logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » układ chłodzenia » "Tęcza" na płynie chłodniczym

"Tęcza" na płynie chłodniczym

Allo.
Zaniepokoiła mnie jedna sprawa: wymieniałem wczoraj płyn chłodniczy w moim bolidzie i po spuszczeniu go do końca zauważyłem na jego powierzchni olejową tęczę... Od razu sprawdziłem olej na bagnecie i był zupełnie czysty, żadnych śladów płynu, żadnego masła nie było. Spuszczony płyn był też zupełnie klarowny (co mnie niezmiernie cieszy, bo jeszcze dwa lata temu z chłodni lała mi się sama rdzawa :-)), tylko ta tęcza... Uszczelki głowic miałem wymienione ok 5000 kilometrów temu i były odpowiednio dociągnięte. Od czego mogła się ta tęcza pojawić????

Ananiasz Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-12-27 17:33:30 /


Moze podczas wylatywania płyn mial stycznosc z zatluszczonymi elementami, np brudnym wężem chlodnicy itd..

Mysza liil (EM) / 2006-12-27 17:50:13 /


Hmmm... zapomniałem dodać, że płyn spuszczałem dość sterylnie... Też oglądałem wszystkie elementy, z którymi miał styczność w drodze do miski (ona też była czysta) i żadnych tłustości na nich nie znalazłem...

Ananiasz Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-12-27 17:54:12 /


weze sa zawsze odrobine uwalone olejem, ciezko jest spuscic plyn tak aby nie splynal po wezu czy jakiejs innej czesci, taka tecza to wiec norma
jesli nie ma innych dziwnych objawow to niczym sie nie przejmuj

jak juz bardzo chcesz sie upewnic to sprawdz czy nie ma spalin w chlodzeniu taka specjalna pompka z odczynnikiem, ale wtedy ubywaloby plynu
olej nie dostaje sie do wody, raczej odwrotnie a wtedy jest kisiel

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-12-27 19:34:00 /


Dzięki za próbę uspokojenia mnie :-)
Camaro, gdzie można nabyć tę pompkę z odczynnikiem? Nie ukrywam, że lekki ubytek płynu da się zaobserwować...

Ananiasz Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-12-28 12:45:21 /


co prawda Twojej "tęczy" Olek nie widziałem, ale jakbym miał się takimi rzeczami przejmowac to bym musiał kazdego zakupionego Forda odrazu na złom wywozić hehe ;D

Daniel vel Treetop liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-12-28 14:12:54 /


Hehe... może faktycznie traktuję to auto zbyt "fetyszystycznie" :-)
W przypadku Perza natomiast jest dokładnie odwrotnie :-))) Przez tydzień świeciły mi się wszystkie kontrolki na desce, a mi nawet nie chciało się zastanawiać o co chodzi... Dopiero czujne stwierdzenie żony, że może nie ma oleju sprowokowało mnie do sprawdzenia jego poziomu... Bagnet był suchy :-/

Ananiasz Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-12-28 14:41:57 /


ja to kupilem na aukcji, ale poszukaj w sklepach z narzedziami warsztatowymi

albo podjedz do warsztatu zeby to sprawdzili

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-12-28 14:51:45 /