logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » zawieszenie » gumy

gumy

Ponieważ biorę się za remont mojego eskorcika zaczynam kompletować nowe elementy zawieszenia.I tu nasuwa się pytanie czy gumy stabilizatora tylnego i przedniego środkowe i te na końcach pasują od np.taunusa a jak nie to od czego?
Mam już upatrzone nowe wachacze (100 pln) jeszcze parę drobiazgów i zaczynam dłubaninkę.Jeśli ktoś z Was ma doświadczenie z zamiennikami do tego modelu proszę o wszelkie sugestie i porady.Liczę na Was chłopaki :)

cossi / 2002-05-03 19:19:18 /


Mam katalog firmy Burton Power, z którego wyczytałem coś takiego. Przede wszystkim, pewnie nie zdziwi Cię, ale też nie usatysfakcjonuje informacja że większość elementów masz wspólne z Escortem Mk1. :-) A konkretnie - lista niżej (podaję angielskie nazwy i moje nieudolne próby tłumaczenia, oraz numery katalogowe które możesz wpisać na stronie http://www.burtonpower.com/pages/catselect.asp i obejrzeć):

1. Anti Roll Bar (guma stabilizatora tylnego?) - taka sama jak do Escorta Mk1; od Capri pasuje o ile masz stabilizator o średnicy 14 mm, bo jeśli masz 12 mm to niestety, już nie. To z tymi średnicami dziwi mnie szczególnie dlatego, że ja mam stabilizator tylny o średnicy 10 mm, ale może po prostu nie mają takiej gumy w ofercie. Numery katalogowe: POLY10, POLY10A.
2. Suspension Arm/Tie bar Front (chyba łączenie tylnego wahacza, ale nie wiem do czego, nie sugerujcie się słowem "front", chodzi o przednią część tylnego wahacza, przednie zawieszenie opiszę dalej) - pasuje oczywiście od Escorta Mk1 oraz od Cortiny Mk1/2. Nie pasuje od Capri do 1972 roku, mimo iż był podobny. Numer katalogowy: POLY9.
3. Suspension Arm/Tie bar Rear (jak wyżej, tylko bardziej z tyłu) - również od Escorta Mk1 i Cortiny 1/2, przy okazji jest to taka sama guma jak Inner TCA (mocująca wahacz do budy?) w Escorcie Mk1/2, Capri, Anglii, Cortinie 1/2 oraz Anti Roll Bar (mocująca stabilizator do budy?) w Anglii. Numer katalogowy: POLY1.
4. Spring Mount (mocowanie resora tylnego?) - tu niestety nie pasuje od niczego innego, nawet od Escorta Mk1. Numery katalogowe: przód TAS0263, POLY15, tył TAS0262, POLY17.
5. Będziesz jeszcze potrzebował paru drobiazgów, które są identyczne jak w Capri (ale już nie w Escorcie Mk1, z paroma wyjątkami):
- Steering Rack Mount (mocowanie drążka kierowniczego?) - 2 sztuki, oprócz Capri pasują od Escorta Mk1, ale od Cortiny już nie, mimo iż są podobne. Numer katalogowy: POLY11.
- Rear Anti Roll Bar to chassis (mocowanie tylnego stabilizatora do podwozia?) - wymienne tylko z Capri. Numer katalogowy: POLY12
- Rear shock lower bush (na dole amortyzatora tylnego?) - wymienne tylko z Capri, numer katalogowy: POLY13
- Rear shackle (łącznik? - tak znalazłem w słowniku, ale nie wiem o co chodzi) - 4 sztuki, wymienny z Capri, Escortem Mk1 i Anglią, poza tym identyczny jak Spring mount rear (mocowanie tylnego resora z tyłu?) od Anglii i Cortiny, ale tylko do 10/68. Numer katalogowy: POLY19
6. Outer Track Control Arm (łączenie przedniego wahacza do stabilizatora?) - wymienne z Escortem Mk1, Capri, Cortiną Mk2 (pod warunkiem że ma oryginalne wahacze Forda - widocznie mogą być inne), Cortiną Mk1 (ale tylko późne wersje z kutymi wahaczami), nie pasuje natomiast od wcześniejszych Cortin Mk1 mimo że jest podobny. Numery katalogowe: RD192SFN, POLY2.
7. Inner Track Control Arm (łączenie przedniego wahacza do podwozia?) - wymienne z Escortem Mk1, Capri, Anglią, Cortiną 1/2, przy okazji taki sam jest w mocowaniu stabilizatora do podwozia w Anglii oraz ta sama guma co w punkcie 3. w Escorcie 1/2 i Cortinie 1/2. Numer katalogowy: RD191SFN, POLY1.
8. Anti Roll Bar (mocowanie stabilizatora przedniego do podwozia?) - wymienne z Escortem Mk1, Cortiną Mk1/2, z Capri tylko Mk1/2 (nie Mk3) i nie pasuje od Capri ze stabilizatorem o średnicy 24 mm, pasuje natomiast o średnicy 19, 20 i 22 mm (musisz sobie sprawdzić jaki konkretnie masz stabilizator). Numer katalogowy: POLY4, POLY5, POLY6.
9. Jeszcze parę drobiazgów, które pasują do Escorta Mk1/2 (i przy okazji paru innych samochodów), ale nie potrafię przetłumaczyć ani zaklasyfikować, więc pozostawiam innym:
- Anti-tramp bar (chassis) - TAS0260
- Anti-tramp bar (axle) - RD191SFN (zwróć uwagę że jest taki sam jak mocowanie wahacza przedniego do podwozia)
- Small CD spring + chassis bush - TAS0600
- 4 link rod (axle) - RD191SFN (taki sam jak mocowanie wahacza przedniego do podwozia)
- Panhard rod (axle) - RD191SFN (jak wyżej)

O Taunusie w katalogu nie ma wzmianki. Jeśli coś pasuje, to Burton o tym nic nie wie. Sorry za niedokładność tłumaczenia. Aha, jeśli nie napisałem że coś pasuje to wcale nie znaczy że nie pasuje, raczej należy rozumieć: jeśli jest napisane że pasuje to pasuje, jeśli jest napisane że nie pasuje to znaczy że chyba nie pasuje, bo byłoby bez sensu oferować dwa różne produkty, skoro można ten sam, jeśli nic nie jest napisane to jeszcze nic nie znaczy, bo może oznaczać że nie mają w ofercie, nie wiedzą, nie próbowali itp.

No cóż, z tego co napisałem chyba wynika że łatwiej jest zwyczajnie pytać o części do Escorta niż szukać podobnych z innych modeli. Życzę powodzenia.

Rafał L. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-05-08 17:53:22 /


Do Taunusa w Anglii nikt nic nie wie, bo takiego auta nigdy nie robili z kierownicą po prawej. Ale wszystko w danym roczniku (od lutego 69 do końca 83) jest identyczne z Cortiną Mk III i Mk IV. W latach 69-76 nie dotyczy to nadwozia - jest zupełnie inne, ale pod spodem wszystkie gumy, drązki, łożyska, wahacze, pasują.
Cortina Mk III/IV jest pierwszym angielskim Fordem "metrycznym", na dodatek zawieszonym z przodu na podwojnych wahaczach i z tyłem na czterech drążkach (jak dziobak). Natomiast Escort podwoziowo jest zunifikowany z Capri oraz Cortinami Mk I/Mk II, bo to uczciwe, calowe, angielskie auto z McPhersonami z przodu i piórami z tyłu. Co do terminologii, to Rear Leaf Spring Shackle to jest po prostu wieszak tylnego resora, guma określana Anti Roll Bar przychodzi między stabilizator a obejmkę mocującą do nadwozia, zaś gumy mocujące stabilkę do tylnych wahaczy nazywają się Suspension Arm/Tie Bar (front i rear - bo w Oxycorcie są chyba po dwie z każdej strony). A Steering Rack Mount to mocowanie maglownicy, a nie drążka kierowniczego, zaś Panhard Rod to taki wynalazek w poprzek auta z mostem wieszanym na piórach - łapie jednym końcem oś przy kole, a przeciwległym nadwozie (do zobaczenia pod Poldkiem albo 125p).

Pe®ana Dokładna lokalizacja na mapie / 2002-05-08 20:12:40 /


Dzięki za poprawki w terminologii, słownik techniczny wprawdzie mam gruby, ale albo za stary (jakieś 15 lat), albo jednak za cienki, albo jeszcze coś, bo wprawdzie na początku poważnego czytania o Capri bardzo mi się podobał, ale teraz coraz już mniej. Na rysunkach (uproszczonych i schematycznych) mam zaznaczone gdzie która guma się mieści i rzeczywiście guma pn. Suspension Arm/Tie bar występuje w wersji Front i Rear, i chodzi o przedni i tylny koniec czegoś tam (może wahacza), nie o tył/przód samochodu, bo cały fragment dotyczy tylnego zawieszenia. Niestety, nie jest napisane ani który rysunek jest do którego modelu, ani która kreska symbolizuje którą część. Ktoś kto sie zna pewnie by rozpoznał, ja potrafię rozpoznać przód Capri i na tym się moja wiedza kończy.

Co do identyczności z Cortiną 3/4 to miałeś na myśli identyczność z Taunusem, tak? Bo wg tego katalogu który mam Cortina 3/4/5 (taka też jest) nie ma nic wspólnego w zawieszeniu z żadnym innym wymienionym Fordem (a są: Anglia, Capri, Fiesta 1-4, Escort 1-6, Puma, Sierra/Sapphire oraz Scorpio do 96). Stąd dla Cossi'ego, który szuka informacji o Escorcie MkII wniosek, że może dobierać części od Capri i Cortiny 1/2, w porywach od Anglii, natomiast od Cortiny MkIII i późniejszych, Taunusów i całej reszty nie. Dobrze kombinuję?

A z tym że w Anglii nie znają Taunusów to bardzo mnie zaskoczyłeś. Nie tak dawno temu specjalnie oglądałem po klatce fragmenty "Misia" (chodzi o film Barei) nakręcone w Londynie właśnie pod kątem podziwiania samochodów jeżdżących po tamtejszych ulicach 22 lata temu, i Taunusy widziałem dwa, i to dwa różne. Chyba że tam te modele inaczej się nazywały. Po drugie, w katalogu który mam jest tu i ówdzie mowa o silnikach do Taunusa - niestety, chyba tylko o silnikach.

Rafał L. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-05-09 12:31:31 /


Wprawdzie 22 lata temu mnie nie było jeszcze na świecie, ale te auta w "Misiu" to właśnie Cortiny Mk III i Mk V. Ford oficjalnie nie używał określenia Mk V na model produkcji 1979-82, ale ponieważ ma on inne lampy, szyby i dach od Mk IV z lat 76-79 narobiło się trochę bałaganu, więc retrospektywnie wytwórcy części zamiennych nazywają go teraz Mk V - to samo jest z Fiestą, Escortem i naszym Capri. Piszesz o Fiestach Mk I-IV, a przecież były tylko 2 płyty podwoziowe. To co teraz nazywa się Mk I i Mk II (w sumie 1976-88) to jest jedno auto - tak jak Capri Mk I przed i po liftingu. Możesz drzwi z rocznika 86 założyć do auta z 1978 i pasuje nie tylko obrys, ale nawet zamek i uszczelki. Podobnie jest z Escortami, gdzie doszli do Mk VI, a przecież były tylko cztery budy - Mk I i Mk II z tylnym napędem (1967-80), przednionapędowy kanciak (1980-90) i kluska (1990-2000). Nazwa Sapphire to występująca tylko z prawostronną kierownicą odmiana zwykłej 4-drzwiowej Sierry z wystającym kufrem (w GB i RPA) - ale dziwne, że Cosworth 4x4 w tej budzie nie nazywał się Sapphire Cosworth.
Natomiast co do Taunusa na Wyspach, to jeszcze raz dokładnie, krok po kroku. Stare Taunusy do połowy lat sześćdziesiątych nie istniały z angielską kierownicą. Model 12M/15M przeszkadzałby Cortinie Mk I/Mk II, a 17M/20M Corsairowi. Jedynie Taunus P7 z roku (nazywany zresztą w Anglii Ford Fordor 20M V6) dostąpił zaszczytu prawostronnej kierownicy - był o tyle większy od Corsaira, a jednocześnie mniejszy od Zephyra i Zodiaca, że nikomu nie bruździł. Występował jako 20M 1.8, 20M 2.0, 20M 2.3 i 26M 2.6 (motory V6 opisane na stronce Capri). W 1972 weszła Granada - pierwszy duży Ford wspólny dla Angoli i Szkopów. Natomiast dziobak w Anglii nie występował nigdy - mieli swoją Cortinę Mk III (identyczną wymiarowo i mechanicznie, ale nie spasi żadna blacha, lampa, czy szyba). Późniejszy Taunus był już identyczny z Cortiną (Mk IV z lat 76-79 i Mk V z lat 80-83). Cortina nawet w tej budzie dostała motory V6 Koeln 2.3, bo wcześniej miała tylko rzędowe czwórki (Essex V6 był 4 cm za szeroki) - stąd z tym "Misiem" Barei jak to w TV - co innego widzisz, co innego czytasz. Widziałeś budę Tauniego, a gdybyś przeczytał napis na kufrze, to na pewno byłaby Cortina..:-)))))

Pe®ana Dokładna lokalizacja na mapie / 2002-05-09 13:11:25 /


Ja się w tym wszystkim pogubiłem, co prawda to co teraz napiszę nie wiem jak się ma do waszych odp a i tak nie mam takiej wiedzy jak wy ale tak tylko chciałbym zaóważyć, że wczesne dziobaki też miały okrągłe lampy z przodu więc je łatwo pomylić z Cortinami:)

michukrk Dokładna lokalizacja na mapie / 2002-05-09 16:33:55 /


Bo przednie lampy w Fordach są jak klocki Lego. Capri jedynka może mieć mały prostokąt z kierunkiem albo podwójny okrąglas, a jedynka lifting w tę samą ramkę chromowaną pakuje albo duży prostokąt bez kierunka, albo podwójny okrąglas (ale inny niż przed liftingiem - choć ramka jest ta sama i szkła te same). Podobnie Escort Mk I w wersjach L, GL i GT ma mały prostokąt (z Capri I), a Sport, RS, Mexico i Popular ma dużego (18cm) okrąglasa. Escort Mk II ma w Popularze, Pop Plusie, Mexico, 1800RS, GT, L i CL dużą okrągłą, ale w GL i Ghia jest kwadrat o boku 18 cm. Z kolei 2000 RS Mk II ma podwójne okrąglasy z Capri Mk III. Capri Mk II ma duży prostokąt z kierunkiem, Cortina Mk I i Mk II we wszystkich odmianach ma pojedynczy duży okrąglas, a Mk IV i MK V pojedynczy duży prostokąt. Tymczasem Cortina Mk III ma w wersji L i XL pojedynczy duży okrąglas, w GT, GXL i Ghia jest podwójny mały okrąglas a w 2000E jest pojedynczy mały prostokąt na zewnątrz i okrąglas w środku. Z dziobakiem jest podobnie, choć nie pamiętam wersji z podwójnym okrąglasem - L i XL mają pojedynczy duży okrąglas, GXL ma pojedynczy mały prostokąt, a GXL, GT i Ghia mają prostokąt z zewnątrz i okrąglas bliżej środka. Consul i Granada mają zawsze duży prostokąt (nie ma wersji z okrągłymi), ale w GT dochodzą małe okrąglasy bliżej środka, w GXL halogeny pod zderzakiem, a w Ghia to co w GXL i GT razem. Oczywiście tak szło z fabryki, a to było 30 lat temu - teraz widać inwencję użytkowników..:-))

Pe®ana Dokładna lokalizacja na mapie / 2002-05-09 18:10:52 /


To jak juz zahaczamy o lampy przednie są takie same jak w starym transicie (kwadraciaki) Zewnętrznie na pewno ale mocowania ?

cossi / 2002-05-09 18:31:25 /


Aha, czyli w "Misiu" to były Cortiny. Skoro tak to nie odróżniam - sorry. Informację o Fiestach MkI-IV przepisałem z katalogu Burtona, może się pomyliłem przy przepisywaniu, a może Burton rzeczywiście tak twierdzi - nie mam przy sobie, więc nie jestem w stanie sprawdzić. Do poprawiania nazewnictwa i numeracji stosowanej przez Forda, Burtona itp. nie biorę się, nie znam się. Co do tego że Sapphire i Sierra to prawie to samo już czytałem, zresztą w katalogu Burtona nie występują oddzielnie, tylko w jednej linijce "Sierra/Sapphire", dokładnie tak jak napisałem.

Co do 22 lat temu - a wiesz, ja wtedy byłem na świecie i miałem czerwonego Forda Capri. Poważnie. Takiego małego, plastikowego, i jeździłem nim pod stołem. Dlatego jak zobaczyłem mój obecny samochod, to mnie ruszyło i postanowiłem kupić. Odczekałem trochę żeby się nie kierować emocjami i żeby mi przeszło, ale nie przeszło. Tak już zostało.

Rafał L. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-05-10 13:51:12 /


Nie chciałem Cię poprawiać - ewentualnie tylko wyjaśnić. Burton rzeczywiście rozróżnia cztery "marki" Fiesty i sześć Escortów - ich problem. Dla mnie osobiście dzisiejsza fiesta (2002) jest dopiero trzecia, a Oxycorty były cztery. Co zaś się tyczy "Misia" - nie Twoja wina. Ich się naprawdę nie da odróżnić - tylko lokalizacja miejsca kierowcy może Ci pomóc (nie było RHD Taunusów ani LHD Cortin Mk IV/V). Pisałem swój tekst bardziej dla wyjaśnienia innym PT Użytkownikom, żeby uprzedzić nasuwające się pytania.
A ja swoje pierwsze Capri (z Matchboxa) dostałem 17 lat temu.:-))

Pe®ana Dokładna lokalizacja na mapie / 2002-05-10 14:55:29 /


Mnie możesz poprawiać do woli, ja się nie znam. Ale jak twierdzisz że Ford nie ma racji numerując swoje modele to... sorry, nie wiem jak inni, ale ja głupieję. Niby producent, czyli Ford, powinien najlepiej wiedzieć jak się nazywa i jaki ma numer dany model, z drugiej strony Ty, czyli gość który chyba też się zna, twierdzi inaczej - w takiej sytuacji ja nie jestem w stanie sobie wyrobić zdania, ani bronić którejkolwiek ze stron. Jedyne co mogę zrobić to wskazać na źródło mojej informacji i na tym poprzestanę.

Rafał L. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-05-10 19:12:11 /


No i widzisz - zaczyna się to, czego się obawiałem. Nie twierdzę, że wiem lepiej od Forda, jak nazywał swoje modele. chcę tylko zwrócić uwagę PT Respondentow Portalu na fakt totalnie popier....nego systemu oznaczeń np. Forda, choć wielu innych producentów daje jeszcze lepsze zmiany. Kiedyś w tzw. uczciwych czasach mówiło się Citroen BL, Peugeot 202, Fiat 508 czy Vw Garbus i każdy wiedział o co biega. A dzisiaj niedouczeni żurnaliści biją pianę na temat 30-milionowej Corolli, która przebiła rekord VW Garbusa. A konia z rzędem temu, kto w dzisiejszej Corolce znajdzie choć jeden element większy od felgi wymienny z Corollą z rocznika 1986, nie mówiąc już o 1968. Stąd biorą się potem slogany typu "nowy Passat" po zmianie tylnych lamp i dodaniu listw chromowanych wokół okien. O ile jednak każdy wie, że z drzwiami od Golfa III nie ma czego szukać ani w Golfie II, ani w IV, czy też każdy rozróżni BMW 320 E21 od E30, E36 i E46 (Kadetta C od D i E - przykłady można mnożyć), to Ford nigdy nie numerował oficjalnie swoich aut. Dziadek jeździł Escortem, tata jeździł Escortem, to i ja kupię Escorta. Wszystkie manewry z numeracjami typów (czy też angielskimi Mk) są poźniejszym wymysłem marketingowców, producentów części, itd. Przecież Capri Mk II i Mk III różnią się od siebie tyle, co Mk I przed i po liftingu. Dlatego np FIA uważa samochód za jeden model, dopóki ma tą samą płytę podłogową i główne elementy zewnętrzne (drzwi, szyby, itd.). A jedyne obowiązujące oznaczenia fabryczne Forda (nieczytelne dla przeciętnego właściciela czy nawet sprzedawcy) dla niektórych modeli podaję niżej;

Capri (68-70) - ECJ
Capri (71-73) - ECK
Capri (74-87) - GECP
Escort (67-74) - ATH
Escort (75-80) - GATR
Escort, Orion (80-86) - GAA
Escort, Orion (86-90) - GAF
Escort, Orion (90-95 ) - GAL
Escort (95-00) - ABL
Scorpio (85-92) - GAE
Scorpio (93-99) - GGR
Fiesta (76-83) - GFBT
Fiesta (83-89) - FBD
Fiesta (89-95) - GFJ
Fiesta (95-01) - JAS
Sierra (82-86) - GBC
Sierra (87-92) - GBG
Mondeo (92-96) - GBP
Mondeo (96-00) - BNP
Cougar - BCV
Focus - DBW
Ka - RBT
Puma - ECT
Probe II - ECP

I czy ktoś się na tym, kurna, wyzna???



Pe®ana Dokładna lokalizacja na mapie / 2002-05-10 22:00:48 /


A ja nigdy nie miałem resoraka Capri:( Może ma ktoś do sprzedania?

michukrk Dokładna lokalizacja na mapie / 2002-05-11 17:38:52 /


1. Perana - a z tym że Ford oficjalnie nigdy nie numerował swoich modeli to już mnie zaskoczyłeś, bo myślałem, że te numerki są właśnie oficjalne. Skoro nie są to trochę zmienia postać rzeczy. Że żurnaliści czasami piszą bzdury i nie trzeba w to wierzyć to inna sprawa. Ale jeśli numerek oficjalnie podaje fabryka to chyba można go przyjąć jako oficjalną nazwę, nie? Co najwyżej stwierdzić że np. w 90% to jest ten sam model, albo że to już zupełnie inna maszyna. Z tymi numerkami to IMHO jest tak, że one służą tylko do w miarę sprawnego komunikowania się. Przecież jak idziesz do sklepu i pytasz o część do konkretnego modelu samochodu to nie wykłócasz się ze sprzedawcą czy taki model powinien mieć numer 4 czy 6, nie? Co do Corolli - rzeczywiście lekkie przegięcie że od iluś tam lat stosują tę samą nazwę do coraz bardziej różniących się samochodów, ale to już ten model tak ma. (Tak przy okazji: przypomnijmy sobie kiedy pojawiły się nazwy np. Escort, Taunus, nawet Capri :))) i jak wyglądały). Przy okazji - dzięki za tabelkę z oznaczeniami literowymi modeli. Pewnie mi się nie przyda, ale fajnie wygląda.

2. Michu - wyluzuj się, ja też nie miałem nigdy resoraka Capri. Ten który miałem w przedszkolu to nie był resorak, za komuny robili takie samochodziki bez resorów, a resoraki były tylko w Peweksie. A resoraków całe mnóstwo jest na eBayu, jak się rzuci hasło "Ford Capri" to wychodzą właśnie głównie resoraki - ile ja się namęczyłem żeby je odfiltrować, a i tak jeszcze mi wyjeżdżają. Kupię sobie kiedyś takiego jak znajdę takiego który wygląda tak samo jak mój, ostatnio nawet widziałem ze trzy, ale cena mnie odrzuciła. Niestety, większość tych resoraków to rzadkie albo mocno stuningowane modele rajdowe - to już kwestia gustu, zgaduję że chętnych znajdzie się mnóstwo.

Rafał L. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-05-13 15:24:45 /