logowanie | rejestracja
capri.pl » klub » za granicą » Capri-Teilemarkt, Dülmen 2004

Capri-Teilemarkt, Dülmen, 08.05.2004

W tym roku giełda części w Dülmen przeniosła się w inne miejsce - parking na którym odbywała się giełda akurat pokrywają asfaltem. Sama giełda z roku na rok jest coraz mniej okazała - nadal można masę rzeczy kupić, ale w porównaniu z tym co było kilka lat temu to wypada to coraz słabiej. Załoga z Polski była bardzo okazała, w sumie kilkanaście osób - wygenerowaliśmy chyba największy obrót.

Za to można obejrzeć ciekawe okazy - tutaj wersja amerykańska z klimatyzacją:

"Zwykłe" jedyneczki - pierwsza to 2300 GT, jak marzenie:

Cosworth Club Deutschland, tylko ta różowa pantera, ehh, ale patenty pod maską niezłe:

Sweterki jestem skłonny uznać za perwersyjne:

Capri-skarbonka - to nawet nie aluzja:

Na koniec - reszta samochodów:

Komentarze

Klima

Capri z klimą to jest to. Na lato super sprawa.

Arni12 [2004-06-08 15:35:32]


zdjecia

brakuje tu zdjecia calej naszej reprezentacji
o ile pamietam to jest wrzucone na forum

a sweterki byly nie do pobicia, kazdy prawdziwy caprikowiec powinien sobie taki udziergac ;)

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2004-06-08 15:42:19]


Jednak amerykanie bardzo oszpecili tą jedyneczkę przez zderzaczki:((((

wyobraźcie ja sobie z europejskimi chromowanymi:DDD

Gurden Dokładna lokalizacja na mapie [2004-06-08 16:03:02]


gdyby miała chromowane, ... to była by poprostu europejska mk1 z klimatyzacja...

cOke Członek Stowarzyszenia capri.pl [2004-06-08 16:53:00]


Jeszcze raz napisze że było bardzo fajnie :)
Pierwsze zdjecie Mk1 usa to rewelacja!! Michał poślij mi skan w wysokiej rozdzielczości na maila jak byś mógl bo aż sie prosi o druk na A2 i powieszenie na ścianie ;)
Czerwonej mk1 bardzo pasują felgi Wolfrace.
Co do obrotu jaki wygenerowaliśmy to na giełdzie było słychać liczne komentarze na ten temat i fajnie było widzieć w koło tyle znajomych twarzy.
Gurden zderzaki 5mph nie są takie tragiczne i można się do nich przyzywczaić. Chwała właścicielowi tego Capri za to że nie założył "ładniejszych" europejskich. Dzięki nim wersja amerykańska ma swój niepowtarzalny styl.
To co? Na następne Dulmen jedziemy Caprikami?? :))

Michal W Członek Stowarzyszenia capri.pl [2004-06-08 19:15:50]


Jasssne , chyba możecie na mnie liczyć :D

Gdzie mi umknęły te wszystkie jedynki , nie widziałem nai jednej !

marian212 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2004-06-08 20:07:52]


Dżizas, te sweterki są ręcznie dziergane...

Czyja żona lub dziewczyna (babcia, mama, ciocia, sąsiadka) podejmie się takiej zabawy? Zapłacę za trud. Moja żonisława mnie wyśmiała. He he he. A co do bolidów - one na zachodzie wyglądają dużo lepiej. Panowie & panie, nie mówcie mi, że to jest kwestia kasy, dostępności części, fachowości fachowców i burakowstwa poprzednich właścicieli, bo nie uwierzę ;) A tak na poważnie - większość polonezów wyjeżdżających z salonów była w gorszym stanie. Zawsze obniża mi się nastrój po takich relacjach i zdjęciach.

Hrabia® Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2004-06-09 08:12:14]


A mojej żonie najbardziej przypadła do gustu ta skarbonka...

Mach100 [2004-06-09 23:24:59]


zielona dwójka rządzi... a tak na marginesie, ktos wie czy te chalogeny pod zderzakiem ma oryginalne?

Daniel vel Treetop liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie [2004-06-12 10:33:08]


Nie ma oryginalnych. Ten samochód to mieszaniec. Wnętrze Ghia, zewnętrznie jak L a spojler od S....

Michal W Członek Stowarzyszenia capri.pl [2004-06-12 12:39:00]


boczne obrysówki

jakby ktoś miał takie obrysy jak ten pierwszy zielony capri...szukam takich własnie jak te albo podobnych tylko żeby były w takim stylu

D.O.C. STRUŚ [2004-08-17 23:32:46]