logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » off-topic » Uhaha ha - jak posiadacz VW nawrócil sie na prawdziwe samochody;) (no prawie)

Uhaha ha - jak posiadacz VW nawrócil sie na prawdziwe samochody;) (no prawie)

To durne - nie czytajcie.

No poprostu nie moge, tocze sie ze smiechu juz od paru dni - musze to z siebie wyposcic.

Znacie te teksty:
Kupil bys sobie normalne auto!
Kup jakiegos taniego diesla bo Ci to za duzo pali!
Sprzedaj capri i kup VW to bedziesz mial latwo o czesci!
Jestes glupi z tym fordem czy jak? przeciez on jest starszy od Ciebie!
Co Ty widzisz w Tym aucie!?
Skarbonka!
Moj VW diesel jest fajniejszy! i szybszy!
To sie Ciagle psuje- kup niemieckie stare auto!
Oddam Ci moje auto ale sprzedaj Capri! (cytat - moj tatuś chcial mi oddac volvo T5 - za drobna doplata - 260kucy, szlo nieźle ale amory kosztuja tyle co cale Capri - mówiąc obrazowo)

No i takie tam komentarze osob ktore nigdy nie prowadzily prawdziwego auta a jakims dziwnym trafem sylwetka Capri tez ich nie powala...

Wiekszosc Tych tekstów to wypowiedzi mojego kupla. On nienawidzi tego auta. Nie przestaje wymyslac szyderstw - ale wybaczam mu. A teraz sobie wyobrazcie 2 lata dluuugiego tlumaczenia ze Warto meczyc sie "z Tym zlomem" tyle czasu zeby choc chwilke nim pojezdzic. I ten moj kumpel uparcie uwazal ze jego Golf to taka szałowa bryka i ze tyle radochy mu sprawia ze nie ma porownania z jakims starym kapciem i że w ogole lepiej kupic golfa czy cos niemieckiego. Moim zdaniem golf to tylko auto i tylko jeździ... nic ponad to - zero przyjemnosci.

No i po tych 2 latach w moim Capri wyladowal w miare normalny silnik i nawet odpalil (dzieki Michal - jestes magik). Docelowo to jeszcze nie to ale... Ale odpala wiec mozna sie bujac od warsztatu do warsztatu...

Do Capri wsiada moj kumpel nienawidzący tego auta - wymienilem swiece i prosze go zeby zapalil. Odpala. Silnik chodzi rowno i spokojnie (500 RPM - serio, nie gasnie - dla mnie to szok) mi sie zrobilo milo bo dawno go takim nie slyszalem. Ale tutaj niespodzianka na mordce kolegi tez pojawia sie mimowolnie glupawy usmieszek. Mowi - przygazuje - po sekundzie na jego twarzy pojawia sie banan czikita;) jeszcze przygazuje - z kabiny slychac smiech pieciolatka ktory dostal ciuchcie pod choinke...

i niech to bedzie pleta:)

Niektórzy ćpaja inni chodzą do lunaparku a ja mam Forda:D ...i kiedys bede nim jezdzil.

BTW - Moje autko to najfajniej brzmiące autko jakie na zywo slyszalem:) RADOCHA!

Sorry ale pisalem to pod wplywem emocji;) A kumpel od golfa jest OK - sporo mi pomogl przy Capri mimo swojej wyraznej niecheci;) pozdro

maru Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-09-26 20:45:55 /


co do kumpli smiejacych sie z naszych fordow to znam to z autopsji... ale jak cos sie zepsuje i trzeba na hol to dzwonią zawsze do mnie... a grandzia nigdy mnie nie zawiodla:)
niech moc bedzie z wami:)

tazzman Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-09-26 21:00:14 /


spoko tez mam kumpla "Corrado"wca... pakuje kase w smiecia, fordem sie podnieca i podziwia a jak zapale kapcia to wogóle mało sie nie posrają volkswagenowcy... i tak jak mówisz, smieją sie, podsmiechują, chcieli by miec no ale stare i duzo pali i czesci nie ma... plastikowe buraki:))

tachu Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-09-26 21:01:08 /


Ja się zawsze śmieję z dresów, którzy podjeżdżają do mnie na światłach :) Dziwnym trafem zawsze jest ich kilku w aucie, zauważyliście? I nagle.. umc umc milknie (pytają siebie nawzajem co TO jest?). Głowy przyklejone do szyb i kleją :) Nawet nie patrzę, bo mają taki jakiś zawistny wzrok :)
A ostatnio to mało przez szybę ze śmiechu nie wypadłem! Stałem w korku koło Merca 500 SL AMG. Cabrio, za kierownicą kark, obok dziewczyna. Ładna ale nie lafirynda. No i tak się powoli mijamy w korku. Raz oni o jedno auto z przodu, raz ja ich mijam. I tak przez 10 minut. Zauważyłem, że dziewczyna cały czas patrzy na moją Carlę :) Ogląda garb, linię okien.. A kark coś do niej brzęczy i kilkukrotnie upomniał ją, że go nie słucha :) No i w końcu wylądowaliśmy jako pierwsi na kolejnych światłach. Gość już ostro krzyczy, dziewczyna pełen zlew i mi uśmiechy przesyła. Zielone i odjaaaaazd!!! Gość z wściekłości zawinął asfalt do kufra, ja spokojnie - jedynka i powolutku do przodu a na gębie banan :)

MILO Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-09-26 21:22:22 /


ehhh skad ja to znam :) sprzedaj ten karawan i kup se beemke,ciagle cos dokladasz do niej juz nie wspominajac o tym ze ciagle jest temat przewiozł bys mi dzwi bo do fabi sie nie mieszcza itp :D

kozi Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-09-26 21:22:39 /


Corrado to niezłe auto, zawsze mi sie podobało. No i VW - klasa sama w sobie. Tylko gaz założyć i w drogę.

Hrabia® Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-09-26 21:39:41 /


Bo rodzine i znajomych trzeba od małego przyzwyczajać. Jak miałem 8 lat to z matką chodziłem do kościoła. Po drodze stały dwa Capri, tego samego właściciela. Od tego czasu jak był temat o samochodach to mi kazali wychodzić bo byłem monotematyczny. Jak mi teraz matka wypomina że pozyczam od niej samochód bo kapeć sie znowu popsuł, to mówie że mogła mnie nie zmuszać do chodzenia do kościoła. Zresztą w sumie to mam kapcia dzięki bogu :)

UglyKid Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-09-26 21:42:55 /


taaa i ja to mam mówią co za złom wiecej robisz niżjeździsz, a jak potrzeba pojechać gdzieć to nagle w łache przychodza, dziśmnie jeden pocieszył powiedizałem mu że auto dzis idzie do lakiernika który już robił caprika i powiedizał ze bardzo chętnie poprawi go i połozy lakier, i kumpel powiedział tak no stary w czerwonym lakierze nówce ten samochód bedzie powalał na kolana, tak że są koledzy i "koledzy"

Jellon aka Revenge Racer Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-09-26 21:48:39 /


No i...

Raz doswiadczylem takiego milego komplementu:) Jechałem z Łodzi do Gdanska. Srodek nocy, parking na tyle stacji benzynowej, najedzony wsiadam do Capri. Obok jakieś rodzinne auto, ojciec przemawia do syna: Widziesz? "TO" jest samochod!

Odjechalem odprowadzony usmiecham goscia;) dobrze ze mi "Drań" odpalil bo wstydu bym sie najadl;)

maru Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-09-26 21:49:17 /


Po kupnie transola, wracałem do domu ze Śluńska.
Nocne tankowanie, gdzieś w okolicach Częstochowy. Do dystrybutoru gazu podchodzi gostek z obsługi, chwila ciszy, a potem pytania:, który rocznik, ile pali, etc...
Skończył tankowanie, a ja nie miałem komu zapłacic w kasie - cała obsada stacji (chyba 4, lub 5 osób) przyszła oglądac "Potforka" :P
I tez było mi miło, jak tylko przekręciłem kluczyk i wrruuuuuum:))

Nawet mi machali na pożegnanie :))))

Palio Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-09-26 22:02:07 /


A co się dzieje na parkingach? :) Jak jeszcze nie było cholernych parkometrów tylko ludziki, to pojeżdżałem, szyba w dół i "co to za auto", "jaki ma silnik" itd.
I w końcu, jak już się ludziki dowiedzieli co chcieli, mówię: "Na godzinkę proszę". I najczęściej słyszałem: "Spoko, niech pan idzie, rzucę na niego okiem" :))
A miałem taki parking, gdzie jak tylko podjeżdżałem to gość mi machał i jeszcze wskazywał miejsce gdzie jest wolne, po czym podchodził, przybijał mi piątkę i mogłem tam stać jak długo chciałem. A jak przychodziłem, to najczęściej opowiadał ludziom przyklejonym do szyb szczegóły techniczne :))

MILO Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-09-26 22:32:44 /


Komplementy od obcych ludzi pod adresem Capri są naprawdę budujące. "Gratuluję auta" itp. I nawet nie przeszkadza, że muszę często myć boczną szybę ze śladami paluchów:))

Sergio Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-09-26 22:52:53 /


Komplementy to fajna sprawa, wogóle to jazda Capri ma w sobie coś próżnego... Uwielbiam te spojżenia zza szybki platikowej corolli czy innego folkswagona, teskne oczka i myśle wtedy sobie z uśmieszkiem na twarzy: "Fajny, nie?!?" Szkoda że teraz nie możemy z moim redFordem tak próżnować, biedny stoi kucnięty na jedno kolanko i czeka na termin u Chudera, ale nadal pomimo ran prezentuje się dumnie! A najlepiej skomentowała to moja żona twierdząc że uwielbia być wożona Capri bo to cudowne uczucie, taki powrót do przeszłości a na świtałach widząc owe tęskne spojżenia stwierdza z uśmieszkiem pod nosem: "Fajny, co?"
W ramach terapii z braku Capri woże się Taunusem TCII 2d i musze powiedzieć że jest podobnie, zbliżone reakcje ludzi, ale niestety to nie Capri choć swój urok i czar ma... Ale jak by nie było, stary Ford to przyjemność z jazdy przede wszystkim, przyjaciel któremu można wybaczyć wszystko, nawet jak w ramach żartu wywali podczas jazdy kupe śmieci z nawiewu :)!!!
No i pamiętajmy o jednym bardzo istotnym fakcie! Masz starego Forda to nagle masz kupe fajnych znajomych, co wśród posiadaczy golfów i corolli nie jest tak oczywiste :P!!!

Pozdrawiam fordomaniaków!

SzooGun Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-09-26 23:08:32 /


To ostanie zdanie aż mnie ruszyło... pięknie powiedziane

Szafa !G.O.P! Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-09-26 23:26:49 /


W ogóle jeżdżenie starym fordem, to kwetstia jakiejś manifestacji niezależności, infywidualizmu, oryginalności ...
... i czasem stoicie w korku i widziecie zazdrosne ukradkiem spojżenia z nowych autek. Oni też by tak chcieli, też by chcieli być fajni, odlotowi, dumni ..... i jest im w duchu trochę głupio ... ale się wstydzą, boją, i myślą że to nie dla nich.

Ja zawsze mawiam do swojego znajomka: "Widzsz Grzesiu, kupiłeś se fure za 130 tys. i giniesz w tłumie. Ja się nie mogę ruszyć z pod domu, żeby mi ktoś potem nie powiedział, że mnie tu czy tam nie widział"

amator liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-09-26 23:51:34 /


Hrabio, do sportowych VW nie zaklada sie gazu, tylko leje rzepak :-)

pmx (wiewior;) Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-09-26 23:58:38 /


noo te spojrzenia ludzi, na parkingach swiatałach czy jak ich mijasz, kiedys miałem takąs sytuacje ze szło kilku kolesi jak jechałem i nagle słysze zajbisty Capri! a jak lakierek bedzie nowy to juz w ogóle chyba nie dadzą spokoju to miłe, zgadzam sie ze takie auto to manifestacja orginalnosci i stylu, nie kazdy moze to miec, jest to super uczucie nawet za cene róznych perypetii i sporego spalania... mysle ze nie ma takiego auta współczesnego za które bym sie zamienił bo nawet te takie egzotyki pomijając ze mi sie niektóre podobają nie mają tego czegos, to chyba juz jest miłość... owszem amerykany muscle cary i tego typu auta z europy jak nawet ople i inne takie powodują szybsze bicie serca ale mój capri jest dla mnie najważniejszy i o ile los pozwoli bede z nim dłuuugo :)tak to napewno miłość :)

Jellon aka Revenge Racer Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-09-27 00:17:36 /


Ja to podkreślę jednym zdaniem:

Spojrzenia innych kierowców - BEZCENNE :))))))



Pzdr

Palio Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-09-27 06:50:37 /


Palio a zaplaciles w koncu za ta zupke czy tylko Ci pomachali?

Tez pamietam jak zajechalem na stacje i wszyscy w oknie hahaha - niewiedzialem jak sie zachowac;) pierwszy raz oniesmiela;)

Mi tez zawsze kumple mowia ze widzieli mnie na miescie ale... ale nie mnie widzieli! W gda ktos ma niemal identyczne capri. takie same wydechy, kolor, podobne detale. Ludzie sie myla... dlatego teraz lakieruje mojego Drania i dodam mu paski zeby sie odroznial:P

maru Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-09-27 08:34:32 /


chyba chodzi ci o moje capri, ale sie różnią jednak troche, atrapa,lusterka,kierunkowskazy :)

Kohito_PS Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-09-27 08:56:11 /


no i progi mam normalne :) ciekawe ze jeszcze cie nigdy w gda nie spotkałem :)

Kohito_PS Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-09-27 08:57:37 /


Ja raz podjechałem swoją dwudrzwiówką na jakąś stację paliw z 10 dystrybutorami.
Wszystkie zajęte, jeden wolny. Podjechałem. Wysiadam, a tu wszyscy gały wlepiają w granadę, niektórzy zęby z ziemi zbierają... Rzadko taką reakcję widuję :)

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-09-27 11:34:12 /


A ja ostatnio przy okazji turnieju rycerskiego u mnie we wsi spotkałem paru kumpli z którymi już dość dawno sie nie widziałem i najczęściej nasza rozmowa mniej więcej tak :

"Sie masz stary, co tam u ciebie, co porabiasz ?
A nic takiego. Siedzę sobie w domu i dłubie przy fordziku.
Aaaa... no tak! Bo ty masz tego... no... Mustanga!"

:)

Aldaron Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-09-27 11:51:34 /


wszyscy o Capri....:/ za Granada też sie oglądają... a najlepiej spalić gumiaka koło golfa ale wtedy jest "respect" :))

tachu Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-09-27 16:51:57 /


Jakie wszyscy? :))
Ja pisałem o swoim Transolku :P:P

Palio Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-09-27 18:29:44 /


spojrzenia ludzi na przystankach czy w mijanych pojazdach sa czasami najlepsza nagrodą dla posiadacza old foorki. na stacji zazwyczaj ktoś zacznie miłą rozmowe, czasami ktoś stwierdzi że ma gdzieś w domu części które z chęcią odda bo mu już się nie przydadzą... fajnie jest mieć starszego forda :)

rybaak Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-09-27 19:24:23 /


na Capri i M20 faktycznie trochę się społeczeństwo wygapia, ale jeżeli mają się gapić wszyscy od kołyski aż po grób, to polecam coś w rodzaju "THE STRANGER'a" :)

.STICH. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-09-27 19:40:32 /


To jest ta przychylnosc i podziw kierowców, ktorzy nie maja samochodu z duszá,zazdroszcza bo wiedza, ze nie chodzi o pieniadze tylko o cos wiecej,czego oni maja zbyt malo-dlatego jezdza golfami.. :)
Ja na szczescie mam pelne zrozumienie w domu,ojciec ma dodge'a chargera'76 z silnikiem 7.1 od gliniarskiego chevroleta, caly odnowiony co do jednej srubki i gumki, a jego zona pontiaca grand prix'78 z chromowanymi wydechami pod progami od przedniego do tylniego kola.. nagradzanie spojzeniami innych kierowców jest nieopisane..
ja dopiero zaczynam :)

alwayspromisedcar / 2007-09-27 23:22:37 /


to coś więcej to wolny czas i umięjętność naprawiania ??? ;-)))

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-09-27 23:49:25 /


tak kohas to chyba o Twoja fure chodzi. No wiesz ludzie nie zauwazaja detali tylko ze felgi te same i ze lakier czarny ;) zanim moja fura bedzie wygladac tak reprezentacyjnie jak Twoja to jeszcze troche zupy w baku uplynie;)

Ale z Tym respektem dla starych fur to racja:) milo jak ludziska przepuszczaja na drodze i ustepuja miejsca:)

Ale kohas badz pewien wiecej nikt nas nie pomyli jak poskladam swojego kapcia do kupy;)

maru Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-09-27 23:53:50 /


no to widzę że jakiś remont zacząłeś :) daj więcej zdjęć na stronce swojego auta, chętnie zobaczę jakie postępy w pracach czynisz...
Co do podziwu ludzi to nieraz już słyszałem miłe uwagi itp, ale ostatnio mnie zamurowało gdy kilku kolesi w dresach podeszło do mnie na gdańskiej starówce i walą tekst:
-Przepraszam pana (tu moje zdziwienie bo stary nie jestem hehe )
czy możemy zrobić kilka zdjęć ?
-Spoko

po czym wyjęli aparaty i zaczęli pstrykać foty jak japonczyki na wycieczce :)

innym razem jakis ziom wieczorem na swiatłach zrównał sie ze mną, otworzył szybkę w swoim plastiku i z uśmiechem na twarzy powiedział:
CO TO KU*WA ZA AUTO ??? :)

Kohito_PS Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-09-28 09:08:14 /


Opel Capri albo Ford Manta

ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-09-28 10:15:03 /


Tak prace trwają. Przed chwila odkrylem ze moja podloga sklada sie w duzej mierze z bitumexu i szpachli... jestem zalamany - ktos bardzo sie staral zeby ladnie wszystko pomalowac i ukryc:( zenada. przeciez to kurde podloga! jak mozna w taki sposob latac odloge! i to tak duzo!

wieczorem wstawie pare fotek:) zaparaszm do prezentacji autka.

a teraz wybywam wybrac sobie lakier:D tak na popraw humoru;)

maru Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-09-28 16:01:27 /


hmm nie widziales jeszcze desek debowych,wylewki z cementu,smoły typowo na pokrycia dachowe :)) no ale te patenty sie juz po woli koncza :)

kozi Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-09-28 16:40:01 /


hmm Maru a mogłem to ja tak sie ciskać bo miałem okazje kupić te auto:) hmm sam nie mam lepiej duzo tzn dziur nie ma i patentów ale z zewnątrz dzis lakiernik oglądał go i mówi ze troche zabawy będzie ale nie ma tragedii jak dobrze pojdzie to za tydzień bedzie capri jak ta lala :)

Jellon aka Revenge Racer Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-09-28 21:57:41 /


a ja lubię mojego fordo golfa, bo mi szybko pupe wozi po miescie i nawet na borneo sie załapał i nawet mocno się nie wyróżniał od reszty :)

…zzzz…. Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-09-29 21:31:53 /


Jellon - moje autko bylo/jesr naprawde w marnym stanie oj marnym. Ale wlasnie tekie chcialem jako pierwsze capri;) najtansze jezdzace i kompletne capri jakie znalazlem:) w ten sposob poznalem doslownie wszystkie elemnty tego auta bo wszystkie byly/są zepsute haha;)

tak racja - czasem przydaje sie auto ktore poprostu jezdzi, i niech to nawet bedzie golf diesel choc takie auta kocham naj mniej. a klasyki sa po to by cieszyc podczas jazdy:P a to kosztuje duzo cierpliwosci;) i milosci :D ale to wszyscy wiemy.

maru Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-09-30 00:04:11 /


ile ja sie tego nasluchalem:) a pro po koles mnie jedzie za to ze remontuje auto bo tak na prawde zepsula mi sie pompa wody:) jeszcze jak byl sprawny i jak rozlozylem pol silnika to wpadlem na pomysl remontu i rozlozylem cale auto:D

cichymk Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-09-30 14:57:44 /


Taaaa też to znam.... "Ty ile ty już włozyłeś w to auto, przecież to studnia bez dna stare dziurawe... itd ale jak sie goscia przewiezie po szuterku bokami a potem jeszcze po asflacie na koniec to banan na mordzie i zazwyczaj mimo że uważają że jestem nienormalny to chyba sami czekaja aż zrobie blache i reszte i auto dopiero zacznie śmigać =]

Na swiatłach to dla jaj sie czasami scigne szczególnie że moj escort jest jak ser szwajcarski, po prostu uwielbiam taka konsternacje zanim sie zapali swiatło "co to za qwa złom, gość se włożył kubły do środka które są warte wiecej od jego auta, a dziur to ma tyle durszlak mojej zony..." a po chwili okazuje się że kamień i rdza wyprzedziły honde civic stujuningowana do kwadratu =]

ale sa też ludzie którzy są ciekawi, nieraz mowią że pamietaja te auta z czasów młodości, nawet kilku kupców już miałem na mojego zardzewiaka =]

Pospiech Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-10-05 22:19:11 /


Fajnie się czyta to, co piszecie. Ja jakoś nie mam takich doświadczeń, za moim capri jakoś ludzie się nie oglądają. A może ja tego nie widzę........
Ale za to mam coś innego, co mnie bardzo podbudowuje i sprawia, że capri zostanie w mojej rodzinie na długo. Moja 3.5-letnia córka, jak tylko dowie się, że następnego dnia odwożę ja do przedszkola caprikiem, to spać z wrażenia nie może. A rano pierwsza się melduje w kuchni, choć to 6:30. I radochy z jazdy mamy oboje - bardzo fajnie wygląda fotelik na prawym siedzeniu caprika.

Pozdro

Bartłomiej Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-10-08 14:01:46 /


Tak dzieciaki to fajny motyw:) J mam braciszka 6-letniego i on wie jaka bryka jest najfajniejsza:)

A boska sprawa ze spawam teraz auto u kolesia ktory kocha wogzwagneneny i caprik to dla niego zlom, szrot, rdzewiak i szmelc. Tylko jak po skonczonym dniu pracy mowie: daj zaparkuje go w garazu. to zanim sie obejze on sie pcha na fotel, nie pozwala sie wyciagnac, zrywa laczka, parkuje i wysiada w usmiechem pieciolatka na mordce. Ja w smiech ale ona zaprzecza jako by ford dawal wiecej przyjemnosci z jazdy niz jego pasat...

łaaaaahahaha:) zazdrsniki jedne:)

maru Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-10-08 15:40:43 /


Sytuacja z dziś.
Mam ci ja na wsi użeranie się z pseudorajdowcami, którzy na wąskiej drodze, gdzie asfaltu będzie może z 500 metrów, robią sobie rajdy właśnie. Pomijam już taki fakt, że droga tak wąska,że żeby się dwa auta minęły to musi jeden zjechać prawie cały w pole.

W każdym razie od kilku tygodni próbowałem namierzyć takiego jednego. Co weekend słychac go było wszędzie w okolicach. Fiat uno, fotele Sparco, takież pasy, klatka, wolny wydech, etc. I jest:)) Dziś mnie się udało.
Coś tam grzebałem na podwórku i słyszę... wrrrrrrrrrrrrrrrrrraaaaaaaaaaauuuuuuuuu.... pooooooszedł.
Ja za Granadę. Myślałem że mnie szlag trafi, bo aku siada i ledwo odpala.....Ale udało się. Wyjechałem, gościu już zniknął, ale ciaglę jeszcze buczenie jego wydechu . Dzięki temu,że musial skręcić w szuter musial zwolnić, bo dół był.. i tam ooognia> Mało mu koła nie poodpadały. Ja za nim.
- A c**j - myślę - złapię gówniarza, choćbym miał rozwalić auto. I jest!! Widzę gościa, każdy zakręt bierze bokiem, leci między drzewami jak wariat. Ja równo ciągnę, bez szaleństwa i dzięki temu gościa doganiam powoli. Bedąc już za nim widzę w jego lusterku zdziwone oczy :)) Droga wylatuje z lasu w pole. Szeroka polna droga, no to ja srrrrrruuuuuuuu. Redukcja, facet chyba chciał na prawde zobaczyć co za wariat go goni starym autem. Zajechałem drogę, wqrwiony idę do gościa. Już mam zje**ć na czym świat stoi. i słyszę:
- ooooooooooo ku****rwa!!!! Jaki tam jest silnik????!!!!
-Nie twój pi***ny interes!! (i tu nastąpiła moja krótka acz treściwa, okraszona wieloma niecenzuralnymi słowami moja wypowiedź)...
Przeprosił ( !!!) a jak odchodziłem spytał?
- Ile to ma lat?
- 26, a co?
- ooooooo k***a, to jest starsze ode mnie!!!!!!

Powiem krótko:
Bezcenne:)))))

Palio Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-11-02 21:33:24 /


hehe dobre :)

Arek 3M Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-11-02 21:55:50 /


Nie narzekam na mojego VW. Jest zaje :)

Hrabia® Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-11-02 22:01:06 /


hehehe ... dobra akcja. Ciekawe, że w takich sytuacjach, pojawia się pytanie o "to" w odniesieniu do mocno charakternego - starego fordka. Kiedy pardziej pasuje ono do współczesnego niewiadomoczego, gdyż jest bliźniaczo podobne do innych niewiadomojakich aut o identycznych kształtach ]:)

amator liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-11-02 22:13:15 /


apropos identycznosci



od razu poznac Prawdziwego Forda
swoja droga mondeo wywodzi sie z lini taunusa a jest juz wieksze od granady :/

Leszek "QSi" Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-11-02 22:55:10 /


nie wiem czemu ale bez kłów zderzaka to ona taka jakaś dziwna

RAV :) Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-11-02 23:10:49 /


hehe no fotka mówi sama za siebie ;)

amator liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-11-02 23:45:17 /


mondeo 3 nie wywodzi się z linii taunusa :)

Mysza liil (EM) / 2008-11-03 07:28:24 /


Zdjęcie rewelacyjne ! :)

marian212 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-11-03 07:41:06 /


no szczególnie że to to Wasze Mondeo jest Focusem

Krzysiek_Poznań Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-11-03 14:37:07 /


Ciii, nie mów im, bo będzie im przykro.

dirk Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-11-03 16:36:07 /


buahahah, no faktycznie to jest focus, haha, usmialem sie z siebie ;D
ale chwile mi zajelo przekonanie sie ze tak jest naprawde.
wspolczesne auta niestety sa malo oryginalne :P

Leszek "QSi" Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-11-03 18:58:56 /


Mało oryginalne to mało powiedziane. To jest jakaś bezkształtna masa.. :/

MILO Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-11-04 02:58:06 /


no focus tez mi przez chwile wyglądał na mondeo a te audi to poza tym ze to audi to nie mam zielonego pojęcia co to, ignorant ze mnie jesli chodzi o nowe twory motoryzacji

Jellon aka Revenge Racer Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-11-07 00:10:42 /


Dawno się tak nie ubawiłem jak czytałem posty kolegów ;) Mnie codziennie wytykają nastolatki palcami jak wyjeżdżam z pod domu bo akurat mam 50 metrów od szkoły zawodowej oraz gimnazjum aż stają i wpatrują się z rozdziabionymi paszczkami do momentu aż zniknę w oddali po długiej prostej ;) Pomijając fakt, że słychać basowy pomruk na pół miasta ;))) Mi zawsze wrasta bicie serca jak wsiadam do Mad-Maxa i jak go odpalę to mam ochotę dać ostro po garach ale opanowuję się po chwili bo wiem, że nie jestem sam na drodze... A wracając do powyższych postów większość ludzi nie wie co to za auto bo faktycznie prawie nie wygląda jak Granada i często słyszę to BMW? he he he, lecz często się tak dzieje jak wyjadę drugą Granią która nie ma w sobie nic kombinowanego i ma jak byk napis FORD z przodu i z tyłu F.. Granada ;) Podsumowując powinniśmy się czuć wyróżnieni naszą wyjątkową pasją oraz poświęceniem dla naszych pupilków! Pozdrawiam wszystkich klubowiczów ;) Ps też mam golfa w Tdi ;)))))))

Nuras Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-11-07 12:26:19 /


każdy chyba by tak reagował na widok Mad-Maxa :))

brzezin Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-11-07 13:20:49 /