logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » zawieszenie » Jaka jest żywotność zestawu : gumy 205 i maglownica bez wspomagania

Jaka jest żywotność zestawu : gumy 205 i maglownica bez wspomagania

Po wymianie elementów układu kierowniczego i tarcz hamulcowych (nowe) pojawił się (i narasta) efekt telepania kierownicą w zakresie 60 - 80 km/h. Jedyny element, do którego się nie dotykałem to maglownica, bo sprzedający mi ten samochód (Capri MK III) deklarował ją jako niedawno regenerowaną. Niestety wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że to jednak maglownica. Wiem, że ten temat był na forum już poruszany. Zastanawiam się jednak, czy powstała "niedogodność" może być powodowana oponami 205, których wcześniej nie było w tym aucie? Czy możliwe jest, aby maglownica uległa destrukcji po przejechaniu 1500 km w tym zestawie? Nadmienię, że poruszam się głównie po ulicach Warszawy, które są wybitnie ekstremalnym testem dla Caprików. Jeśli chodzi o opony i felgi to nie budzą one obaw - zbadałem. A może jest inna przyczyna, dla której maglownica może zostać uszkodzona? Wyważenie i zbieżność są OK.

domin / 2003-07-29 16:00:08 /


Niezaskodzilo by jeszce zbadac wszystkie gumy zawieszenia, koncowki drazkow kierowniczych, wachaze i lozyska kol przednich... Zawieszenie Capri jest bardzo czule na wszelkie luzy (tym bardzej, gdy gumy sa 205 i szersze)...

Arunas Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-07-29 16:10:23 /


Dzięki Arunas,
Coś czuję przez skóre, że czeka mnie poważna walka. Miałem nadzieję, że istnieje jednoznaczne panaceum na moje dolegliwości. No ale cóż, cudów nie ma i nie było.

domin / 2003-07-29 16:19:27 /


No właśnie to bardzo dobry temat na forum!!Ja jestem akurat przed takim wyzwaniem jakim jest remont zawieszenia i nie zabardzo mam pojęcie na co zwrócić
uwagę,aby potem wszystko było OK?
Na 100%wymieniam amortyzatory i gałki przekładni kierowniczej,potem wywazam koła i takie tam...ale czy aby owa maglownica miała az taki wpływ na drganie podczas jazdy???
W jaki sposób mam sprawdzić magiel czy czasami nie jest juz do bani???
Apropos drgań to u mnie wystepuja one w przedziale od 50km/h do 120km/h!Powyżej 120 zanikają całkowicie :#

ps>pewnie ten model ma za zadanie poruszac sie z predkoscia tylko powyzej 120 km/h ;)

m.i.c.r.o.n. / 2003-07-29 17:34:12 /


Jak powyżej 120 nie ma drgań to przyczyną mogą być niewyważone koła.

RoT Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-07-29 20:49:19 /


Nie znam przypadku aby przytyrany magiel powodował drżenie kierownicy. Na mój gust to wina złego wyważenia koła lub jakiejś wady opony ( np. jakiś mały brzuszek) Niestety wyważarka wyważarce nierówna. Wyważ koła jeszcze raz w innym warzstacie, jeżeli problem nie zniknie, to spróbuj zamienić koła z tyłu na przód, odpowiedż powinna pojawić się sama. Dopiero potem, jeśli nic się nie zmieni zbieraj się za remonty.

banol / 2003-07-29 21:37:58 /


Teraz dopiero zauważyłem zdanie o felgach i oponach. Kiedyś miałem podobną sytuację. Koleś w wulkanizacji oglądał koło na którm było bicie na wszystkie strony, felg ok, opona też. Problem się skończył po założeniu innych kół. A te stare też nie budziły podejrzeń.

banol / 2003-07-29 21:42:29 /


Bo czasem po kole tego nie widac, czasem opona moze być dupna. I na 100% według mnie jest to wina albo feli albo opony. Trzeba pokombinowac, poprzekladac itp... :)

RoT Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-07-29 22:09:28 /


Może to być wina magla bo u mnie tak jest. Luz z prawej strony mam większy i strasznie drży przy zakrętach w lewo, a dodatkowo przy hamowaniu piszczy te lewe koło bo dostaje lekkiego skosu w ramach luzu. Też mam oponki 205

mlodyzz / 2003-07-29 23:02:29 /


Wg mnie mozesz miec klopoty z maglem- po pierwsze mozesz miec wyrobione/wybite miejsce mocowania drazka kierowniczego do magla (kuliste zakonczenie dokrecone metalowe, chodzace w nylonowej panewce)- powodem moze byc np. rozerwana manszeta, mozesz miec rowiez wybite lozyska na maglu, moze to byc tez wytarty tzw. kamien. Rozwiazanie- albo musisz pobawic sie z maglem, albo sprobowac nabyc w drodze kupna jakis lepsz- z tego co pamietam ktos oglaszal sie ze ma do sprzedania magle.
Pozdrowienia

Yendrek Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-07-30 09:15:23 /


Dziękuję Wszystkim za szybką reakcję na moje pytanie. Po dokładnych oględzinach wydaje się, że najbliższy prawdy był Yendrek, któremu tu w szczególności dziękuję. Maglownica idzie pod nóż.
Pozdrawiam

domin / 2003-07-30 13:26:40 /




Witam, naprawiałem ostatnio swoją maglownice. Coś strasznie stukało. Jeżdziłem po całej Łodzi żeby mi ktoś to naprawił. Żaden z warsztatów/serwisów nie chciał się podjąć naprawy. Trafiłem w końcu do warsztatu przy Pomorskiej 185 w Łodzi. Mechanik powiedział: "Nie ma problemu, proszę wrócić po odbiór za 4 godziny".
Zapłaciłem może 1/6 ceny nowej maglownicy. Nie duży warsztat i normlane podejście do człowieka. Znalazłem ich oferte w internecie:

http://warsztat.polskareklama.pl


Pozdrawiam, Marek Wojtaszczyk


OD POLSKAREKLAMA:

"Miło nam, że wypromowana witryna przynosi zyski. Swoję refleksje prosze kierować na bezpośredni adres warsztatu.

polskareklama / 2006-04-02 20:52:15 /


Schizofrenia ? :D

Michał (drzewiej to było Wydmikufel) Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-04-02 23:06:13 /


Wywazenie nie jest OK

Mysza liil (EM) / 2006-04-02 23:33:48 /


Skoro nie dotykales maglownicy to moze jest jeszcze dobra :P Zart oczywiscie. Wywaz jeszcz reaz kola, tym razem w tolerancji do nie wyzszej niz 3g.

Jazda kapciem na 205 bez wspomagania, moze jeszcze na RS 7 cali z przodu to juz nie jest jazda, to szkoła zycia. Jak juz znajdziesz winowajce i przestanie drżec, to pomysl dobrze o wezszych gumach. Dla komfortu i bezpieczenstwa.

Mysza liil (EM) / 2006-04-02 23:38:43 /


ja tak jak juz gdzies pisalem mam taki zestaw, wszedzie 205 na RSach 7" i bez wspomagania. chyba sie przyzwyczaiłem bo jezdzi mi sie swietnie, zadnego problemu :) a moze jestem twardy? hiehie :]

Mac13k Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-04-02 23:42:36 /