logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » zawieszenie » Ociera koło o McPhersona

Ociera koło o McPhersona

Wytoczyłem samochód po zimie i stwierdziłem,że lewa przednia opona ociera na górze o kolunę McPhersona.
Opona jest na standardowej Feldze Capri-Taunus. Jej szerokość to 185/70/13.
Wcześniej samochód stał bardzo długo na tej oponie i nic nie ocierało. Przez ostatnią zimę w kole było niedostateczne ciśnienie, ale nie totalny "kapeć".
Z góry wykluczyłem, że wachacz wysunął się na dole z karoseri o 3-4cm :-) oraz kompletne przerdzewienie mocowania McPhersona w nadkolu błotnika (tu nie ma żadnych zmian.
Co się stało? Co jest nie tak? HELP!!! :-( )-:

♠Zoggon♠ Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-05-13 00:17:40 /


nie ma standardowej felgi do capri i do taunusa.... capri ma inne ET felg i jak założysz fele od taunusa to może opierać się o kolumne.
ale jeśli wcześniej u ciebie to jeździło to może pojawiły się luzy na łożyskach przedniej piasty...

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-05-13 08:22:41 /


ociera non stop czy tylko w jwdnym miejscu uderza??? Ja tak miałem bo myslalem ze Capri i Tauni maja te same fele ale jednak nie..:(
zamien jeszcze fele np. przod stronami lub cos w tym stylu i sproboj moze oponka sie odkształciła...
Pozdro

jagoolmk2 / 2003-05-13 08:38:01 /


Chodzi o to, że wcześniej nic nie ocierało, a teraz ociera na całym obwodzie opony i to tak mocno, że podczas holowania/pchania samochodu po trawie, ziemi koło stoi w miejscu... Co mam sprawdzić???

♠Zoggon♠ Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-05-13 09:10:48 /


to sprawdź luz na łożyskach piasty bo to chyba jedyny element przez który może się tak koło przestawić...

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-05-13 10:03:46 /


Dodam jeszcze, że przez zimę samochód stał na nierównym podłożu, to lewe koło było nieco (2-4cm) wyżej niż prawe. Czyli mam sprawdzić piastę koła -łożyska. Czy coś jeszcze przychodzi wam do głowy?

♠Zoggon♠ Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-05-13 10:08:31 /


Może sprężynka usiadła i coś się powaliło ? a tak wogóle to przypomnij sobie może przekładałes koła ?

CzarnyMatowy / 2003-05-14 20:52:59 /


jezeli kolo ociera o McPhersona to moze to byc tylko wina opony albo lozysk
(oprocz ET felgi ale zakladam ze wczesniej bylo ok)
sprezyna, karoseria i inne nie maja nic do tego bo jak kolumna przesunie sie wzgledem karoserii to kolo razem z nia

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-05-14 22:15:40 /


Zoggon - moja rada - poświęć chwilę, podnieś samochód na lewarku i prawdopodobnie wyjaśnisz wszystkie wątpliwości.

Szajba Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-05-14 22:40:11 /


Szajba napewno masz rację, jak zaczne to wszystko sprawdzać, to pewnie dojdę. Co się stało.
ps. koła nie były przekładane, wyjąłem tylko silnik ze skrzynką i koło dalej ociera w ident. sposób, wnioskuję więc, że problem leży w samej piaście koła. Wg. wypowiedzi będę sprawdzać w pierwszej kolejności łożyska.
I jeszcze takie pytanko: czy w takim wypadku jak mój (:-)), jeśli podniosę samochód na lewarku, a następnie złapię za koło i zacznę nim ruszać góra-dół, to czy będą odczuwalne znaczne luzy? Czy macie jeszcze jakieś pomysły, co mogło paść w poza łożyskami??

♠Zoggon♠ Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-05-15 08:30:05 /


luzu na lozysku jak najbardziej odczujesz i w zasadzie nic innego w mcphersonie nie moze powodowac ocierania kola. moze masz stalowe felgi i ta jedna ktora ociera jest od taunusa- wyglada tak samo ale ma inne ET

konk / 2003-05-15 10:29:19 /


Kolejna zagwostka dla aktywnych.
Zamieniłem oponki na zimoowki 185 na felgach stalowych (kupno z krakowa, ma być Capri chyba po Jabolu) i jest problem.
Przy wymiannie opon gumiarz pokazał mi że przednie koło chodzi w przód/tył o jakieś kilka centymetrów.
Dodatkowo jak jadę powoli 5km/h i skręcam nie ma problemów, jak jadę 140km/h prosto to też spokój ale od prędkości 15km/h i skręcie w prawo zaczyna hałasować, a w lewo nie. I teraz nie wiem czy to może ocierać opona czy może taki sam odgłos przez luz na wachaczu.
I dla czego nie słychac jak kręcę w lewo ???
Przy okazji może szybka podpowiedź co zmienić żeby usunąć luz (gumy czy cały wachacz) ? Były takie wątki ale do końca nie wiem co z tym począć.

Mati_Poznan Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-11-23 10:03:11 /


Jabol nie jest z krakowa to raz.
taki luz kwalifikuje sie na natycjmiastowa naprawe/wymiane wachacza... nie masz stracha tak jezdzic, o predkosci juz nei wspominam, chyba ze jestes dobrze na zycie ubezpieczony ?
jezeli sworzeń wachacza masz dobry mozesz kupic same gumy/poiluretany i tylko je wymienic, jezeli sworzeń masz zepsuty nie masz innego wyjscia jak tylko wymienic cały wahacz.
pozdro

cOke Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-11-23 10:23:20 /


Albo odrestaurowac..

Arunas Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-11-23 10:30:51 /


Mati,
To że ja miałem te felgi od Jagoola to nie jego wina, chcesz na kogoś rzucać cień - to na mnie. Pisałem Tobie, a mówiłem Twojemu Ojcu przy odbiorze, że tylko te węższe mają małe ET i nadaja się na przód do Capri. Parka szerszych może jeździć w Capri na przodzie jedynie po odwróceniu, co ktoś kiedyś robił [sa ślady], ale ja nie polecam - sa to felgi od Taunusa o większym ET.
Ale jeśli zainstalowałeś wszystko dobrze i nie pomyliłes felg, to wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazuja na silentbloki wahacza albo sworznie. Ruch koła w przód i tył to nie wina felgi :)
Pozdro.

KRK 4m Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-11-23 10:36:11 /


KRK4M:

Źle może sformuowałem informacje, nie chce żadnego cienia tylko podawałem info coby może łatwiej było odpowiedzieć. O zaleceniach oczywiście zapomniałem. Po konsultacjach okazało się że wachacz to osobna sprawa ale najbardziej to obluzowanan rura wydechu z tyłu się ociera o oponę :) na skręcie w prawo (a słychać jakby przód bił). Przód założyłem 5.5 cala i wszystko jest OK ( przynajmniej na razie nie stwierdziłem nieprawidłowości) Negatywny wydzwięk mojego pytania wynikia tylko i wyłącznie z mojego pośpiechu formułowania mysli.
Na tym wachaczu Bóg wie ile przejechałem i jeszcze musi pojeździć 2 tygodnie, trudno.
Przepraszam za nieporozumienie i lecę szukać zestawu do naprawy wachacza

Mati_Poznan Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-11-23 11:40:35 /


P.S. co potrzebne żeby kompletnie wymienić zużywające się części w wachaczu, jak juz robić to wymienię wszystko oprócz wachacza, chyba że znajdę nowy, ale czy z nowym wachaczem jest wszystko co potrzeba do wymiany ( np tuleje mocowania mocowania) ?

Mati_Poznan Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-11-23 11:42:58 /


Jezeli wahacz sie tak rusza, i halasuje/trzepie kiera na zakretach, to przede wszystkim guma wahacz-belka.
Jak przy skrecie w prawo, to lewy wahacz.

pmx (wiewior;) Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-11-23 13:37:44 /


mati - jabol to ja, a jagool (od ktorego asz pewnie felgi) to nie ja :)

Jabol / 2004-11-23 14:49:21 /


hehe jagool to ja:) ale co maja felgi do wachacza to nie wiem:) a czy przy hamowaniu nie sciaga ci go na ktoras strone?? pozdro

jagoolmk2 / 2004-11-24 01:42:11 /