logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » gaźniki » Przejscie z LPG na Benzyne...

Przejscie z LPG na Benzyne...

Witam, nurtuje mnie takie pytanie, wiec moja granada caly czas jezdzi na gazie u mnie juz z 5 lat, a niewiadomo ile byl gaz wczesniej... No i tak rano sobie wymyslilem zeby pojezdzic troche na benzynie... I moje pytanie jest takie co trzeba przejrzec, sprawdzic przed uruchomieniem na benzynie, czy trzeba rozbierac gaznik, czy silnik to wytrzyma ? Jesli temat byl juz na forum to trudno ja niestety przez godzine nic nie znalazlem. Pozdrawiam.

PiotrekGran Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-12-20 15:40:35 /


Zacząłbym od nalanie wachy do baku i sprawdzeniu czy pompa paliwa działczy. Zdejmujesz wężyk co idzie od pompy do elektrozaworu i dajesz go do butelki. Odpalasz na gazie i patrzysz czy butelka się napełnia. Jeśli tak to pompa żyje.
Potem sprawdzasz czy działa elektrozawór benzyny. Tzn. czy podczas przełączenia z gazu na bene pstrykają sobie pod maską.
itd.

dred Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-12-20 15:48:42 /


jesli auto nie widziało benzyny pare lat, radze zachowac ostroznosc - pierwszy lepszy wyciek benzyny moze skonczyc sie fatalnie. Nalepiej, jesli asystuje 2. osoba - ona widzi dobrze co dzieje sie pod maską W mojej po półrocznym nieuzywaniu benzyny i przełączeniu na Pb pękł wężyk miedzy zaworem Pb a gaznikiem i mogłem podziwiac ( z dusza na ramieniu) wydajnosc pompy w V6. Na to , ze gaznik "przezył" ten eksperyment nie dawałbym wiekszych szans.

stiop3 / 2009-12-20 16:36:05 /


święta racja,mnie się tak unochód zajarał,ładnie sobie rzygało z pękniętego przewodu na silnik i ścianę grodziową,a ja sobie nieświadom niczego siedziałem za kółkiem zastanawiając sie dlaczego przerywa na benie :),po czym nastąpił zapłon,trochę się zjarało pod maską,całe szczęście że gaśnica była pod ręką

kozi Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-12-20 17:42:58 /


Najpierw wyjąć i wyszkiełkować od środka bak, potem napełnić i zobaczyć czy nie przecieka, jeśli nie to oczyścić od zewnątrz i zakonserwować. Następnie dać nowe kawałki przewodów elastycznych, nowe opaski, nową pompę paliwa i zregenerować gaźnik. Dać filtr przed gaźnikiem. Przedmuchać przewody paliwowe. Wtedy zacznie dzialać. Inaczej to wróżenie z fusów.

Mysza liil (EM) / 2009-12-20 17:46:11 /


Aha, te nowe przewody elastyczne to mają być czarne, podwójne, i zbrojone, do benzyny i oleju. A nie jakieś przezroczyste badziewie jak do motorynki, bo pożar gwarantowany.

Mysza liil (EM) / 2009-12-20 17:47:12 /


Zgadzam się co do przewodów. U mnie pompa zamiast zasysać paliwo, to zasysała powietrze, bo każdy (dosłownie) przewód od układu paliwa pod maską - szczególnie na zagięciach - był spękany i nieszczelny. Wymiana to dobra opcja.

omen99 / 2009-12-20 18:10:23 /


Czyli z tego co napisaliscie to najlepiej bedzie zrobic prawie wszystko od nowa..:) Hmm zobacze co tam mam namotane z tymi przewodami i ogolnie czy nie ma jakis dziwnych rzeczy ;) Aha a co z silnikiem nie zaszkodzi mu zmiana paliwa ?? Bo ogolnie to chce zrobic tak zeby na benzynie odpalac autko i jezdzic jakies krotkie trasy, a jak gdzies dalej trzeba bedzie jechac to na gazie...

PiotrekGran Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-12-20 19:56:17 /


no, trzeba było się takiego stylu jazdy trzymać od razu, nie miałbyś teraz kłopotu. Ale wymiana "wszystkiego' to może przesada, poczekaj do wiosny, będzie cieplej, spokojnie popatrzysz, co działa a co trzeba poprawić. Tego typu doswiadczenia, wg mnie, nie nalezy przeprowadzać na początku zimy.

stiop3 / 2009-12-20 23:21:01 /


No oczywiscie ze poczekam do wiosny, moze nie kalendarzowej ale temperaturowej ;)

Hmm, ze trzeba bylo odrazu tak zrobic to wiadomo, ale wydawalo mi sie ze granada chodzi na gazie jak marzenie w porownaniu do innych aut wiec nie kombinowalem z benzyna, a teraz mnie ciekawosc zrzera jak granada bedzie chodzic na benzynie...

A no i przypomnialem sobie ze mialem takiego patenta "pana Heńka" :D a wiec byl zbiorniczek(2.5 L) na wache pod maska i szly do niego dwa przewody od paliwa jeden od pompy drugi gdzies tam pewnie do gaznika... I ja wywalilem to, byl tez elektrozawor. Patent byl z tej racji ze poprzedni wlasciciel stwierdzil, ze musial by wlac 20 litrow paliwa do zbironika zeby mu samochod jezdzil ;) Poszukam gdzies tych przewodow popatrze co i jak ;)

PiotrekGran Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-12-20 23:36:59 /


Dwa krótkie pytanie przy okazji:
czy przestawienie zapłonu korzystniej dla gazowni może uniemożliwić odpalenie szczególnie w ogólnie panującym mrozie :
czy magiczne zdławienie dolotu powietrza również może przeszkodzić w takim odpaleniu ?
Przy -12 jakoś Escort na gazie nie chce zaskoczyć :) więc stoi.

Mati_Poznan Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-12-21 09:27:41 /


Zdławianie dolotu działa niekorzystnie i na działanie na benzynie i na gazie, a że gaz tylko tak potrafi chodzić, to świadczy o gazownikach. Trzeba zrobić tak, żeby bez dławienia dolotu działał.

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-12-21 09:57:37 /


Na benzynie nie ma wplywu dlawienie, bo gaźnikowca odpalasz na ssaniu, czyli z zamkniętym dolotem.

Przestawienie zapłonu - do gazu przyspieszasz. Na benie z takim ustawieniem łatwiej powinien złapać na zimno, o ile aku będzie miało siłę obrócić silnikiem. Dopiero po rozgrzaniu i na wyzszych obrotach pod obciazeniem moze następować spalanie stukowe.

Mysza liil (EM) / 2009-12-21 16:27:13 /


"Na benzynie nie ma wplywu dlawienie, bo gaźnikowca odpalasz na ssaniu, czyli z zamkniętym dolotem."

Tak, ale potem jeździsz dalej "na ssaniu". Dławienie dolotu to nie jest metoda.

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-12-21 16:36:31 /


No dobrze... To ja sie jeszcze chce upewnic, czyli jak odpalam autko na gazie i przytkam ta rure od puszki filtra powietrza to silnik latwiej zapali ???

PiotrekGran Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-12-21 17:02:21 /


Do pewnego momentu tak, bo zwiększasz podciśnienie w układzie dolotowym, co pomaga zassać gaz. Ale od pewnego momentu gazu może być po prostu za dużo...

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-12-21 17:08:03 /


Gazowniki na 99% przytkali ci dolot bo nie mogli ustawić wolnych obrotów i tyle.
Przy odpalaniu masz inne podciśnienie w dolocie i w cale tu nie musi pomagać ten ich przytyk. Sprawdź na zimnym czy coś to da zdejmując go i się przekonasz, tylko pewnie wtedy będziesz musiał to zrobić z pedałem w podłodze i tak potem trzymać:)

paras / 2009-12-21 20:35:28 /


ja mam problem ze sierrą 2.0 OHC EFI kupiłem ją i chodziła na samym gazie kupiłem więc przepływke pompe paliwa i zbiornik paliwa. Odpala to na trzech cylindrach ale jak przełącze na gaz to chodzi normalnie na 4ry cylindry. z tego co badałem to drugi cylinder nie bangla iskra jest nowe świece i przewody wtryskiwacze ładnie rozbryzgują benzyne. Zawory regulowane były niedawno i przejechałem może 20km od regulacji.
Co to może być? Co mam sprawdzić? Pomóżcie prosze!

mishq (Mateusz G.) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2011-07-03 22:48:21 /


Sprawdź kabelki wtryskiwaczy czy nie są popękane albo zerwane. Skoro wyciągałeś listwę i ładnie wszystkie działały to może po zamontowaniu coś się urwało w tej okolicy. Najlepiej zmierzyć oporność na kostce łączącej wiązkę silnika z wiązką komputera.

zapek??? !G.O.P! Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2011-07-03 22:54:18 /


Cały kolektor zdjąłem bez wyciągania listwy sprawdzałem działanie wtryskiwaczy. Jeden kolega podpowiada mi żebym zmierzył ciśnienie bo miał podobny problem i okazało sie że zawór podpalony był.

mishq (Mateusz G.) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2011-07-03 22:58:05 /


to by na gazie nie chodzil.

Classmobile / 2011-07-03 23:50:17 /


Class ten kolega to ja i na gazie właśnie mi chodził a na benie kulawo i czuć było, że szczela w kolektor, tak jakby bena zapalała się w cylindrze i ogień przechodził do kolektora.
Sprawdzenie ciśnienia na każdym cylindrze da odpowiedź...

AndrzejKudowa Dokładna lokalizacja na mapie / 2011-07-04 14:23:46 /


mam problem w taunusie na gazie chodzi ładnie równo a po przełączeniu na benzyne dusi sie i nie wkręca na obroty po zdjęciu puszki filtra na benzynie zaczyna działać ładnie i równo ale gdy załoze pusze i przykrecam śrubki to sie zaczyna znowu dusić filtr powietrza nowy dzisiaj kupiony silnik 2.0 ze sierry z Weberem ale nie jest to 32/36 DGAV. Dolot do puszki filtra nie jest zdławiony. Co to moze być??

mishq (Mateusz G.) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2012-02-22 11:59:33 /


Sprawdź, czy po przełączeniu na benzynę, gaz jest odcięty.

Bartuś Dokładna lokalizacja na mapie / 2012-02-22 13:44:20 /


odcięty bo odpalałem (na benzynie) na zdjętej pokrywie puszki filtra

mishq (Mateusz G.) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2012-02-22 14:02:47 /


Co nie znaczy że gaz jest odcięty ;)

markokrk Dokładna lokalizacja na mapie / 2012-02-22 19:24:02 /


Nic z miksera nie leciało więc napewno odciety. to jest tak że zdejme pokrywe filtra pow. i zapale na benzynie i działa nomalnie ale tylko położe pokrywe i zatkam dziurki od śrubek i już przestaje normalnie działać

mishq (Mateusz G.) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2012-02-22 19:58:25 /


dobra cofam ostatni wpis mieliście racje nie odcina gazu byłem teraz sprawdzić odpiąłem elektrozawór od gazu i zapaliłem na benie i hula jak zły!! dzieki za pomoc :) a ten elektrozawór to do wymiany tak??

mishq (Mateusz G.) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2012-02-22 20:08:09 /


Mozna go wymienić lub rozkręcić i przeczyścić,lubią się zapychać.

mario75 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2012-02-22 20:50:46 /


jesli odpiąłes prąd od zaworu gazowego i auto działa na Pb prawidłowo, to prawdopodobnie zawór gazowy jest ok, natomiast szwankuje centralka gazowa -powinna zazwalac na prace wyłącznie na jednym paliwie

stiop3 / 2012-02-23 21:05:37 /


właśnie centralka była nie taka jak trzeba bo była do silników wtryskowych i teraz wpiąłem taką do gaźnikowych i wszystko jest ok działa na benzynie i gazie i przełącza tak jak być powinno. Szkoda że wcześniej nie napisałes bo odkręcałem elektrozawór i czyściłem :) no ale przynajmniej będzie czysty i sprawny a i przy okazji zmieniłem filterek do gazu

mishq (Mateusz G.) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2012-02-23 21:21:09 /