logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » silnik » jak podniesc obroty??? POMOCY!!!

jak podniesc obroty??? POMOCY!!!

Witajcie. Mam Capri III 2.0 R4 i nastepujacy problem:
autko nie chce sie wkrecic wiecej niz 3.5-4.0 tys oborot na bezynie i na gazie (w zasadzie nie ma roznicy). Zmienilam przewody napiecia, cewke, swiece, kondensator, filte paliwa i powietrza, aparat zaplonowy, byl regulowany gaznik i zalozona nowa uszczelak pod niego, zawory byly regolowane i sprezeznie ma na poziomie 10-11 Atm. na cieplym silniku wiec z pod glowicy tez raczej nie wieje. Uklad wydechowy tez jest sprawny. co do walka rozrzadu nie ma nawet wizualnego zurzycia jest prawie nowy.
Blagam pomozcie mi bo juz sama nie wiem co moze byc jeszcze nie tak.

agneskate Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-03-16 15:01:47 /


proste ale mozliwe !!
linka gazu ??
sprawdz czy otwieraja sie przepustnice na maxa

Wojdat Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-03-16 16:03:12 /


Dzieki ale to tez bylo sprawdzone i nie ma problemu linka otwiera przepustnice do konca.

agneskate Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-03-17 12:18:01 /


Cze!!!
A może gdzieś łapie "lewe" powietrze (peknięty kolektor ssący??). Nie znam tej konstrukcji ale może do kolektora dolotowego dochodzi jakiś przewód skąd jest brane podciśnienie?? Może jest on gdzieś pęknięty. Miałem tak w swoim nissanie.

Pozdrawiam
urbek

urbek Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-03-17 13:17:44 /


ja miałem taki objaw z uszkodzonym serwem . odkreć przewód przy kolektoże i sprawdź czy nie da rady zaciągnąć z serwa powietrza . co dziwne heble działały oki .

Lukruś / 2005-03-17 13:46:50 /


Co do podcisnienie to nie ma problemu. odpalilem samochod odlaczylem wezyk podcisnienia od aparatu zaplonowego wlasciwego i podlaczylem do drugiego ktory lezal na filtrze powietrza. podcisnienie odciagalo bez problemu ten drugi aparat a w pracy silnika nie bylo zadnej roznicy czy podcisnienie jest podlaczone do aparatu tzw wlasciwego czy nie. i co tu dalej robic???

agneskate Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-03-17 15:46:48 /


Mi chodziło o podciśnienie w kolektorze ssącym (np. jak wspomniał Lukruś) a nie do aparatu zapłonowego (chyb że to jest brane z kolektora). A skoro wspomniałes o podciśnieniu w apracie to chyba nie jest dobrze jeśli po zdjęciu podciśnienia nie ma zmiany w pracy silnika. Powinien się chyba zmienić kąt zapłonu. Sprawdzałeś lampą stroboskopową zapłon z podciśnieniem i bez??

urbek Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-03-17 16:08:34 /


podcisnienie idzie z kolektora. tak kat wyprzedzenia sie zmienia ale nic to nie daje. i rece mi juz opadaja....

agneskate Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-03-17 16:15:31 /


To propoowałbym sprawdzić czy całe sa uszczelki pomiędzy kolektorem ssącym i głowica. Własnie mi sie przypomnialo ze miałem taki przypadek we wspomnianym moim nissanie. Zmieniałem głowice i nie chciao mi się zakładać nowych uszczelek po kolektor. Objaw pracy był podobny do Twojego. Zmiana tych uszczelek na nowe rozwiązała probem.

urbek Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-03-17 16:25:21 /


Chociaz niekoniecznie. Mój kulawo pracował na wolnych obrotch. Sorki za mętlik.

urbek Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-03-17 16:33:25 /


dzieki za info popatrze na uszczelke ale moj pracuje rowno i na wolnych i na wyzszych "obrotach" ze tak powiem.

agneskate Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-03-17 16:40:52 /


i o to Lady stała sie facetem :)

ziutoon / 2005-03-17 16:47:41 /


poprostu niektore rzeczy moj kumpel pisze...

agneskate Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-03-17 17:36:09 /


Kiedyś miałem podobny problem,
ale silnik 2.0V6 nie wkręcał sie powyżej 4000 obr/min..

polecam wymienić w aparacie zapłonowym przerywacz platynkowy na nowy..

w przerywaczu jest plastik, który styka się z trzpieniem aparatu zapłonowego
pod wpływem obrotu tego trzpienia (chyba forma 6-kątna)
zbliżają się do siebie i oddalają styki platynkowe..

jeżeli ten plastikowy element jest starty,
a normalnie powinnien mieć około 3mm szerokości,
to pod wpływem obrotu trzpienia nie wystepuje przerwa pomiędzy platynkami
przy wyższych obrotach zanika iskra, która nie jest przekazywana dalej..

sprawdz, może to jest przyczyną niewkrecania sie silnika na wyższe obroty, możliwe, ten jak i wcześniejszy aparat zapłonowy ma tę ustarkę..


Albi_Poznan / 2005-03-19 10:56:20 /


dzieki ale i palec i przerywacz tak jak kopulka sa nowe wiec niestety i ten powod raczej u mnie sie nie wystepuje.

agneskate Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-03-21 11:57:06 /


Wiesz co?
Jak w tym silniku wszystko masz nowe i sprawdzone to sprawdz jeszcze ustawienie rozrzšdu.

Maroo Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-03-22 00:24:57 /


jak zmienialam pasek rozrzadu i napinacz to byl ustawiany tez rozrzad.

agneskate Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-03-22 12:00:09 /


Skoro autko jest na gazie to może mikser masz za mały i ci dławi silnik.Sciągnij mikser i odpal na benzynie.Jak będzie się wkrecał to znaczy że trzeba mikser zmienić na większy.

Maroo Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-03-22 23:51:54 /