Witam, mam właśnie taki silniczek, zagazowany. Wiem ze to juz bylo wiele razy, ale jezeli ktos zyczliwy zechcialby mi to wyłożyć jak w amerykańskiej instrukcji obsługi bede dźwięczny okrutnie! :)
1) NIe działa na benzynie (nie wykluczam pompki paliwa, albo innych bardzo prozaicznych przyczyn - wszelkie sugestie diagnozy milo widziane), tzn. jak przelacze z gazu to musz krecic i krecic az w koncu zlapie, a po przejechaniu - jak mi sie wydaje- gaznika benzyny znowu to samo.
2) Mam instalacje elpigaz, bez miksera czyli rurki z filtra i pociete przepustnice. Jednak wbrew temu co wyczytałem na forum muli okrutnie, a pali 17 litrow ( co ciekawe bez wzgledu na to jak jezdze ). I tu pytanie probowac regulowac, czy zainwestować w mikser?
3)Jaki jest ogolny schemat ustawiania gazu (wiem ze dwiema srubkami - na parowniku i na przewodach doprawadzajacych gaz do gaźnika)?
4) Pomysł na naprawe pompki paliwa (pytanie czy jest dobry) Otóż podejrzewam ze skrocił sie krociec popychajacy pompke, planuje "splanowanie" podstawy pompki o załóżmy o 1 mm.
5. Pytanko ogólne - gdzie jest granica amatorskiego krecenia w silniku, nie konczylem zadnej szkoly, a jak na razie studia ucza jak sie wytapia surwke, albo w najlepszym przypadku jak chronić własność intelektualną :) Chodzi o to czego absolutnie nie ruszac,szczegolnie w gazniku(wiem ze to delikatne urzadzonko)?
Pozdrawiam
Bartek
Bartek GD / 2003-01-20 22:39:40 /
ad. 2 gdzie to wyczytałes????
ja mma cos takiego :)
ad3. tez chetnie posłucham :)
ad4. lepiej zmien ten krociec/dorob taki jak byc powinien, kiedys ci sie pompa skróci i co?
ad5. jakos sie trzeba nauczyc a granica... jak juz jezdzic nie bedzie niezlaleznie jak pokrecisz to musisz zacholowac do kogos kto sie zan ;P
cOke 
/ 2003-01-21 16:57:18 /
Srednio widze cos na tych zdjeciach, ale Ty masz mikser montowany pod gaznikiem, a na temat rurek (nawet ich wielkosci itd) jest na forum mnostwo opcji. Co do pompki to chyba nie tak latwo dorobic krociec o takich parametrach, bo to nie jest kawalek preta, a rozbierac to co 10kkm i wymieniac tez mi sie nie usmiecha, na razie pozostaje przy swojej opcji.
Moze ktos napisac jak sprawdzic czy mam odpowiedni reduktor?
Jak w ogole ocenic co nalezaloby naprawic w instalacji gazowej (membrana, za maly parownik, filterki, zle dysze od gazu w gazniku, lepiej mikser) Bo w wydaje mi sie ze jest cos nie tak. 2.3 a ledwo sciga audi 1.8 jajo, ktos pisal ze jego granada lyka 13l a mi po miescie 17 jak w morde strzelil. POmozcie dobrzy ludzie
Dzieki
Bartek GD / 2003-01-22 09:43:27 /
pompke wymien na nowa - wloska tania i marna ale troche pojezdzi, mam jakas stara fordowska na zapasie to moge ci oddac
najpierw oczywiscie sprawdz pompke - odepnij zasilanie bena z gaznika i pokrec rozrusznikiem
na zdjeciu to jest wkretka w gaznik - ty masz dwie rurki przez obudowe filtra - mikser zawsze lepszy bo bardziej regularni podaje gaz - po obwodzie
ale nie smiem sie wiecej wymadrzac ;)
Maciasek_3M / 2003-01-22 13:53:13 /
A ja tam widze dobrze na tych zdjęciach i nie ma tam żadnego miksera, tylko rurki wkręcone w gaźnik nad przepustnicami. A ten wężyk widoczny na dole drugiego zdjęcia to jest zapewne zdjęty z rurki wkręconej w gaźnik a nie podłączony do jakiegoś domniemanego miksera pod gaźnikiem.
Mysza liil (EM) / 2003-01-22 14:36:32 /
mousman dokładnie! :)
na zdjeciu nr.2 wąż jest specjalnie zdjety do zdjecia i lezy gdzies w okolicy
"a na temat rurek (nawet ich wielkosci itd) jest na forum mnostwo opcji"
jakos nie widac , pozatym nikt jeszcze rurek z filtra w ganik nie chwalil..
co do wkretek do osiagi na gazie i beznynie sa baaardzo zblizone ( niemam zauwalanego spadku mocy czy momentu)
pozdro :)
cOke / 2003-01-22 15:50:18 /
Jak to nie?! Zawsze się tym chwaliłem! ;)
Silnik (2.0V6) ciągnie (kręci się wyżej) na benzynie do 6250 obr./min, a na gazie do 6000.
Przepis: rurki miedziane średn. 8mm szt. dwie, z końcówkami ukształtowanymi w sierp (jak księżyc, albo jak u sąsiadów za wschodem ;)).
Należy je wsunąć maksymalnie, aż nad przepustnice (ważne! jeśli końcówki nie znajdą się w przewężeniu gaźnika, to będzie zbyt małe podciśnienie i silnik się nie będzie wkręcał).
Wsunięte są od góry przez pokrywę filtra (niestety dwie dziurki 8mmw w plastiku), więc trzeba było uchylić przepustnice ssania.Można też wyciąć szczelinę na same rurki, ale nie polecam, bo po pierwsze: niszczycie oryginalny gaźnik, a po drugie zapala bez problemu do -15 st., więc benzyny nie potrzeba ;) (oczywiście zależy to też od reduktora i stanu silnika). "Wadą" takiego nie wycinania przepustnic jest to, że przy większych mrozach trzeba podnieść maskę i wysunąć do góry rurki nad obie przepustnice, aby zapalić ze ssaniem na bezynce (ale zdaża się to nawet u nas na Mazurach nie za często).
Wkrętki w gaźniku, z opini wielu innych, ponoć są najlepsze do naszych V-łek, ale nie zdecydowałem się tym bardziej na robienie dziur w korpusie gaźnika.
KAROL 
/ 2003-01-23 07:50:15 /
Kto pyta wielbłądzi wiec prosze o wyrozumiałość. Na przykład już się dowiedziałem co to są wkrętki. Niestety tak jak poprzednik nie zdecydyje sie na takie rozwiazanie (ja ze wzgledu na brak narzedzi i umiejetnosci). Do -=Coke=- a jak wyglada (z ciekawosci) zuzycie gazu? U mnie sa wyciete przpusnice i co do rurek i odpalania na mrozie, w moim nie ma zadnego problemu. Ostatnio w trojmiescie bylo około -20 C i odpalil od razu. Czy podana srednica 8mm jest uniwersalna, czy tez do wiekszej pojemnosci nalezy zwiekszyc srednice ?
Bartek GD / 2003-01-23 18:21:40 /
w 2.3 od 13-15l/100
w 2.8 ok13 ale bez pałowania
gaznik pozostał ten sam :(
cOke / 2003-01-24 00:46:07 /