logowanie | rejestracja
capri.pl » klub » spotkania, zloty, imprezy » Szamotuły, 17-18.05.2003

Spotkania i zloty: Szamotuły, 17-18.05.2003

Wersja krótka:

Było fajnie. Kto był ten wie.

Koniec

Wersja długa:

Dwa tygodnie po typowo 'wyczynowym' zlocie w Borsku kolejną okazją do spotkania, tym bardziej 'relaksującego nasze maszny', był zlot organizowany przez Czołgi. Tradycyjnie już spotkaliśmy się w okolicy Szamotuł, a dokładnie w Gałowie (tam też coś się działo, aczkolwiek przyjechaliśmy trochę spóźnieni). W przeciwieństwie do poprzednich zlotów tym razem pogoda dopisała, piękne słońce, lekki wiaterek, jak najbardziej sprzyjały eksponowaniu naszych samochodów.

Po szybkim przeglądzie i zrobieniu kilku okolicznościowych zdjęć, obgadaniu tego i owego udaliśmy się w kierunku Szamotuł, gdzie odbywały się 'Dni Szamotuł'.

W zależności od punktu widzenia byliśmy dla siebie atrakcyjni :) Nasz wjazd na szamotulski rynek (zamknięty dla ruchu) był zaplanowany na godzinę 16, w międzyczasie mogliśmy się zorientować, co mają nam do zaoferowania Szamotuły (scenę wraz z panią, ktora coś tam mówiła, tańczące dziewczyny itepe, odpustowe stragany, grille, parasole, lody, chłodne piwko, ... :)

Poczyniwszy należyte przygotowania do wjazdu na rynek, czekaliśmy na zaanonsowanie nas w celu wjazdu na rynek.

No i wjechaliśmy :) zainteresowanie fordami było dość zauważalne... zarówno wśród 'cywilów' jak i przychylnie (chyba) nastawionych służb mundurowych.

Następnie tradycyjna grochówka oraz również tradycyjne zabawa w odbieranie pokarmu dzikiej zwierzynie ;), spotkaliśmy także mustanga.

Posileni czekaliśmy na występ kapeli Mislead ( to ci panowie, ktorzy grają na zlotach organizowanych przez Czołga i nigdy nie wiem jak się nazywają).

Mislead iz koming...

Po koncercie odstawiliśmy samochody pod nasza noclegownię i nastąpiła 'luźna część imprezy' - piwko, lunapark, piwko, .... nie wnikając w same obchody Dni Szamotuł każdy robił co chciał z przewagą gadania, picia, i jedzenia :) Noc... dla niektórych sen ....

< tu zdjęć nie zamieścimy... :) >

Rankiem rześcy jak rozdeptanie skowronki przystąpiliśmy do drugiego dnia zlotu, plan był prosty: jeść, pojeździć na quadach, a następnie pływalnia.

I tak prawdopodobnie skończył by się ten zlot gdyby nie Mały, który wyskoczył z inicjatywą grilla oraz obejrzenia nowego nabytku brata (tak, tak, tego o czym myślicie) To był przysłowiowy strzał w dziesiątkę... I tak miłym zakończeniem były kiełbaski z grilla, wciągane przez nas siedzących w garażu na fotelach z 'kapcia' i oglądających 7 caprików zaparkowanych na podwórku. Później wytarliśmy autka, pożegnaliśmy się, buzi buzi i do domu :) Koniec

--
Foty: simon & bogdan
text: coke
gramatyka i ortografia: segal

Komentarze

:)

kurna ale fajnie tyle ludzi ogladających foraki :D tez bym tak chciał ...

spawn Dokładna lokalizacja na mapie [2003-06-04 13:05:35]


no ladnie, ladnie
..." i oto chodzi i oto chodzi" powiedzial AS
caraz wiecej takich imprzez sie widzi, a czołg coraz bardziej uatrakcyjnia dni Szamotol, burmistrz powinnien cos odpalic czolgowi:) fajnie zaluje ze w tym roku nie dotarlem

Hoover 3M [2003-06-04 14:40:10]


Szmotuły ;-)

...no fajnie było ...a ta noc ;-).
Gwoli scisłości należy wspomniej o jednym dzwonie jaki miał miejsce w trakcie zlotu , mianowicie Trrol wypadł z trasy zaliczył dach tzn . plecy bo dachu nie miał ;-) bo było to na Qadzie obyło sie jednak bez szkód .

bogdanw Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2003-06-04 15:37:57]


Capri 1

Prosze nie pytać jaki ma silnik ta żóta jedynka by mi sie maska zacięła i nie moge nawet sprawdzić ;-)

bogdanw Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2003-06-04 15:40:35]


To była jazda ... na kładach...

Zlot super, organizacja też, quady równeż, oprócz tego pogoda dopisała, no i wesołe miasteczko w nocy też zaliczone. Jak by było mało samochodziki elektryczne w parku zabaw też ujeżdzane. Oprócz kiełbasek był też przez co niektórych spożywany piasek patrz tutaj.
http://republika.pl/computer2002/1.jpg
Do Hoovera (na następny raz pociągiem)... ,a jak myślisz czemu Czołg co roku kupuje nowy silnik bo burmistrz odpala mu działę.
Pozdrowienia dla wszystkich.

Albi_Poznan [2003-06-04 15:51:37]


kochani organizatorzy

troche inaczej wyobrazalem sobie kopie mojego wzoru (plakat na samej gorze). gdybyscie wczesniej dali mi znac o wykorzystaniu mojego projektu a nie po fakcie to zrobilbym wam ten plakat jak nalezy.
a tak przy okazji to chyba o czyms zapomniales "czolg", zuc jeszcze raz okiem na swojego e-maila do mnie. kissy goodbye

fingon [2003-06-04 17:23:05]


Zapomniałem dodać...

Zespół Cool ...
Muza extra...
Zabawa ostra...
Koncert super....
Do następnego spotkania - Pozdrowienia dla zespołu "Mislead" i menadżera.

Albi_Poznan [2003-06-04 17:35:52]


pytanko - nie bic!!! ;-)

Moze za malo dni i nocy spedziolem w galerii, ale czyje jest to czarne Capri z ogniami i czy na tej kartce za szyba jest moze napis "Sprzedam" ??
Prosze wtajemniczonych o jakies info.

Paluch [2003-06-04 22:47:48]


jest to Diabeł Czołga, i jestem pewien ze nie jest to karteczka "na sprzedasz"
pozdro

starrsky [2003-06-04 22:51:48]


Dzienks...

...dla wszystkich, w tym szczególnie dla: cOków jako dziennikarzy, Szymona i Bogdana - fotoreporterów, Fingona - pomysłodawcy duuużej części naklejki (budżet sprawił, że mogliśmy tylko tak to wykonać-nie mieliśmy sponsorów), dla MISLEAD - oczywiście za free show! I dla Was wszystkich CAPRIMANIACY, którzy byliście (nie tylko Capri)!!!

Czołgistka [2003-06-04 23:02:51]


fajnie sie bawilismy, a czolgi nawet zamowily pogode ;)
pewnie za ta kase od burmistrza i dlatego na jakies wymyslne naklejki kasy nie starczylo hehehhee
pozdro 4 all
i dzieki za zlota !!!

segal Dokładna lokalizacja na mapie [2003-06-05 02:17:35]


czołgi pokazały po raz kolejny...

...w którym kierunku przesuwa się polskie "zagłębie Capri" :)

Simon Dokładna lokalizacja na mapie [2003-06-06 11:22:53]


DUŻE DZIĘKI DLA CZOŁGÓW ZA ZLOCIK!!!!!!!!!!! Show na rynku + wesołe miasteczko + tańce i śpiewy w pubie + quady + itd. = super zabawa! Cieszę się, że zlot ten nastawiony był głównie na zaciśnianie więzi międzyludzkich, a nie na "kacenie fur"- wiem już teraz co miał na myśli Marmach mówiąc, że trzyma Capri ze względu na nas ;)))) Duża buźka dla wszystkich którzy byli w Szamotułach!!!(kulka)

pabllo [2003-06-06 13:52:29]


Klawo!

Było świetnie,dzieki Czołgi za wszystko.Nie moge sie doczekać następnego razu.Pozdrowieia dla wszystkich:)Teskno mi za tymi kilkoma chwilami które spedziliśmy wszyscy razem....

Trophy Dokładna lokalizacja na mapie [2003-06-12 23:41:24]


POZDRO 4u ALL

Mnie nie bylo taki Life :-(
Ale Byc moze za rock wskoczy wam w koncu :-P pewien kombiak do galeriii
POzdro dla was'a fszyskich zlamasy :D i korasy :P
NARRA

Q_Back [2003-06-13 15:28:36]


:(

A ja znów nie dotarłem :( I do Gryżlin też nie dotrę... Buuu

MILO Dokładna lokalizacja na mapie [2003-06-14 03:55:55]


zajebiście było...!!!!!

thcmały [2003-07-11 23:13:49]