logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » instalacja gazowa » Sekwencja w gaźnikowcu?

Sekwencja w gaźnikowcu?

Mam 2.8 z kolektorem i gaznikiem od 2.3, gaznik to juz straszny smietnik od dawna wymagajacy regeneracji, instalacja gazowa to dwie rurki wepchniete chamsko w gardziele, niby to wszystko jezdzi ale nie tak jakbym chcial. Mam luzem dwie sekwencje i zastanawiam sie nad adaptacja tego do gaznika. Jest taka opcja? Jaka rzezbe trzeba by odwalic zeby to dzialalo? Wspawac lambde (a najlepiej dwie skoro to v6)? Komputer od gazu poradzi sobie jako stand alone bez odczytow z kompa glownego ktorego nie ma? Ogolnie jestem srednio zielony w lpg. Tak, wiem ze najlepiej najpierw zregenerowac gaznik i ze mozna wstawic blosa albo mikser palnikowy ale nie w tym rzecz.

Hektor / 2018-09-10 13:09:05 /


Edis 6 + Stag 300 i będzie hulać ;)

michalch83 / 2018-09-10 13:10:23 /


A czasy wtrysku skąd?

Mysza liil (EM) / 2018-09-10 14:54:08 /


Z tym stanem wiedzy lepiej zregeneruj ten gaźnik ;) Sondy nie pomogą, wrecz nie są potrzebne do LPG, a komp gazowy nie zadziała jak standalone.

Mysza liil (EM) / 2018-09-10 14:55:35 /


regeneracja gaźnika zbędna, na LPG gaźnik padnie już po paru miesiącach, zależy ile km zrobisz.

Nigdy na LPG nie będzie jechał tak jak na dobrym gaźniku i benzynie :(

zenonDWR / 2018-09-10 19:39:46 /


Zenon, powtarzasz stereotypy. Miałem gaz w capri 2,3 i zapie... lepiej niż na benzynie, mało tego palił z gazu nawet przy -20 stopniowym mrozie, jak nie było zbiornika paliwa. Były to proste wkrętki w bok gażnika, bez żadnych mikserów itd. Jedynie miał "power rurę" do zwiększenia oporów powietrza.

Shadow Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2018-09-10 19:48:15 /


U mnie żadnych power rur i innych dziwnych kombinacji. Mysza dał zwykły mikser w obudowę filtra, do tego piecach parowniku BTC AT90E zaraz za silnikiem w obiegu chłodziwa i wszystko śmigało jak talala i paliło w - 15 lepiej niż jakieś nowe auta na benzynie.
A potem jeszcze zmieniony zwykły mikser na plytkowy, żeby dolotu nie zwężał i jest w ogóle gicior. Choć pewnie blos byłby jeszcze lepszy.

Kżyho Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2018-09-10 22:18:25 /


Sekwencja lpg potrzebuje wtrysku benzyny, inaczej nie zadziala.

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2018-09-10 23:07:20 /


fabryczny wtrysk benzyny można zastąpić np. Ecumasterem DET3 za 200zł, choć wtedy aż się prosi o wysterowanie tego z edisem i wrzuceniu wtryskiwaczy benzynowych

Flonder Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2018-09-11 14:53:59 /


Dziękuję Flonder, to o DET-cie chciałem dopisać ;)

michalch83 / 2018-09-11 15:39:28 /


Ok, dzieki za odpowiedzi, pomysle jeszcze nad tematem ...

Hektor / 2018-09-11 16:27:13 /


Wstaw kolektor od EFI, zapierdol do tego dwa palniki albo dwa blosy i huzia na wroga.
Benzyna jest niepotrzebna, jak dobrze wepniesz parownik to nigdy nie zamarznie.

Raul Dokładna lokalizacja na mapie / 2018-09-11 16:59:34 /


No wlasnie parownik lubial zamarzac, gdzie go najlepiej wpiac? Wkurwiony tematem rozwazalem nawet wpiecie grzalki w uklad chlodzenia. Od efi nie mam, mam od k-jeta ... wolalbym zostac przy dwoch paliwach, zawsze to jakas rezerwa, jak ostatnio bylem na warmii to tam stacja byla co 100 km, gaz sie skonczyl i dojechalem na oparach beny, zgasl pod dystrybutorem ...

Hektor / 2018-09-11 18:45:28 /


Układy wpięcia parownika w instalację z grubsza można podzielić na dwa rodzaje: równoległy i szeregowy.
W moim mniemaniu popartym wieloma eksperymentami lepszym jest układ szeregowy, gdyż nie ma wtedy zjawiska "parkowania" wody w układzie parownika i/lub nagrzewnicy. Praktycznie w każdym trupie któremu pod maskę pakowałem paluchy, a który miał parownik wpięty równolegle występowały jakieś cyrki a to z grzaniem, a to z zamarzaniem parownika, a to z niemożnością odpowietrzenia układu chłodzenia po zagotwaniu itd itp.
Warunkiem jednak jest zadbanie o to, żeby parownik miał "duże" kanały w środku, żeby z kolei nie odbiło się to słabo na ogrzewaniu. Widziałem kilka z dość wąskimi kanałami, ale to w instalacjach sekwencyjnych.
W swoim czarnym klunkrze po kilkukrotnym zamarznięciu parownika przepiąłem go w szereg, a niedługo po tym pozbyłem się benzyny i kilka mroźnych zim przejeździłem. I nigdy żadne zamrznięcie parownika więcej mi się nie przytrafiło.

Raul Dokładna lokalizacja na mapie / 2018-09-11 19:34:59 /


Szeregowo czyli nie na trujnikach tylko bezpośrednio w węże nagrzewnicy?

Ignacy Dokładna lokalizacja na mapie / 2018-09-11 19:38:30 /


Tak.

Raul Dokładna lokalizacja na mapie / 2018-09-11 19:43:59 /


Shadow - jeżeli ktoś zapytuje czy remontować gaźnik jak będzie jeździł na LPG
to każdy co zna temat powinien powiedzieć, żaden remont lub kupno gaźnika dobrego, bo na LPG najlepszy gaźnik zamieni się szybko w złom.

aktualnie temat ogarnięty j/w

zenonDWR / 2018-09-12 13:20:37 /