logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » silnik » Pływające obroty na zimnym silniku 2.0 DOHC

Pływające obroty na zimnym silniku 2.0 DOHC

Mam pytanko o możliwe przyczyny pływających obrotów w 2.0 DOHC-u
Kiedy silnik jest zimny, zanim się nagrzeje strasznie wariuje na wolnych obrotach. Odłączony jest tzw. TPS (ten czujnik przy przepustnicy) więc prawdopodobnie jest walnięty ale nie wiem czy tylko to jest problemem skoro silnik źle chodzi jak jest zimny.
Słyszałem, że nawet jeśli TPS jest odłączony, to DOHC chodzi ładnie przy czym jest zmulony i więcej pali. Podobno może to być także powód czujnika temperatury wody a nawet pękniętej głowicy. Może macie jakieś pomysły co sprawdzać na wstępie?
Pozdrawiam

♠Zoggon♠ Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-11-11 22:26:48 /


ftp://ftp.capri.pl/user/trojkat/elektronika/EFI/kody_usterek.pdf
Poczytaj... Podłącz diodę i sprawdź jakie błędy wyrzuca komputer. Dla prawidłowej pracy silnika muszą być sprawne wszystkie czujniki.

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-11-11 22:30:53 /


Mi sie poluzował TPS i juz silnk głupiał, a co dopiero mowić o odłączonym. Posłuchaj Trójkąta. Najpierw test (po rozgrzaniu silnika, TPSa podłącz), potem przydałoby się sprawdzić komprechę i ciśnienie paliwa (tego komp nie przetestuje), a jesli podejrzewasz uszczelkę/glowice to podjedz do jakiegoś na sprawdzenie CO2 w układzie chłodzenia.

Mysza liil (EM) / 2007-11-11 22:33:55 /


-> warsztatu

Mysza liil (EM) / 2007-11-11 22:34:35 /


Mi czasem DOHC wariuje i wtedy czyszczę zawór wolnych obrotów i wszystko wraca do normy.

zapek??? !G.O.P! Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-11-11 23:21:26 /


Ustaliłem, że na pewno padnięte są: sonda lambda, TPS oraz silniczek krokowy. Pytanie brzmi... Czy te części będą pasowały od 2.9 efi? Czy też może ich charakterystyka, sposób mocowania są diametralnie różne?
Za odpowiedź z góry uprzejmie dziękuję

♠Zoggon♠ Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-11-12 18:47:14 /


pojawił mi się jeszcze jeden problem. Dosyć często zdarza się, że auto na LPG, kiedy schodzi z obrotów (jak np. dojeżdża się do świateł i wyrzuca na luz) potrafi zgasnąć. To pewnie kwestia regulacji gazu, może parownika, ale problemem jest to, że czasami samochód zupełnie traci moc... tzn. jadę sobie kulturalnie np. na 5 biegu, odpuszczam gaz, po czym próbuję przyspieszyć a silnik nie gaśnie, ale zupełnie nie reaguje na pedał gazu, redukcja na 4 i dalej zwalniam, dodawanie gazu nie powoduje wzrostu obrotów. Przełączam szybko na benzynę i dalej nic, więc przełączam znów na gaz, wciąż auto zwalnia po czym dostaje kopa, jakby się odetkało i zaczyna błyskawicznie przyspieszać... Co może być powodem takiego zachowania silnika?

♠Zoggon♠ Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-11-13 23:25:08 /


Co może być powodem takiego zachowania silnika:
1. zalewanie się
2. brak paliwa
3. brak zapłonu
Czyli szczegółowo
4. uszkodzenie centralki gazu
5. Przerwa w obwodzie zasilania elektrozaworu
6. uszkodzona cewka elektrozaworu lub zapłonowa
7. rozłączanie się czegoś
8. chwilowe dotykanie kabla plusowego od aku do masy (nie smiac sie, mialem tak to wiem)
9. mnostwo innych

Czy calkowita utrata mocy (rozumiem, ze silnik gasnie?) wystepuje na:
gazie, benie, zimnym silniku, cieplym silniku, zawsze gdy?, czasem gdy?, na dołkach, na zakretach, pod obciążeniem itd...? Wiecej danych :)

Mysza liil (EM) / 2007-11-13 23:35:16 /


ja dodam takie z mojego doświadczenia ostatniego: a mianowicie lewe powietrze dochodzące przez niezaślepiony otwór w kolektorze... po zaślepieniu inna bajka...

Pospiech Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-11-13 23:43:16 /


to jeśli chodzi o nierówna prace na biegu jałowym oczywiscie a przy zdejmowaniu gazu też tak miałem i cos z tym całym mikserem było nie tak i w koncu gaz wyjebałem i jest git =D

Pospiech Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-11-13 23:46:27 /


Jeśli silnik traci zapłon, może to być uszkodzenie czujnika położenia wału korbowego.

Jan Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-11-14 00:19:29 /


Na ten pierwszy problem, to mam takie spostrzeżenie: miałem tak samo jak miałem gaz.. Jak wysprzęglałem i toczyłem się do skrzyżowania to autko miało wtłaczane powietrze a nie miało podawanego gazu i dławiło się. Ale to był gaźnik.. Ale DOHC? Może to być dławione samym przestawaniem podawania gazu? Tak z ciekawości pytam..

MILO Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-11-14 01:26:06 /


silnik nie gaśnie... przy tej usterce którą opisałem, czyli chwilowa utrata mocy, silnik pracuje, i pracuje równo, kontrolki na desce rozdzielczej się nie zapalają, trwa to 5-10 sekund po czym uderzenie w plery i auto przyspiesza i jest wszystko ok. Bez znaczenia czy jedzie na gazie czy na benie. Jadę normalnie prosto, np. na 4 lub 5 biegu, przeważnie po odpuszczeniu lekkim pedału gazu i próbie ponownego przyspieszenia bez zmieniania biegu...
Drugie pytanie, bo padł temat uszkodzonego czujnika położenia wału... Jakie są objawy uszkodzonego czujnika położenia wału?
Z góry dzięki za pomoc
Pozdro.

♠Zoggon♠ Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-11-14 10:52:45 /


przy czym zdaje mi się, że jakby był walnięty czujnik położenia wału, to bym chyba w ogóle auta nie mógł odpalić...

♠Zoggon♠ Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-11-14 11:47:52 /


Pierwsze symptomy uszkodzenia CPW to zanikanie iskry po rozgrzaniu silnika. U Ciebie dziwna sprawa. Moze zapchany katalizator, skoro na benie i gazie to samo.

Mysza liil (EM) / 2007-11-14 12:29:34 /


jutro katalizator się usunie, wymienię TPS, ZBJ, Lambde, oleum z filterkiem, kompa się zresetuje i zobaczymy...

♠Zoggon♠ Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-11-14 16:56:36 /