępne są w różnych wersjach (Road, Rally, Race) dla gaźnika i wtrysku. Kosztują niezależnie od wersji 72 funty, w zestawie z popychaczami, sprężynkami i innymi ekstrasami 170 funtów.

XR4x4 Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-12-09 20:59:51 /


Dzięki panowie! O to właśnie mi chodziło choć pociągnę jeszcze trochę temat. Dodam, że w tym silniku mam już "szybszy wałek" - szlifował go- niektórym może znany-p.Górecki. Podobno kąt otwarcia to oko0ło 310stopni. Gażnik i kolektor ssący od 2.3. Wydech wolny - wyjścia z kolektorów łączą się w jedną rurę dopiero za połączeniem skrzyni z wałem przechodząc w mały, przelotowy tłumik a następnie już dwie rury wychodzą z boku przed tylnym kołem. Efekt powalił mnie na kolana - brzmi jak V8 a przy gwałtownym i głębokim naciśnięciu gazu i odjęciu nogi obroty spadają tak błyskawicznie, że aż trzeba nacisnąć drugi raz... I trzeci, etc.,etc... W pełni gotowy będzie przed świętami, czyli już za chwilę, a czekam na niego już prawie 5 miesięcy...
Reasumując: 2.8 jak nowy (160KM) + gaźnik i kolektor ssący od 2.3 (-20KM?) + wolny wydech (20KM?) + wałek z kątem otwarcia około 310stopni (20KM?). Czy mozliwe, że przy tych parametrach będzie miał 180KM?! CZłowiek, który mi go szykuje obiecał między 170 a 190KM. Tak czy siak wiosną jadę na hamownię i zobaczymy co się okaże. A tymczasem ciekaw jestem waszych prognoz.. Kto trafi najbliżej temu w sezonie stawiam duuże piwo!

Śmietan / 2003-12-10 01:56:58 /


hmm.. wałek kenta do 2.8 w wersji "race" pod gaznik ma czas otwarcia 300' skok zaworu ssacy i wydech 11,7mm ... zakres mocy 3000-7500 ... troche ciezko sie bedzie na tym 'codziennie' jezdzic.
Ile bedziesz miec mocy, i co wazniejsze momentu dowiesz sie na siłowni, ale twoje załozenia sa jak dla mnie 'nieco' zbyt optymistyczne :( twoim 'waskim gardłem' bedzie za mały gaznik....
sumowanie w stylu 2.8 to 160KM wydech +20KM... podjedz na hamownie i zoabczysz jak to wyglada. wolony wydech nie da ci odrazu 20KM to duzo bardziej złozona kwestia, wałek o dłuższych czasach otwarcia pozwoli ci lepiej napełnic cylindry ale znów do tego potrzebny bedzie wiekszy gaznik (38-40) bardziej wydajna pompa itede...
polecam lekture 200HP projekt -> http://www.volny.cz/capri3/200HP.html
pozdrawiam

cOke Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-12-10 02:16:04 /


Pan Michał jak zwykle trafnie :)
-Próbując wynaleźć gdzieś do siebie mniej "ciężarowy" wałek, zaczepiłem też o Świątka. Żadnych konkretnych doświadczeń z V8 i mogą mi dać 10-20% mocy więcej od tego co mam, czyli ... maks. zaledwie tyle co standard Vitesse (193KM) za ok. 1500 zł :( . Szukam więc gdzieś oryginału i Świątek nie zrobi ze mną interesu, szczególnie że nie da mi gwarancji na efekt, zużycie (nie tylko paliwa) itp.
Do forda V6 (obojętnie jaki) przerabiają wałek + nowe szklanki za 1250 zł.
2.4 i 2.9l muszą przejść z hydr. na mechaniczną reg. zaworów.
Kompletny firmowy wałek do forda ze szklankami i sprężynami, jeśli macie możliwość, za 170 GPB to nie są duże pieniążki, szczególnie że jest to specjalnie dedykowane i sprawdzone.
-gaźniki, jako mniej doskonałe od wtrysku, powodują kłopoty z precyzyjnym dawkowaniem gł. przy mniejszych prędk. przepływu, gdy jest stosowana duża gardziel.
Łatwiej jest też na wtrysku o mniejsze opory zasysania, ale dobrze dobrany gaźnik i dopasowane kanały pozwolą spokojnie uzyskiwać porównywalną moc i moment (ten w nieco wyższych obr.) - kosztem jednak większego trochę zużycia paliwa.
- 20 KM w ukł. wydechowym... chyba że ktoś miał mocno zdławiony ;), w naszych przestarzałych konstr. raczej, no niewiem... do 5% (to że dużo ryczy nie znaczy, że lepiej). Co do kształtu kolektora wydech. mówi się o tym, by każdy cyl. miał własną rurę o dł. min. 1m, zanim się połączy z innymi (zawirowania itp.) - niestety żałuję, ale z braku miejsca nie do końca było to u mnie możliwe, a zwykłe fordowskie V-ki mają to "popsute już w głowicy :(
- stosowanie przewężonych kolektorów, gaźników spowoduje tak jakby nie otwieranie maks. przepustnicy. Straty mocy i momentu będą niewielkie przy małych i średnich obr., ale niestety przy wysokich napełnianie cyl. będzie poważnie utrudnione.
Konkludując, lepiej przy tym samym zwykłym wałku 2.8, nowszym (powiększonym) kolektorze 2.3, zastosować większy niż od 2.3 gaźnik, niż wchodzić w kosztowny wałek i ciągle mieć podcięte skrzydła ;)
Gaźników 2.8 nigdy nie szukałem, ale jestem pewien, że przy odrobinie samozaparcia, można znaleźć alternatywny, odpowiednio duży od innych producentów. Niekoniecznie musi to być gaźnik pionowy, chociaż taki jest najkorzystniejszy.
Często w kolektorze i gaźniku siedzi zapas do 15% przy tym samym wałku.
...no i wyjdzie taniej, prościej.... ;)
pozdro

KAROL Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-12-10 09:59:19 /


Jezeli ktos jest zainteresowany, moge zdobyc gazniki od Gaza-66 - z silnika 4,3 V8. Z tego co wiem, ludzie montuja je do 3,5 Rovera (podobno duzo lepsze od orginalow). Jezeli ktos chcialby sie pobawic w zakladanie go na Fordzie, prosze o kontakt. Nie slyszalem jeszcze o takiej operacji, ale ktos musi byc pierwszy:)

a tutaj gazik
http://www.geocities.com/motorcity/speedway/4546/gaz66.html

Silnik nawiasem mowiac ma swoje korzenie gdzies w amerykanskich V-kach z lend-leasu.

pmx (wiewior;) Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-12-10 12:41:52 /