Witam. Powiedzcie co może stanąć na przeszkodzie podczas montażu silnika 2.8 v6 (ew. 2.3v6) w escorcie mk2. Czy myślicie że temat lepiej odpuścić i zalożyć 2.0efi. Z którym sinikiem będzie łatwiej?
Pudel / 2007-01-18 09:05:08 /
możliwe przeszkody to ilość miejsca, ale tez da się to obejść, tylko poco skoro z 2.0 będzie lepiej ganiał no i duzo lepiej sie prowadził
Pająk 
/ 2007-01-18 09:22:13 /
a jszcze lepiej się będzie prowadził z Kentem 1700 :)
.STICH. / 2007-01-18 09:27:11 /
Da sie upchnac pod maska Essiego nawet Csworta 2,9 24V.. Kiedys w forum podalem linka do strony wlasnie takiego projektu...
Arunas / 2007-01-18 09:33:26 /
Troche za ciezki silnik do takiej budy .
ObI / 2007-01-18 09:41:52 /
Zapomnij o tym. Będę jednak gorąco kibicował gdybyś robił swap na 2.3 16v ze scorpio. Na jakichkolwiek "sportowych" wałki i będziesz miał 170-180KM.
Śmietan / 2007-01-18 10:07:03 /
tak to moze byc ciekawa kompilacja :D
W zeszlym roku na drifcie , byla scierka ktora miala 2,0 DOHC z glowica od 2,3 i do tego zmodyfikowany wtrysk . Zwijalo sie to podobno nie milosiernie :D
ObI / 2007-01-18 10:10:44 /
Jako kontratak z tymi swapami włozyłbym Indenora 2.5 Diesel (178kg wagi) do essiego,prowadziłby się wysmienicie no i ogromny moment obrotowy ;]
Henry F / 2007-01-18 11:54:54 /
a nie odwrotnie doł z 2.3 a głowica z 2.0 rs 150 PS?? plus miała gaxniki z jakiegoś motocykla ??
nOx / 2007-01-18 11:55:36 /
Qrcze , a moze i w takiej konfigoracji bylo :D . trzeba by pajaka pomeczyc :P
ObI / 2007-01-18 11:59:52 /
Miała na pewno 4 pojedyncze gaźniki. Ja bym powiedział, że to było 2.0 rozwiercone do 2.1 z głowicą od galaxy 2.3.
dred / 2007-01-18 12:18:38 /
Hmmm znalazłem jeszcze taki ciekawy link :-)
http://fordaustraliaforums.com/forum/showthread.php?p=184144
Apache V6 Escort ... ktoś wie coś więcej na ten temat ??
MikeB4 / 2007-01-18 13:32:24 /
I jednak udało sie znaleźć link do 2.9 Cossie :-)
http://home.zon.be/ovhees/
MikeB4 / 2007-01-18 13:49:08 /
ta sierrka to był 2.0 dohc rozwiercony do 2.3 z głowicą 16v od rs'a i cztrema gaźnikami...
Szramek / 2007-01-18 14:56:22 /
i zapomniałem dodać że latało to nadzwyczajnie dobrze...
Szramek / 2007-01-18 14:57:35 /
Wychodzi na to ,że jednak 2.0 dohc jest najlepszym pomysłem, kolejnym plusem jest fakt że jest to silnik bardziej współczesny a co za tym idzie powinien być mniej awaryjny. Do tej pory śmigam na kencie 1.6 84ps, ale mam wrażenie że jekiś slaby jest, a modyfikacje byłyby drogie..
Pudel / 2007-01-18 15:47:23 /
to fotka ze sierry "Toy" niejakiego boombla z sierrafan... to dohc 2,0 + glowica od scorpio 2,0 16v + wałki i reszt osprzętu od rs2000 + 4 przepustnice podobni ponad 170 ps więcej na www.sierrafan.pl
Pe®ana / 2007-01-18 17:13:28 /
wszystko zostało napisane,
jak ktoś lubi klasyki powinien zrobić kenta lub pinto , jeżeli ma być wyjściowo w miare mocny motor i nie drogi to dory jest rs2000 z 90' lat, może być też jedno i drugie czyli wydłubany zetec na gaźnikach z pokrywą zaworową jak w dohcach z lat 60-70
Pająk / 2007-01-18 17:22:51 /
Alfą i Omegą w dziedzinie awaryjności silników to nie jestem, ale w 2.0 OHC w odróżnieniu od 2.0 DOHC to naprawdę mało co jest się w stanie popsuć.
KO-ZI / 2007-01-18 17:24:22 /