logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » off-topic » Jak ciekawie zakonczyc zycie ledwozywego silnika?

Jak ciekawie zakonczyc zycie ledwozywego silnika?

Hejka, silnik mi umiera , chcialem urucic mu meki ku uciesze spoleczenstwa.

motor ledwo zipie, lomoce przerazliwie, tryska olejem na wszystkie strony i nie trzyma cisnienia - chociaz power jeszcze jest:D mechanik nie dawal mu wiecej niz 30km zycia a i tak przejechal jeszcze troche wiecej:D ale to juz koniec.

teraz tak, opcje eutanazji sa takie - do oleju lejemy:

-sok pomaranczowy z woda i lodem na ozezwienie w upalny dzien:)
-kawe (akcent biurowy)
-dolewamy do oleju jogurtu lub innych produktow zywieniowych wmiare lejacych...
-dodajemy do oleju szczypte wiurkow aluminiowych i wiurkow ze sklejki (odpady produkcyjne u mnie w pracy)
-i co tylko publicznosc zechce;)

do tego duzo wody, zdejmujemy chlodnie, palimy kapcia i patrzymy ile kółek dookola budynku zrobi:)

tak wiem - za duzo telewizji;)

Jakies jeszcze pomysly destrukcyjne ? ? ?

moze bedzie kamera to wzuce potem na forum:)

maru Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-07-09 10:27:16 /


wlej do baku pare literków nitro (rozpuszczalnik) jakiś spirytus i sprawdź przyrost mocy

lukasz lodz / 2006-07-09 10:41:39 /


mam tylko jedno pytanie-PO CO ?? pewnie itak zrobisz co bedziesz chcial ,ale on (silnik) juz tyle sie wyslozyl ze przyszla na niego pora,poprostu daj mu spokuj.jesli jednak pozostaniesz przy swoim postanowieniu pamietaj ze takie eksperymenty koncza sie nie tylko zajechaniem silnika na smierc -cytat " do tego duzo wody, zdejmujemy chlodnie, palimy kapcia i patrzymy ile kółek dookola budynku zrobi:) "
(przy gwaltownym zatrzymaniu sie silnika podczas nawet powolnej jazdy moga wystapic efekty takie jak rozwalenie skrzyni biegow ,ukrecenie mostu) wiec sie najpierw zastanow.
pzdr

markokrk Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-07-09 10:58:56 /


proponuję zarrznąć tradycyjnie :)

Marek F Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-07-09 11:15:19 /


Bobikowa granada ma chłodnicy piwo, ale to tylko pomogło.

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-07-09 11:33:22 /


wlej do silnika jakis olej przekladniowy i sprawdz czy podskoczy cisnienie
ewentualnie dla jaj rzepakowy lub inny :)

pmx (wiewior;) Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-07-09 13:35:32 /


Bobikowa Granada ma wszedzie piwo :D a jeździ coraz lepiej.

Daniel vel Treetop liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-07-09 18:45:19 /


Przypominam ze bobikowa granada nie ma zwiazku z tematem tego wątku. ;)

Moze ponizszy wątek byłby lepszy dla opisania ghost-B-usterki :)
http://www.capri.pl/forum/133220

Mysza liil (EM) / 2006-07-09 19:05:33 /


Jakos tak nie podoba sie pomysł zajechania silniczka...:(

Krayczek Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-07-09 21:26:56 /


to może ja jestem inny, albo jakieś destrukcyjne mam myślenie ale mi sie pomysł podoba :) mysle że zrobi robote ale trzeba jakiś ciekawy sposób wymyslić...

Daniel vel Treetop liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-07-09 21:28:25 /


mmm dopnij do wału korbowego silnik trójfazowy i zrób sprężarkę...
Albo wykop wieeeelką dziurę w ogródku włóż silnik i zalej go betonem albo i bez dodaj jakąś dedykację w np kartkę woreczku foliowym i zakop,wyrównaj posadź trawnik.
Ktoś go pewnie kiedyś znajdzie.
Pozdrawiam

Burza / 2006-07-09 21:30:48 /


a wedlug mnie stoliki to bardz klimatyczna, i nie urągająca godności fordowskeigo silnika koncepcja-
chyba ze to nie V-ka...no ale-kombinuj!

Atom Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-07-09 22:22:13 /


hehe na stolik sie nie nadaje:P R4 to jest.

Piwo brzmi fajnie.

a najleprze - zabetnowanie i zobienie nagrobka;)

No wiem ze to fordowski silnik i nalezalo by z szacunkiem ale on juz naprawde jest zajezdzony do maxa. Trzeba tylko ten ostani krok zrobic;)

Ale racja... chyba robienie kółek moze byc niebezpieczne... niepomyslalem oczywiscie:P bedzie w takim razie umieral "na stojąco";)

TO mialo byc dzis:D ale chyba dzis w pracy za duzy kociol zeby znalezc czas na zabawe:D zobaczymy:)

(zabawa na poziomie przedszkolakow z zapalkami)

maru Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-07-10 08:27:35 /


No to zobacz ile czasu moze sie krecic na maksymalnych obrotach na luzie, ciekawy jestem czy wystawi korbe bokiem :)

Mysza liil (EM) / 2006-07-10 11:06:46 /


Ty chyba nie widziałeś zajeżdżonego na maxa fordowskiego silnika, v6 :)

Piotrek PCK / 2006-07-10 12:10:19 /


Ja widzialem v4 :)

Mysza liil (EM) / 2006-07-10 12:17:59 /


a ja mam zajechane 2.3 V6-ale chyba mu z tym dobrze bo wracal z 1.5 litra oleju z gryzlin(przez 400 km tyle wypalil) - bez grymasow szedl i 150-160 i wiecej ajk zechcialem -na starcie ze swiatel niejeden plastik zostal ....a jak wyjezdzalem to oleju bylo na maxa....dym...dym..dym..panewki.. i itak go nie zabije-a wymienie na inny

a oleju nie leje...bo niewarto-przyzwyczail sie do tego co sobie zasze sam zostawi

Atom Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-07-10 19:44:49 /


made in bobik

Classmobile / 2006-07-11 02:33:54 /


Tylko ze Bobika foora smiga , i obawiam sie ze jeszcze dlugo bedzie to robic.

ObI Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-07-11 09:26:27 /


umyłem wczoraj i nawet nie jest źle:) silnik chodzi jak chodził, gorzej z przednim pasem i dachem:/ dach pamietam pasa nie...

bobik liil Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-07-11 09:38:53 /


Uuuuj dach Ci nadwyrężyłem? Sorry Bob... niechcący:( A przedni pas to pewnie uszkodziłeś rozjeżdżając opony... bo w kilka przywaliłeś - mało z dachu nie spadłem...

Wroniasty Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-07-11 10:30:07 /


NIEDOWIARY . AAAAAAAAAA

ja ide poswirowac a ten ****** nie odpala!

wystraszyl sie czy jak?

nie podaje beny do silnika:/ no to chyba dopcham go warsztatu i fajerwerkow nie bedzie:P

maru Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-07-12 10:02:07 /


No i nie bylo zabawy:(

samochod jest juz na sali operacyjnej.

stary silnik zostanie wyslany w kosmos - moze ktos go kiedys znajdzie i przerobi na fajny stolik;)

maru Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-07-12 10:26:55 /


zapakuj go na jakiś zlot i oddaj na dawcę Pająkowi. on robi fajne rzeczy z OHCów :-)

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-07-15 06:47:09 /


Wiem ze to nie ogloszenia ale w sumie z logiki wynika ze mam silnik ktorego mi do szczescia niepotrzeba:) dodam tylko ze oddam w dobre rece:)

maru Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-07-19 09:34:37 /


Najlepiej podnieść i spuścic z wysoka na "łeb" gości którzy kończą zywot auta w stylu "skopać i dobić" !!!!!!!

Konrad Szyperski Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-07-19 16:42:04 /


A jeszcze lepiej nie na łeb tylko na inną męską częśc ciała.

Pzdr.

Konrad Szyperski Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-07-19 16:45:53 /


ta inna częśc jak o tej mowa to też ma łeb:)

Marek F Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-07-19 16:51:21 /