logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » silnik » Olejozagadka

Olejozagadka

Świeci mi się kontrolka ciśnienia oleju, ale tylko na wolnych obrotach. Muśnięcie gazu, nawet obrotomierz prawie się nie rusza i kontrolka gaśnie. Objaw nie występuje na odstanym silniku, sam silnik pracuje jak złoto, panewek nie słychać, chodzi równo, ciągnie jak smok (2.8i). Poważna sprawa?

ori0n / 2003-07-10 15:00:06 /


Ja powiem tak: po zagrzaniu się silnika (parę km, bo wskaźnik też mi siadł) też się zapala kontrolka ciśnienia oleju poniżej 2000 rpm. Na zimnym jest ok. Niektórzy mi mówią, że to panewki, inni - że zatkany smog i takie tam syfy w oleju. Dowiem się w przyszłym tygodniu, to pogadamy :))

Lloyd / 2003-07-10 15:44:01 /


U mnie kontrolka mruga wyłącznie na wolnych obrotach, poniżej tysiąca. Olej jest czysty, żadnego syfu :)

ori0n / 2003-07-10 15:53:54 /


podłącz manometr zamiast czujnika ciśnienia i sprawdź jakie ma ciśnienie oleju. bo może być uszkoddzony czujnik ale też mogą być słabe panewki albo uszkodzona pompa oleju...

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-07-10 15:57:14 /


uwazaj bo moze sie okazac ze to moze byc zatkany smok i wtedy masakra u mnie to po takich jajach z czujnikiem o malo co panewek nie zatarlem

TOMEK "MIARQA" Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-07-11 06:09:51 /


Ale jak trzymam ciągle (podczas jazdy np.) powyżej tych "złych" ;) obrotów, to nic mi się raczej nie stanie??

Lloyd / 2003-07-12 11:53:14 /


Odswierze troche temat... a mianowicie kontrolka oleju w moim 2.0 R4 zachowuje sie conajmniej niezdecydowanie, tzn. zapala sie i gaśnie w szybkim tepie, zdaża się to bardzo żadko i tylko na zimnym lub słabo rozgrzanym silniku i jak zauważyłem najcześciej na wcisniętym sprzegle (ale to chbya nie ma wpływu?). Silnik ma przejechane 7000 tys. km od zeszłej regulacji wszystkiego i wymiany oleju, żadnych wycieków, na bagnecie wskazuje ok. sporo ponad minimum... o co w tym chodzi? Ktoś ma jakiś momysł? jest sie czym przejmować? Z góry dzieki za odpowiedzi i pozdrawiam.

Daniel vel Treetop liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-05-20 14:14:46 /


Skoro na wcisnietym sprzegle, to moze jest to zwiazane z luzem poosiowym walu korbowego, czyli zuzyciem panewek oporowych (polksiezycow). Sprawdz czy wciskanie pedalu sprzegla nie powoduje czasem ruchow walu, niech ktos wciska, a Ty obserwuj kolo pasowe na wale silnika, ewentualnie sprawdz czy po puszczeniu pedalu wal sie da wepchnac za kolo "do silnika".

Mysza liil (EM) / 2004-05-20 14:24:12 /


a może gdzieś wisi przewód z przetartą izolacją (od czujnika oleju) nad linką sprzęgła? W czasie jazdy podskakuje i inaczej się układa, a potem znowu opada?
Sprawdź wewnątrz w kabinie i komorze silnikowej

KAROL Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-05-20 14:34:56 /


sprawdze wszystko tak jak mówicie i dam znać... mam nadzieje że to tylko ten kabelek.

Daniel vel Treetop liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-05-20 15:34:32 /


no więc tak... Mysza Twoja teoria na szczęście sie nie sprawdziła, wszystko sie trzyma jak złe, ani drgnie nawet i tak myslałem że tak będzie bo panewki i szlif wału były robione rok temu... a co do przewodów to poprawiłem wszystko, bo faktycznie zwisały one jak chciały i majtały sie jak chciały (alez mi zdanie wyszło:)) ale zaden nie miał przetartej izolacji... chyba, w każdym razie narazie jest spokuj, jutro jade w dłuższą trase więc zobaczymy jak to sie rozwinie... aha i jeszcze jedno pytanie, czy to może byc wina ciśnienia oleju? albo zapchanej pompy olejowej jakims syfem? ale z kolei skąd ten syf przez rok (dwie wymiany oleju od remontu) by sie nazbierał?

Daniel vel Treetop liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-05-21 23:40:18 /


nie jest to dobry pomysł wybierać się w trasę z niepewnym olejem. Lepiej dmuchać na zimne i sprawdzić ciśn. smarowania manometrem.
Jeśli nie wiesz jak to zrobić, podjedź do jakiegoś znajomego, albo do warsztatu.
Wkręcą manometr w silnik i przynajmniej się upewnisz, czy zamordujesz go czy nie.
pozdro

KAROL Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-05-24 14:40:47 /


sprawa wygląda teraz następująco, kilka dni temu wymieniłem olej i ustawiłem zawory i wszystko sie uspokoiło, ale za waszą porada pojechałem do znajomego mechanika, który pomierzył wszystko i powiedział, że silnik mam jak z fabryki... w szystko w normie i że nie widzi problemu... stwierdził że poprostu miałem juz przepracowany olej, za rzadki (przejechane ok. 10 tys.km)... mam nadzieje że ma racje... narazie wszystko gra... dzieki za rady. pozdrawiam.

Daniel vel Treetop liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-06-05 15:41:58 /


kiedys na wolnych obrotach swiecila mi sie kotnrolka, jak sie dodalo gazu przestawala, czasem sie swiecila caly czas i musialem stac az silnik ostygnie
az wkoncu sie okazalo ze czujnik cisnienia sie spieprzyl, kupilem nowy za 11zl i jest ok
okazalo sie ze moj silnik wcale ze smarowaniem problemu nie ma a jedynie czujniki robily ze mnie idiote :)

DeMaDeS / 2004-06-06 19:22:40 /