logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » nadwozie » zabezpieczenie podwozia

zabezpieczenie podwozia

Czym waszym zdaniem najlepiej zabezpieczyć podwozie, podobno nieźle spisuje się kombinacja unikor (minia)+chlorokauczuk+bitex (albo cos innego asfaltopochodnego); czy ktoś już to stosował ?

maciekvmx Dokładna lokalizacja na mapie / 2002-05-09 11:44:31 /


Bitex był dobry ale nie w tej epoce !!!! Teraz sie stosuje np. zabezp.antykoroz.f-my BOLL

Konrad Szyperski Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-05-10 13:17:30 /


mam podobny problem chciałbym zabezpieczyć przed zimą podwozie ... ale nie bardzo wiem jakie preparaty do tego zakupić ... czy lepiej takie, które sie nakłada metodą natryskową za pomocą pistoletu i kompresora czy wystarczy dokładnie oczyścić podwozie i zabepieczyć za pomocą sprayu lub poprostu pędzlem ... może macie jakieś sprawdzone patenty???

Łysy Dokładna lokalizacja na mapie / 2002-08-12 12:20:56 /


najlepiej jedz do firmy zajmujacej sie konserwacja podwozi, polecam materialy vavoline (tectyl)
maja specjalne urzadzenia do wtryskiwania tego do przestrzeni zamknietych
najwieksza przyczyna korozji np progow, podluznic jest to ze spawy sa zabezpieczone tylko od zewnatrz, a w srodku od dnia naprawy rdzewieje, po paru miesiacach sa juz bable na super zewnetrznie zabezpieczonym lakierze

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-08-12 12:31:13 /


Może ktoś z was ma namiar na firme zajmującą się zabezpieczeniem antykorozyjnym w okolicy Warszawy??

Łysy Dokładna lokalizacja na mapie / 2002-08-12 12:33:24 /


no właśnie moze ktoś ma !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

spawn Dokładna lokalizacja na mapie / 2002-11-19 22:37:32 /


niemiecki goldcar produkuje KS-miekki i twardy UBS(baranek na progi pod lakier). KS jest pod nadkola i jest trwalszy od biteksu bo nie wysycha i nie peka po czasie. biteksu nie polecam bo peka i potem wplywa pod niego woda. biteks pod nadkolami wytrzyma kilka miesiecy bo piach go wytrze i cudnie blache wypiaskuje. biteks na podwoziu? owszem tak ale co pol roku trzeba go prysnac roztworem ropa+olej zeby nie wysechl bo kicha bedzie- ogolnie nie polecam bo sie caly syf do podwozia przyklei.

Kriss_MustangII / 2002-11-19 23:41:42 /


Ma ktoś jakieś doświadczenie z "barankiem" do zabezpieczania podwozia w tym wypadku na bazie kauczuku i tworzyw sztucznych firmy Würth ? Możecie polecić tę firmę ?

Sowa {3M} Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-11-17 22:30:49 /


Cześć!

Czy ktoś z was używał preparatów do zabezpieczania podwozia firmy 3M?

Z reguły ta firma nie zawodzi, a puszka baranka za 27 pln wydaje się atrakcyjnym zakupem..

Pozdrawiam

JaMan Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-06-20 23:57:17 /


Dobry baranek :) takiego używam, jak również fluidol ww. firmy do zabezpieczania profili zamkniętych.

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-06-21 07:57:10 /


Dzięki:)

JaMan Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-06-21 08:50:54 /


Podepnę się,

Mam zabezpieczone podwozie "czymś". Poprzedni właściciel powiedział że to jest Bitex. Jako że takowego nigdy nie widziałem na oczy to uwierzyłem
Mialem zamiar robić próg (wyszła buba ze zdjecia) i chciałem odrazu to maznąć tym samym zabezpieczeniem.

Ale! czytam czytam czytam forum i dowiaduje się, ze właściwie ten bitex to samo zło.
Czy to ze zdjec to bitex? Z tekstów wynika ze to ma być klejące, a bynajmiej progi mi się nie kleją.

Tom'ash Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-05-13 20:34:19 /


Te zdjecia troche malo ostre, ale z tego co widze, to na progach jest baranek, a to cos zupelnie innego niz bitex. Ta buba, ktora wyszla, to juz raczej nie do zabezpieczenia, a do wyciecia i zaspawania, badz wymiany progu. Jesli czyms to zapackasz, to bedzie sie babralo od srodka, az zrobi duzo wieksze spustoszenie.

PieM Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-05-13 20:45:24 /


tzn mam zamiar wymienić cały próg, a potem go zapaćkać zabezpieczeniem ;)
tylko nurtowało mnie to co jest położone teraz.
Zrobie jutro może lepsze zdjecia, zobaczymy co mój aparat wyduma

Tom'ash Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-05-13 20:53:29 /


Jesli wymieniasz caly prog, to po wymianie zabezpiecz podkladem epoksydowym, nastepnie baranek jakiejs renomowanej firmy (boll, 3M), a na koncu lakier dowolnego koloru;)

PieM Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-05-13 20:56:05 /


Nie polecam. Bitex prawdopodobnie ze względu na swoją strukturę przepuszcza i zatrzymuje wodę. Służy do ochrony mechanicznej. Dlatego wydaje mi się, że można go stosować jako ostatni etap konserwacji. Są tanie i sprawdzone środki oparte na mieszance kauczukowo-bitumicznej np. firmy Boll, którą polecam. Stosuje go od lat jest trwały, nie przepuszcza wody i nic pod nim nie rdzewieje. Pozdrawiam.

Sowa {3M} Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-05-13 20:59:17 /


dzięki za rady,
jak co - boll'em lub podobnym machne ;)
pozdr

Tom'ash Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-05-13 21:10:34 /


Zanim położysz podkład epoksydowy, to najpierw (jako pierwszy) połóż podkład reaktywny !!! To bardzo ważne, bo ten podkład reaguje z podłożem (gołą, odtłuszczoną blachą), na to (po wyschnięciu) możesz położyć podkład epoksydowy, a na to powłokę zabezpieczającą np.: BOLLa (tak jak polecają Koledzy).

BARTEK#1925 Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-05-14 14:40:38 /


A jak się pozbyć starej konserwacji? Zastanawiam się czy Transita od nowa nie zakonserwować.. No i nie wiem.. mam całe podwozie jakąś szpachelką zeskrobywać?

MILO Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-05-15 20:55:13 /


najlepiej opalarka i szpachelka

brzezin Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-05-16 00:28:19 /


Ciężko:)
Ale efekt jest

Przemek. Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-05-16 00:44:27 /


O kur.. ale to mi zajmie z pół roku... A tą opalarką to nie uszkodzę tam czegoś? i nie mam na myśli przewodów paliwowych ale jakichś gum czy spojeń..

MILO Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-06-05 00:06:19 /


Będe garażował fury przez dłuższy czas, chcę to wszystko zabezpieczyć czymś , ale nie na stałe , tylko żeby rdza dalej nie brała.

Co proponujecie ? Czy wyropowanie podwozia to dobry pomysł ? Nie rozpuszcze czegoś ? Może czymś innym mniej agresywanym ?

marian212 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-09-15 13:04:40 /


może rozgrzanym smarem???

michalch83 / 2009-09-15 13:19:11 /


zbyt słabo penetruje. Ropa by była idealna, pistolet do ropowania i piękna mgiełka po całym podwoziu. Tylko czy ropa nie zaszkodzi ?

marian212 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-09-15 14:06:49 /


ideałem byłaby by benzyna odaromatyzowana z dodatkiem inhibitora korozji.
Tak armia zabezpiecza broń - smarują czymś takim, potem w papierek i na półkę...

michalch83 / 2009-09-15 14:10:27 /


Ja ani ropy ani oleju bym nie polecał.
Na krótką metę zda egzamin bo zabezpieczy przed wnikaniem wody, ale z doświadczenia wiem że takie patenty pięknie łapią kurz, robi się warstewka pięknego tłustego błotka które pięknie wchłania wilgoć i nie pozwala jej się wydostać a pod tym błotkiem szleje rdza.
Obserwowałem to bardzo często w różnych ciężarówkach. Puki to błotko jest regularnie nasączane nową dawką oleju bądz ropy (np. z jakiegoś wycieku) to wszystko gra ale jak się nasączać przestanie to robi się badziewie.

Aldaron Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-09-17 15:21:42 /


Aldaron , ale samochody nie będą używane ! chodzi tylko o stokowanie.

marian212 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-09-17 15:23:41 /


"benzyna odaromatyzowana z dodatkiem inhibitora korozji"
To nawet brzmi jak tajna broń tyle że wycelowana w rudego ;D

zapek??? !G.O.P! Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-09-17 15:30:55 /


Kup Cortanin i pędzelkiem pieczołowicie maluj :-))

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-09-17 15:45:23 /


Nic 'tlustego' bym nie ladowal bo potem strasznie trudno sie tego pozbyc i jakiekolwiek malowanie lakierowanie itp. bedzie potem do kitu.

Oskrobac szczotka druciana i pomalowac zwykla farba z supermarketu, tak zeby odcielo doplyw powietrza i jednoczesnie dalo sie tego potem w latwy sposob pozbyc.

Najlepiej jak sie wstawi samochod do garazu, tam moze nawet gola blacha sterczec i pokryje sie najwyzej nic nie grozna warstewka rdzy

bartek nowakowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-09-17 16:51:12 /


Marian212
Ale jak mniemam samochody nie będą stały już po wsze czasy tylko kiedyś wrócą do ruchu albo będziesz chciał je jakoś zakonserwować abo cuś. Czym się wtedy tego gówna pozbędziesz ?
A a po za tym to kurz jest w powietrzu i jest mu bez różnicy czy osiada na aucie stojącym jeżdżącym.

Aldaron Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-09-17 17:52:18 /


a wosk do zabezpieczania profili zamkniętych?

RAV :) Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-09-18 22:34:31 /