logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » instalacja gazowa » Demontacja LPG

Demontacja LPG

Witam
Chciałbym zdemonotwać instalację. Czy można w ogóle wyjąć z samochodu butlę w której jest jeszcze gaz ?
Bo na butli jest zawór który można zakręcić i na pewno on zamyka wyjście do silnika. Ale czy to zamyka również dojście do tankowania ? Bo jak nie to mam zagwostkę bo jest jeszcze z 10l gazu w butli a parownika i miksera już nie mam i nie jestem w stanie tego wyjeździć.
Pozdr

juras / 2006-04-22 20:05:38 /


Postaw auto w zacisznym miejscu, wypuść gaz tylko nie pal fajek.

.STICH. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-04-22 20:29:02 /


masz dwa pokretla przy butli,jeden zamyka dolot do niej a drugi wyjscie,zakrec zatem obydwa i smialo mozesz wyjac butle.

kalb Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-04-22 20:46:10 /


jakas polanka w wietrzny niezbyt sloneczny dzien i fruuuuuuuuuuuuuuuuuuuu....... nawet nie poczujesz.

Galoos Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-04-22 20:47:40 /


Może być zaciszne, ALE przewiewne!!! Czyli na polu, działce. Żadne pomieszczenie!!! Butla pewnie się oszroni, tym się nie przejmuj.

mtango / 2006-04-22 20:48:23 /


zdarzają się zawory z jednym pokrętłem. wówczas to jedno pokrętło odcina oba przewoby. można bez problemów zdemontować buutle i nic stać się niemoże. jedyny gaz który ucieknie to ten znajdujący się w przewodach

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-04-22 21:05:09 /


No właśnie jest jedna śrubka. Zakręciłem ją. Wszystkie przewody gazowe co szły do silnika odkręciłem i nic mi stamtąd nie leci.
A wziąłem się za przewód do tankowania i miałem niezły stres bo siłowałem sie z dokręceniem tego z powrotem przez ładnych parę chwil a tam ciągle ciekło...
Garaż z kanałem dodam dla ułatwienia :D

I teraz się zastanawiam czy wyleciało to co było w przewodach i już.
Ale nie będę tego ruszać na wszelki wypadek. Trzeba będzie poczekać na wietrzną pogodę i na łąkę.

Dzięki.

juras / 2006-04-22 22:20:35 /


ja mam lepiej bo mam dwie śruby ale jedna sie wkręca do połowy i nie zamyka (do silnika) i boje sie mocniej kręcić bo urwę:P a siłę przykładam niezłą i tak:)

Marek F Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-04-22 22:31:43 /


To jak tak z innej beczki... Co to jest qwa DEMONTACJA?

Hrabia® Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-04-22 23:02:42 /


Hrabia - wyjąłeś mi to z ust ... :D

Bartuś Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-04-22 23:12:12 /


przewód tankowania jest dość gruby i sporo gazu w nim siedzi, wielozawór w butli oprócz mechanicznego zaworka ma jeszcze zaworek zwrotny krtóry daje wpuścić gaz do butli ale niewypuści spowrotem do przewodu tankującego. Tak więc bez obaw możesz odkręcać ten przewód.

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-04-23 00:08:10 /


Aha, dzięki - uspokoileś mnie.

Demontacja to rzeczownik od demontować ;) hehe

juras / 2006-04-23 15:31:48 /


z tego co wiem to "demontaz"

konk / 2006-04-23 21:00:35 /


demontacja ?!?!
Ja już na błędy klubowiczów w pisowni połozyłem llllaa........ę.
Szkoda czasó i nerwuw.

Konrad Szyperski Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-04-28 10:59:39 /