logowanie | rejestracja
capri.pl » klub » spotkania, zloty, imprezy » Jastarnia przed zlotem

Jastarnia przed zlotem

W długi weekend 22-25 czerwca zajrzałem do Jastarni, zobaczyć co u Szymona słychać. Okazało się, że równocześnie okolicę odwiedzili Góras i Orzeł, stacjonując we Władysławowie. Spotkaliśmy się zupełnie przypadkowo w Helu. Tym samym Szymon miał potrójne odwiedziny, z których przy okazji skorzystał, gdyż dostał od Orła blaszki do skrzyni biegów :-)

A oto lokal Szymona, w którym będzie nas gościł - stan jeszcze względnie surowy, ale z dnia na dzień było coraz lepiej. Właśnie miały przyjechać parasole Żywca, ale niestety nie dojechały na czas, a ja musiałem wracać - z parasolami byłoby bardziej widać, o co chodzi. Tak czy owak, wszyscy co mają u Szymona obiecane piwo (a Yendrek chyba całą beczkę piwa), szykujcie się !
Za bramą z prawej kryje się Capri Szymona i Taunus Bzyka, całkiem ładny.

Przy okazji wizyty w Helu, czyli miejsca skąd można tylko zawrócić, udało się zlokalizować interesujący lokal gastronomiczny:

Jastarnia okazała się być całkiem ładnym miasteczkiem nadmorskim, dosyć czystym i zadbanym jak na polskie standardy. Niestety pomijając główną drogę, uliczki w samej Jastarni są wąskie, jednokierunkowe, zastawione samochodami, w sezonie na dodatek pewnie turyści chodzą wzdłuż i wszerz, ciężko więc będzie robić objazdy zwartą kolumną. Nie ma również specjalnie dobrych warunków na jakieś zawody sprawnościowo-szybkościowe, brakuje po prostu miejsca, choć i tak w Jastarni jest szeroko jak na standardy Półwyspu Helskiego, pomijając może sam Hel, i tereny dojazdowe do niego, te ostatnie przeznaczone niestety w dużej części na tereny wojskowe.
Za to droga przez Mierzeję bardzo przyjemna - cały czas wzdłuż torów kolejowych, po jednej stronie Zatoka Pucka, po drugiej za lasem morze.

--
Michał Konieczny <mk@capri.pl>

Komentarze

Byłem na zlocie w Gryzlinie i to całkiem przypadkowo i muszę przyznać że bardzo mi sie podobało, dlatego wybieram sie do Jastarni. Co prawda nie mam CAPRI a w Gryzlinach po raz pierwszy dowiedziałem sie co to takiego ale bardzo mi sie spodobało to cacko (szczególnie bryczka OLIGATORA czyli Olka Kuczmańskiego). Mam nadzieję że w Jastarni będzie was więcej, a ja już zbieram kasęna moje CAPRI!!!!!!!!!!!

[anonim] [2000-08-08 00:30:00]


zlot i sprostowanie

witam Państwa
chciałbym sprostować, że na restauracji Szymka nie ma szyldu CAPRI a lokal pokazany na zdjęciu (ten z "CAPRI") nie jest lokalem SZymona.
do zobaczenia w Jastarni

[anonim] [2000-08-23 07:55:00]


Czy posiadacze Taunusów są również zaproszeni ???

[anonim] [2000-08-23 17:39:00]


Taunusy, jak najbardziej przeciez to rodzenstwo Capri

[anonim] [2000-08-24 20:33:00]