logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » nadwozie » Tectyl ML i Tectyl Body-Safe -kolejność malowania

Tectyl ML i Tectyl Body-Safe -kolejność malowania

pytanko do tych co uzywali tych farb.

czy Tectyl ML maluje sie najpierw a póżniej na niego Body Safe??

na tej stronce :
http://tinyurl.com/fssem
jest napisane że "nakładany jako podkład pod Tectyl Bodysafe"

czy to prawda? bo nigdzie indziej nie znalazlem takiej informacji. Jesli ten ML jest do profili zamknietych to moze byc tlusty np. jak fluidol, a takiego czegoś żadna farba się nie będzie trzymała.
No ale może się myle.

ps.

moje kombinacje z brunoxem niewypalily kompletnie, tzn. pomalowalem, ale po miesiacu stania (czekalem ok miesiac na suchą pogode) wszystko pod brunoxem na nowo zardzewialo:(
http://img71.imageshack.us/img71/2955/photo33oj9.jpg

Wiec zamalowalem to Nubichronem,
http://img71.imageshack.us/img71/9953/photo25tm2.jpg
moglem tak odrazu zrobić nie tracic czasu na ten lipny brunox. A teraz już nie chce nic więcej kombinować tylko walnąć na to Tectyl.

2pac / 2006-08-29 00:22:19 /


Tectyl ML służy do zabezpieczania profili zamknietych, jest tłusty i lepiący, a tectyl body safe potrafi się przylepić do tej powłoki. Żadnego lakieru na to nie położysz.

magic Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-08-29 08:25:43 /


Czasem jednokrotne malowanie Brunoxem nie wystarcza.On tam musi stoczyć konkretną bitwę z rudym i nie wszystko jest w stanie od razu zneutralizować.Wszystko zależy od tego jak było oczyszczone.Ja po ok.tygodniu połozyłem jeszcze jedna warstwę tam gdzie jeszcze się coś pokazywało.Odczekałem i znów w kilku miejscach musiałem poprawic.Dopiero gdy nic się nie pojawiło to Brunox pokryłem.

Murmur vel Magman Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-08-29 10:54:34 /


Tectyl ML kilka razy w profile, na powierzchnie odsłonięte na niego Bodysafe. Możesz go trysnąć później farbą, ale trzymać to się ona nie będzie.

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-08-29 10:59:33 /


dzieki za odpowiedzi.

czyli: Tectyl ML jest tłusty.

mimo to: Tectyl Body Safe można na niego kłaść.


Ale chyba Tectyl Body Safe lepiej będzie się trzymał czystej podłogi i pomalowanej chlorokauczukiem ramy niż tłustego Tectyla ML ?

Więc w takim razie najpierw maluje Body Safe, a dopiero później w profile ML.

2pac / 2006-08-29 11:22:27 /


Tectyl ML jest tłusty, ale najpierw jego połóż, bo wnika w szczeliny, "wgryza się" w pozostałości rdzy. Po zastygnięciu ma konsystencję zastygniętego wosku i nie jest ani tłusty, ani lepki. Na niego BodySafe. Nie ma obawy, że gorzej złapie, to są przecież produkty tej samej firmy, z jednej linii przecież.

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-08-29 11:30:17 /


Mnie przestrzegano przed kładzeniem samogo BodySafe na goła blachę. Podobno działa on jedynie przy zapodkładowaniu ML'em wchodząc z nim w reakcję (nawet powłoka inaczej wygląda - jest lekko matowa).

Jeti Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-08-30 00:13:01 /


taki ciekawy opis dostałem na maila:

"Tectyl ML moze sluzyc jako podklad na zlacza, spawy,
zgrzeiny lub na miejsca skorodowane. W przypadku plaskich miejsc
oczyszczonych dokladnie z korozji/pomalowanych stosowanie podkladu nie
jest konieczne. Tectyl Ml jest oparty na bazie woskowej zas Tectyl Body na
woskowo-bitumicznej, adhezja obu produktow jest dobra."


fajna stronka:
http://www.bilrost.com/e_menu02.htm#how


planuje kupić puszke 5l ML i 5l Body Safe, chyba powinno starczyć, a jeśli ML zostanie to jeszcze na koniec go trysne też.

2pac / 2006-08-30 16:27:41 /


ciekawe info:

Valvoline już nie produkuje produktów Tectyl. Marka została sprzedana firmie Daubert Chemicals.

Sprawdziłem na ich stronie:
http://tinyurl.com/fedhg

i rzeczewiscie sprzedaja preparaty Tectyl, ale już inaczej się nazywają i może też są inne.

2pac / 2006-08-30 20:29:41 /


kupilem juz Tectyl, 5l ML i 5l BodySafe.

puszek jeszcze nie otwieralem, ale ten ML jest dosc rzadki.
A BodySafe musi byc bardzo gesty, czy wogole go pistoletem da sie nakladac bez podgrzewania?

Czy warto podgrzac oba preparaty przed malowaniem? np. wstawiajac do wiekszego naczynia z goraca wodą.

planuje tak zrobic:
najpierw natrysk ML, w progi, rame, zakamarki pomiedzy ramą a programi, na elementy zawieszenia.

czy na takie otwarte powierzchnie jak podloga tez tryskac ML?


Pozniej natrysk po wierzchu BodySafe, już bez zagłębiania się w różna zakamarki.

Progi na zewnątrz bede musial recznie zamalowac pedzlem bo pistolet by to porozpylal po drzwiach.

Ciekawe wogóle czy taka 5l puszka starczy chociaz na 1 warstwe i czy warto klasc nastepna?

Jeszcze jest taka farba Tectyl 190 "baranek", czy można nim pomalować na BodySafe? podobno BodySafe jest bardzo lepki i zbiera cały brud, a baranek jest twardy i suchy, tylko pewnie one razem sie nie będą trzymały.


2pac / 2006-09-01 22:49:52 /


wymalowalem prawie cala puszke ML.

Jutro zamierzam nałozyć BodySafe, tylko jeszcze nie wiem jak, czy pędzlem czy pistoletem.
I czy jak przedłużę rurkę od pistoletu, jakimś plastikowym wężykiem np 1m, to czy pistolet będzie zasysał z takiej odległości? to by bardzo ułatwiło sprawę, ale możliwe że zamałe podciśnienie będzie do zassania gęstego bodysafe.

szkoda że tego nie zastosowałem przy ML, bo on jest dosyć rzadki i pewnie pistolet by go zassał przez tak długi wężyk. A ja przelewałem ten ML do litrowego pojemnika co się przykręca pod pistolet, i przy okazji zawsze mi sie troche wylewało.

2pac / 2006-09-02 23:08:16 /


2pac8 tak czytam twoje pytania i jedno ci powiem - w jakimś tajemniczym celu producent opracowuje technologię całej linii specyfików o wspólnej nazwie, do tego jeszcze pisze do tego jakąś instrukcję obsługi... Może warto zagłębić się w jej lekturze?

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-09-03 07:55:13 /


no wlasnie nie ma zadnego opisu jak to nakladac. Jedynie że pod BodySafe może być ML. Mam jeszcze do pomalowania wneki tylnych kol i nie wiem czy malowac bodySafe czy Tectyl 190 (baranek).


Dzisiaj zaczalem malowac BodySafe, niestety pech chcial ze jak juz bylem pod samochodem zaczal padac desz (kropic), no ale pod spod nie padal, wiec kontynuowalem.
Zrobilem tak ze ok. metrowy wezyk podlaczylem do puszki 5l i bezposrednio z niej pistolet zasysal BodySafe, czyli tak samo moglem zrobic z tym ML, bez przelewania do pojemnikow. Dzialalo super.

Zamalowalem calosc (prawie) , zuzylem ok 2/3 opakowania, tylko co mnie martwi to ze pozniej odkrylem ze jak odlaczalem pistolet to z weza lecialy krople wody, czyli caly czas dmuchalem wilgotnym powietrzem, to pewnie przez ten deszcz, i wilgoc w powietrzu.
Nie wiem co teraz bedzie, pierwsza warstaw ML byla kladziona na sucho, wiec jesli teraz razem z BodySafe poszla jakas woda to bedzie uwięziona ale nie będzie dotykała podwozia.

Mam nadzieje ze w nastepny weekend bedzie suchy to dokoncze robote.



2pac / 2006-09-03 15:39:12 /


niestety nie mam żadnych fotek jak pomalowałem tectylem ML, ale i tak na zdjeciach tego nie widać bo jest przezroczysty prawie.
na tej fotce widac jak jest w środku ramy:
http://img467.imageshack.us/img467/7052/photo6wj7.jpg
taki brudny bezowy kolor w srodku. (ten pomaranczowy to nubichron)

a tutaj już aplikacja BodySafe, niestety jak wyszło na zdięciach dużo miejsc nie domalowałem:
http://img385.imageshack.us/img385/629/photo15pt4.jpg
http://img58.imageshack.us/img58/1834/photo11zw2.jpg
http://img484.imageshack.us/img484/7396/photo10lw7.jpg
http://img512.imageshack.us/img512/3522/photo4du5.jpg
http://img512.imageshack.us/img512/2457/photo5ao7.jpg

nie wiem jaki bedzie ten BodySafe jak zaschnie, ale narazie (po parau godzinach) jest strasznie lepki, klejący w dotyku
Jeśli ma tak zostać to wolałbym go jeszcze czymś zamalować, czymś co byłoby suche w dotyku.

Tylko że ten BodySafe jest na bazie wosków, więc może się okazać że już żadna inna farba nie będzie się jej trzymała.

Spróbuje się dowiedzieć o ten Tectyl 190 , czy można nim malować na BodySafe.
ale jeśli ktos wie to z gory dzieki za info!

2pac / 2006-09-03 18:48:13 /


A jednak.. moje obawy okazały się słuszne.


das citat:
"Tectylu 190 nie mozna stosowac na tectyl body czy ml - sa to rozne srodki
na roznych bazach."


I skąd niby miałbym to wiedzieć? przeszukałem cały net i znalazłem tylko info na forum o garbusach że ktoś właśnie malował Tectyl 190 na BodySafe, a tu jednak się okazuje że tak nie można. Zresztą nie ma się co dziwić, BodySafe jest na bazie wosków więc z założenia jest tłusty. Jedyna farba która by się z nim wiązała też musiałaby być tłusta, a Tectyl 190 jest suchy, tak że można go nawet malowac innymi farbami np chlorokauczukiem.


niestety już kupiłem Tectyl 190, ale szczęście w nieszczęściu że tylko jeden litr, 2x 600ml w aerozolu. Planowalem nim pomalowac tylko tylne zakola, i może elementy ramy bezpośrednio za kołami przednimi i tylnymi. Spechalnie aby w tych miejscach mieć suchą powierznię żeby nie przylepiał się piach.

No ale teraz to już ten plan odpada, bo mam tam napryskane ML, w tylnych zakolach prawie nic, no ale zawsze troche się napryskało i 190 już by się nie trzymał.


Czyli teraz nie pozostało mi nic innego jak kontynuowanie malowania Body Safe, jest bardzo lepki wiec pewnie duzo sie bedzie do niego przyczepialo brudu, no ale trudno , ważne żeby zabezpieczał.

Mam jeszcze niecały litr woskowego preparatu UBS220, on po zaschnięciu jest jak wosk, ale nie jest lepki, wiec moze jeszcze nim po wierzchu trysne.

2pac / 2006-09-05 21:05:47 /


zrobilem probe ze tectylem 190 i trzyma sie bardzo dobrze body safe, i tak wogóle to fobra farba bo jest sucha, nie przyczepia sie piasek. No chyba ze pozniej zacznie sie cos chrzanic..
http://img487.imageshack.us/img487/5897/190ts0.jpg

ale niestety wersje w areozolu (takie kupiłem) są wadliwe!!! po kilku trysnieciach zapychaja sie, w srodku! i puszka jest bezuzyteczna:(

Sprobuje jakos przedziurawic taka puszke aby odzyskac farbe i wypsikam ja pistoletem na sprezone powietrze.


wiec nie kupujcie Tectyla 190 w areozolu!!

2pac / 2006-09-15 22:23:05 /


brunox + tectyl ml + tectyl bodysafe = powdozie
szukalem na necie - i dziwne rzeczy mi wyszly, sa nie wiem czy dobrze zrobilem i czy przypadkiem nie wyjdzie mi zaraz ruda (choć bardziej obawiam się, ze bedzie "jeść metal od środka)
w kilku miejscach zrbiłem nawqet tak, że w po ok godzinie brunoxa zalałem tectylem ml...
włożyłem w to kupe czasu i szkoda by mi było po zimie znoow włażić pod spood i zmywac body safe benzyną lakową -
został mi jeszcze kawałek do zrobienia i pytam zaprawionych w bojach, czy olać to na razie i kończyć tą metodą, czy zrezygnować z brunoxa na rzecz tecytla ml?
pozdrawiam i dziękuje za odpowiedzi

da / 2006-09-17 22:27:58 /


male postscriptum do poprzedniej wypowiedzi
pisalem do valvoline i firmy ktj - dytrybutora brunoxa - i jak mozna sie spodziewac nie dostalem odpoweidzi...

da / 2006-09-17 22:45:20 /


da, ja pisalem do valvolina w usa i w polsce i w obu przypadkach odpowiedzi dostawalem.


odnosnie malowania, to calkowiecie zrezgnuj z brunoxa!! no ale z tego co piszesz to już za daleko zaszedłeś.


np. gdy podnosze samochod lewarkiem, to do deseczki przykleja sie bodysafe i odrywa sie wraz z burnoxem, i zostaje odkryta rdza.

I jak teraz maja sie reklamy brunoxa ktore mowia ze on wsiąka w rdze i wiąże się znią, to dlaczego odchodzi tak łatwo?

Brunox to lipa jakich malo, szkoda ze sie w to wkopalem, ale nie mialem juz wyjscia.
Aktualnie caly woz juz mam od spodu zachlapany bodysafe.


gdybym mial zaczynac od poczatku to tylko ML na rdze, pozniej na to bodysafe, a na koniec cienka warstwa Tectyl 190, bo trzyma sie bodysafe bardzo dobrze (mimo ze niby nie powinno sie go malowac na bodysafe).

2pac / 2006-09-19 22:47:37 /


A nie lepiej byłoby najpierw baranek Tectyl 190, potem ML i Bodysafe? Taka chyba byłaby najwłaściwsza kolejność. A co do tego, że jest tłusty spód to bym się bardzo nie przejmował. I tak się zakurzy. A im więcej tłustego tym mniej rdzy :)

Piotr Siemiątkowski (Irpac) Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-09-20 10:32:33 /


ML jest dobry bezpośrednio nawet na nalot rdzy. "Wgryza" się.

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-09-20 12:15:40 /


dzieki serdeczne 2pac8...
rezygnuje całkowicie z brunoxa...choć na innym forum znalazłem jakieś wypowiedzi dotyczące tego, iż preparat ten sie spradzał´- różni ktosie zamalowywali nim elemnty nadwozia - zazwyczaj jakies zarysowania lekko juz skorodowane i podobno się to trzymało...
a co do kolejności Irpac - 190 da Ci powłokę, która "uwięzi" tlenek żelaza...a kładzenie kolejnych warstw na warstwe nawierzniową mija się z celem - rdza podpowłokowa zeżre podwozie nim sie obejrzysz....
pozdrawiam i serdecznie dziękuje za dopowiedzi na ten podpięty wątek...

da / 2006-09-20 20:10:36 /


Ja mam na vw transporterze test w miejscu łączenia blach w tylnej części z zewnątrz i sprawdza sie brunox całkiem dobrze - podobnie na nadkolach gdzie cały czas wychodziły purchle rdzy w pewnym innym d.powozie ;-) .....

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-09-21 23:06:19 /


da, nie wiem jakims sposobem malujesz ale ja natryskiwalem body safe pistoletem, tylko ze nie z litrowych puszek a z 5 litrowej puszki, a do niej mialem podlaczony 12mm wężyk.
Efekt tego był taki że ciśnienie było mniejsze, i bardzo przyjemnie się tak maluje, tylko trzeba pamiętać aby wolniej machać pistoletem.

to moj setup:
http://img255.imageshack.us/img255/6366/photo8nk1.jpg

natomiast ML to już przelewałem dobie do litrowej puszki i bezposrednio pistoletem zasysalem, w profile musi byc pod duzym cisnieniem.

2pac / 2006-09-24 20:59:07 /


2pac8
no z przykroscia musze sie przyznac do mojej ignorancji - niestety korzystam z ze spray'a...
choc szczerze powiem, ze nie ma problemu z utrzymaniem cisnienia z butelki - po "wypsikaniu" zawartosci zostaje jeszcze calkiem sporo gazu...(w przeciwienstwie do spray'u brunoxa)
nie jest to metoda tania, lecz zakup kompresora i pistoletu wyszedl by chyba nieco drozej...hehe..
pozdrawiam i raz jescze dziekuje za rade dot. brunoxa....
(na podwozie go nie uzyje, ale potargalem troche purchli na nadkolach i chwilowo zabepieczylem wlasnie tym...zoabcze co sie bedzie dzialo..)
ps po wyslaniu kolejnego maila do valvoline otrzymalem opdoweidz:
"Dzien dobry,
dziekujemy za list. Dosyc duzo pytan, ktore wymagaja rozmowy z Panem. prosimy o kontakt z p. XXXXXXXX  z naszej firmy. Tel. XXXXXXX"
jesli ktos potrzebuje podam na priva

da / 2006-09-24 22:26:35 /


mineły lata . w sumie 2 lata i jestem ciekawy jak tectyl dał rade . czy ktoś kto tym preparatem zabezpieczał auto może się wypowiedzieć ??

Dioda / 2008-02-05 10:53:02 /


Tectyl ML u mnie robi robotę. Nadal jest tego warstwa, jakby oblana woskiem blacha. Rdzy tam gdzie to wlałem nie ma. Tectylu bodysafe nie próbowałem.

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-02-05 11:48:02 /


Potwierdzam, od zeszłego roku zabezpieczone elementy są nadal pokryte woskiem, także naokoło chłodnicy i we wnękach świateł. Miałem także małe ogniska rdzy (pod warstwą tectylu zabezpieczyłem je brunoxem) i póki co nie koroduje w tych miejscach.

Polecam

Sowa {3M} Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-02-05 19:34:44 /


z powodów rożnych nie śpię ostatnio a siędzę przy necie i trafiłem na bardzo fajny kwiatek:

http://www.w114-115.org.pl/forum/cms_view_article.php?aid=5

Rewelacyjne i profesjonalne podejście. No ale postanowiłem sprawdzi jak jest z dostępnością i ceną. Nie przeraża, szczególnie jak ktoś puścił kilka tysi na blacharkę.
http://cgi.ebay.de/Mike-Sanders-Mike-Sander-Korrosionsschutzfett-4kg_W0QQitemZ200217068918QQcmdZViewItem

a to jakby wygasła aukcja:


granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-04-21 00:26:46 /


no niestety sporo prawdy w tym jest ja auto zabezpieczałem woskiem jakies 2,5 roku temu i w pełni zadowolony nie jestem, a po soli jeżdżone nie było. W zime będe konserwował od nowa i teraz dałes mi do myślenia, może uzyć czegos takiego... tylko co zrobic z tym poprzednim syfem?

Daniel vel Treetop liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-04-21 10:55:52 /


a to sklep, jakby nie bylo na aukcji ;)
http://vollgastuning.de/shop/index.php?a=816

ETC Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-04-21 14:32:29 /


Skoro będę zabezpieczać Transita, to byłbym skłonny wypróbować ten eliksir, ale czy te opakowanie 4kg mi starczy ? Ma ktoś jakieś doświadczenie, ile tego towaru potrzeba na niemały samochód ?

Michał Konieczny Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-05-07 20:45:48 /


to tak 4 x 5szt jak na tranzitka całego :) 4 to tak na granade kombi po wierzchu :) cienko

kozi Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-05-07 20:55:29 /


ja polecam fertan sprawdzony ja sam zaden malaz samochodowy w swoim busie zabespieczylem fertanem puzniej pomalowalewm farbą oczywiscie odstluscilem w czesniej:) i kupilem karchera 200 atmosfer ma na koncowce podobno;) jakby co to jest k.7 w czesniej z tych miejsc odpadal lakier a od 6 miesiecy tam gdzie fertanem i pomalowalem nic :) po prostu trzyma jak wsciekle:) pozdrawiam

cichymk Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-05-07 21:21:09 /


Choć jestem tu już troche czasu to za ch.. nie moge się przyzwyczaić :) cichy, prosze Cię. Chociaż przecinki wstawiaj..

UglyKid Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-05-08 07:31:56 /


> to tak 4 x 5szt jak na tranzitka całego :)

Nic nie zrozumiałem - czego 4 razy po 5 sztuk ?

Fertan na ile wiem to odrdzewiacz, który trzeba potem zmyć, a nie żadne zabezpieczenie.

Michał Konieczny Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-05-08 10:45:01 /


Myśle, że dwa takie 4 kilowe wiadra ..... podłużnice , progi hmmm no jest tego troche....


A jakby Ci zostało tak z pół wiaderka to daj znać - również chętnie odkupie i przetestuje ;-)

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-05-08 15:23:31 /


Michal 4x5=20szt
bez kalkulatora.

alwax Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-05-08 21:14:41 /


Alwax pytanie jest nie ile sztuk tylko SZTUK CZEGO ??

20 sztuk 4 kilowych wiader tej konserwacji ???? Po co komu 80 kg konserwacji w progach i podłużnicach ?? ;-))) Chyba, że na 10-20 sztuk tych Transitów to jeszcze zrozumiałe

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-05-08 23:00:34 /


To może jakieś zbiorowe zamówienie?

Koniu Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-05-09 11:49:37 /


no własnie to ja sie jeb.....sorki,miałem na mysli 1kg opakowania :) jak pisałem wczesniej ,te 4kg powinno styknac :D

kozi Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-05-09 18:23:17 /


Chcialem sie pochwalic znajomoscia tabliczki.

alwax Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-05-09 22:48:42 /


ludzie to jest do profili zamkniętych, o czym wy do mnie rozmawiacie????
Na tranzola to może ze dwa opakowania pójdą. Grubo nie znaczy dobrze. Toto się nakłada rogrzane do 110 stopni celsjusza, więc na pewno cienka warstwą. Przecież to musi wypłynąć a nie zalepić wszystko razem z otworami wylotowymi z profili. Ręce i nogi człowiekowi opadają.....

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-05-11 20:12:27 /


Ja zawsze dzwonie do producenta jak nie wiem jak używać produktów ;)

W tej chwili mam ten sam dylemat - muszę oprócz progów i podwozia zakonserwować też część mechaniki tak żeby to działało płynnie. Poczytałem nieco o środkach Tectyl Valvoline http://valvoline.pl/cp,6,tectyl_-_produkty_ochronne.html i chyba po powyższych informacjach się zdecyduje na sprawdzoną markę.

Czy korzystał ktoś z produktu http://valvoline.pl/pr,62,smar_dipperstick_dipperstick_grease.html ?

To niby ma być gęsty smar stały o doskonałych właściwościach konserwujących z przyczepnością do każdych elementów metalowych - szczególnie tych podatnych na działanie wody. O ile macie jakieś doświadczenia proszę o info. Chce tego kupić 5l.

p4w3l / 2011-03-27 12:08:37 /


Ciekawe jak sobie pogadasz z producentem w stanach ;-)

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2011-03-27 19:57:09 /