logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » elektryka » Brak prądu

Brak prądu

Witam... sprawa jest taka zjechałem z drogi na kostkę brukową nakle auto zgasło a w stacyjce nie było żadnego prądu żadna kontrolka nie świeci nic nie działa posprawdzałem bezpieczniki są ok zacząłem sprawdzać styki dalej nic scholowałem auto do chaty wypiłem kawę przekręcam kluczyk działa co jest grane? Niby spoko działa ale jaka była przyczyną zaczołem dalej sprawdzać i zrobiłem zwarcie na tym przekaźnik i dalej to samo nie ma prądu bezpieczniki ok. chyba że jest jeszcze gdzieś ukryty o którym nie wiem co mogłem zjarać w pierwszej kolejności pomocy!

lukas78 / 2020-07-01 19:13:30 /


a kostka pod stacyjką?

Kornik Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2020-07-01 19:20:09 /


A może sprawdź klemę na aku... prawda młody? :p

Ignacy Dokładna lokalizacja na mapie / 2020-07-01 19:24:00 /


Klemy sprawdzone jest ok. akumulator nowy

lukas78 / 2020-07-01 21:01:15 /


Kostki wporządku ale wciąż bez zmian

lukas78 / 2020-07-01 21:04:00 /


Sprawdź masy z aku i wszystkie kable + od klemy + wyczyść.

dred Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2020-07-01 21:06:45 /


Poruszałem kable z lewej strony pod deską rozdzielczą załapało pojawiła się kontrolka zaczynam sprawdzać kierunki działają włączam światła zgasło wszystko ruszanie kablami nic nie daje, ale zostawiłem go na awaryjnych siadłem na huśtawce lukłem na neta światła zaczęły myrgać tak same z siebie pewnie będzie to jakaś pierdoła coś pewnie nie styka tylko gdzie będę patrzył jutro bo dziś to mi się już nie chce szukać.

lukas78 / 2020-07-01 21:32:21 /


A jak te prądy znikają, to awaryjne światła też nie działają?

Ten przekaźnik ze zdjęcia to jest akurat tylko od świateł drogowych i mijania

gryziu liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2020-07-01 21:38:35 /


Nic nie działa awaryjne też nie działają...

lukas78 / 2020-07-01 22:15:06 /


Złącza na grodzi między silnikiem a kabiną, 2 okrągłe złącza, być może któreś się wypięło.

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2020-07-01 22:53:11 /


Miałem w 107 podobny przypadek. Był problem z grubym kablem plusowym zasilajacym skrzynkę bezpieczników. Auto odpalone, wszystko działa i mruczy.... Światła ON i wszystko gasło momentalnie, łącznie z silnikiem. Główny kabel zasilający skrzynkę był już stary i mocno przegrzany. Obcięcie, zarobienie na nowo i zalutowanie rozwiązaly problem. U Ciebie wygląda to podobnie....

dred Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2020-07-01 23:01:33 /


Lukas - ale jeśli naprawdę jutro chcesz się temu lepiej przyjrzeć, to na wszelki wypadek na noc odepnij klemy. Samozapłony nie są tylko domeną diesli :)
Pozdreaux

KRK 4m Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2020-07-01 23:03:26 /


Dosłownie wczoraj walczyłem z tym u siebie, tyle, że ja mam mkIb, więc trochę inne złączki. Posprawdzaj, przeczyść, podoginaj (ja, jedne z problemów, miałem na złączce do żarówki światła przedniego) wszystkie terminale/złączki. Sprawdź wszystkie bezpieczniki (dwa są chyba w przekaźniku, mam tu na myśli czy nie zaśniedziały terminale). To raczej nie jest przekaźnik, jakby co ;)

Trefl Dokładna lokalizacja na mapie / 2020-07-02 08:05:16 /


jakiś czas temu miałem w mk1 podobny problem. Podczas jazdy zgasły najpierw światła, potem zegary. Jakoś dokulałem się do garażu. Powodem były zaśniedziałe styki przy skrzynce bezpieczników.

smolaq / 2020-07-02 08:44:10 /


Po przejrzeniu kabli i kostek zaczęło wszystko funkać tylko w którym to dokładnie miejscu była usterka nie wiem może następnym razem... odpukać.Pozostał jeszcze jeden mankament wcześniejszy ale ktoś już poruszał ten temat... a mianowicie po wymianie tulejek itd. w przednim zawieszeni podczas jazdy powyżej 60km jest odczuwalne drganie kierownicy i przy hamowaniu również. Bywa też tak ale to bardzo rzadko że chwilowo to ustaje.

lukas78 / 2020-07-02 20:16:28 /


Z drganiem miałem podobnie choć nasila się obecnie przy hamowaniu, możliwe że masz lekko skrzywiona tarcze, stare opony lub któraś felga nie jest idealnie wyważona, ja porobilem felgi i już jest fajnie, powinienem teraz nowe tarcze dać, upewnić się czy nakretki (bo mam inne niż do wolfów powinny być) są dobrze dopasowane i nie jestem pewien czy pierścień centrujący nie powinien być dodany. Ale wydaje mi się że to tarcze mają bicie. Tuleje usztywniły pracę zawieszenia u Ciebie i teraz coś co bije bardziej się przenosi na kierownice, tak mi się przynajmniej zdaje

Jellon aka Revenge Racer Dokładna lokalizacja na mapie / 2020-07-02 23:13:16 /


Skrzynka bezpiecznikow i jej wtyczki od dołu, 95% usterek.

Mysza liil (EM) / 2020-07-14 05:32:10 /