Mianowice chodzi mi o to jaką metode spawania mam użyć czy mig mag czy tig. wydaje mi sie że jedynym wyjściem jest pospawanie na zakładkę owych podłużnic. Ale nie wiem jaką metoda i z jakim gazem(argon??) proszę o pomoc jaką metodę mam użyć
Jason / 2006-05-01 13:12:54 /
Spokojnie wystarczy MAG, w osłonie najtańszego dwutlenku węgla.
rwd 
/ 2006-05-01 14:06:12 /
o skoro wystarczy, myślałem że tigiem ale jeśli tak to ok. dziękuje
Jason / 2006-05-01 15:38:12 /
Podłączę się. Co zrobić z porządnie przegnitą podłużnicą? Łatać i spawać? Wymienić na nową? I tu pytanie : Podobno wymiana podłużnic to nie taka łatwa sprawa. Jak to zrobić? Mógłby to ktoś opisać dokładnie, krok po kroku?
Śmietan / 2008-09-25 08:41:51 /
1) dzgaj podłużnicę do momentu odsłonienia wszyskich dziur, łączenia blach też
2) zrób fotki, ocenimy czy nadaje się do łatania
3) zalezy od pkt 2)
marian212 
/ 2008-09-25 08:59:17 /
Tak zrobię, jednak wcześniej chciałbym poznać technikai dot. wstawiania nowej podłużnicy. Ogólnie rzecz biorąc lepiej reperować starą i zgnitą czy wstawić nówkę sztukę?
Śmietan / 2008-09-25 10:19:32 /
Problematyczne jest wstawienie nowej podłużnicy w całości - dlatego najczęściej wstawia się kształtkę reperaturkę ----ważne żeby ją później dobrze zabezpieczyć w miejscach spawania, pozatym normalna praktyka - zarówno dla fragmentów pod podłogą jak i nośnych w komorze silnika ....
MikeB4 / 2008-09-25 10:30:12 /
pod blokiem można to zrobić tak: dwoma lewarkami podpierasz podłużnicę pomiędzy zgnitym kawałkiem, wycinasz ten kawałek i wstawiasz nową, nieco większą na zakładkę spawając pachwinowo a następnie otworowo do podłogi (od góry czyli z kabiny). To bardzo prosta operacja pod warunkiem, że i podłużnica jest prosta (nie dotyczy Capri:P )
zapek??? !G.O.P! / 2008-09-25 10:54:01 /
ważna sprawa to dobry próg. Nie polecam np progów VV do FCMk1 , nie trzymały orgyginalnego kształtu i nie chciały pasować na szerokość.
marian212 / 2008-09-25 11:05:34 /
Z tego co pamiętam u Śmietana (jeśli o taunusa chodzi), to ze dwa lata temu jak podnośnik był podstawiony pod swoje fabryczne wzmocnienie w budzie, to samochód usiłował się wygiąć w banana. Podstawiłem w końcu deskę na dłuższym odcinku i dopiero podniosłem...
Tam chyba za dużo zdrowej podłużnicy nie będzie...
m.kozlowski / 2008-09-25 11:22:37 /
Trochę przesadziłeś z tym bananem :) Z tego co ja pamiętam, to podłużnica po prostu nie stawiała zdecydowanego oporu podnośnikowi :) Tak czy siak trzeba robić, stąd moje pytania.
Z powyższych wypowiedzi wynika, że najlepiej byłoby ją dobrze obadać, zakupić nową i porobić z niej odcinkowe reperaturki, tak?
Śmietan / 2008-09-25 11:36:46 /
jak dla mnie latanie z kawalkow niema sensu. Wstawic raz a pozadnie calosc z jednego kawalka. I zapomniec na kilkanascie lat.
ObI / 2008-09-25 11:43:13 /
trzeba dać do wygięcia taką rynienkę jak podłużnica - chyba, że nie tylko prosty odcinek jest zepsuty ;-PPPP
MikeB4 / 2008-09-25 11:44:50 /
tyle ze nowa cala podluznica kosztuje jakies 100 PLN, wiec niewiem czy by mi sie chcialo dorabiac.
ObI / 2008-09-25 11:54:00 /
Jeśli tak i jest dostępna - ale mimo wszystko wymiana całej wcale nie jest łatwa - trzeba pamietac o punktach mocowania zawieszenia itp - a tam gdzie fabrycznie dobrze trzymało ją osłabisz , albo narazisz na szybszą korozję .... jeszcze zależy czy robi to warsztat czy samemu :-))
MikeB4 / 2008-09-25 11:58:51 /
tyle to jest kawalek podluznicy do ktorej nie mocuje sei zawiechy, przynajmniej ja tak zrozumialem.
ObI / 2008-09-25 12:08:33 /
Moze niech wlasciciel sie wypowie ktorej czesci dokladnie brakuje.
Rysunek z taunus.pl, mam nadzieje ze mnie nik nie przeswieci :)
ObI / 2008-09-25 12:13:41 /
Chodzi o przednią i środkową część podłużnicy. Oczywiście będzie to robił blacharz, nie ja. Chciałbym właśnie zorientować się w technologii żeby upewnić się, że zrobi to dobrze.
Śmietan / 2008-09-25 14:45:59 /
Czyli masz czesc do wymiany gdzie jest trzymana kolyska, to faktycznie trzeba sie zastanowic jak to dobrze zrobic.
Mozesz pogadac z Mysza lub Mnisiek, ladnie wstawili przod od taunusa http://www.capri.pl/car/259
ObI / 2008-09-25 15:11:14 /
MYślę, że tą częśc przednia podłuznicy wystarczy solidnie pospawać. Chciałbym natomiast wymienić cały środkowy element. Aha, i nie chcę przodu od innego auta :) A projektowi pod linkiem kibicowałem od początku :)
Śmietan / 2008-09-25 15:15:02 /
Podepne się tu bo szkoda zaczynać nowy temat, otóż jestem na etapie wzmacniania podluznicy w Capri w okolicach mocowania resora piorowego pod kanapa, i teraz pytanie jak zamknąć odpowiednio pusta przestrzeń przed mocowaniem resora? Oryginalnie tam była chyba ścianka, czy czeka mnie prucie podłogi i progu czy jest szansa na mniej inwazyjne podejście?
Jellon aka Revenge Racer / 2015-06-25 15:55:40 /
Chciałem skonsultować temat, mam do wymiany zaznaczony fragment podłużnicy. czy mogę to zrobić tak jak na przedstawionych zdjęciach. biała podłużnica będzie z grubszej blachy, czy mogę ja przyspawać do czoła a na nią na góre druga blacha spawana na zakładkę do zdrowej podłużnicy. Czy może oba blachy mają być spawane na zakładkę ?
popel / 2017-09-05 17:00:33 /
Jedna na drugą to szybka droga do korozji...
AndrzejKudowa / 2017-09-05 21:48:46 /