logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » elektryka » Wskaznik temperatury w FC III 2.3v6

Wskaznik temperatury w FC III 2.3v6

Witam!
Mam pytnanie w zwiazku z wskaznikiem temp. Otoz kiedy mialem silnik 2.0R4 wskazywal on normalna temperature czyli tak troche mniej niz na polowie.
Po wlozeniu silniczka 2.3 v6 wskazuje chyba zle bo max dochodzi tak z milimetr za biala kreseczke czyli za malo. Wymienialem juz termostat i nic. To samo. Na moj gust to silnik ma prawdilowa temperature. W zwiazku z tym: czy jest mozliwe ze wskaznik od rzedowki jest jakos inaczej wyskalowany niz w v-lkach? Czy moze takie wskazania sa normalne dla tych silniczkow??
Mial ktos juz taka sytuacje?

Piotrek888 / 2002-01-31 12:32:33 /


Najprawdopodobniej uszkodzony jest czujnik temperatury w silniku, który zamontowałeś. Jest to bardzo powszechna usterka. Uszkodzenie najłatwiej zdiagnozować za pomocą omomierza. Koszt nowego czujnika - coś około 70-80 zł.

Krzychu / 2002-01-31 13:47:40 /


tez tak myslalem. kupilem nowy i to samo....:(

Piotrek888 / 2002-01-31 15:25:14 /


A omomiarką nie chciało się sprawdzić? Jeżeli wszystko jest podłączone prawidłowo, czujnik nowy i właściwy, masa dobrze przykręcona to może klęknął wskaźnik. Spróbuj podłączyć stary czujnik od rzędówki po uprzednim potrzymaniu go we wrzątku. Wszystko powinno się wtedy wyjaśnić.

Krzychu / 2002-01-31 15:43:48 /


Z tego co wiem to były różne czujniki (różnią się kolorem gumki) - Może tu tkwi problem ( w każdym bądź razie w Transicie tak było).

PiotrekFCapri / 2002-01-31 22:46:26 /


czujmik kosztuje do V 19 zl i temperatura nawet jak wlozyysz nowy nie koniecznie spadnie u mnie jest caly czas maks i dziala zajebiscie

CHUDER Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-02-01 09:00:20 /


czy moglby mi ktos podac parametry czujnika temperatury wody do V-ki? potrzebuje wartosci oporu przy zimnym i cieplym silniku. Kupilem nowy czujnik a wskaznik ani drgnie. Kreseczka parkuje w samym rogu i nie ma zamiaru z tamtad wyjsc. Przy zwarciu do masy wskaznika wskazowka biegnie na czerwone pole, a na czujniku nie. Z moich odczytow opor czujki na zimnym 700ohm a na goracym 120ohm czy to za duzo? cewka wskaznika wyglada ok 13ohm na minimum. Prosze o jakas pomoc bo wyczerpalem juz wszystkie swoje pomysly

renifer Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-08-14 00:11:42 /


reniferek, temperatury otwarcia termostatow sa napisane w garazu przy opisach silnikow ;)
pozdro

cOke Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-08-14 02:49:40 /


Wiele jest wątków odnośnie czujnika temp., ale podepnę się tutaj. Ford jak w nawie wątku.

Właśnie postanowiłem zdemontować zamontowany jeszcze w Niemczech katalizator i całą elektrykę z nim związaną, a było tego nie mało. Cała instalacja składała się z katalizatora, sondy lambda, jakiegoś sterowanego elektrycznie zaworu na wężach podciśnienia i jakiegoś układu elektronicznego. Do tego ostatniego doprowadzony był kabelek z czujnika temperatury.

Uciąłem ten kabelek, ale przy okazji patrzę, że jakaś dziwna akcja jest tam przylutowany również dodatkowy kabelek przykręcony do podstawy gaźnika, a więc zwarcie z masą. Mówię sobie - rany jak to ustrojstwo w ogóle mogło działać ? Wyrżnąłem także i ten kabelek, zostawiając, jak mi się wydało fabryczne rozwiązanie.

Ale niestety, jak wcześniej wsk. temp. coś pokazywał tak teraz nic.
Wcześniej, co faktycznie trochę mnie zastanawiało, od razu odpaleniu wskaźnik szedł do połowy, a po paru minutach podnosił się jeszcze trochę do powiedzmy 3/5 skali i tak już zostawał. Uznałem - no cóż najwyraźniej ten egzemplarz szybciutko się nagrzewa :)
Teraz nie dzieje sie nic, chyba, żeby za "dzianie się" uznać fakt, że wskazówka podnosi sie powoli z kompletnego dna poza skalą do białej kreski oznaczającej początek skali.

1) czy to co zdemontowałem to zrobiłem słusznie, czy istnieją jakieś rozwiązanie których nie rozumiem. Czemu to działało ?
2) Czy aktualny stan wynika z błędnego, zepsutego czujnika ? Zgodnie z nomenklaturą kolorów jest chyba czarny. Chyba, bo może to po prostu wierzchnia izolacja z czarnej rurki termokurczliwej po akcjach dolutowania kabli.
3) Jakie jest oryginalnie łączenie czujnika do wiązki w 2.3 ? To jest wsuwka, czy jakiś specjalny wtyk ?
4) w intercars nie ma w ogóle czujnika do tego sprzętu, pytanie gdzie znaleźć, jakie parametry (w sensie gwintu, temp., etc.), jaki kolor do 2.3 powinien być ?
5) czy jak odkręcę czujnik to zacznie lecieć płyn, czy jak będzie zamknięta chłodnica, to nie ?

valhallen Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2011-08-02 11:47:09 /


Hehe
Pytasz o rzecz której chyba jeszcze nikt w Capri nie ogarną tak do końca :)
Sam walczyłem z tematem ze trzy lata i koniec końców zamontowałem dodatkowy akcesoryjny zegar z przeznaczonym do niego czujnikiem i dopiero zaczęło działać i pokazywać jak należy.
Ale może stan wiedzy klubowej w tej materii podniósł się od tego czasu i teraz ktoś ma na to rozwiązanie :)

Czujnik kupisz u Chudera albo Camaro.
Podłączany jest takim okrągłym konektorem wsuwanym na gwint.
A jaki ma kolor oryginalnie to nie pamiętam. Ja przetestowałem kilka różnych i na żadnym nie działało. W najlepszym wypadku gdy silnik był na granicy zagotowania to wskazówka podnosiła się do początku skal i tyle.

Aldaron Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2011-08-02 15:51:00 /