logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » przeróbki » Kolektor dolotowy made by Adam Słodowy

Kolektor dolotowy made by Adam Słodowy

Witam .

To druga modyfikacja mojego 1.6 przy której chciałbym zasiegnać waszych opinii i skożystać z waszej wiedzy :)

Mianowicie nabyłem drogą zakupu gaźniki poziome marki suszi ( Keihiny ) z hondy prelude 1.8 , wraz z kolektorem , podciśnieniami i puszkafiltra .
Co oczywiste kolektor wwydechowy nijak nie podchodzi do mojej głowicy więc padła decyzja - dorabiamy ! . . Niestety niski budżet spowodował iżjedynym rozwiązaniem jest samodzielne wyrzeźbienie takiego wynalazka .

Moj wybór padł na płaskowniki ( 4 - 5 mm ) jako podstawko do głowicy oraz gaźników oraz rurki idące od kazdego z kanałów w głowicy i schodzące siew dwie o średnicach odpowiadającyhc średnicy wyjścia z gaźników .
Długość kanałów postanowiłem zrobić taką jakąma najdłuższy kanał dolotowy w moim klasycznym układzie ( czyli ten do 1 lub 4 cylindra ) , średnica przy głowicy ( i kształt ) odpowiadające kanałom w głowicy , średnica przy gaźniku taka jak wyjście z gaźnika . W środku rur delikatna polerka ( oczywiście po wyrównaniu spawów ) .
Nie wiem jak rozwiązać sprawe podgrzewania kolektora ( czy olaćto i zrobić wyjście z głowicy od razu na mały układ ? )

Co wy na to ? - Jakieś sugestie odnośnie długości kanałów , kształtu , srednicy ? kanału wodnego bądź używanych materiałów ?
Napiszcie co o tym sądzicie bo jest to moja pierwsza taka zabawa i nie mam żadnego doświadczenia w tej kwestii ( na początku chciałem mierzyc objętośćkanałów dolotowych ale jest ona przecież różna dla poszczególnych par cylindrów )

Z góry dziekujęza informacje .

CzarnyMatowy / 2006-03-28 09:10:51 /


dolot silnika to element konstrukcyjny i musi zostac dokladnie obliczony, niemozna tego zrobic od tak sobie. Poszukaj kogos kto studiuje silniki spalinowe to ci pomoze

grzech / 2006-03-28 10:01:36 /


i tam jazda na hamownie i szukać tego odpowiedniego ewentualnie od kogoś śjakiegoś g-tech pozyczyć i sprawdzać jaki dolot da najwięcej :)

nOx Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-03-28 10:07:31 /


przy tego typu przeróbkach, obliczenia ani nie pomogą ani nie zaszkodzą w widoczny sposób :) powinieneś połączyć cyl 1z4 i 2z3, no i jakoś powinno to jeździć :)

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-03-28 10:37:21 /


Odnośnie łączenia 1-4 2-3 to w przypadku kolektora wydechowego!

Co do ssącego. Bez podgrzewania wodnego się aczej nie obędzie. Bez ogrzewania na ściankach będzie się kodensowało paliwo i jedynym sposobem na to zjawiasko byłu by dużooooo większe pompki przyspieszacza. Natomiast z ekonomią i ekologią nie miało bo to nic wspólnego. No chyba że zamierzasz na gazie jeździć :P Tam paliwo jest podgrzewane i odparowane w parowniku i brak grzania kolektora jes jaknajbardziej porządany.

bartek nowakowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-03-28 21:37:19 /


w wypadku układów dwugaźnikowych o gaźnikach pojedynczych łączy się doloty 1-2;3-4. Zamierzeniem porducenta układu było uzyskanie maxymalnej mocy a co za tym idzie wysokoobrotowości silnika (moc to jedynie wartość matematyczna czyli iloczyn momentu i obrotów wału). Powinieneś gaźniki te umieścić maxymalnie blisko głowicy, na tyle aby kanały dolotowe były w miarę proste. Co do podgrzewania, to możesz sobie podarować, przy tak bliskim umiejscowieniu gaźników, jedynie zamontuj blaszany deflektor na pierwszym przewodzie ssącym, żeby powietrze z wentylatora nie omywało bezpośrednio kolektora. Do zestrojenia tegoż ustrojstwa będziesz musiał zakupić sobie wakuometr. Zapomnij o wolnych obrotach ~800, pewnie stabilne obroty to bedzie około 1000/min. Zapomnij o ruszaniu z półsprzęgła, bez solidnego dodania gazu objedzie cie inwalida na wózku akumulatorowym. Zakres obrotów użytkowych podskoczy ci zdrowo w górę ale się zawęzi (to znaczy że jak nie trafisz w bieg po redukcji i będą za niskie obroty to samochód nie przyspieszy - czeka cię duuuużo wajchowania skrzynią). Przeregulowanie zapłonu też cię czeka.
Pozdrawiam i do zobaczenia na PC2006! mam nadzieję że w tabeli wyników będzie widać tą przeróbkę!

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-03-29 06:44:25 /


Pogadaj z pajakiem , on ma tez 2 gazniki poziome delorto (czy jako sie pisze). A kolektor dolotowy jest tez dosc krotki .

ObI Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-03-29 08:39:00 /


ja mam taki

Pająk Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-03-29 10:03:54 /


Z tego co skumałem, to autor pytania dysponuje dwoma przepustnicami na 4 cylindry, zaś Pająk ma 2 podwójne Dellorto [w sumie 4 przepustnice] na cztery gary swojego Pinto.
Niemniej jednak w całej rozciągłości popieram wypowiedź Granadziarza. Jeżeli są to poziome Keihiny, a geometrycznie jest to wykonalne, to ustawiasz oś symetrii gardzieli pierwszego gaźnika w połowie odległości między oknem wlotowym cylindrów 1 i 2, a dla drugiego gaźnika - w połowie między oknami 3 i 4. Przekrój przewodu dolotowego ma się zgadzać zarówno na styku z gaźnikiem, jak i głowicą. Bednarka 5mm wystarcza do przykręcenia gaźników, od strony głowicy dawałbym 6-8mm. Gaźniki powinny być jak najbliżej głowicy, ale kąt załamania strugi mieszanki na wejściu w głowicę nie może przekraczać 30 stopni [im mniejszy - tym lepiej]. Przy rozstawie okien ok. 10cm [Pinto] oznacza to conajmniej 10cm od okna w głowicy do miejsca zbiegu dwóch kanałów w jeden, czyli praktycznie jakieś 12-13cm do płaskownika przytrzymującego gaźniki.
Pozdreaux.

KRK 4m Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-03-29 10:07:04 /


Nie zapominaj, ze wyjście wody do nagrzewnicy jest z pomiędzy 2 a 3 cylindra :-)

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-03-29 21:40:14 /


Panowie dzięki wielkie za te informacje :)

Faktycznie posiadam dwia cylindry na gaźnik czyli projekt Pająka odpada .

CO do wykonania to po wypowiedziach Granadziarza i Krk4M wiem żę mój tor myślenia jest mniej więcej poprawny :) .

Dzieki za rady i sugestie ( oraz za naszkicowanie wyników mojego moda ) . mam nadzieje że jak napotkam jakieśrafy podczas montarzu lub późniejszego zestrojenia także mogęliczyćna wasze wsparcie .

Szacunek i Pozdro .

CzarnyMatowy / 2006-03-30 09:33:00 /


Ile ja bym dał za taki kolektor jak ma Pająk hehe

krzys escort mk2 / 2006-03-30 18:47:44 /


No, Krzyś - ile byś dał?
Od czasu do czasu robimy podobne :)
Pozdreaux.

KRK 4m Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-03-30 19:14:06 /


Krk4M - a tak z ciekawości jak wpadłbym do was z modelem z wosku to ile byćcie wzięli za sam odlew ( bez obróbki ? ) mówimy o Aluminium oczywiście :)

CzarnyMatowy / 2006-03-30 19:45:23 /


modelu nie musiz nam przywożciś z wosku, model moze być z czego chesz :) a koszt w duzej mierze uzależniony jest od masy tego kolektora

Pe®ana Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-03-30 19:50:10 /


hmm - ile morze ważyć kolektor ssący - 2 kg ? ( strzelam bo za daleko mam do wagi i do wolnego kolektora aby to sprawdzić )

CzarnyMatowy / 2006-03-30 21:09:20 /


KrK4M a nie zostało się wam cos na pułce albo kiedy będziecie je robili?

krzys escort mk2 / 2006-03-31 12:38:28 /


Na półce leży jeden do BDA, ale do Pinto 1.8/2.0 będziemy robić kilka sztuk na początku maja.
Project Manager = Perana. Z nim ustalaj szczegóły :)
Pozdreaux.


KRK 4m Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-03-31 13:42:16 /