logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » zawieszenie » zbieżność tylnych kół

zbieżność tylnych kół

witam, szukałem nie znalazłem, może zle szukałem. czy reguluje sie jakos zbieżność tylkych kół w Granadzie?? sciąga mnie na lewo i drze kapcia od środka, może sam sobie odpowiem ale czy wymiana tulei na wahaczach to rozwiąże? a co za tym idzie czy trzeba demontowac wahacz czy da sie to jakoś odkręcić,odgiąć, i wybić? prosze o info kogoś kto gryzł juz ten temat tylnej zawiechy w grani.. acha i strasznie mi dupskiem zarzuca przy większych predkościach... z góry dzieki..

tachu Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-27 16:03:59 /


owszem reguluje sie
przy jak dobrze pamietam wewnetrznych swozniach wachaczy, przy belce, sa takie mimosrodowe podkladki i nimi sie to reguluje
rozkrecasz, przestawiasz, skrecasz i sprawdzasz.
najlepiej zrobic to w stacji kontroli pojazdow gdzie maja plyte do sprawdzania zbieznosci.
sama wymiana tulei nie rozwiaze sprawy, a nawet moze ja pogorszyc jak sobie poprzestawiasz.

Leszek "QSi" Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-27 17:51:15 /


jedz na stacje konroli pojazdów i zrobią to od ręki, koszt około 60-70zł (tak w gdańsku) dzisiaj przerabiałem ten temat z przodem u siebie w capri...zdziwiłem sie ze mieli nawet program który capri miał w bazie :)

Kohito_PS Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-27 20:08:40 /


ale tak mnie sie wydaje że najpierw lepiej sprawdzić tuleje, bo zajade na stacje a oni mi zaraz luzy na wahaczach znajdą:/ dzięki chłopaki za info, pozdr!

tachu Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-27 20:31:33 /


no mi koles na stacji powiedział że mam lekkie luzy na przekładni kierowniczej i że można by w najbliższym czasie wymienić poduszkę zawieszenia. Dobrze wiedzieć co można ulepszyć zwłaszcza kiedy za darmo stawiają diagnozę, ale bekę miałem z kolesia który przyjechał jakimś plastikiem na ustawienie zbieżności kół , a gdy podjeżdżał przewód hamulcowy mu pękł i kolesie ze stacji nie oddali mu dowodu już hehe.

Kohito_PS Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-27 20:39:23 /


No to Ci napiszę na pocieszenie, że do wymiany tulei musisz wyjąć wahacze, zaś by wyjąć wahacze musisz opuścić tylną belkę :)

gryziu liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-27 20:50:07 /


coraz mniej mi sie to podoba, ale rzuca dupskiem i wiecej jak 130-140 nie pojedziesz bo po całej drodze lata. ale półosi czy amorów nie trzeba wyciągać?? pytam bo jak to cały dzien roboty to sie wstrzymam.

tachu Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-27 21:03:56 /


mi latal przod - skasowalem luzy na lozyskach, nowe koncowki (bo stare byly luzne) - malo pomoglo... zrobilem zbieznosc i roznica jest mega. W wawce polecam firme BOSTA w raszynie - na ulicy Lipowej - "komputerowa" zbieznosc 50 pln w granadzie. Cala geometria przodu i tylu 140 - wszystko z wydrukiem, datą, przebiegiem i gwarancją.


a co lepsze to dopiero kolo 140-150 kmh jechal ten samochod stabilnie:) - przy 80 byla tragedia - potem im szybciej tym lepiej:)

Atom Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-27 21:10:44 /


Kohaś, Ty się nie śmiej :) Nie chcesz wiedzieć jak to jest przyjechać na przegląd Capri i żeby Ci poszedł olej z silnika po wjechaniu na kanał :)) Mało z Tofikiem nie odjechaliśmy na zawał :)) Carla zapaskudziła cały warsztat!

MILO Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-27 21:51:32 /


Tachu, żeby zdją belkę musisz odkręcic amory. Właściwie to trzeba tam wszystko prócz dyfra zdjąc, półosie odkręcisz od piast bądź od dyfra (sześc imbusów). Ale wierz mi, to nie jest trudne i warto to rozbebeszyc, powciskac tuleje i złożyc "nazot". Bułka z masłem.

zapek??? !G.O.P! Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-27 22:29:29 /


nie chodzi o komplikacje czy cóś, ale na codzień też robie różne graty stare i nowe, a myślałem że myk myk po pracy 2-3 godzinki i gotowe, a znając życie nic nie bedzie sie odkręcac i demontować jak powinno, więc lepiej zacząć od rana, ale najpierw gość ma mi znalezć tuleje w sklepie... ale dzięki za info, wiem teraz co mnie czeka...

tachu Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-27 22:35:41 /


ludzie skad wy bierzecie takie ceny uslug?
na mojej stacji kontroli za ustawienie zbieznosci przodu i "wyprostowanie" kierownicy, skasowali mnie 20zl,a bylem wczesniej tam 2 razy bo sie okazywalo ze mam luz na galkach zwrotnicy a potem na dolnych wachacza (spostrzegawcze bestie tam pracuja ) ;)

tak czy siak watpie zeby tuleje tylniego zawieszenia sie wybily, w moich "domowych" granadach po 270, 200 i 200 tys km nie stwierdzono niczego takiego, ale sprawdzic nie zaszkodzi i w razie "W" wymienic (na mniej wybite ) ;)

Leszek "QSi" Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-28 01:02:16 /


Przód to nie tył ;-))

PS. waHacz ;-P

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-28 01:08:39 /


Zapek pisal: " Tachu, żeby zdją belkę musisz odkręcic amory."

wcale nie bo amory sa przykrecone do wachaczy, i nie trzeba ich odkrecac, na tyle sie "wygna" na mocowaniach.

" Właściwie to trzeba tam wszystko prócz dyfra zdjąc, półosie odkręcisz od piast bądź od dyfra (sześc imbusów). Ale wierz mi, to nie jest trudne i warto to rozbebeszyc, powciskac tuleje i złożyc "nazot". Bułka z masłem. "

a po trombe odkrecac dyfer od belki i tymbardziej polosie?
chyba poto zeby zasyfic sobie przeguby.

wystarczy odkrecic belke i wlasnie dyfer ale od karoserii lacznie 3 sruby i mozesz sobie ruszac calym zawieszeniem w gore i w dol.

nie ma potrzeby? nie odkrecac czegos na zapas.

Leszek "QSi" Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-28 16:15:04 /


Przeciez tuleja waHacza tylnego jest wprasowywana w waHacz. Ruszając sobie waHaczem nie da się wbić młotkiem nowej tulei waHacza. Trzeba iść z waHaczem na prasę śrubową bądz hyrauliczną. Jak dla mnie to do rozbiórki praktycznie cały zawias.

Mysza liil (EM) / 2007-08-28 16:40:32 /


Mysza ma tym razem racje . Do rozbiurki caly zawias.

ObI Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-28 16:45:45 /


przyznam ze nie robilem tego nigdy, bo nie bylo potrzeby w zadnej z granad ktore mam lub mialem z nimi doczynienia.
mysle jednak ze umiejetnie poslugujac sie duzm sciagaczem do lozysk mozna bez problemu wyjac i wlozyc nowe tuleje pod samochodem, bez koniecznosci wyjmowania waHaczy i rozkrecania przegubow.

Leszek "QSi" Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-28 16:49:16 /


a tak poza tym to chodzilo mi o zasadnosc rozkrecania przegubow w przypadku regulacji zbieznosci i opuszczenia belki a nie wyjmowania tulei, ktore watpie zeby byla potrzeba zmieniac.

Leszek "QSi" Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-28 16:52:47 /


Zasadniczosc rozbierania przegubow jest taka, ze dawno nie widzialem granady, ktora nie ma luzów na przegubach (zawsze ktorys do wymiany, luz na przegubie lub wieloklinie przegubu czy polosi), ktora ma cale gumy na przegubach oraz odpowiednią ilość smaru pod manszetami. Jak jest rozebrane, to mozna naprawic.

Mysza liil (EM) / 2007-08-28 17:20:51 /


Leszek mówisz że nie widziałeś granady z tulejami do bani? musisz moją zobaczyć, jak kopne w koło to lata,drży przód/tył, a jak jade i chce skręcic to wrażenie jest jakby tył auta sie przesuwał na boki.nie mam problemów z wyciągnieciem tuleji pod autem tylko czy jest tam na tyle miejsca, tzn czy da sie odciągnąc wahacz w dół, bo jeśli tak to dwie śruby i ładuje tuleje w łeb ale jak mi sie nagnie 2 cm to troche mało, dlatego pytam, bo pewnie ktoś z was juz to robił. Mysza masz racje, najlepiej na prasce, ale jesli takiej nie ma, to trzeba prać młotkiem i uważać aby nie zniszczyć nowej tulei, nie wiem czy ktoś kojaży Renault Megane, tam na tyle są drążki skretne, i tez bez praski jakoś poszło, w obsranym bmw też tył tuleje i tez były jaja;) a może granady tak pływają na boki dupami, jak jezdziłem do stówki to tego nie czułem ale wiecej jechać to strach, a najgorzej zakręty albo omijanie kogoś. no i tak leszek mi pisze że "myśle że posługując..." , zapek znowu że musze wszystko rozebrać, a też nie wiadomo czy to robił... wiec szkoda dyskutować i jak zrobie to napisze, czy poprawa czy dwa dni robiłem, dzięki chłopaki:) pozdr!

tachu Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-28 18:48:41 /


"przyznam ze nie robilem tego nigdy"...
Lesiu, ja zbudowałem całkiem ciekawą belkę go Granady ostatnio, rozbierałem to z dziesięc razy na dzień (bydowa trwała trzy dni) i całoś znam na pamięc. Ściągaczem to w zawieszeniu starego auta możesz sobie najwyżej w nosie podłubac, sory za szczeroś ale Ty przyznajesz, że nie robiłeś tego nigdy a mi tam palec zmiażdżyło...hehe

zapek??? !G.O.P! Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-28 19:13:13 /


I tak trzeba opuscic belke. Sruby wahaczy są tak zamontowane, zeby nawet po odkreceniu nakretki nie wypadly.

Mysza liil (EM) / 2007-08-28 19:17:45 /


zapek: "Lesiu, ja zbudowałem całkiem ciekawą belkę go Granady ostatnio, rozbierałem to z dziesięc razy na dzień"

co znaczy "zbudowac belke" ? spawales ja z blach? czy co robiles?

to ze nie wymienialem tulei, nie znaczy ze niewiem jak jest zawieszenie zbudowane i jak je naprawiac lub wymontowac.

Leszek "QSi" Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-29 18:48:35 /


Skoro wiesz jak jest zbudowane zawieszenie grani, to napewno zauwazysz co zmienil w nim Zapek ;)

http://www.capri.pl/image/car/2873/1959/81540
http://www.capri.pl/image/car/2873/1959/81541
http://www.capri.pl/image/car/2873/1959/81542

Prawie jakby zbudowac od nowa...

Mysza liil (EM) / 2007-08-29 20:48:35 /


no to zapek mnie rozwalił... czyżby to wszystko to adaptacja pod most od scorpio??

tachu Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-29 20:57:27 /


no wyglada to calkiem ciekawie ;)

na pierwszym zdjeciu dobrze widac "podluzne" otwory swozni na ktorych sie reguluje zbieznosc.

a teraz moje pytania:
to sie zmiesci pod buda bez jej przerabiania?
czy mi se wydaje czy dyfer nie jest na linii miedzy piastami kol? troche przesuniety do przodu?

Leszek "QSi" Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-30 07:06:04 /


A wlasnie bo mialem tak samo robic . Jak z wejsciem w bude tej przerobki.

ObI Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-30 08:36:50 /


Skoro Zapek pisze, ze wyciagal to kilka razy dziennie, to mysle, ze przymierzał i kombinował po to, aby sie zmiescilo.

Mysza liil (EM) / 2007-08-30 08:55:35 /


Chcial bym to uslyszec od tego ktory to wsadzil do granady :D

ObI Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-30 09:03:19 /


Jako prawisz Mysza;)
Przesunięcie to złudzenie (paralaksa) wynikające z maksymalnego kąta ugięcia wahaczy na zdjąciu i kąta zrobienia zdjęcia.
Wszystko się mieści ale baaaardzo, baaardzo ciasno. Dlatego nie dało się togo po prostu udu..ić i złożyć w migoshopie ;) bo jest jak cholera mało miejsca. Problem jest z wydechem, który ni hu hu się nie przesmyknie nad belką. Jedynym elementem, który trzeba będzie chyba przerobić jest podkładka z nakrętką mocowania pasu bezpieczeństwa pasażera prawej strony, bo belka tam może bić. W sobotę belka będzie na swoim miejscu to cyknę Wam fotę jak to tam mieszka.

zapek??? !G.O.P! Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-30 09:07:06 /


zna ktos może wymiary tulei w wahaczach tylnych?? Zapek masz to na wierzchu, bądz tak dobry i przyłóż syfmiarke;) chodzi mi o zewnętrzną lub średnice otworu w wahaczu.. będe wdzieczny z całego serca:D

tachu Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-31 20:24:45 /


Akcja zawias przewidziana jest na juto. Nie ma problemu, pomiaruję i napiszę. Ale jutro.

zapek??? !G.O.P! Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-31 22:36:54 /


Zapek przymierzałeś cos tam??

tachu Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-09-02 10:24:07 /


Przepraszam Tachu ale mnie virus jakiś dorwał i leże w łóżku. Sobotnia akcja przerodziła się w akcję smarkania z funkcją bólu głowy. Jutro idę do roboty więc zmierzę Ci to tak czy inaczej.

zapek??? !G.O.P! Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-09-02 10:49:46 /


ok, nie śpiesz sie, teraz jakies g..wno panuje, tez mnie coś bierze, także szybkiego powrotu do zdrowia..

tachu Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-09-02 11:17:48 /


Po pomiarach przyrdzewiałego już wahacza stwiardzam, że tuleja ma 44mm średnicy. Jednak biorąc pod uwagę możliwość zmylenia pomiaru przez fazy na tulei mogłoby się w skrajnym przypadku okazać, że to 45mm!!! Najlepiej więc wycisnąć, pomierzyć, zakupić.

zapek??? !G.O.P! Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-09-03 06:32:26 /


Czy może ktoś się wypowiedziec z użytkowników kto ma zamontowane w tylnych wahaczach granady pouliretany.Musze niedługo wymienic bo mi cały wahacz chodzi a nie wiem czy kupowac tuleje gumowo-metalowe czy pouliretany.

mario75 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-03-05 14:32:51 /


jakie sa nastawy zawieszenia w grani - fabryczne (albo na jakie powiedziec zeby ustawili?) - zbieznosc, wyprzedzenie glowki zwrotnicy (czyjak to tam..) i zbieznosc na tyle? skladalem od nowa, nie wiem czy beda miec w kompie dane katalogowe..... a kiedys mi wciskali dane od Granady mk3...scorpio

btw - nie wie nikt czy w znanej BOSTA - w RAszynie kolo wawy beda znac ustawienia?

anyone help?

Atom Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2011-10-15 11:02:05 /


wg mnie w nastawach zawieszenia miedzy Granadą a Scorpio różnice będą pomijalne.

Leszek "QSi" Dokładna lokalizacja na mapie / 2011-10-15 11:24:09 /


Tak,mają ,niedawno tam ustawiałem

mario75 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2011-10-15 14:00:11 /



Źródło: haynes

brzezin Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2011-10-15 14:31:28 /


dzieki!

Atom Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2011-10-15 18:58:38 /