logowanie | rejestracja
capri.pl » Klub » nasze samochody » EL COYOTE - Ford Capri Mk III 2.0 R4 Pinto 1983 "kapeć"

EL COYOTE - Ford Capri Mk III 2.0 R4 Pinto 1983 "kapeć"

[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]

Właściciel: EL COYOTE Członek Stowarzyszenia capri.pl
Samochód: Ford Capri Mk III 2.0 R4 Pinto 1983 "kapeć"
Status: aktualnie posiadany
Aktualizacja: 2004-12-02 00:46:11

FORD CAPRI III, 1983

CAPRIKA PRZYWIOZŁEM Z NIEMIEC W LIPCU 2004. SAMOCHÓD JEST W PIEKNYM STANIE TECHNICZNYM. OD SAMEGO POCZĄTKU JAK GO TYLKO ZOBACZYŁEM , BYŁEM POD WRAZENIEM UTRZYMANIA STANU WNETRZA, I STANU TECHNICZNEGO AUTA. CAPRI MIAŁO DWÓCH STARSZYCH WŁAŚCICIELI. STAN ŚRODKA AUTA TO JEDNYM SŁOWEM NOWIZNA, ŻADNYCH RYS , ZADRAPAŃ, PLAMEK NA TAPICERCE. A MECHANIKA TO PO PROSTU POEZJA- PO WŁOCZENIU SILNIKA -JEDNO CO SŁYCHAC TO SZUM WENTYLATORA. NIEMCY TO FAKTYCZNIE PERFEKCJONIŚCI, ALE CHYBA DLATEGO ŻE STAC ICH NA TAK DOBRE SERWISY. NA WIELU CZĘSCIACH I MECHANIZMACH AUTA, MAŁE NAKLEJKI Z DATĄ KIEDY TRZEBA ZROBIĆ PRZEGLĄD. AUTO JEST ORYGINALNIE WYPOZAŻONE W 5 BIEGOWĄ SKRZYNIĘ BIEGÓW, CO JEST NIEPORUWNYWALNE Z 4-KĄ. TYLNI MOST O PRZEŁOŻENIU 3,44. ORYGINALNY SZYBERDACH PO 20 LATACH DZIAŁA BEZ ZARZUTU. NAWET DRZWI KIEROWCY NIE MAJA NAWET "GRAMA" LUZU. NAJWIĘKSZĄ CIEKAWOSTKĄ SĄ ORYGINALNE PEŁNE NADKOLA PRZEDNICH KÓŁ, KTÓRE PRZEPIEKNIE CHRONIA METALOWE NADKOLE I SŁUPEK DRZWIOWY OD BŁOTA I WODY. TE OSŁONY KTÓRE BYŁY MONTOWANE W CAPRI 2,8 ZA PRZEDNIM KOŁEM, NIE MAJA PORÓWNANIA Z PEŁNYMI. MYSLĘ NAWET O SKOPIOWANIU TYCH PEŁNYCH, JEŻELI BYLIBY CHETNI NA MONTAŻ TAKI U SIEBIE. NAPRAWDĘ POLECAM OSZCZĘDZI TO NAJBARDZIEJ NEWRALGICZNE MIEJSCE KOROZJI NASZYCH ULUBIEŃCÓW. W MOIM EGEMPLARZU PRZEDNI PAS I CAŁE WNĘTRZE NADKOLA I BŁOTNIKA JEST JESZCZE W ORYGINALNYM ZABEZPIECZENIU FORDA I NIE MA NAJMNIEJSZCZYCH ŚLADÓW RDZY.
I JESZCZE JEDNO CZYSTOŚC DRÓG W RZESZY -PODŁUŻNICE TYŁ I PRZÓD SĄ NAWET NIE ZABŁOCONE.
JEDYNIE LAKIER AUTKA WYMAGA WYPOLEROWANIA, A I TYLNI ZDERZCZEK MAM JUZ NOWY BO TEN DZIWNIE SOKORODOWAŁ.
MUSZĘ JESZCZE TYLKO ODKRĘCIĆ TYLNE OPOARCIE BO TAM NIEMCY W OSTATNIM ETAPIE MONTAŻU , PRZYKLEJALI KARTKĘ FORMATU A4, Z DOKŁADNYM OPISEM KOKRETNEGO EGZEMPLARZA, PODPISEM OSOBY KTÓRA ZATWIERDZAŁA AUTO DO SPRZEDAŻY.

Komentarze

Eno...

Ja to bym na tvoim miejscu zdejmovał buty przed vejściem bo vnętrze dzievicze i bym nie chciał zbeszcześcić ;) . Nie ma to jak orginał...

POZDRO

QRA MK1 [2004-12-02 01:19:13]


caprik ładniutki, kartka jest formatu a5 i podpisu na niej nie ma.
btw. wyłacz caps'loack bo czytac tego nie idzie i czasami zerknij do słownika ;)
Pozdrawiam

cOke Członek Stowarzyszenia capri.pl [2004-12-02 01:23:31]


bardzo ładny:)

ale czy to nie ten który jest na allegro?? chyba już nie jest Twój??

bobik liil Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2004-12-02 07:21:39]


a potrafisz rozszyfrowac ta karteczke zza tylniego oparcia ???
jak tak to daj znak na priv

Wojdat Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2004-12-02 09:22:02]


Tandem?

No i widzę, że nawet pasażer z tyłu ma własną kierownicę :)

gryziu liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2004-12-02 10:16:29]


Niestety juz nie jest mój, ale mam pewność, że nowy właściciel będzie o Niego należycie dbał.
Oby więcej aut w takim stanie technicznym trafiło do Polski.
Największa zelata aut z rzeszy, to ich oryginalność i brak jakichkolwiek patetntów i usprawnień.

EL COYOTE Członek Stowarzyszenia capri.pl [2004-12-02 10:19:04]


Cześć Gonta!!

Pozdrowienia ze Szczecina dla Ciebie i Tyki:)Czemu nie używasz swojego pseudo?Co słychać w Rudniku?odezwij sie czasem na GG.

Trophy Dokładna lokalizacja na mapie [2004-12-02 11:11:45]


Pomyłka...

Ten egzemplaż kupił prawdopodobnie mój kolega i nierozumiem tego o co tu chodzi...Zdjęcia sie zgadzają.

Trophy Dokładna lokalizacja na mapie [2004-12-02 11:15:03]


Te nieścisłości wynikają z pewnego opóźnienia w aktywacji strony, zdjęcia samochodu są gdy jeszcze był w Warszawie, w tej chwili reprezentuje już Rudnik nad Sanem.

EL COYOTE Członek Stowarzyszenia capri.pl [2004-12-02 11:55:17]


To po co dajesz zdjęcia auta które i tak jest do sprzedania ?? To nie reklama bezpłatana

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2004-12-02 21:42:02]


to juz wiem czemu komentarz brzmial jak reklama hehehe
ale resorow niemcy nie krempuja, oj nie :)

greenhorn Członek Stowarzyszenia capri.pl [2004-12-02 22:39:00]


Jak go zobaczyłem to się właśnie zastanawiałem czy kupiłeś czy sprzedajesz, bo w wielu ogłoszeniach się przewijał :)

Piotrek PCK [2004-12-02 23:27:42]


Własnie...

To na cholere zakładać strone jak sie ma zamiar sprzedawać auto?To tylko zaśmiecanie capri .pl:( No co za ludzie...Ręce opadają...Słomiane zapały czy co?

Trophy Dokładna lokalizacja na mapie [2004-12-03 00:42:25]


Musiałem sprzedać, bo bank nie będzie czekał, a kredycik trzeba spłacić.
A Caprika i tak sobie kiedys odkupię, niewykluczone że np. ten egzemplarz, jeżeli Wiktor będzie go chciał jeszcze sprzedać.
Niestety wielu z nas musi pozbywać się swoich pupili, a często ładne auto to jedyna rzecz którą można szybko podreperować domowy budżet.

EL COYOTE Członek Stowarzyszenia capri.pl [2004-12-03 14:59:59]


Z tymi kartkami to było różnie.

Ja w swoich dwóch Capri na tylnim oparciu miałym rzeczy mijające się z prawdą tzn. w wersji 2.0 ohc kartka od 2.3S, natomiast w kolejnym nr. nadw. był przekręcony o 2,3 liczby. Dziwne.

Konrad Szyperski Członek Stowarzyszenia capri.pl [2004-12-05 18:31:34]


Cosik ten Capri taki podobny mi do GONTY :P:P:P:P:P:P:P.Pozdro ziomy:D:D:D

Łukasz 33 radom [2005-01-04 11:13:06]


Bo faktycznie juz jest GONTY. W momencie aktywowania strony był jeszcze mój.

EL COYOTE Członek Stowarzyszenia capri.pl [2005-01-04 12:05:26]