logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » kupowanie samochodu » porsche czy capri?

porsche czy capri?

nie znalazlem sie przypadkowo na tej stronie bo jak dla wiekszosci capri to dla mnie samochod conajmniej"konkretny",planuje kupic w najblizszym czasie jakis "oldchoolowy" pojazd tylko mam pewne watpliwosci co do tego czy aby na pewno capri bedzie na poczatek dobra inwestycja-mam do kupienia porsche 924 za okolo 5000 pln(ale nie wiem czy w to do konca wierzyc) stajace na podworku od paru lat,wlasciciel silnik trzyma w domu i nie wiem czy jakosciowo nie bylby to lepszy zakup-oczywiscie total respect dla capri,ale nie wiem czy jak na pierwszy moj wlasny samochod nie zainwestowac w badz co badz lepsza jakosc-a capri sprawic sobie po odrestaurowaniu porsche`a...wiem wiem-moze to brzmiec jak zdrada ale nie o to w tym chodzi-po drugie pewnie ktos powie ze czesci drozsze itp.,ale dla mnie nie chodzi az tak o koszta tylko o przyjemnosc-dlatego jezeli ktos ma jakies glebsze pojecie na ten temat,prosze o jakas konkretna podpowiedz co do zawodnosci,dostepnosci czesci itp

z gory respect-z capri i tak bede mial predzej czy pozniej:)

chest_one / 2003-02-24 23:10:45 /


porsche 924 lepsza jakosc? toż to VW!!

B / 2003-02-24 23:19:32 /


tez kiedys myslalem o tym porshe...naprawde ładne auto
ale capri zdecydowanie tańszy w utzrymaniu jest , ładniejszy tez w sumie :)

starrsky / 2003-02-24 23:21:34 /


części droższe do Capri :-)) bo to Porsche to nie Porsche tylko Audi i tyle :-)) żeby choć 944 .... ale takie coś

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-02-24 23:38:10 /


B ma racje 924 to wokls... masakra.... a jezeli nie chodzi o koszta to sobie kup odrestaurowane Capri i juz...:)
Pozdro

jagoolmk2 / 2003-02-24 23:38:49 /


Heh a dla mnie 924 jest nadal nimiecka precyzja, tez zawsze marzylem o takim autku, ale to narazie poza moim zasiegiem. Porsz jest oczywiscie wspanialy, ale tylko wtedy gdy w garazu bede juz mial moja piekna MK1ke... Jesli jest to model z silniczkiem Porsza a nie VW to smialo lykaj, troszke zaplacisz za odnowionko ale reszta to rewelacja, to sa autka na lata !!! Tak jak i Capri ;P

Marcin Ozarek / 2003-02-25 01:41:43 /


Porszak ma silnik Audi, który był też montowany w vw LT. Audi trochę go jednak poprawiło. To fest motorek, bomiałem go w audicy 100. Nie ma jednak co liczyć na tanie utrzymanie, bo głupia regulacja gaźnika wielkości stodoły jest nie do przeskoczenia. W większości warsztatów, jak umawiałem się na regulację to było spoko dopóki nie podniosłem maski. Po tej czynności słyszałem przeważnie o k...., a co to za silnik??? Tak więc ceny części zamiennych i czynności serwisowych oscylują w granicach porsche, a nie vw i trochę się trzeba nabiegać żeby je zdobyć. Nie była to masowa produkcja, tak jak silników fc, do których części są dostępne od ręki.

RoT Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-02-25 02:15:14 /


Też zgadzam się z przedmówcami że gdyby to było 944 to czemu nie ale to i tak nie....:) A tak poza tym to 5 tyś za samochód rozerbrany, to chyba troszkę sporo.

crapi Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-02-25 09:02:36 /


944 jest super ,2.5 litra i to prawdziwe porsche a z 924 jest tak jak z daewoo nexia niby nowy a jednak stary kadett. Miałem tą przyjemność jeżdżenia 924 i to żadna przyjemność nawet w zajebistej wersji np.TURBO lub S. To jest - włożone Audi w papierek porsche. Nie polecam a pozatym 944 są w bardzo podobnej cenie a różnica kosmiczna. Zresztą ja czekam na 944 od dłuższego czasu i sie doczekam (oczywiście moje Capri i tak stoi i będzie stało w garażu).

Konrad Szyperski Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-02-25 10:11:31 /


Swego czasu przerabiałem temat porsche 924. Zdążyłem się dowiedzieć z różnych źródeł,że części do tego auta to po połowie audi i garbus. Silniki rzeczywiście jest audi, przynajmniej ten 2.0. Jednak wydaje mi się że 5 tysięcy za takie auto to troche mało, kiedy ja się orientowałem to ceny były wyższe (za dobry stan od 8000 do 14000 tyśięcy za bdb. Może to auto jest po prostu w kiepskim stanie, sprawdź dobrze.
Poza tym kiedy stanąłem przed wyborem 924/Capri wypadło zdecydowanie na korzyść TEGO drugiego :)

Sowa {3M} Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-02-25 10:52:52 /


a prawdziwe porsche to tylko 911 (choc podoba mi sie takze 928 - hehe), ale nie to wspolczesne... tylko do generacji jaka jezdzi Maryla Rodowicz!!! Ma kobieta gust!!!

B / 2003-02-25 16:15:33 /


jakie poruszenie:)
tego porsche`a ogladalem narazie tylko na szybko-i wiem narazie tyle ze tylne tarcze zaszly rdza(fele stoja 3 metry dalej),a jezeli chodzi o karoserie to wyglada zdrowo-slyszalem ze jest galwanizowana czy cos w tym stylu,jezeli chodzi o koszta to planuje zmiescic sie w 20 tys.-czyli jak mysle nie powinno byc az takiego problemu...hmm a motorek to sam nie wiem-gdyby ktos moglby porownac mi engine capri z tym porsche(zwyczajne 2.0-standard,chyba 120 KM) to byloby wszystko czego chcialem...

a tak na marginesie to bez wzgledu na to co kupie to dowieiecie o przebiegu calej roboty-gwarantuje,ze nie bedzie wialo w nim dresem itp,tylko czarna perla i chromy...

see ya

chest_one / 2003-02-25 16:31:50 /


Heh, wiadomo że Capri za 5000zł będzie w stanie conajmniej dobrym (jest takie ładne Mk3 czerwone w ogłoszeniach). Ale... koszty eksploatacji.
Wiadomo że jak powiesz że masz Porsche to bedzie wielkie wooow, a jak powiesz że masz forda to bedzie ....:) ... niestety.

michukrk Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-02-25 16:38:22 /


ehh Gorsze Porsche ale Porsche....tyle więcej na ten temat....

crapi Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-02-25 16:47:13 /


:) nie chodzi mi o "wow-masz porsche-zajebiscie" tylko chce sie dobrze czuc w moim "przecinaku":)...hmm kto sie orinetuje ile wyszloby cos takiego(bez wnetrza i swiecacego engine`u)
http://www.volny.cz/capri/Main/galeriep02/podzim02.htm

let the power be with you

chest_one / 2003-02-25 17:12:59 /


Do mojego posta: te wysokie koszty utrzymania to chodziło mi o Porsche.
Tak wogóle to Gumiś w Kraku ma na części takie 924. Kupił je za grosze tak więc chyba nie są one drogie.

michukrk Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-02-25 23:11:12 /


924/944 w Niemczech kosztuje tyle co Capri...

Michal W Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-02-26 00:04:07 /


Ale tu jest Polska :-)) najdziwniejsze są ceny Golfa II - około 5 razy wyższe niż w Niemczech :-)))

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-02-26 11:05:35 /


No bo czym by się dresy i maniacy rynien zamiast tłumików oraz spojlerów samolotowych wozili jakby golfów 2 i bejc 3 mie było ;) Przez to ceny się windują, bo popyt jest...

RoT Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-02-26 12:01:32 /


Tylko Capri!!!! Jeżeli sie wahasz to nie jesteś "Caprimaniakiem".Kup lepiej Porsche.

Trophy Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-02-26 20:23:46 /


czytam niektore odpowiedzi i plakac mi sie chce -bez urazy ale wypowiadaja sie tutaj osoby ktore prawie nie maja pojecia o porsche 924 (choc to nic dziwnego ja tam pewnie nie wiem tyle co wy o fordach) ale jak ktos nie wie to po co wprowadza w blad (?) (autor wyrazie zaznaczyl 'ktos kto ma glebsze pojecie'

ja mam porsche moj najblizszy przyjaciel ma capri on zawsze o nim marzyl a ja o 924 ostatnio na jesien zorganizowalismy nawet maly laczony zlot na placu bankowym bylo 7 prosiaczkow i 3 kapryszki

powiem ci jedno chest_one >wybor zalezy tylko od tego co ci bardziej lezy i do czego czujesz pikawe w sercu (na widok przejezdzajacego)

ja mazylem zawsze o 924 (i tylko 924)

oba auta sa kultowe, piekne, stare, niemieckie choc roznia sie prawie wszystkim..

chcialbym teraz zweryfikowac czesc blednych wypowiedzi:

1 to nie VW tylko porsche w calosci zaprojektowane przez porsche (wyglad, wnetrze, alufelgi) produkowane co prawda w zakladach NSU w neckarsulm ale pod bacznym okiem specjalistow do spraw jakosci porsche wiec jakosc..sami odpowiedzcie sobie
2 kolego albatros vel rot chyba zaszlo jakies nieporozumienie bo porsche od poczatku prod bylo na wtrysku bosch k-jetronic (podobny do 2.8) wiec albo miales cos dlubane albo to nie od porsche
3 to prawda ze duzo czesci pochodzilo z pulek VW zeby obnizyc koszty prod a co sie z tym wiaze takze i auta ale tym lepiej czesci sa w cenach VW
4 co do 944 to sie nie bede wypowiadal kwestia gustu mam wielu kolego w 944 i kazdy jezdzi tym czym zawsze chcial a jesli chodzi o utrzymanie to wlasnie obawialbym sie 944..
5 do konrada kuby szyperskiego >nie wiem jakimi kategoriami myslisz ale historia pokazala i wiele dobrych kierowcow mowilo ze 924 to najlepiej prowadzace sie porsche w histori.. sprobujmy sie na zakrecie.. (rozlozenie mas na os przednia i tylna 49:51 a juz o turbo lub s (ktora jest tak naprawde czystym 944) nie wspomne)
6 silnik ma 125 KM przy 5800 i 165 Nm przy 3500 jest b elastyczny

wiecej informacji i zdjec na http://924.oldtimer.pl

ciachu / 2003-02-26 21:26:32 /


Ciachu nie denerwuj sie :-)) Tylko tyle że Porsche 924 jest oparte na technice Audi (czyli VW) to wie nawet mój kilkuletni kuzyn ....... a zobacz jaką ogromną wiedze mają ludzie tworzący strony o swoich ulubionych autach :

http://republika.pl/lagunaporsche/porsche/opisymodeli.html

(chodzi o opisy 924 i 944)

a jeśli Cie nie przekonuje pochodzenie 924 od VW to zobacz tutaj :
http://www.wikipedia.org/wiki/Porsche_924

:-))

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-02-26 22:49:29 /


Aha chciałem dodać że w Ładzie Samarze na silniku też pisze Designed by Porsche :-)))


pomagali im ...... no dobra, zgodze sie, ale kiedyś o mało nie popłakałem sie ze śmiechu jak czytam w Auto-Giełdzie Łada Samara z silnikiem Porsche :-))




MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-02-26 23:10:08 /


Oj, Mike B4...
Zapomniałes dodać emotionikonki przy linku do stronki Laguna&Porsche. Dawno się tak nie usmiałem. 944 produkowany od początku lat 70-tych i 924 jako zwycięzca Rajdu Safari w 1979 r. Ktos koniecznie chce pisac nową historię zgodną ze swymi życzeniami. Pańskie jaja :-))
Pozdro.

KRK 4m Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-02-26 23:31:25 /


...moim jakże nieskromnym zdaniem to pytanie jest raczej nietrafione.
Na pytanie: capri czy porsche, czy może żiguli każdy powinien odpowiadać sobie sam według upodobań. Jak ktoś pyta o ekonomię: utrzymanie, części, to chyba nie kieruje się w pierwszej kolejności miłością do określonej marki, lub modelu...
Co byście nie napisali to autor pytania i tak podejmie niezależną od tego decyzję...
coż..... ja napiszę: kup Capri!!!

♠Zoggon♠ Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-02-27 00:15:09 /


z tego co mnie pamięć nie myli kolego ciachu to omawiany silnik WL i WA był konstrukcją w 100% Audi przygotowaną dla modelu C2, który miałem szczęście posiadać. Osiągał tam on 136 KM, a nie 125 jak w porsche, jest to pewnie wynik tego, że miał on gaźnik, a nie wtrysk. Sama konstrukcja 924 była przygotowana na zlecenie vw przez inżynierów z porsche w 1975 roku podobnie jak silnik wspomnianej tu samary (ale yugo florida i boodajże felicja też się mogą tym poszczycić). Złożyło się jednak tak, że vw nie miał kasy i porsche projekt odkupiło...tyle mojej wiedzy.

RoT Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-02-27 08:57:09 /


..tyle twojej, wiec nie pisz ze miales silnik od porsche bo nie miales

projekt byl zlecony przez grupe vw-audi znacznie wczesniej bo na poczatku lat 70-tych a po zaprojektowaniu calej konstrukcji przez porsche swiat ogarnal kryzys paliwowy i koncern vw zrezygnowal z produkcji wiec porsche odkupilo swoj projekt w roku 75 za cene 40 milionow $ i od tego momentu wprowadzilo jeszcze wiecej zmian -watpie zebys poznal to auto gdyby bylo vw

cala karoseria (plyta podlogowa, nadwozie), wnetrze i inne bylo dzielem porsche a po odkupieniu swojego projektu porsche jeszcze bardziej zrekonstruowalo ea425 na swoje potrzeby

dlatego lada samara, yugo, felicja, seat porsche system czy czajniki siemensa to troche inna bajka

ciachu / 2003-02-27 10:17:29 /


Jesli chcecie sobie pogadac o wiezach rodzinnych, to proponuje VW-Porsche 914!!! hahaha

B / 2003-02-27 10:56:42 /


tez o tym myslalem ale capri jest po prostu fajniejsze ma swoj styl i klimat a to porshe to taka bardzo cywilna wersja no i owiele drozsza ale skoro nie chodzi o koszta to twoja decyzja

Michal FAZI / 2003-02-27 10:59:22 /


924 to takie ot....co innego 944-to jest gablota

Rem!k / 2003-02-27 11:17:45 /


watpie zebys poznal to auto gdyby bylo vw


oj nie przesadzajmy :-)) Karmann Ghia chyba kojarzysz ??

BTW. Maryla Rodowicz miała właśnie nieco pokraczne 914 :-)))

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-02-27 12:16:12 /


A gdzie jest napisane, ze miałem silnik od porsche? Napisałem, że miałem go w audi...ale nie ważne, a że audi współpracuje z porsche przy konstrukcji silników wiadomo nie od dzisiaj i wspólpraca ta nie skończyła się bynajmniej na motorku omawianym tutaj nie wiem o co tyle chałasu...pozatym jakby się przyczepić viper też ma silnki z ciężarówki ;)

RoT Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-02-27 12:34:13 /


http://www.allegro.pl/show_item.php?item=10719638

RoT Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-02-27 21:04:19 /


nareszcie konkretnie(dzieki ciachu:)
do Zaggona-wiem ze to kwestia gustu,ale siedze w tym temacie stosunkowo krotko i waham sie pomiedzy tymi dwoma(i tylko tymi)dla mnie "ambitnymi" furami,sek w tym ze porsche to w sumie porsche-wydaje mi sie ze troche lepsza jaksoc od forda,ale ford(oczywisicie capri) za to wydaje mi sie bardziej stylowym wozkiem,prawdziwi caprikowcy wiedza o co mi chodzi.....:)

jezeli chodzi o decyzje to nei chce zbyt szybko sie decydowac,ale jak wiadomo podejme ja sam:) tylko chce jak najwiecej podpowiedzi ktore mnie pokieruja w wyborze...jak narazie dzieki maxymalne za zaintersowanie-w prcentach to narazie porsch 60,capri 40:)mam nadzieje ze nikogo nie urazilem:) bo podobnie jak WY mam tez niezlego jobla na punkcie innych niz plastikowe gowno wozkow:)

jak cos ruszy konkretniej to pierwsi sie o tym dowiecie-see ya

chest_one / 2003-02-27 23:18:10 /


aha bylbym zapomnial-ostatnio znalazlem stronke na ktorej mozna sie poscigac(virtual oczywisice:)furami w stylu dodga challengera itp...miedzynarodowe rozgrywki online:) zaintersowani wbijacie sobie na ten adres
http://www.newgrounds.com/games/index.html
po lewej stronie bedzie link do tej gierki-"RPM WORLD" milej zabawy:)

chest_one / 2003-02-27 23:28:01 /


Capri chyba jednka troszke ladniejsze, ale porsche moze sie mniej sypac
(do Albatrosa- jesli mowimy o silnikach w latach 77-85 to w audi gaznikowy 115ps, a wielopunktowy 136, 2144ccm, 5 garow)

Krzypek / 2003-02-28 07:35:28 /


ee mowa o 4 cylindrówkach 2.0 tych montowanych do 77 roku

RoT Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-02-28 11:35:06 /


hmm... moje zdanie jest takie : kup sobie porshe bo jeśli zastanawiasz się czy chcesz capri to znaczy że tak naprawdę go niechcesz !

spawn Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-02-28 13:11:07 /


Spawn>>>>>>>>>>>100% racji

Rem!k / 2003-02-28 13:15:30 /


Poza tym to Capri ma V6:)

michukrk Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-03-01 11:33:49 /


Racja Michu, V-ka to mocny argument, miałem kumpla, maniak Opla, kiedyś patrzę, jedzie Scierą 2,8i, co się stało pytam- Opel nie ma V-ki-mówi Tak więc gadka Porsche, Opel, Ford, ma dla mnie tylko jeden wynik: Ford. Ale przecież jedn lubi jabłka, a drugi jak mu nogi śmierdzą ;))

banol / 2003-03-01 11:54:31 /


a ja lubie Fiata V6.... :)

Bartek128 / 2003-03-01 12:00:22 /


też bym lubił Fiata V6 - gdyby kiedykolwiek taki powstał....

A Ty masz, chłopie, Ferrari V6, tylko przez grzecznośc (żeby nie dobijać Fordziarzy) o tym nie wspominasz - więc nie sposób go nie lubić. Fiat jedynie wkładał motory Ferrari do swojego Dino, jak sam najlepiej o tym wiesz. Nawet V6 z Fiata 130 jest modyfikacją Dino 2.4 (tego późniejszego, ciężkiego), jedynie z pojedynczym rozrządem napędzanym paskiem. Wszystkie prawdziwe fiatowskie szóstki były rzędowe (ostatnio 1800, 2100 i 2300 z lat 60-tych - identyko 125p plus połowa drugiego, tłoki, korbowody, zawory - wszystko pasi), co nie znaczy że gorsze od widlaków.
Fordomaniakom pozwolę sobie jeszcze przypomnieć, że potem przez chwilkę istniała Croma V6 z motorem Alfy 155, a teraz Ulysse V6 z motorem Peugeot/Citroen. Tak więc o ile Lancia (Aurelia, Flaminia), Alfa (Alfetta/90/75/164/155/156/166/147/GTV/Spider), Ferrari i Maserati miały swoje własne V6 - to Fiat zawsze jechał na cudzesach.
Pozdro.

KRK 4m Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-03-01 13:00:38 /


Nie chciał bym się kłócić z guru historii i składam głębokie pokłony posiadanej wiedzy, ale V6 do Dino było produkowane przez FIATa. Wynikłao to z tego, że Ferrari chciało wystawić swoją identyczną V6 w Formule II w modelu Dino GT, ale nie miało zdolności produkcyjnych mogących w krótkim czasie zmontować 500 takich jednostek. Równolegle produkowano więc DINO 206, potem 246 (Ferrari)oraz FIATA Dino, choć Ferrari weszło ze swoim Dino GT na rynek w roku 1969, a FIAT już w 1967. Ten sam FIAT'owski silnik wykożystywała później zresztą Lancia Stratos. Tak więc nie do końca można chyba mówić, że V6 był silnikiem całkowicie Ferrari...

RoT Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-03-01 13:34:44 /


Albatros - wszystko to prawda.
Mnie chodziło jedynie o ustalenie ojcostwa. Ostatnio bracia Knedle chwalili się, że silniki Skoda TDI w modelach Fabia i Superb należą do najnowoczesniejszych na świecie, a motor Skody Superb 2.5TDI jest jednym z czterech turbodiesli V6 produkowanych na świecie - obok Volkswagena, Audi i SAABa.
Na tej zasadzie silnik w Bartka Dino może być Fiatem V6, a w Stratosie - Lancią V6. A że tak nie jest - dobrze obaj wiemy.
Pozdro.

KRK 4m Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-03-01 15:16:31 /


o tym gdzie produkowany byl silnik DINO 2000 V6 swiadczy najlepiej numer wybity na bloku, u mnie zaczyna sie od wyrazu FIAT 135B.... a potem cyferki.Ale tak jak mowil wczesniej krk4m korzenie silnika, jego projekt {wczesniejsze wykorzystanie w bolidach formuly 2 przez Scuderia Ferrari}oraz zalozenia techniczne i nawet materialy pochodza wprost z Maranello, ot takie joint-venture pomiedzy Fiatem a Ferrari,
ten silnik to powod malo przyjemnych dyskusji jakie "przebylem" z wieloma ludzmi siedzacymi w starych samochodach,ktorzy nie wiedzac doslownie nic o Fiacie Dino{wielkie oczy w trakcie ogladania samochodu po raz pierwszy..."panie! to Fiat robil takie karoserie???"...} wiedzieli na 1000% ze to naaaapewno nie ma nic wspolnego z Ferrari... to sie chyba zazdrosc nazywa...;p
a wracajac do tematu tej strony ja bym wolal capri,moze jestem tradycjonalista , ale porsche to dla mnie zaczyna sie od modelu 911 i konczy sie na modelu..... 911 :)

Bartek128 / 2003-03-01 16:13:23 /


obie bryki podobają mi się, ale wybrałbym capri, ponieważ, jak będziesz potrzebował dużo części kupisz taniej i bez większego problemu (kupmel ostatnio sprzedał capri na części za 500 zł)
pozdro.

tomson / 2003-03-01 16:17:45 /


Co do genezy silnika to "słuszna racja" chodziło mi o "wkładanie do FIATA silnika z Ferrari", bo FIAT zadał sobie jednak trud ich produkcji i choć osobiście nie pałam miłoscią do tej marki to bronić czasem trzeba ;)

RoT Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-03-01 19:23:04 /


no to wszyscy juz wiedza ze silnik "Dino" to Ferrari w owczej skorze :)

Bartek128 / 2003-03-01 20:43:46 /


911 911 :-) a na 959 byś sie nie skusił ?? :-PP

pozatym faktycznie to R4 w tym całym Porsche to wada fabryczna której ciężko sie bedzie pozbyć :-)

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-03-01 21:34:59 /


No 959 to też w sumie 911, ale i ja bym się skusił ;D

RoT Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-03-01 23:09:27 /


ale ta "połówka" V8 w modelu 944 to całiem, całkiem.... prawda?

B / 2003-03-02 08:59:00 /


B ma racje jesli porsze to tylko 911 to sa prawdziwe porszaki.

Maskek / 2003-03-02 13:09:46 /


ale tylko "stare" 911, to co teraz produkują to hanba dla tych 3 cyfr!

B / 2003-03-02 14:20:30 /


czesc
ja mam capri i nigdy go nie zmienie bo tak samo jak ciachu myslal tylko o 924 jak myslalem tylko o mk3
na temat wygladu nie bede dyskutowal bo kazdy ma oczy i dla jednego kultowy jest taki a dla innego inny
ciachu to moj najlepszy kolega i roznica pogladow nie przeszkadza nam w znajomosci - znam 924 prawie jak capri
moge podac pare obiektywnych argumentow za i przeciw:
-jak chcesz kogos wozic na tylnej kanapie to zapomij o porsche
-jak nie chcesz miec problemow z rdza (trzeba przyznac ze ford ma beznadziejne blachy - 924 jest ocynkowane) wybierz porsche (zakladajac ze nie bylo walone)
-moim zdaniem prowadzenie 924 w zakretach jest lepsze
-brzmienie v-ki to jednak brzmienie v-ki (ale pamietaj ze capri tez ma r4)
-spalanie 924 mozna porownac do 2.8i
-czesci do forda sa oczywiscie tansze
-z praktycznego punktu widzenia wykorzystujac slogan reklamowy 'capri to duzy samochod za male pieniadze' - 924 jest wygodne dla 2 osob
-jezeli chodzi o osiagi to mniejszy silnik niz 2.8i lub 3.0 w capri nie ma szans z 2.0 924 :(
-capri jest w wielu wersjach zarowno silnikowych jak i wyposazenia - 924 w trzech: 2.0, S 2.5, 2.0 turbo (praktycznie nie do kupienia)
-zawieszenie w capri z tylu jest w stosunku do drazkow skretnych 924 troche archaiczne i gorzej sie sprawdza
-924 ma kilka nietypowych rozswiazan jak np uklad trans-axle, wal napedowy w oslonie, bezkolizyjny rozrzad i hamulec reczny z lewej strony fotela (dla mnie tragedia), capri zas jest proste (zeby nie powiedziec w paru miejscach przestarzale) konstrukcyjnie co jednak umozliwia samodzielne naprawy (w 924 wtrysk troche komplikuje sprawe tak samo zreszta jak w 2.8i)
-porsche 924 ma stala bolaczke -ciagle problemy z rozruchem zimnego lub cieplego silnika
-w 924 nisko polozona kierownica u osob pow 190 cm moze obcierac o uda;) a takze gorna krawedz mocno pochylonej przedniej szyby wydaje sie byc zbyt blisko glowy natomiast umiejscowienie dzwigni zmiany biegow jest wzorowe
-recaro w capri sa bardziej kubelkowe, fotele z 924 (te same zreszta co w 911) bardziej komfortowe

podsumowujac, pomijajac drobne roznice tych aut capri jest praktyczniejsze (nie wiem jednak czy to madry argument biorac pod uwage auta z przed cwierc wieku o charakterze sportowym)
ogolne klimaty sa podobne, taki sam kult, tacy sami ludzie jedynie 924 na pierwszy rzut oka wydaje sie nowoczesniejszy
capri ze wzgledu na duzo wieksza ilosc wyprodukowanych egzemplarzy (924 - 125 tys sztuk) ma znacznie wieksze zaplecze techniczne takze ta strona jako najlepsza na swiecie str o capri ulatwia zycie bardziej niz jakakolwiek inna o innym samochodzie :)

ps nie piszcie ze prawdziwe porsche to tylko 911 bo dajecie temu wyraz swojej niekompetencji
zaczna sie wpisy ze prawdziwy ford to mustang, a prawdziwe porsche to.. garbus. :) pozdro

Witan. Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-03-02 14:56:54 /


kolego z postu powyzej, co do moich kompetencji w dziedzinie samochodow to sie raczej nie wypowiadaj bo mnie nie znasz,ok? 924 mi sie nie podoba i tyle, 928 mimo ze jest wizualnie podobne do 924 znacznie bardziej cenie, ale tylko 911 chcialbym miec.

Bartek128 / 2003-03-02 19:58:27 /


wedlug kolegi powyzej ford powinien sie zaczynac na fiescie a konczyc na.. escorcie :)

ciachu / 2003-03-02 20:43:48 /


"trzeba przyznac ze ford ma beznadziejne blachy" - no nie wiem, zobacz w moim profilu Sierrke ktora ma 16 lat i zero rdzy. Wszsytko zalezy od tego jak sie dba o samochod.

Seemann / 2003-03-02 22:04:52 /


Dla mnie osobiście (a że jestem człek starej daty, co już wspominałem) osobiście nie ma znaczenia, czy 924 jest bardziej Volkswagenem czy Porschem. Czytam kolejne posty od tygodnia, ale nie chce mi sie wszystkiego tłumaczyć - bo i tak nie wszystkich to zainteresuje. Większość powyższych wypowiedzi ociera się o prawdę. Warto pamiętać ze do końca lat 60-tych wszystkie VW były zasadniczo konstrukcją Ferdynanda P. albo rozwinięciem jego pomysłów. Na pewno zaś nie są nimi współczesne badziewia typu Golf, Passat, Polo, itd. - chocby nie wiem jak cenione przez miłosników treningowych strojów sportowych w prążki.
Podobnie jak wczesniejszy 914, 924 również miał być Porschem dla ubogich - stąd wahacze, półoski i skrzynia z VW 1303. Ale ponieważ był to okres, w którym planowano całkowite zarzucenie produkcji 911 (książka Ralpha Nadera "Unsafe at any speed" w USA, itd.), 924 miał być swego rodzaju rynkowym "wstępniakiem" dla piekielnie drogiego 928, zbudowanego także z silnikiem z przodu, a skrzynią z dyfrem pod bagaznikiem. Co do silnika natomiast, to powstał na deskach kreslarskich... Mercedesa. Pisał to juz rok temu Perana - gdy Mercedes przejął na początku lat 60-tych upadającą firmę Auto-Union, produkującą przednionapędowe dwutakty, postanowił szczytowy model tejże firmy wyposazyć w motorek czterosuwowy. I w ten sposób do budy DKW F-102 zapakowano czterocylindrowego czterosuwa z dolnym wałkiem, stworzonego od podstaw u Mercedesa. Przywrócono wtedy do życia starą przedwojenną markę Audi (teraz jako nazwę modelu), a czterosuwowy model w budzie F-102, zaleznie od pojemności silnika (1.6, 1.7 lub 1.8), nazywał się Auto-Union Audi 60, 70, 75, 80 lub 90 (gdzie cyferki z grubsza odpowiadały mocy). Po przejęciu firmy Auto-Union (i połaćzeniu jej z NSU) przez Volkswagena, szczytowy silnik 1760cc trafił do większego sedana Audi 100 (tzw. model C1), a następnie po rozwierceniu o 2.5 mm uzyskał pojemność 1871cc i stosowany był zarówno w sedanie jak i coupe C1. I ten to motor przerobiony został ostatecznie w 1975 r. przez inżynierów Audi, którzy rozwiercili go do pojemności 1984cc, przenosząc jednoczesnie wałek rozrządu do głowicy.
Początkowo produkowany był w 2 wersjach. Jako gaźnikowy o mocy 95 PS dla pierwszej ciężarówki Volkswagena - modelu LT oraz jako wtryskowy o mocy 125 PS dla Porsche 924 (nigdy nie było 924 z gaźnikiem). Zaś w 1976 r. pojawiła sie jeszcze wersja posrednia - gaźnikowa 115 PS (NIGDY NIE 136) dla Audi 100 GLS (już w budzie C2). Silnik był naprawdę świetny, ale dziennikarze i konkurencja wytykali zarówno 924 jak i Audi 100 wspólny motor z VW LT, co wkrótce doprowadziło do końca jego produkcji. Porsche 924S (a po nim 944 i 968) otrzymały już całkowicie opracowany w Stuttgarcie 4-cylindrowy motor 2479cc (potem 2681cc, w końcu 2990cc) o mocach rzędu 150-165-190-210-250 PS, pochylony na bok pod kątem 45 stopni - co nie powinno dziwić, gdyz jest to połówka z V8 z modelu 928. Audi zastosowało gaźnik w swej historycznej 5-cylindrówce 2144 cc (dodany 1 garnek do 4-cylindrowego VW Rabbita 1715cc), zachowując moc 115 PS, a VW LT dostał pierwszy motor R6 konstrukji VW (2381cc, 150% VW Golfa, stosowany jako diesel również w Volvo 240/740/940) o mocy 110 PS. Wg oficjalnej wykładni marketingowej wszyscy zyskali - kto znał z eksploatacji motor SOHC 1984cc (Mercedes/VW/Audi/Porsche) niekiedy powątpiewa.
Co do samego meritum wątku - standardowy 2-litrowy 924 (125 PS) jest równy prędkością z Capri 2.8i, a 3000S mu nie doskoczy. Gorzej z przyspieszeniem - tu odchodzą mu 3.0 i 2.8, ale 2.0, 2.3 i 2.6 nadal sa bez szans. Do tego pali maleńko - jak Mk I 1.3/1.5 albo Mk II 1.6. Prowadzi sie genialnie, w środku jest znacznie ciaśniejszy od Capri, serwis i części są droższe (nawet te z półek VW). Blacharsko lepszy od Forda, ale szyby piekielnie drogie - tylna zwłaszcza. Bez wątpienia natomiast 924 zawsze pozostanie szarym wróbelkiem na tle 911 i w gronie prawdziwych fanów Porsche nigdy nie będzie postrzegana jako pełnokrwisty pojazd - tak jak Caprimaniacy z pewną wyższością spoglądają na facetów turlających się wynalazkami typu Ford Ka czy Festiva. Dla mnie bez wątpienia Capri (a nawet tylnonapędowy Escort) jest lepszym wyborem. Jest to auto, za którym stoi kawał historii - również sportów motorowych. A 924? Przykleiło sie do okretu i woła "płyniemy!"
Być może nie będę tak radykalny jak Bartek 128, ale dla mnie Porsche zaczyna się na 356 i 550, a kończy na 912 i 911 (930, 933, 935, 959, 964). Dzisiejszy "911" nie powinien mieć prawa do tych zaszczytnych trzech cyferek. Pozdro....

KRK 4m Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-03-02 22:16:50 /


zgadzam sie z czescia historyczna sam lepiej bym tego nie ujal jednak 924 na doczepke (?) wydaje sie dla mnie nonsensem
924 przyklejone do okretu? to okret tonal i gdyby nie 924 bardzo prawdopodobne ze o porsche nikt by juz nie uslyszal

924 produkowano przez 10 lat w niezmienionej formie a jego prawdziwy koniec mial miejsce dopiero w 95 roku kiedy to zakonczono produkcje 968

uwazam sie za prawdziwego fana porsche i jak nikt inny uwazam 924 za pojazd wybitny i a kto uwaza inaczej -prosze bardzo, sa ople i escorty

ciachu / 2003-03-02 23:33:11 /


Czy diesel w volvo nie miał 79 kM?

RoT Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-03-02 23:41:39 /


Co do ciasności w 924: Pod tym wzgledem wybralbym porsche!!! Hehe... domyślcie sie czemu!!!

seeYou

B / 2003-03-02 23:49:30 /


porsche 924 nigdy nie mial byc autem rodzinnym tylko coupe 2+2, z przodu ma jednak wiecej miejsca niz capri

ciachu / 2003-03-03 00:11:34 /


To nie to samo, Ciachu....
Oczywiście 924 uratował firmę przed upadkiem i jest to jego ogromna zasługa. Jak już wspomniałem był to okres rozkwitu ruchów konsumenckich w USA, a Ralph Nader postulował wręcz zakaz produkcji i sprzedaży aut z silnikiem z tyłu(głównie walił w Chevroleta Corvaira, ale Porsche 550 Jamesa Deana istniało w świadomości Amerykanów jak solidny cierń). Niemniej jednak, jako znawca i fan firemki z Zuffenhausen, nie próbuj w imię obrony 924 robić z siebie dyletanta i wmawiać wszystkim dookoła że był to model ważniejszy (lepszy, bardziej zasłuzony, kultowy - niepotrzebne skreślić) niż 911. Po prostu pojawił sie w odpowiednim celu i w odpowiedniej chwili, dzięki czemu zaistniał i uratował firmę. Przykładów takich w historii było wiele - choćby ostatnio wzrost sprzedazy o 100% na przestrzeni 2 lat Jaguar zawdzięcza przednionapędowemu (wiem, istnieje także 4x4) modelowi X-type, na podwoziu i z silnikiem Forda Mondeo. Sir William Lyons robi w grobie za wiatrak, ale firemka przetrwała i idzie do przodu - nieraz tak bywa, ze sprzedaja się nie modele najlepsze czy chocby wybitne, ale tanio produkowane.
Kiedyś, 20 lat temu, jeździłem 924, podobnie jak Mantą, Capri, Escortem, Scirocco, BMW, Audi, Commodorem, Consulem i setką innych wózków. I wspominam go jako fantastyczne auto. Tyle tylko, że na dziś 924/44/68 pozostał jedynie niegdysiejszym modelem Porsche'a (jak 904, 914 czy 928), podobnie jak Manta jest jedynie dawnym Oplem a Fuego - dawną Renówką. Natomiast Capri (jak 911, BMW 2002 czy niepozorny Mini Cooper) jest klasykiem historii automobilizmu - i tu tkwi różnica.
Out of topic - ktoś wyżej wspominał o udziale Porsche w projektowaniu silników dla nowoczesnych przednionapędówek. Seat Ibiza I generacji - owszem, Łada Samara - też, ale nigdy Skoda Favorit/Felicia, a Yugo Florida (motory Fiata Ritmo) z tego co wiem, to tez nie.
Pozdro.

KRK 4m Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-03-03 09:25:38 /


wszystko sie zgadza ale ktos usilnie mi wmawia ze stawiam 924 nad 911 a to nie jest prawda

tylko jak ktos pisze o tym ze porsche to tylko 911 to pukam sie w czolo bo tak naprawde wiele dzisiejszych konstrukcji lacznie z porsche cayennem z plyta podlogowa vw touarega to w wiekszym stopniu zatracenie tozsamosci

na jakiej podstawie twierdzisz ze capri to klasyk, kawal historii rowniez motorowych?
capri rowniez powstal jako tani samochod sportowy (zreszta tanszy od 924 o ponad dwa razy)
porsche 924 carrera gtr/s, rozne odmiany kit-carowe startowaly i odnosily sukcesy w sportach motorowych -24h le mans, do dzisiaj rozgrywane wyscigi 924 cup championship -to nie historia?

uwazacie sie za wielbicieli starej motoryzacji a holdujecie nowym produkcjom w stylu 944, to tak jakby podoklejac spojlery i nadkola do capri i to jest super.. nie chcialem dyskutowac o wygladzie bo to kwestia gustu, na prozno w moich postach doszukiwac sie jakis porownan czy zlych opinii o capri
ale ta dyskusja z gory jest przesadzona bo to jest forum capri
jedynie czego wam zazdroszcze to tego miejsca, szkoda ze nie ma w polsce takiego forum o porsche 924, bo tam dyskusja wygladalaby zgola odmiennie

ciachu / 2003-03-03 11:20:57 /


Albo jesteś niedopieszczony(?),
albo masz depresję(?) i starasz się gdzieś to wyładować,
albo koniecznie chcesz kogoś podkur... . Wg mnie innej możliwości nie ma.
Wiadomo że Capri jest

michukrk Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-03-03 19:07:30 /


Przepraszam ale mi się włączył enter...
... tańsze bo to Ford Capri a nie Porsche. Tak czy inaczej jest to sportowy samochód i nie ważne czy jeździsz Capri czy 924, dla większości pewnie to czy ten samochód ma silnik taki czy siaki nie jest ważne chociaż Capri jest w 100% Fordem a 924 nie jest w 100% Porsche (nie znam się ale tak z powyższych postów wywnioskowałem).
Jeżeli kupisz 924 to i tak dla wszystkich będziesz nadal OK. Choćby dlatego że nie kupiłeś Golfa i na siłe nie robiłeś z nigo pseudo sportowego samochodu.
Jak już ktoś tam wstawił zdjęcia ze zlotu Porsche i Capri takie współżycie jest możliwe. Poza tym chyba nikt nikogo tutaj nie chciał obrazić. Wiadomo że gdyby np Bartek128 miał piwnicę pełną dolarów to kupiłby 911 a nie 924 (już czujesz o co mu chodziło?).
Pozdrawiam. Życzę ci na prawde kupna tego Porsche bo jeżeli ci się podoba bardziej niż Capri to na prawdenie warto odwlekać marzeń na później. Z Capri po prostu nmie będziesz tak zadowolony jak z najgorszego Porsche.

michukrk Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-03-03 19:17:30 /


..hmm sam nie wiem do kogo powyzszy post byl skierowany?
jestem wlascicielem 924 juz ponad trzy lata, probuje stworzyc taki swiatek porscha jak macie tutaj (ale to trudniejsze, jest nas znacznie mniej) organizowalem kilka zlotow, ten z capri tez wraz z moim kolega od capri - a wlasnie chcialem zaproponowac wspolne spotkanie...

ciachu / 2003-03-03 19:41:40 /


to wal na strone ze zlotami i organizuj bo dawno w wawie nic się nie działo !!

spawn Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-03-03 19:49:18 /


przydało by sie jakis zlot zorganizowac w warszawie i z tym pytaniem kieruje sie do dyra i Q_back bo cos mielismy skombinowac..

ps. chest_one kup se 968 to jest fura wichura

Michal FAZI / 2003-03-03 20:44:03 /


hmm...jest mi coraz ciezej:)
"Tak czy inaczej jest to sportowy samochód i nie ważne czy jeździsz Capri czy 924"bardzo podoba mi sie to stwierdzenie-bo jezeli o mnie chodzi to widze z mamy wspolne"upodobnania"(lekkie slowo)w sprawach motoryzacji:)nie chce gowna z plastiku z 3 kompami na pokladzie itp-wogole mnie nie kreca nowe wozki-dlatego takie wywody z capri i 924...
prawdopodobnie kupie porsche`a ale na capri moja reakcja bedzie podobna i jezeli tylko wyjdzie lepiej z funduszami to sprawie je sobie...
jak narazie bede kupowal tylko "baze" bo samym wozkiem zajme sie dopiero we wrzesniu po powrocie z londynu-dlatego koncze juz pisac o tym jak to zajebiscie byloby cos miec i postaram sie zrobic w najblizszym czasie zdjecia mojego przyszlego zakupu.....
924 capri connection:) see ya

chest_one / 2003-03-03 23:43:59 /


no to powodzenia i spodkania sie na jakims zlocie 3maj sie i nie daj sie tam

Michal FAZI / 2003-03-06 10:40:56 /


Może mnie zjedziecie za to... ale nie będzie to pierwszy raz :)
Mam Capri nie dlatego, że jestem jakimś pozerem, który kupił sobie auto dla szpanu. Po drugie czuję się w pełni Fordziarzem.
Ale jeśli ktoś mnie spyta jakie są najpięknie auta odpowiem bez wahania, że FERRARI! Pewnie zaraz zaczniecie pisać "plastikowe", "psują się" albo "to po jakiego grzyba kupiłeś Capri? Kup sobie Ferrari!" Pozwólcie więc, że Was uprzedzę: zawsze chciałem mieć Ferrari. I kiedyś będę je miał (może nawet kilka) bo takie jest moje marzenie. Capri nie sprzedam, bo kupiłem go dlatego, że ma w sobie to COŚ, coś co lubię. Kocham stare samochody. Czym się różnię od zadającego pytanie? Ano tym, że ja bym takiego pyt. w ogóle nie zadawał. Kupiłbym to auto na które mnie stać, a potem drugie. Nie należe też do gości, którzy z auta robią nie wiadomo jaki wynalazek by wyglądał na auto jego marzeń (np Lanosa stylizować na BMW) -to dla mnie czysty bezsens.Już lepiej zrobić tak Lanosa, żeby nie było takiego drugiego. Ale nie ukrywam... moje Capri cholernie mi przypomina Daytonę.... :) i wiecie co? To dla mnie prawdziwa rozkosz, kiedy ktoś mnie pyta czy to Ferrari (tacy się zdarzają)- żadna ujma, chociaż do osiągów Ferrari mu daleko... :)
Pozdro dla wszystkich marzycieli! I ratujcie stare samochody!!!!

MILO Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-03-06 11:33:43 /


Chest, jeśli kasa nie stanowi ograniczenia, to kup i Capri, i Porsche. Całkiem poważnie piszę, ja bym tak zrobił gdyby kasa nie stanowiła dla mnie ograniczenia. $-)

Rafał L. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-03-06 11:42:09 /


Heh Milo, mam takie samo podejście. Tylko ja pragnę trochę więcej różnorodności:), jakiś Fiat Dino 2.4, Alfa Montreal, FC Mk3, Fer Miura:P, Lancia Beta Montecarlo, Beta Coupe, jakiegoś radstera z lat '30, AC Cobra, BMW 507:D, Austin Healey, Mini Morris, Aston Martin DB6, VW "Garbus" 1200, VW Kharrman Ghia, Porsche 356, P 959, Fiata 500, 126 (jakiegoś staruszka), 124AC Spider, 850 Sport Coupe, Ritmo Abarth 125TC, Volvo P1800, Forda Escorta Mk1, itp. itd. i tak można by wymieniać w nieskończoność... a na razie zadowolę się moim FC Mk1:) z którego jestem dumny i zadowolony. Może kiedyś wspólnie otworzymy muzeum rywalizujące z tym w Otrębusach?:))))

michukrk Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-03-06 13:04:10 /


Ja mieszkam w małej wiosce, i jak kupiłem capri i wyjechałem pierwszych pare razy, to już pod wieczór było słychać na wiosce " widzieliście co to spandi za stare ferrari kupił?"
A ja miałem niezłą polewkę, wiocha chyba pierwszy raz zobaczyła dwie rury z tyłu.
P.S. stare porschaki też są O.K. Jak by było trochę więcej kasy to bym wiedział co znią zrobić 911 1964-1973, 912 1965-1976, 356 1955-1965 czyż to nie piękne autka. capri to capri a porsche to porsche dwie różne legendy.
Mam capri i jestem najszczęśliwszym człowiekiem pod słońcem, a porsce nie mam.
zamienić się? nigdy. Ale postawić obok siebie to nawet bym się nie namyślał.

spandi / 2003-03-06 13:22:20 /


No z tym ferrari to prawda :) Jak ja pierwszy raz podjechałem Capri pod szkołę to moj koleka tez powiedział że myślał że to Ferrari ;P

spawn Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-03-06 13:29:51 /


heh, nawet to mamy podobne..
kiedy kupilem swoja 924 postawilem dumnie pod praca, wpadl do mnie kolega i mowi 'widziales jakie ferrari stoi przed wejsciem' a ja na to 'nie, gdzie?' i polecialem zobaczyc! bo nie skumalem :)

ciachu / 2003-03-06 13:35:04 /


a tak przy okazji to mysle ze kolor robi swoje

ciachu / 2003-03-06 13:40:08 /


no czerwony to czerwony ;)

spawn Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-03-06 22:06:52 /


a teraz zagadka... co wiecie o samochodzie Matra Murena 2.2 ? ;-) ;-) ;-)
... stoi u mnie w garazu ;-) (maleństwo mojego brata)

B / 2003-03-06 22:13:01 /


To to !!??


spawn Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-03-06 22:24:23 /


za 12 tysi zł można stać się jej właścicielem :D

spawn Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-03-06 22:28:43 /


To Twoja jest polska strona o murenie? Wiele rzeczy sciagnales z sieci ;-)

B / 2003-03-06 22:38:03 /


a nasza jest zielona... fantastycznie sie prowadzi... dlugo pozostaje neutralna ;-)

B / 2003-03-06 22:39:00 /


niee nie moja ja tylko jak to zobaczyłem to wpisałem w onecie nazwe i mi wyskoczyło ogłoszenie :)

spawn Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-03-06 22:45:14 /


a jaki jast adres tej strony ??

spawn Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-03-06 22:45:33 /


taka murena stoii w komisie na lazienkowskiej jakas taka mocno jasno jaskrawo zielona. chyba juz z rok czasu czeka na nowego wlasciciela ale smieszny ten samochodzik trzy miejsca z przodu a z tylu zero

Michal FAZI / 2003-03-07 10:43:54 /


a jeszcze jedno jak bylem na wsi to powiedzieli mi ze jest moj capri bardzo podobny wrecz taki sam jak kadet 10-15 letni jednego z miszkancow wsi bo tez jest niebieski myslalem ze sie zalamie jak to uslyszalem zwalili mnie z nog. na co ja juz od niechcenia powiedzialem "tak tak zwłaszcza ten tył" :)

Michal FAZI / 2003-03-07 12:08:30 /


Nie no to już prawdziwe kóre**wo!!!!

spandi / 2003-03-07 16:03:45 /


na łazienkowskiej w komisie to wogóle ciekawe auta stoja :D

spawn Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-03-07 17:39:41 /


sa tam na lazienkowskiej jeszcze 2 corvety stary mesio porsche mg i jeszcze pare innych tego typow zlomow aa jeszcze bardzo fajny opel gt a stoja dlatego bo ceny maja wystarczajaco odstraszajace kiedys tam stal vw corrado jakies trzy lata cena caly czas ta sama :) niektorzy to sa bezmyslni albo bardzo madrzy np parking strzerzony na pare lat :)

Michal FAZI / 2003-03-07 18:43:54 /


Fazi... ku*** tylko nie "tego typu złomów" !!! @%$#@%$#@^$#23#$@

B / 2003-03-08 14:04:13 /


Do Michała FAZIEGO: Konka zapytał kiedyś facet: "przepraszam, jaki to model syreny?" -no commends
Do Michakrk: Pewnie, że ja też chciałbym różnorodności. Ferrari to mój konik :) ale Cobra, Stingray, E-Type, stara 911-tka, Opel GT na pewno staną obok w garażu. A pomysł z muzeum bardzo mi się podoba. :) A tak nawiasem mówiąc siedziałem w oryginalnym E-Type. Cuuuuuuuuuuudo.

MILO Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-03-10 13:33:26 /


Czy ktoś z was miał kiedyś do czynienia z Pontiac'em Firebird'em? W różnych miejscach pojawiają się ogłoszenia - sprzedam PF 88' 86' itd., 100% sprawny, po remoncie..., cena ok. 10.000zł. Czy warto kupować taki sprzęt? Zwykle ceny wachają się w ok. 17.000-22.000-33.000-..., ostatnio znalazłem 2 pontiaki właśnie za ok. 10tys. Czy nie ma tam jakiejś ściemy?
I drugie pytanie (dla osób mających doświadczenie): jak to jest z częściami, przeglądami; czy są dostępne (fizycznie, jak i cenowo)?

pawelhead / 2003-03-13 10:52:35 /


no Trójkąt - tutaj to Ty masz chyba najwiecej do powiedzenia ;)

PiotrekT Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-03-13 11:00:51 /


3-kąt chyba oszczedzi sobie komentarza
do B złomy napisalem dlatego ze nie sa warte ceny jaka sugeruje komis stoja te samochody po kilka lat i nikt ich niechce chyba tylko reklame sobie robia tymi wozami

Michal FAZI / 2003-03-13 13:37:25 /


do MILO ale z drogiej strony syrena nie jest taka zla :)

Michal FAZI / 2003-03-13 13:39:57 /


Tak u mnie w komisie też kilka lat stoją - Fierebird V6 i Camaro V8 - właśnie takie roczniki - jeden 8 czy 10 tys drugi 15-16 :-))

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-03-13 14:01:19 /


Znaczy blisko mnie :-)) bo wyszło na to że komis mój ... a to niezbyt prawdą jest

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-03-13 15:05:41 /


Pamiętacie?

pawelhead / 2003-03-14 12:40:11 /


pamietam.... to Twoj?

B / 2003-03-14 12:57:04 /


a teraz pytanie, z ciekawosci. Gdybym chcial kupic w Niemczech silnik GM, V8 to jak poznac, ze to jest wersja mocniejsza a nie np. 5.0 v8 120 HP ?? (to jest przejaskrawienie, bo tutaj poznalbym po gazniku, ale chodzi mi ogolnie, czy sa jakies łatwo zauwazalne roznice)

B / 2003-03-14 12:59:04 /


podstawowa sprawa to ustalenie rocznika
mniej wiecej mozna to tak podzielic 65 i wczesniej to dosc male pojemnosci i nie do konca dobre silniki patrzac pod katem osiagow, ogolnie dopiero eksperymentowali z V8
lata 65-72 najlepsze silniki 67-71 szczyt mocy bez brania pod uwage spalania
od 73 roku byl kryzys paliwowy i spalanie zaczelo byc najwazniejsze, silniki maja jeszcze duze pojemnosci ale moc juz okolo 100 koni wiec to lipa

jak chcesz miec mocny silnik to musi on miec czterogardzielowy gaznik
nie wiem co mozna poznac z zewnatrz poza tym i odkodowywaniem numerow

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-03-14 14:44:24 /


tak, tylko.... czterogardzielowy mogl sobie ktos zalozyc do takiego silnika "slabszego" i co?

B / 2003-03-14 15:11:48 /


wtedy musieliby tez zmieniac kolektor ssacy i byc moze glowice
wiec juz nie bylby taki slaby

na silniku przeciez nie ma nigdzie wybitej mocy wiec trudno to stwierdzic
caly pic polega na sprezaniu, slabe silniki mialy 8:1 a mocne nawet 11:1 a tego z zewnatrz nie zobaczysz
druga roznica to dolot wiec glowice z duzymi zaworami i kanalami, kolektor ssacy z duzymi kanalami i 4g gaznikiem no i takowy gaznik
jak widzisz z zewnatrz mozna zauwazyc tylko gaznik czy ew. mocowanie gaznika do kolektora

najlepiej zdecyduj sie jakiego silnika szukasz
-chevrolet-big/small block
-pontiac
-ford
-mopar
czy inny wynalazek

jak juz sie zdecydujesz to pogrzeb w internecie, sa strony z listami symboli dat/rodzajow calych silnikow, blokow, glowic
wydrukuj sobie takie listy i jedz na polowanie

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-03-14 15:23:27 /


no nie mój; zdjęcie pontiaca zrobionego na KR, należącego do gostka ze Szwecji (był na sprzedaż więc może ma go kto inny);
tak czy inaczej fajny wózek, no i co najważniejsze w miarę osiągalny, więc może niedługo...
ps. Ty też widze masz super brykę, za..sta ta cobra! (składak?, czy może oryginal?!?) gratuluję!!!

pawelhead / 2003-03-14 15:29:44 /


fajnie, poszukam w sieci...

co do cobry... za oryginaly uwazam TYLKO auta wyprosukowane miedzy 1962 a 1969 w USA i w WB, natomiast wszystkie inne (nawet te dzisiejsze "skladaki" Shelby'ego juz dla mnie takimi nie sa) Zdania co do liczby wyprodykowanych aut sa podzielone, jedne zrodla podaja np. 1052 szt. ;-) wiec ich ceny sa "interesujace" inaczej ;-)

Jest to replika firmy pilgrim, taki zestaw jest montowany w programie "A car is born" na discovery.

Pozdr. ;-)

B / 2003-03-14 15:43:10 /


widziałem, widziałem fajny program, gość jednak mógłby pokazywać coś ciekawszego, nie np. jak się wkręca "korki" od składanego dachu przez pół programu itp. No, ale wózek-marzenie!
A i jeszcze co do pontiaca; miałem na myśli osiągalny cenowo - jeżeli samemu się zrobi: tj. kupić pontiaka i specjalne części (przedni "lemiesz", "skanujące" czerwone lampki itp.) Koleś chcial za swój samochodzik ok 15tys.$, myślę jednak, że dało by się zrobić taniej. To tylko tak na marginesie...
Pozdrawiam!

pawelhead / 2003-03-14 19:30:01 /


chest_one>>>to jak w koncu?? Porsche czy Capri??

Rem!k / 2003-03-14 19:47:14 /


w ogole rozwazanie typu porsche czy capri sa beznadziejne!! Takie wozy kupuje sie pod wplywem emocji!! A nie np. kierujac sie pojemnoscia bagaznika, czy lusterkiem w oslonie przeciwslonecznej kierowcy!!!

Najbardziej smiesza mnie opisy w Auto Swiecie, takie z gatunku: "Aston Martin ma skandalicznie maly bagaznik", albo: "zmiesci sie tu tylko torba golfowa!!"

***** jak ktos chce pyry wozic, moze kupic berlingo! ;-)


Pozdrawiam,

P.S. I porsche i capri to auta dla indywidualistow... ;-)

B / 2003-03-14 22:25:58 /


witam witam:)
a wiec sprawa wyglada tak...bedzie porsche(zauwazylem ze wyowoluje u mnie troche wieksze emocje)
do B-dlaczego beznadziejne? nie chcialem porownania pojemnosci bagaznika ani lusterek tylko chodzilo mi o awaryjnosc itp-a to jest czynnik ktory powinno sie brac pod uwage kupujac samochod(szczegolnie ze ma to byc jedyny do codziennego uzytku)...
niestety bedzie lekkie opoznienie poniewaz koles od tamtego porscha wyskoczyl mi z kosmiczna cena 6.000 za fure wymagajaca prawie generalnego remontu...do wymiany polowa podwozia,silnik do generalki,brak wielu elementow wnetrza...
dlatego postanowilem dalej szukac...zastanawiam sie jeszcze nad 928 tylko te silniki-4.7,5.0 troche przerazaja,ale bedzie co bedzie...
execuse me za cale te zamieszanie,ale nie chce bezmyslnie kupic fury zeby pozniej sprzedac sie na organy(tamta 924 to 6.000+jakies 15.000 na zrobienie z niej czegos konkretnego)
bedziecie pierwszymi ktorzy sie dowiedza o kupnie itd(moze za wyjatkiem mojej kobiety)
mam nadzieje ze nie zostane ukrzyzowany za cala ta sytuacje:)
pozdrawiam wszystkich koneserow:)

chest_one / 2003-03-14 23:46:45 /


szczerze mowiac jesli chodzi ci o awaryjnosc i mozliwosc utrzymania auta na codzien to chyba w gre wchodzi tylko 924 lub capri

928 to piekne auto ale pali 20l na setke przy umiarkowanej jezdzie i nie daj boze zeby ci sie cos zepsulo rachunek czesto przekracza 8tys (dot rowniez 944) trzem moim kolegom w 944 rozsypaly sie silniki i placili wlasnie takie okragle sumki a wybor warsztatow masz marny bo dysponujac 'takim' porsche w gre raczej wchodzi tylko serwis lub kilku specjalistow..

a my? my mamy 924 czy capri i jezdzimy! czasami lepiej, czasami gorzej :)

ciachu / 2003-03-15 01:09:50 /


Nie miej mi za zle ostatniej wypowiedzi. Jesli to bedzie Twoj jedyny woz, to masz slusznosc zastanawiajac sie nad awaryjnoscia i kosztami utrzymania.

Co do 928, dla mnie piekne auto, niesamowite i calkiem seksowne!

Ale jesli to mialby byc Twoj jedyny woz, daj spokoj!

Przytocze tu fragment ksiazki (dotyczy silnika 928):

"(...) Kadłub ośmiocylindrowego widlastego silnika wykonany jest ze stopu lekkiego i nie ma wstawianych ani zeliwnych tulei, ani utwardzanych scianek otworow cylindrowych. (...) stop lekki, zastosowany do odlewania kadluba, (...) zawiera duzo , ok. 17% krzemu (...)
korbowody silnika Porsche 928. Do ich produkcji uzywa sie proszkow spiekanych, ktore scalane sa w ksztalt korbowodu metoda prasowania a nastepnie obrabiane.
(..)
W 1979 r. konstruktorzy Porsche 928 przystosowali silnik do obnizonego zuzycia paliwa. Uzyskali to ciekawa metoda przez odlaczenie z przcy 4 cylindrow!!!!!

Chce przez to powiedziec, ze 928 to pierwsza liga jesli chodzi o rozwiazania techniczne, bardzo kosztowna. A i ze znalezieniem soecjalistow i chetnych je naprawiac jest duzy problem!

Pozdr.

B / 2003-03-15 09:34:07 /


928 bogate jest w rozmaite wynalazki , jak na mnie największe wrażenie zrobił pasek rozrządu długości ponad 3 metrów :)

crapi Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-03-15 09:52:36 /


to ciekawe............aluminiowy blok silnika 928, bez tulei zeliwnych.... hmmm to z czego sa tloki wykonane? tez z aluminium? bo wtedy tarcie byloby znacznie wieksze niz tarcie alu-tloka o zeliwny blok\tuleje? czy moze zespol korbowo-tlokowy jest tak perfekcyjnie wykonany i wywazony ze znacznie spadaja wibracje i tarcie?? i co z trwaloscia takiego nie tulejowanego silnika? nie "zciera sie" gladz za szybko?..... hmmm ciekawy silnik....

Bartek128 / 2003-03-15 11:14:29 /


Wiecie co? Dla porównania proponuję wpisać na Allegro temat 924 i 928. Błotnik przedni do 928-1200złotych(polskich:), natomiast do 924 - 400 (już nie ma tych igłoszeń ale pamiętam)
Skrzynia z 924 - 450zł
Szyba przednia 924 - 460zł
Kierunkowskaz przedni - 99zł
Lampa tylna - 150zł
Na Allegro jest 924Turbo za 8000zł:), niestety już bez Turbo;) tylko z 2.0i.
Chyba ceny części używanych nie wiele różnią się od tych z Capri?

michukrk Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-03-15 22:19:00 /


Tłoki są aluminiowe, przed zatarciem chroni je liczaca setne czesci milimetra warstewka chromu lub zeliwa.

B / 2003-03-15 22:31:29 /


hyhy pan Zdzisio Podbielski się kłania :))

crapi Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-03-15 23:31:50 /


Zadne tam Ferrafi ani Porsze,jak bym miał wiekszą kase to bym zrobił sobie z mojego MK III odpowiednik Perany,było podobno pare modeli fabrycznie puszczonych z silnikiem z USA V8.W moich oczach Capri nie ma sobie równego stylistycznie zadnego auta,zadnego!

Trophy Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-03-16 00:12:02 /


Panowie, nie zamykajmy sie w klatce pt."Capri"...jest wiele fajnych wozow, ktore stoja na jednym poziomie z Capri lecz maja inne spectrum fanatykow...

Rem!k / 2003-03-16 00:26:01 /


Dokladnie, Paz Zdzisio. Lezy najblizej na polce, poza tym ksiazki te znam na pamiec. Rozczytywalem sie w nich w podstawowce! :-) :-) :-)

Pozdr.

B / 2003-03-16 10:30:03 /


jak tam losy samochodu marki Porsche??

Rem!k / 2003-04-24 19:58:41 /