logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » gaźniki » Regulacja gaznika

Regulacja gaznika

Apropo instrukci regulacji gaznika EEIT zamieszczonej na taunus.pl.
Moze mi ktos wytlumaczyc jedna zecz?
Chodzi mi o srubke regulacyjna oznaczona jako A odpowiadajaca za regulacje ilosci mieszanki dodatkowej. W instrukcji pisze ze na wstepie nalezy ja calkowicie wykrecic, a potem ani slowa juz o niej.
A wiec co? Mam ja tak zostawic?
Czy wykrecajac zwiekszam ilisc mieszanki paliwowej czy zmniejszam?
Ile obrotow wlasciwie ma byc ona wykrecona ?
Reszta wydaje sie byc jasna... mniej wiecej.

Aldaron Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-10-24 20:26:50 /


Jak ja wykrecisz, to prace silnika zaglusza gwizd podcisnienia z dodatkowego otworu u gory gaznika (w puszce filtra). Ja ją wkrecam tyle, zeby nie gwizdało zbyt mocno.

Mysza liil (EM) / 2006-10-24 20:48:37 /


No co jest!
Nikt nie wie jak sie ustawia ta cholerna srubke ?

Aldaron Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-10-28 19:55:56 /


wkrec ja do oporu, a na przepustnicach podnies obroty,
pozneij skrecasz wychylenie przepustnic, jak zaczyna nierówno chodzic to wykrecasz wkret A, i tak az do skutku tzn. albo jak sie przepustnice opra, albo jak nie bedize mozna juz uzyskac równej pracy

cOke Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-10-28 20:04:16 /


Przy okazji sprawdz czy zebatki nie sa wyrobione, bo jak przepustnice beda sie nierowno otwierac to rownych wolnych nie ustawisz.

pmx (wiewior;) Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-10-29 17:27:20 /


ma moze ktos sciagnieta instrukcje regulacji solexa EEIT z taunus.pl ??? stronka nie dziala a pilnie jej potrzebuje. jakby cos to slijcie na maila galoos@o2.pl.

Galoos Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-10-10 08:32:08 /


ja też ją chcę

Marek F Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-10-10 13:38:14 /


Wysłane. Niestety bez rysunków, ale zawsze coś. Powodzenia.

Krzysztof Siemiątkowski Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-10-10 14:22:25 /


podepne się. granada 2.3 v6 benzyna, gaźnik jak na fotce, skrzynie typ E. odpala ładnie obroty trzyma, nie pierdzi, nie strzela itp. na I i II biegu kreci do 6 k rpm, na III do 5,5 na IV już niezabardzo chce sie krecic. teraz pytanie: czy takie zachowanie silnika 2.3 jest ok czy niebardzo? czy na III i IV powinien jeszcze bardziej sie wkręcać? czy już jest poprostu zamało mocy? podobno (zdrowe) 2.8 wkreca się do konca na każdym biegu. warto coś grzebac przy tym gaźniku? jest sens oddawanie go do regeneracji? czy nie szukać w dupie miodu i poprostu jeździc bo jest ok? kilka osob mowilo ze 2.3 tak jezdza i jest ok. ale moze ktos miał podobne doświadczenia? Pzdr

borys / 2008-03-19 12:08:22 /


a masz pewnośc że twoje jest zdrowe?? bo ja zajechanym 2.3 co miał po 7-8 na cylindrach wykrecałem na 3 biegu ponad 5 tys obr, a na takie zachowanie jak opisujesz może składac sie wiele rzeczy wiec nie wiem czemu czepiłeś sie gaznika. Pozdr!

tachu Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-03-19 13:18:56 /


a na III i IV nie może sie jeszcze bardziej wkrecać bo : predkość, opór powietrza, opór toczenia, a mocy tyle samo co na I i II biegu.. dobrze by było ... im wyższy bieg tym wiecej mocy:)

tachu Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-03-19 13:34:04 /


Też się podepnę pod ten temat. A mianowicie w silniku 2.0L Pinto jest następujący problem :na zimnym silniku odpala mi elegancko jeśli go zgaszę i odpalę do 5min od zgaszeniu też odpala ładnie ale jeśli zgaszę silnik i go chce odpalić po jakiś 10min czy 30min muszę go długo męczyć zanim zaskoczy. Jakieś pomysły co do powodów takiego problemu z odpaleniem ??? Wiem że to jest pierdoła ale w miarę uciążliwa. Dodam że gaźniczek jest po regeneracji i już 2 ustawianiu.

KostekBiker Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-03-19 20:54:33 /


zawór iglicowy, pompka paliwa....
paliwo po dłuższym postoju cofa sie do zbiornika.. nic innego nie przychodzi mi do głowy, jak zgasisz to zdejmij filtr po 20 minutach i popatrz w gaznik, niech ktos porusza gazem i w gazniku jest taki sikacz, taki rozruchowy, przy wcisnieciu gazu wtryskuje paliwo, jak po 20-30 minetach wcisniesz gaz a ten sikacz nie bedzie sikał to paliwo spyliło z gaznika, a wszystko zalezy jaki ciec regenerował ten twój gaznik... a druga sprawa jestem pod wpływem alkoholu wiec nie musisz mi wierzyć:))

tachu Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-03-19 21:04:05 /


Jest jeszcze opcja z rozrusznikiem - a na ciepłym ładnie kręci ??

Nox miał taki fajny samochód, że jak sie rozgrzał powyżej 10 minut pracy to trzeba było na pych odpalać ...;-))) A na zimnym malina od pierwszego kopa...

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-03-19 21:20:57 /


stojan do wymiany...:)

tachu Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-03-19 21:22:27 /


tachu wiem co to zdrowe 2.3 i wiem co to zajechana kompletnie 2.3. na zajechanym tezx wykrecam 6 k rpm i pali laki. wiec przyczepilem sie do gaznika.

borys / 2008-03-19 21:42:17 /


a mi podobnie jakos nie chcial odpalic jak mialem jeszcze ten caly stykowy aparat zaplonowy a nie moduł elektroniczny i ten że aparat sie rozsypal :)

mam nadzieje ze nic nie nakrecilem z terminologia.. :D

Mac13k Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-03-19 22:11:14 /


Borys jak bedziesz go tak krecił na kazdym biegu to zajezdzisz jak Jezus osiołka...:P

tachu Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-03-19 22:20:19 /


Rozrusznik ładnie kręci cały czas.Wina pompki i cofania sie wachy to nie jest bo rano ładnie odpala nawet po 2 dniach.Dopiero jak stoi tydzień to go 3 razy depcze na gaz później odpalam i łapie od pierwszego i zaraz gaśnie i muszę go trochę pomęczyć żeby pod pompował paliwko.

KostekBiker Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-03-19 22:27:29 /


no wlasnie problem w tym ze na III i IV nie chce sie tak krecic jak na I i II :P:P stad moje pytanie czy tak maja 2.3 czy cos jest zjebane.

borys / 2008-03-19 22:30:43 /


borys!! to oczywiste że jak juz bujniesz maszyne to nie bedzie tak rwać jak ze startu, a jak wrzucisz V bieg to całkiem przestanie sie rozpedzać... silnik nie jest nowy... delikatnie zuzyte silniki 1.6 w oplu vectrze lub 1. w astrze wogóle nie chca jechac na ostatnich biegach, fordowskie vałki nawet dojechane maja to do siebie że te 6 baniaków jakoś ciągnie... z gówna bata nie ukrecisz, tak musi już być...
a skoro twoje zdrowe 2.3 juz ci nie wystarcza to pomyśl nad wymianą na coś innego... Pozdr!

tachu Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-03-19 22:39:57 /


a jak chcesz majstrowac przy gazniku to owszem możesz mu wzbogacic mieszanke i może te osiągi minimalnie sie polepszą ale wszystko kosztem wiekszego spalania.
Pozdr!

tachu Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-03-19 22:41:37 /


Boria - na czwórce rzadko które auto dokręca do czerwonej kreski. Ale jeśli silnik na I i II dokręca do 6k, to gaźnik jest OK i na III biegu auto także musi dojść do 6k. Jeśli nie dochodzi, to masz jeden lub kilka z poniższych problemów:
1. 'za szybki' dyfer - np. z modelu 2.6/2.8 albo 3.0
2. za dużą średnicę opon
3. za duże opory toczenia (np. niskie ciśnienie w oponach)
4. za mało cierpliwości 9nie chce ci się doczekać, kiedy ten motor dojdzie do 6k)
Sprawdź 3 pierwsze możliwości i zwalcz czwartą :)
Pozdreaux.

KRK 4m Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-03-19 23:46:04 /


No to moje 2,3 nawet na luzie kręci max 3 tys :/

gryziu liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-03-20 08:24:28 /


Moje dokręcam 2,3 do około 9k.na luzie.Nawet na 1 i 2 biegu,3 nie sprawdzałem.

SQ3GJN Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-03-20 08:36:51 /


haha szkoda że nie do 15 ... ale jaja, toż chyba wersja V6Gti :P

tachu Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-03-20 10:59:42 /


Witam. Podpowiedż dla Bikera, ale może jeszcze komuś się przyda. Miałem podobne kłopoty - silnik zimny (nawet przy -20) odpalał bez zarzutu, natomiast po rozgrzaniu (nawet krótkim) bardzo niechętnie. Kręcił dobrze ale chwytał tylko na 2-3 cylindrach i gasł. Kilka razy rozładowałem akumulator. Po wielokrotnych ustawianiach zapłonu, wymianie świec, kabli WN, cewki i dokładnym sprawdzeniu elektryki nadal nie było poprawy. Gaźnik też przeglądałem, czyściłem ustawiałem ssanie automatyczne i bez efektu. Dość długo tak walczyłem zanim pomyślałem o zaworach. Niechętnie i bez przekonania zdąłem pokrywy i okazało się, że na kilku cylindrach prawie wcale nie ma wymaganego luzu, który po rozgrzaniu jeszcze dodatkowo się zmniejsza. W efekcie pozostają nie zamknięte, i co dalej to wiadomo. Po właściwej regulacji autko odżyło i od tego czasu nie mam żadnych problemów z zapalaniem. A minęły juz chyba ze cztery lata. Mam inny silnik niż Ty, ale zasada działania jest chyba ta sama. Zawory reguluję dość często (mniej więcej co 5000km - bo na co dzień uzywam gazu.
A teraz z innej beczki: mam identyczny gaźnik jak ten na górze strony, ale w otworze "B" nic nie ma, nie widać tam nawet żadnego gwintu. Próbowałem przymierzać tam różne wkręty i nic nie pasuje. Zaślepianie nie ma żadnego wpływu na pracę silnika i ogólnie pracuje on dobrze. Czy to jakaś inna wersja? Może ktoś coś wie na ten temat - będę wdzięczny.

mesje55 Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-03-21 08:31:27 /


hmm problem sie rozwiązał. Nowe kable i świece i zaczął jedszcze ładniej pracować. I do 6 k rpm, II 6 k rpm ok 110 kmh, III do 6 k rpm, IV nie sprawdzałem bo się droga skończyła :P:P

krk:
1. dyfer na 99.9 % orginał od 2.3
2. opony przód 215 60 15, tył 235 60 15
3. ciśnienie z przodu 2.1, tył nie pamiętam :P, łozyska przód nowe, tarcze, klocki prawie igły.
4. teraz po zmienie świec i kabli rozpedza sie fajniej i miałem 5,5 k rpm i do 6 raczej by doszlo ale był koniec drogi.

Tak więc jest ok. Co do aut ktore kreca na IV do czerwonej kreski to jest ich całkiem sporo i jeżdze takimi raz po raz. Np Subaru Legacy '94 2.2 16v na automacie 5-cio biegowym. Na IV do końca i zapina V na którym dochodzi do 190, moze 200. Az tak nie probowałem. Sa jeszcze Calibry 2.0 Zender która odcina przy 7.5 k rpm na V przy 250 kmh, Imprezy Turbo, itd. ;) Ale to nie są auta które są w kręgu zainteresowań wiekszości klubowiczów i nie są takimi "zwykłymi" wynalazkami do codziennego użytku. Corsa 1.2 '94 mojej lubej nie bardzo chce sie kręcic na żadnym biegu :P ale to nawet dobrze bo jak by była szybsza to zaczął bym się troche obawiać :P:P

Tak czy owak kable i świece to ważna sprawa :)

tachu: zmieniać raczej nic nie będe bo lubie orginały :)

borys / 2008-03-21 11:07:21 /