logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » silnik » Uszkodzony blok naprawa

Uszkodzony blok naprawa

Czy takie uszkodzenie bloku pomiędzy wodnymi kanałami, zaznaczone na biało, to się da naprawić czy na szrot ?

Jarek / 2020-12-11 12:44:32 /


Wedlug mnie to zlom

Damian74 / 2020-12-11 13:28:19 /


Da się naprawić.

Pająk Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2020-12-11 13:39:52 /


jesli w czymkolwiek to przeszkadza to mozna zeszyć.

Mysza liil (EM) / 2020-12-11 14:01:58 /


Nie chciałem tu herezji siać ale skoro Mysza zaczął to się wypowiem że w sumie nic bym z tym nie robił bo ani dalej już nie pęknie, ani ciekło nie będzie a spawaniem tylko możesz wprowadzić dodatkowe naprężenia pochodzące od skurczu które zowalizują cylindry.

zapek??? !G.O.P! Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2020-12-11 15:15:53 /


Uszczelnić galwanicznie.

Aldaron Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2020-12-11 15:17:36 /


Blok będzie rozwiercany na 93 mm i zastanawiam się czy rozwiert jakoś dodatkowo to osłabi.

Jarek / 2020-12-11 16:01:02 /


A z czegoz to taki nietypowy blok ze trzeba go spawac a nie wymienic ? Pytam zupelnie powaznie bo nie poznaje :)

Damian74 / 2020-12-11 16:23:05 /


To może zacznijmy od informacji do czego ten blok będzie służył ?
Jeśli będzie jeździł w klasyku bez żadnych wariactw, ma tylko popychać do przodu. To faktycznie nie ma sensu za bardzo się z tym cackać. Co najwyżej uszczelnić galwanicznie i tyle. Tak jak pisze Zapek, nie jest to jakieś krytyczne pęknięcie.

Ale jeśli ma to być męczone na jakichś imprezach to lepiej zainwestować w nowy.
Przynajmniej imho.

Aldaron Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2020-12-11 16:25:58 /


Nie pamiętam dokładnie (około 20lat wstecz) Spadł śnieg, tydzień mrozów -15 i z racji braku zimówek w Taunusie (1.6 pinto) postawiłem go na jakiś czas pod domem. Niestety dopiero po tygodniu przypomniałem sobie że w Taunim jest woda :( Wysadziło dwa broki i obudowę termostatu. Mrozy ustały( ze trzy miesiące później;), zmieniłem obudowę i wklepałem nowe broki. Auto jeździło ale ciekło między blokiem a głowicą. Zdjąłem "czapke" i.... blok pęknięty jak u Ciebie. Ojciec popatrzył na blok, na uszczelkę i mówi " kupuj nową uszczelkę i składaj to" Tak zrobiłem, nawet głowicy nie planowałem. Auto jeździło dwa lata u mnie bez żadnych problemów.
Myślę więc że w Twoim przypadku obejdzie się bez spawania.
Ps. Jeśli jednak chciałbyś robić kapitalny remont na tym bloku to moim skromnym zdaniem jedź z nim na wagę. Spawanie żeliwa to nie prosta sprawa, a w tym przypadku (baardzo blisko tuleji) można więcej zepsuć niż naprawić.
pzdr

markokrk Dokładna lokalizacja na mapie / 2020-12-11 16:47:17 /


Trochę spóźniłem się z poprzednią odpowiedzią.
Żaden szanujący się szlifierz nie weźmie go na stół pod rozwiert.

markokrk Dokładna lokalizacja na mapie / 2020-12-11 16:51:21 /


Dzieki. No właśnie chodzi mi o to czy to się nadaje na rozwiert. To jest blok 200 z Coswortha. Miał iść do N/A Coswortha.

Jarek / 2020-12-11 17:13:57 /


Wszystko kwestia pomiarów, ale można pospawać, rozwiercić, wstawić tuleje pod pod tłok 93.

Z tymi szanującymi się szlifierzami to raczej nie podejmą się bo: im się nie chce bawić, wolą w tym czasie machnąć 4 typowe szlify lub nie potrafią tego dobrze zrobić.

Pająk Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2020-12-11 17:32:53 /


Miałem się odezwać, ale Pająk wszystko napisał.

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2020-12-11 19:58:11 /


Darku "Pająk" to daj koledze namiary na szlifierza który to zrobi.

markokrk Dokładna lokalizacja na mapie / 2020-12-12 00:43:24 /


Dzieki za pomoc. Odpuszczam temat. Wezme blok 205.

Jarek / 2020-12-12 10:23:51 /