czyli kogoś, kto ustawi mi ładnie zapłon w 2.0 rzędowym NA GAZIE w Warszawie, okolicach,
gutek / 2003-03-05 18:28:48 /
popytaj o chudera. albo poszukaj dobrze na stronie. chuder to dobry ustawiacz :-))) za taka wazeline to kiedys bedzie znizka hehehehe.
Jabol / 2003-03-06 00:25:04 /
uuuu ZNIŻKA :D o tak chuder to znakomity ustawiacz ,najleprzy jakiego znam ... (jak będzie z tą zniżką ??)
spawn 
/ 2003-03-06 01:04:50 /
również polecam CHUDER CAPRI SERWIS :)
starrsky / 2003-03-06 07:05:18 /
dziekuje ale zapolon ustawiamna sluch i niemam lampy
a znizki juz macie
CHUDER 
/ 2003-03-06 09:14:16 /
:D
spawn / 2003-03-06 13:16:26 /
Na słuch w różnych wynalazkach jest często o wiele skuteczniej :)
bo na co się ustawia przy lampie strob.? na kreskę na kole zamachowym :)
I tu komedia, bo to że różne koła zamachowe często skaczą po silnikach, szczególnie po złotych rączkach i niewiadomego pochodzenia ... do tego dochodzi dokładność/kompatybilność kąta otworów koła zamachowego z wałem innego typu silnika, co może powodować subtelne zmiany położenia tejże kreski :)
Więc dobre ucho, jest zawsze godne polecenia ;)
P.S. A tak wogóle, to co to za reklama? ;P
KAROL / 2003-03-06 13:23:58 /
heheh o ile jestes szczesliwym posiadaczem blaszki z wartosciami kątów :)
z tego co mi wiadomo, ustawianie zapłonu wyglada tak.
1. luzujemy srobke przy aparacie zapłonowym tak zeby mozna bylo nim poruszyc ale zeby nie latał luzno.
2. odpalamy motorek <whroooommm...> :)))
3. okrecamy aparat zapłonowy w celu uzyskania jak najwyzszych obrotow (o ile dobrze pamietam to sa obroty, nie latam patrzec na obrotomierz) wkazdym badz razie dzwiek silnika jest najładniejszy :)
4. od tego położenia _cofamy_ zapłon troszke z wyczuciem :)
dokrecamy sróbke i cieszymy sie :)
Jak cos pokreciłem to prosze o sprostowanie!
cOke / 2003-03-06 13:36:15 /
a jazdy próbne?!
gdzie przyjemność? :)
KAROL / 2003-03-06 15:01:31 /
jazdy probne przed, po, ...
a przyjemnosc, !. jazda probna przed, otwieranie maski, umyscie silnika i komory, umycia autka (tak przy okazji), poszukanie gdzie ostatnio zostawilem skrzynke z narzedziami, odkrecic, odpalic, pokrecic... itd.
Jak komus mało przyjemnie to zamiast przecinka wstawcie "wypic piwko" :) atmosfera sie rozluzni... a ustawianie zapłonu przedłuzy sie na tyle, ze ustawianie zapłonu bedzie miłym przerywnikiem.
aaa capryscie piwka nie polewac, przynajmnije autko bedzie trzezwe hehe
pozdrawiam :))
btw.
karol nic nei sknociłem przy opisie regulacji? opoznia sie zapłon?
cOke / 2003-03-06 15:12:16 /
nie jestem tu autorytetem ;P
opóźniać sięopóźnia, ale to trzeba mieć "wyczute", więc tzw. ucho Chudera jest jak najbardziej na miejscu :)
P.S. dorzuć jeszcze poszukiwania klucza, który przez pomyłkę został pod maską :)
KAROL / 2003-03-06 15:27:38 /
chuder, nic nie wspominałes o swoim uchu
gutek / 2003-03-06 16:37:01 /
Cześć chłopaki mam takie pytanko , padło mi koło i poprzestawiał się rozrząd (już ustawiłem) ale miałem wyjęty aparat zapłonowy i teraz nie wiem jak go wsadzić...:(( pomocy please.... w sobote musze byc w kielcach a jeszcze tyle roboty.....
Pozdrawiam
jagoolmk2 / 2003-03-06 20:10:42 /
jedziesz do kilec na ta impreze w miedzianej???
PiotrekT / 2003-03-06 20:22:14 /
na krawedzi dystrybutora jest rowek, ma on byc skierowany do tylu samochodu i palec rowno z nim, wtedy zaplon jest na pierwszy cylinder
wczesniej musisz ustawic tak silnik zeby tlok pierwszego cylindra byl na gorze, sa oczywiscie dwie takie pozycje, ale w jednej gdy bedziesz poruszal walem w lewo/prawo beda sie ruszaly zawory 1cyl na przemian(wydech/ssanie) , w "drugiej" gornej pozycji zawory beda staly nieruchomo (sprezanie/praca)
camaro / 2003-03-06 21:08:28 /
Z ustawianiem zapłonu w R4 to ja słyszałem taką wersję:
1. ustawiamy korbowód tak aby 1.tłok był w punkcie "zz"
2. luzujemy aparat, tak aby dało się nim obracać.
3. zdejmujemy kabel (chyba z aparatu zapł. -ten co idzie do cewki)
4. włączamy zapłon
5. przysówamy kabel do masy silnika na odl. 3-5mm.
6. kręcimy aparatem w prawo aż przeskoczy iskra między klablem a masą silnika, potem nieco mniej w lewo aż przeskoczy iskra i mniej w prawo aż..... i coraz mniej w lewo... aż do takiego momentu, że samo dotknięcie aparatu spowoduje przeskok iskry
7. dokręcamy aparat i gotowe.
ps. może coś pokręciłem w tej instrukcji, jakby co, to proszę o sprostowanie.
♠Zoggon♠ / 2003-03-06 21:31:12 /
poprawka: pkt. 1: wał korbowy a nie korbowód :-))))) sorki
♠Zoggon♠ / 2003-03-06 21:33:38 /
Ja ustawiam na lampę, i przynajmiej wiem czy przyspieszacz zapłonu działa tak jak powinien. Można ustawiać na słuch, można na palec, można też na parę innych sposobów, jednak na lampę jest najdokładniej :)
Szajba / 2003-03-06 21:41:45 /
Dzięki
Zoggon "niestety" mam V6 :)
PiotrekT TAAAAAAKKKKK jade jak jutro odpale...hihi:)))
Pozdrawiam
Camaro : jak sprawdzic kiedy zawory są na górze czy musze sciągać dekiel?? acha i jak ustawic aparatzaplonowy gdzy np tłok jest tak jak piszesz w górze a zawory jak zamknięte to palec powinien być na pierwszym cylindrze prawda?? czy czegoś nie qumam?
jagoolmk2 / 2003-03-06 23:24:20 /
PiotrekT. Jade jakby co to moj kom jest podany na stronie wystarczy kliknąć na moją ksywke:)
Pozdro
jagoolmk2 / 2003-03-06 23:26:08 /
UStaw koło pasowe na kreski, tłok pierwszego cylindra u góry,załóż aparat zaplonowy, odpal, jeśli nie zapali, lub strzeli, obróć aparat o 180 stopni i zapali. Możesz też wykręcić świecę i kręcąc wałem sprawdzić czy w momencie zbliżania się tłoka do góry wzrasta ciśnienie w cylindrze (wystarczy palca wsadzić ).
Szajba / 2003-03-07 00:15:59 /
To że masz V6 nie ma najmniejszego znaczenia. Zasada jest ta sama.
Zoogon - z kablami, to jest mniej więcej tak:
Podłącz próbnik prądowy do aparatu zapłonowego (z boku, tu gdzie wchodzą kable od cewki)i do masy. Włącz zapłon, kręć wałem , próbnik będzie zapalał się zapalał się i gasł. W momencie kiedy powstaje iskra próbnik powinien zgasnąć. Wystarczy poczytać instrukcję obsługi kaszla czy czegokolwiek gdzie opisane jest jak ustawiać zapłon, a nie było jeszcze lamp stroboskopowych :)
Szajba / 2003-03-07 00:24:27 /
jak masz zdjete pokrywy zaworow to nie problem, bo widac zawory
na kole pasowym jest znak, jednak tak jak pisal Karol moze on byc w zupelnie innym miejscu :)
odkrec swiece 1cyl i jakims patyczkiem sprawdz kiedy tlok bedzie najwyzej
camaro / 2003-03-07 07:31:26 /
dzieki chlopaki doszedlem po kreskach na kole pasowym:))) troszke rączką poregulowałm i juz:))) pali jak marzenie:)) jeszcze regulacja zaworków i fachowe ustawienie zaplonu i juz:)) jeszcze raz dziekowa...:)
Pozdro
jagoolmk2 / 2003-03-07 19:07:24 /
Mam małe pytanko trochę się zdziwiłem jak wyciągając aparat zapłonowy wyszedł on razem z sześciokątnym prętem długości ok 20 cm. napęd pompy oleju? nie powinno być problemów z i po włożeniu?
crapi / 2004-05-10 22:24:39 /
Najpierw wrzuc pret a potem aparat :) problemow nie powinno byc, ale zastanow sie dlaczego pret napedu pompy oleju wyszedl z aparatem!!!! Powinien siedziec w szesciokacie ale nie powinien byc zakleszczony, moze Twoj sie juz zaklinowal i ma ochote sie obrocic?? Zwroc na to uwage, bo czesto mozna zajechac silnik gdy ten pret omknie - nie ma wtedy napedu pompy oleju. Pozatym na precie powinno byc zabezpieczenie od strony skrzyni korbowej ktore zapobiega wysunieciu preta, ale nie musi byc zalozone, a moze poprostu Twoje zabezpieczenie spadlo juz do miski. Ale to juz drobiazg.
Mysza liil (EM) / 2004-05-10 22:33:48 /
z tym wrzucanie to bym uważał :) żeby do miski nie wżucić jak krzywo pójdzie. chyba najlepiej włożyć tak jak wyjąłeś czyli aparatem zapłonowym.. będzie większa pewność że trafi tam gdzie trzeba :))
Trójkąt / 2004-05-10 22:40:56 /
crapi miałem to samo, precik napedza pompe oleju, u mnie zakleszczył sie w aparacie i niemogłem go wyjac ... wd40 i po minucie sam wypadł, 6kat w aparacie nieuszkodzony, problem tylko taki, ze ten krazek zabezpieczajacy centruje precik, i po wyjeciu go z aparatem wpada do miski, ale to nic, zeby to poskładac do kupy i zmontowac jak w fabryce, trzeba odkrecic pompe oleju, włozyc precik i poskładac na nowo.
No coż szkoda tylko ze przeczytałem to jak juz miałem miske skrecona, precik mozesz wrzucic z góry, niepowinen wpasc do miski, ale ciezko pozniej na to aparat załozyc, i to jedyne skutki uboczne, pod warunkiem ze nie masz wyrobionego precika i gniazda w aparacie, bo inaczej moze ci pasc naped pompy ...
http://www.capri.pl/services/forum-thread.php?id=3e2dad42b9645#404d159c56810
cOke / 2004-05-10 23:01:56 /
Trojkat, nie wpadnie raczej do miski, bo nie ma miejsca zeby poszedl bokiem. Poprostu wrzucam z gory i jest oki, przynajmniej zawsze bylo ;D
Mysza liil (EM) / 2004-05-11 08:04:26 /
Panowie mam pytanie.Jak ustawic zapłon mając lampe stroboskopową bez miernika prędkości obrotowej.Chodzi o Granade 2,8 na wtrysku 83r. automat..W jaki sposób,ile stopni,z podciśnieniowym wyprzedzeniem czy bez.Nie mam na razie literatury i netu więc nie moge na razie szukac na forum zbyt długo,więc prosze o pomoc a sprawa nagli.
bombas / 2006-12-20 20:32:53 /
Z tego co wiem, zawsze ustawiasz z odłączonym podciśniem do aparatu zapłonowego i na wolnych obrotach
Kąt wyprzedzenia dla wtrysku wg literatury to 12 stopni - dla benzyny.
mtango / 2006-12-20 20:40:05 /
Jesli to wszystko,to spróbuje tak ustawic...
bombas / 2006-12-21 20:32:07 /