[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]
| Właściciel: | adrian_c  |
| Samochód: | Ford Capri Mk Ia 1.6 R4 Kent GT 1969 |
| Status: | aktualnie posiadany (od 2006-09-07) |
| Aktualizacja: | 2008-05-25 13:50:46 |
Myślę, że komentarz jest zbędny :(
Osz w mordę!!!
Co poszło nie tak???
da się zreanimować????
sołtys [2008-05-19 13:53:42]
:( wyrazy współczucia stary...
Fuszix 3M [2008-05-19 13:57:01]
Współczuję, ale chyba nie jest tak źle?
dobrze, ze szybko zgaszony. naprawi się.
bobik liil 
[2008-05-19 13:57:11]
ojojooo, a czemu tak sie stalo? w calym nieszczesciu szczescie ze tylko tyle, tak mysle.
Leszek "QSi" [2008-05-19 13:58:34]
Współczuję.
Naprawi się. Tylko ze jak zwykle- to strata kasy i nerwow. Dobrze, ze szybko zgaszony.
SlavaK [2008-05-19 14:07:22]
obrażenia: moje poparzone ręce (na szczęście bardzo delikatnie)
straty ogólne: 8gaśnic kilogramowych
straty Capri: (wstępne,rzec można bardzo wstępne) wszystkie plastiki i tworzywa łatwopalne pod macha.
plany: wydrzeć silnik, przy okazji pozmieniać uszczelki , pomalować, lakier na maskę (oczywiście tą z garbem)i błotnik, komora silnika w lakier.
PS.poszukuje zbiorniczka płynu hamulcowego, linki gazu do 1.6gt kent, skrzyneczki bezpieczników(tego mi bardzo szkoda), i filtra K&N, przewody ukl. chłodzenia, wiatraczka bo temu zostało tylko 3 łopatki i pewnie trochę innych rzeczy o których jeszcze nie wiem.
echhh ;(
adrian_c [2008-05-19 14:07:47]
Smutno jak sie patrzy na takie zdjęcia :( Ale nie łam się, trochę roboty, czasu i nerwów i będzie git. Myślę, że nie jest tak źle jakby mogło być. Pozdro.
Zawada1 [2008-05-19 14:13:31]
jest okazja podrasować Kenta, dobrze, ze było pod ręka te 8 małych gaśnic, ale tak na poważnie 1 kg proszku, to atrapa a nie gaśnica.
.STICH. [2008-05-19 14:33:24]
STICH podrasować chętnie, ale kasy brak :(
co do gaśnic na ok 20 samochodów było tylko 8 gaśnic!!!
adrian_c [2008-05-19 14:35:03]
O kurde co za pech:( dobrze że tobie nic poważnego się nie stało a samochód tylko tyle ucierpiał. Będzie dobrze:)
Szafa !G.O.P! [2008-05-19 14:37:27]
Właśnie! Bezduszny ten mój wpis... cieszyć się, że skończyło się na drobnych poparzeniach!!!!
sołtys [2008-05-19 14:42:02]
Nie jestem zdziwiony ze niektore jedzia bez gasnic. Albo ze starymi.
Sam jedzie ia codziennym aucie z 3 gasnicami. 2 stare i przez 3 lata kupuje nowa a jena(najstarsaz uzywan na probe.
3 razy uzywalem swoje gasnicy zeby zgasic czyekowek auto. Ostatni raz 4 lata temu(plonel VW passat-taxsowka).
Ale teraz szukam sebie gasnice nie proszskowa a na CO2. bo mam niedowiarek jakis do proszkowych.
SlavaK [2008-05-19 15:02:42]
o ja pierdole
to już drugi YT który płonie,
kupuje prawdziwą gaśnicę !
marian212 [2008-05-19 15:26:22]
o choleraa ! ... co tu duzo wiecej gadac :]
Mirek K. [2008-05-19 16:01:47]
co do gaśnic od dziś 5kg i koniec, mniejsze to pic na wodę!
adrian_c [2008-05-19 16:13:35]
wspólczuje stary tak piękna sztuka! dobrze ze ty cały jestes auto odratowac mozna ze śladu nie bedzie poparzenia do końca życia zostają :/ mój zdewastowany caprik łączy sie z Twoim w bólu tak jak ja z Tobą
Jellon aka Revenge Racer [2008-05-19 17:05:24]
OMG! Żal patrzeć... Ale nie poddawaj się i ciesz się że tylko tyle poszło... Powodzenia w renowacji.
lakukaracza [2008-05-19 17:49:46]
Wspólczuje Adrianie, no cóz wazne ze jestes caly i zdrowy.....bede sie modlil za ten projekt....szkoda ,ale ta cholerna materia zawsze ma jakies widzimisie ,sam byles tego swiadkiem jak wracalismy z PC ;-(...glowa do góry, co nas nie zabije tylko nas wzmocni :-)
Niech Was Bóg blogoslawi
Sebastian
Sebastian NW [2008-05-19 17:52:51]
Adrian ,wysle Ci za friko mój filterek K&N z obudowá (prawie nówka)!....(ten owalny,nieco podobny ale z wyzszym profilem niz ten co sploná).
Pa
Sebastian NW [2008-05-19 17:55:53]
Zapodaj e.mailem Twój adres,gdzies posialem.
Sebastian NW [2008-05-19 17:56:34]
A jak cos wypatrzysz na e.bayu to Ci lykne i tez wysle !
Sebastian NW [2008-05-19 17:57:10]
Znam to, kiedyś Granada mi się zapaliła, coś z gazem nie tak, "na szczęście" płomień nie był wielki, szybko podjechały 3 samochody z gaśnicami i udało się ugasić. Wiem co to znaczy, współczuję. Na pocieszenie mogę powiedzieć ze moja Granada szybko wróciła do formy po tym więc i u Ciebie nie będzie problemu. Pozdrawiam!
Arek 3M [2008-05-19 19:16:51]
Współczuję Adrian.
Ale na pewno szybko doprowadzisz auto do stanu przed zdarzeniem.
Widzę, że masz pogiętą atrapę - jeśli nie uda Ci się jej wyprowadźić powiedz tylko a wyślę Ci w gartisie moją zapasową. Niestety innych części nie posiadam :-(
Koniu [2008-05-19 19:43:59]
Cóż mogę powiedzieć, szkoda auta :/ Przyczyna była pewnie prozaiczna. Jak widzę czasem tę plątaninę niezabezpieczonych przewodów, to się dziwie że co drugi YT nie płonie. Z prądem nie ma żartów. Na przewody paliwowe też warto zwrócić uwagę.
Mysza liil (EM) [2008-05-19 20:19:50]
Współczuję Adrian. Tyle roboty w piz...
Aldaron [2008-05-19 20:55:41]
A ja ma pytanie dlaczego atrapa jest tak zniszczona/ zgnieciona co jej się stało? maske łomem otwierali?
Szafa !G.O.P! [2008-05-19 20:58:48]
No Adrian wie co było przyczyną i raczej nie dało się tego przewidzieć .... tylko niewiadomo czemu Capri się postanowiło tak obrazić ....... :-((
straty są, ale co tam - odbuduje sie i będzie śmigać jeszcze lepiej ... i się już tak nie łam jak wczoraj - będzie dobrze ...
MikeB4 [2008-05-19 20:58:59]
dziękuje wszystkim za miłe słowa i otuchę, i za propozycje pomocy.
Sebastianie -dziękuję, już sie rozglądam za częściami, generalnie chodzi mi o skrzyneczkę bezpieczników i pojemnik na płyn hamulcowy.
Co do atrapy, linka nie chciała otworzyć maski wiec w musiałem ja ręcznie otworzyć i stąd to wygięte 1 żeberko.
Co do Capri... hol pojutrze na garaż, silnik w górę i zaczynamy zabawę od początku, jakieś plusy...? - pojawi sie maska z garbem i będzie większy porządek pod maską :)
jeszcze raz dziękuje za ciepłe słowa i wsparcie :)
adrian_c [2008-05-19 21:15:17]
Witaj w klubie zapalających sie Caprików.
Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Pamiętaj.
Ale fakt serce boli i to bardzo.
Konrad Szyperski [2008-05-19 22:11:14]
kiepska sprawa, tym bardziej, że to pierwsze kilometry na drodze :/
będzie dobrze!
p.s.
to wszystko dlatego, żeśmy go jeszcze nie opili ;)
rozjechany liil [2008-05-19 22:55:46]
Adrian - czy skrzyneczka bezpieczników w jedynce jest taka sama jak w trójce? Jeśli tak to odezwij się do mnie na GG (ostatnio rzadko na stronie jestem) to pogrzebię w piwnicy i powinna się znaleźć:)
Wroniasty [2008-05-20 00:08:15]
ja już sie pytałem , jest inna
Meits [2008-05-20 00:16:24]
No to jak jest inna to nie poratuję kolegi...
Wroniasty [2008-05-20 19:38:15]
Stary, nie panikuj!!! Dasz radę - ja tez dałem a o wiele gorzej wyglądała. Pomoc Klubu była nieoceniona!!!
Pzdr i niech MOC BĘDZIE Z TOBĄ!!!
http://www.capri.pl/image/forum/25307/12703
http://www.capri.pl/image/forum/25307/12706
http://www.capri.pl/image/forum/25307/12707
i po remoncie:))
http://www.capri.pl/image/forum/26076/12922
http://www.capri.pl/image/forum/26076/12924
Palio [2008-05-20 21:28:18]
No będzie super! Samochodzik chwila moment znów jak perełka z salonu wyjedzie na droge:)
Szafa !G.O.P! [2008-05-20 22:38:23]
Kurde szkoda że tak się stało:(
Powodzenia w przywróceniu go do stanu sprzed pożaru.
Maroo [2008-05-21 00:53:34]
Adrian .. .ale tak patrze na te zdjęcia i nie ważne że straż obok i maska uszkodzona ... powiem Ci że zajebiście się prezentuje to capri na drodze .. dlatego szybko rób niech powraca :)
Mirek K. [2008-05-21 07:41:33]
Wielkie wyrazy współczucia i życzę szybkiego powrotu na drogi
A czy wiadomo już co było przyczyną pożaru?? Powiedz proszę będzie to przestroga dla innych.
Pozdrawiam
Ligacz 3M [2008-05-21 08:25:57]
Nie ma wiele opcji, naczęstsze to :
- puscił przewód paliwowy
- złe łączenie z gażnikiem/pompką (opaska itp)
- wpust do gaźnika/pompy wypadł
(oba przypadki przerabiałem)
- puściła pompka i zaczęła sikać otworami do
wyrównywania ciśnień po suchej stronie membrany
Na przewodach się nie oszczędza, przynajmniej po stronie tłoczącej.
marian212 [2008-05-21 08:32:06]
chyba mam gdzies zbiorniczek na płyn hamulcowy (jesli jest taki sam jak od mk2/3) oddam za free jak potrzebujesz. Odezwij sie na gg albo maila co bym nie zapomniał.
Kohito_PS [2008-05-21 11:58:09]
wg mnie i opinii innych wystrzelił króciec z gaźnika... ot cała smutna historia
adrian_c [2008-05-21 14:24:33]
O żesz w pyte nietoperza:(((
Jak nie urok to przemarsz wojsk radzieckich... Przykro mi strasznie stary, potęga pracy lekko ogniem nadgryziona i szczęście całe, że tylko lekko. Dalszej wytrwałości życzę a Kapeć wciąż tworzy własną historię, hehehe. Powodzenia:))
zapek??? !G.O.P! [2008-05-21 23:39:05]
Szkoda caprika naprawde ładny jest,ale chyba da się naprawić!?
Seba5150 [2008-05-25 14:27:28]
Seba, po przeczytaniu kolejnego Twojego komentarza nie moge się powstrzymać - najpierw czytaj, potem pisz...
Beddie [2008-05-25 15:12:03]
Seba, Beddie jest niepoprawnym optymistą, jedyne co go czeka to Huta Katowice ;)
white_wolf [2008-05-25 15:39:09]
Ooooo to ja go zaklepuję, daje 666,- ;P
zapek??? !G.O.P! [2008-05-25 16:56:09]
maska i blotniki czarny mat ?? bojowy bedzie :]
Main(misiek) [2008-05-25 17:08:03]
patrząc na te zdjęcia przypomina mi sie jak gasiłem coca colą land rovera bo sie zapalił na kolektorze wydechowym rozlany olej oczywiscie gaśnica była ale zuzyta =]
Pospiech [2008-10-19 11:52:11]
