logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » zawieszenie » Pompowane tyle amortyzatory w granadzie - pytanie o kompresorek

Pompowane tyle amortyzatory w granadzie - pytanie o kompresorek

Nadszedł czas, żeby wpakować to ustrojstwo do mojego kombi. I problem Mam dwa kompresory - pierwszy od kombi:



drugi od sedana:



Jak widać różnią się tylko elementem mocującym. Z sedana sam wyciągałem, był w bagażniku na prawym tylnym nadkolu. Od kombi dostałem w pudełku, z podobnym określeniem miejsca mocowania. Niestety jakbym nie próbował tego tam wepchnąć, to nie wchodzi... :( Gdzie i w jakiej pozycji to ma tam być zamocowane? Może ktoś fotki pstryknąć albo opisać?

Druga sprawa - głowiczki od tych kompresorków mają różne "podkładki". Jedna z dodatkowym wyjściem, druga bez. Ktoś wie po co takie coś? Z czego wynika różnica?

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-02-24 19:46:39 /


kombi ma kompresor pod prawym tylnym boczkiem bagażnika. Jak widze na fotkach nie masz dwóch blaszek, którymi za pomocą srób mocuje się to do budy. Jak będę miał aparat to pstrykę jak mam to zamocowane.

zapek??? !G.O.P! Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-02-24 19:56:23 /


jest mocowany dokładnie w miejscu przetłoczenia na wlew paliwa

mario75 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-02-24 20:13:17 /


Będę wdzięczny za fotki, zwłaszcza tych blaszek, których nie mam.

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-02-24 22:44:08 /


jakiś duokolor się wkradł ale widać o co chodzi.

zapek??? !G.O.P! Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-02-24 23:20:52 /


gdyby ktos szukal nowych amorów pompowanych to znam sklep gdzie beda za okolo 850 za pare

tazzman Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-02-24 23:33:27 /


Z ciekawości - jakiej firmy te amory?

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-02-25 08:56:27 /


A, zauważyłem fotki... Dzięki, już wiem jak!
A druga część pytania - czemu są różne "podkładki" pod głowiczki?

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-02-25 08:58:24 /


Pozwolicie, że podepnę się do tematu:

Te pompowane amory pozwalają regulować twardość, oraz wysokość zawieszenia?

Bo żeby regulować wysokość to siłowniki powinny być zamocowane do sprężyn i zmieniać wysokość podparcia w nadwoziu?

magic Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-02-25 10:06:39 /


Wyobraź sobie amortyzator, który w środku jest pusty, ale szczelny i nabijasz go powietrzem do ciśnienia 3-6 atmosfer. Wóz wstaje wyżej, jak załadujesz to osiada na poduszce powietrznej (ciśnienie wzrasta) - wysokość ta sama co na pusto.

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-02-25 10:10:06 /


Easy rider to to nie jest ale dźwiga się nieco, wyraźniej widać jak przy 6Atm spuścisz powietrze, wtedy wyraźnie autko opada. Według mnie, a użytkuję już wynalazek prawie dwa lata, to mało użyteczny bajer i niewiele wnosi. No, ale mieć a nie mieć, to jest różnica;)

zapek??? !G.O.P! Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-02-25 10:25:54 /


też mam kilka wynalazków w grani, które mało wnoszą, ale są i jestem zdrowszy że je mam, niektóre narazie na pułkach:D ale i tak fajnie je mieć

zgoniok Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-02-25 11:47:19 /


Ale powietrze pompowane ma styczność z olejem w amortyzatorze? Czy to jest amortyzator olejowo- gazowy (zwany potocznie gazowym) w którym jest możliwość regulacji ciśnienia poduszki, czy jest to amortyzator olejowy z dołożonym tłokiem i komorą do pompowania powietrza?

Dlaczego pytam- rozpatruję możliwość adaptacji jakiegoś układu, aby można w samochodzie regulować wysokość zawieszenia, ale z granady chyba można zaadaptować jedynie pompkę, a resztę chyba trzeba wykombinować tak jak myślałem na początku- siłowniki zmieniające wysokość podparcia sprężyn.

magic Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-02-25 16:09:26 /


M. Kozlowski te amorki to monroe

tazzman Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-02-25 18:04:59 /


no to ciekawe bo mi ostatnio za nówki monroe zaśpiewali 1200 za sztukę, nic ino brać

zapek??? !G.O.P! Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-02-25 20:33:57 /


magicc - Powietrze trafia do "balonika", który jest w obudowie amortyzatora, ale z olejem się nie miesza zupełnie.
Prawdopodobnie skuteczniejsze i lepiej dopracowane są zestawy AirRide (ale nie te do skaczących samochodów, tylko do normalnej jazdy), ale weź to dobierz do granady/kapcia/taunusa, no i cena... Poza tym sprężarka jest już sporo większa od tej popierdułki, no i butlę trzeba gdzieś upchnąć.

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-02-27 07:38:42 /


Dzięki wielkie za odpowiedź.

magic Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-02-27 09:34:21 /


Witam!

Ostatnio untuzjastycznie zareagowalem na jedno z ogloszen dotyczace pompowanych amortyzatorow. Juz niemalze podjolem decyzje i zimny kubel wody wylal sie na leb :) Oto cytat z jednego z maili ktory dostalem od potencjalego sprzedawcy elementow calego tego systemu.



Tylko zastanów się, czy to naprawdę chcesz. Ja chciałem mieć w swojej
> > taki gadżet (co prawda kombi) i okazało się to totalną porażką. Zakraes
> > ciśnień to ma mieć od ok chyba 2 do 8 atmosfer. Żeby samochód nie leżał
> > na ziemi tyłem, to musiałem pompować do 6 atm NA PUSTO. A amorki kupiłem
> > nowe. Moim zdaniem zupełnie nie warto.(...)ale pomyśl jeszcze, czy nie masz
> > ciekawszych pomysłów na ten 1000 :)lajstwo ma w sumie jakis sens??

Jak zauwazyl kolejny z potencjalnych sprzedawcow ta konsolka pod deska jest delikatnie mowiac rownie nieesteczyczna co nieergonomiczna.

Suma sumarum. Czy to tatalajstwo ma w sumie jakis sens??

bartek nowakowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-11-11 20:18:26 /


Witam Kolego. Nie znamy się ale coś Ci powiem - mam w swojej Grandzi (sedan) taki zestaw i jestem bardzo zadowolony. Problem o którym ktoś napisał to jest taki, że ma padnięte sprężyny a próbuje nadrobić to pompowanymi amorkami a tak na prawdę powinno się mieć dobre sprężyny a amorki używać tylko w momencie dociążenia auta. Ja na co dzień mam ok 1-1,5 atmosfery bo tego wymaga prawidłowa eksploatacja a przy wyjeździe na zlot z trzema dorosłymi osobami an pokładzie + bagaże + krata piwa i różne części dla innych nie musiałem mieć więcej niż 4 atmosfery aby auto stało w idealnym poziomie. Jeżeli chodzi o konsolkę to oczywiście, że jest do dupy i w dupowatym miejscu zamocowana - ja u siebie manometr zamontowałem w miejscu zapalniczki a włącznik na konsoli (jak zobaczył to Dredzioch to myślał, że to oryginał).
Pozdrawiam i mam nadzieje, że trochę rozjaśniłem całą sytuację.
Misiek

fourM 3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-11-11 20:54:48 /


No to też się wypowiem, choc mogę byc posądzony (i słusznie) o stronniczośc. Otóż mam to plumpadło od kilku juz lat i jak pisze przedmówca, wymaga to sprawnych sprężyn gdyż te amoru nijak nie obniżą Ci samochodu żeby bez ciśnienia móc orac podwoziem. Ja utrzymuję ciśnienie ok 0,5Atm kiedy jeżdżę na codzień. Kiedy wiozę coś cięższego to pompuję do 4 a jak do tego jadą ludzie to do 6. Ja sobie to chwalę i mi się przydaje zajebiście. Konsolka, cóż może się komuś nie podobac, ja jedynie pochromuję ring wskaźnika i będzie niezłą ozdobą. Mam krótkie nóżki i mi nie przeszkadza, Ci wyżsi podobno przy wsiadaniu potrafią boleśnie zakosic kolanem w nią co prowadzi do uszkodzenia obudowy. Szukam w myślach minusów lecz prócz ceny nic mi do głowy nie przychodzi.
Nie spodziewaj się, że to będzie Ci jakoś spektakularnie podnosiło samochód, osobiście odczuwam raczej utwardzenie zawieszenia choc owszem tył idzie troszkę do góry.

zapek??? !G.O.P! Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-11-11 21:46:19 /


To ja mialem tak w kombi. Wyjasniam - sprezyny mam nowe, zreszta drugie z kolei, bo myslalem, ze pierwsze byly do kitu. Porazka - gleba :( Dlatego mam taka opinie o pompowanych amorach.
A o konsolke rzeczywiscie zawadzalem nogami, choc uwazam, ze to ladny gadzet.

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-11-11 22:33:29 /


A ja mam takie amortyzatory w ....ESCORCIE MK2 :-)))

wprawdzie nie mam kompresorka i guziczka przy desce - a cały ten manometr mam zabudowany w bagażniku....

i to auto jest ...... cholernie sztywne ... muszę jeździć przy granicach czerwonych kresek (czyli najmniej napompowane jak się da) - jak doładuję pasażerów i jakiś bagaż to mogę dopompować do 3-4 atm - wtedy szerokie opony z tyłu nie szurają o nadkola i faktycznie świetnie to poziomuje auto ... tylko jak pasażerowie wysiądą - natychmiast muszę wypuścić powietrze z tego układu bo buja za każdą dziurą (powiedzmy przejazd przez szyny) przez kolejne 100 metrów ....

Ale Escort jest dość lekki - 900 kg waży pusty ...

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-11-11 23:42:26 /


To ja mam pytanie konkretne:

W jaki sposób AMORTYZATOR ma wpłynąc na wysokośc zawieszenia samochodu?

Czy to nie SPRĘŻYNA przenosi siłę nacisku nadwozia na podłoże wynikającą z jego masy?

AMORTYZATOR służy czemu? A no temu aby wygaszac ruch wynikający ze sprężystości elementu (podparcia) czyli sprężyny.

Twardsze amortyzatory nie mogą spowodowac zmniejszenia granicy sprężystości drutu sprężynowego ani zmiany charakterystyki sprężyny.

Więc jak to się dzieje według Was?

zapek??? !G.O.P! Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-11-12 00:27:01 /


Nie wiem jak u was ale u mnie zestaw spisuje się dobrze.Po pierwsze wymieniłem sprężyny na dobre i gdyby nie to że z tyłu zachciało mi się 9 calowych borbetów to obeszło by się bez pompowanych amorków ale że obcierały przy większym obciążeniu o nadkola to zainstalowałem amorki pompowane.Efekt?Przy doładowaniu 4 atmosfer przy obciążeniu tyłnej kanapy trójką dzieci plus butla pełna lpg ,walizka z narzędziami koła przestały obcierać nawet przy mocnym dobiciu.

Maroo Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-11-12 01:24:36 /


zapek: dziala to w sposob podobny od zawieszenia pneumatycznego, w tym przypadku w amortyzatorze oprocz czesci tlumiacej drgania jest takze czesc sprezysta z komora powietrzna odpowiedzialna za wypychanie tloczyska a tym samym unoszenie samochodu.

mozna by to zrealizowac dokladajac gdzies w okolicach sprezyn/ zamiast sprezyn, odpowiednie poduszki powietrzne jak w "TIRach". a ze w czasach naszych Fordow zawieszenie pneumatyczne bylo tylko w Citroenie, amortyzatory pompowane dzialaja na podobnej zasadzie, z tym ze medium regulacyjnym jest cisnienie powietrza a nie plynu.

Leszek "QSi" Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-11-12 08:22:02 /


Do kombi to ja polecam za to nivomaty od scorpio. Zapomniałem o problemie jak tylko je włożyłem. Czy na pusto, czy wywożę kilka bloków od V-ki na złom, zawsze ten sam poziom.

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-11-12 08:25:17 /


Leszku drogi mój kolego, wiem jak działają amorki pompowane i wiem także że powodują, może nie jak w lowriderach ale lednak podnoszenie nadwozia. Ja to wszystko wiem bo kilka lat już tego używam.
Ja się pytam tych, którym po założeniu amorków pompowanych zamiast zwykłych nagle auto zglebiło. Chcę jakiegoś naukowego wytłumaczenia, dlaczego tak się niby dzieje? Zaznaczam, że u mnie nic sie nie zmieniło, poza tym, że mogę sobie pompując nowe amorki, jeszcze ciut podnieśc tył.

zapek??? !G.O.P! Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-11-12 08:39:21 /


aaaaaaaaaaaa, no, tego, nie zalapalem przekazu ;)

a tak sie dziej moze dla tego ze odwrotnie cos zakladaja? :P i zamiast podnosic obniza ;)

mnie dziwi (osobiscie tego nie przerabialem) stwierdzenie ze jak komus lezy auto to jest to wina wybitych amortyzatorow a jak stoi wysoko to znaczy ze ma nowe i sie musza ubic.

Leszek "QSi" Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-11-12 09:50:17 /


Zapek, nie zglebło po założeniu, tylko było zglebione przed założeniem i się nie podniosło jak należy.
Niestety granada kombi z butlą gazową z tyłu wymaga kosmicznych sprężyn. Nawet nowe nie poradzą sobie jak należy. Nie ma co brać sprężyn z progresją, w karawanie zawsze progresję złoży zwój na zwój i dalej będzie nisko. Dłuższy tył, dwie podłogi, dłuższy dach, więcej szyb, blacha na tyle oparcia kanapy - to wszystko waży. Trzeba solidne sprężyny bez progresji z grubego drutu i tyle. Do tego pompwane amorki i jest miodzio.

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-11-12 10:14:25 /


"a ze w czasach naszych Fordow zawieszenie pneumatyczne bylo tylko w Citroenie"

A słyszałeś co jest w Mini ? ;-)

Również Rollsy miały zawieszenie pneumatyczne - ale pożyczone od Citroena - i nie wydaje mi się żeby Granada była pierwszym kombi z nivo :-))

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-11-12 10:24:30 /


amorki cos podniosa albo opuszcza?
Amorki tlumia, a podnosza i opuszczaja sprezyny (poza pompowanymi amorkami - o takich tu mowa, to wiem, zauwazylem). Na postoju nie powinno sie dac odroznic czy samochod ma wlozone czy wyjete amory (oczywiscie zostawiajac sprezyny).

Ktos plebejskie tlumaczenie, ze jak "wysoki samochod to nowe amory" tam wyzej przywolal...... taa... lubie jak sprzedajacy tak tlumaczy:)

Atom Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-11-12 10:50:47 /


Amory same z siebie nic nie podniosą, ale pompowane amory... Pompowanie nie zmienia siły tłumienia, tylko napełnia poduszkę powietrzną, która podnosi auto.
Takie AirRide w stanach zastępują sprężyny, ale amory nadal są...

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-11-12 11:01:07 /


Więc bezzasadne uważam twierdzenie, które padło powyżej, że na tych amorach jest gleba. Te amory jedyne co mogą wnieśc, to właśnie podwyższenie. Myślę że ta kwestia jest już wyjaśniona.

zapek??? !G.O.P! Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-11-12 14:04:16 /


Aaa no i mam nadzieję, że bądą dobrze służyły nowemu właścicielowi ;D

zapek??? !G.O.P! Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-11-12 14:08:34 /


Zapek, bo do mnie pijesz... Na pusto moja granada stała normalnie, po wrzuceniu do bagażnika zapalniczki lub portfela siadała. Trochę mniej tak było na zwykłych amorach. Na nivo - bajka.

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-11-12 14:11:54 /


Heheeee no może Marcinie:) Więc się niezrozumieliśmy, Tobie chodziło o stan obciążony a ja zrozumiałem, że po założeniu tych wynalazków auto Ci bez ciśnienia zglebiło.

zapek??? !G.O.P! Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-11-12 18:53:02 /


Witam,

Nareszcie zabieram sie za wkladanie zestawu do mojej granady. Czy ktos byl by uprzejmy dokladniej opisac (zrobic zdjecie) Mocowania kompresora w sedanie. Czy trzeba wiercic jakis nowe otwory w karoserri czy jest to zestaw plug-and-play?

bartek nowakowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2010-08-06 19:50:37 /


Jeśli dobrze pamiętam, to w sedanie na prawym tylnym nadkolu w bagażniku jest pionowa blaszka z dwiema dziurami, tam mocowanie kompresorka pasuje p&p.

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2010-08-06 21:19:21 /


W kombi też, zamiast tracić czas na wiercenie trzeba go poświęcic na myślenie ;)
P&P

zapek??? !G.O.P! Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2010-08-06 21:43:49 /


mam prośbę, mógłby ktoś pstryknąć fotkę, jak jest ułożony kompresor w sedanach, bardzo byłbym wdzięczny.
Pozdrawiam

Wartownik Dokładna lokalizacja na mapie / 2011-09-05 11:02:47 /


Odgrzewam kotleta. Zamontowalem cale to ustrojstwo.

ta paskudna konsole wstawilem do bagaznika (podswietlenie manometru "ukradlem" od lampki bagaznika), rurki pochowalem za tapicerke zabudowy sprzetu audio i wszystko wyglada jak ta lala.

Jezdzilem z tym troche po miescie, zalozylem hak i ciagnalem kilka razow mniej lub wiecej zaladowane lawety (nawet dorobilem prawojazdy E).

Wrazenia jak najbardziej pozytywne ...do czasu.

Ostatnio kilkakrotnie wybralem sie na krete gorskie drogi. Mam wrazenie, ze przy wchodzeniu w zakret powietrze z jednego amortyzatora przelatuje do drugiego. Wrazenie tak jak bym wywalil tylny stabilizator i co najgorsze jak to powietrze juz sie przeleje oczywiscie sie to wszystko "usztywnia" i w 1/3 zakretu nagle samochod ma inna charakterystyke prowadzenia.

Teraz pytanie: czy oryginalnie bala montowana jakas przewezka, zaworek czy inny spargal ktory uniemozliwial/ograniczal opisane "przelewanie sie" powietrza pomiedzy amortyzatorami?

(zawieszenie przod i tyl w 100% sprawne i nie przekoszone, Nowe gumy przeguby, lozyska; geometria ustawiona)

bartek nowakowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2011-10-02 20:28:51 /


odgrzeję kotleta ;)
czy miał ktoś w ręce nivomaty od sierry?
Czy różnią się zasadniczo od tych ze scorpio?

michalch83 / 2013-02-11 23:57:55 /


Czy próbował ktoś dopasować amorki pompowane z innego auta? Te są z jakiegoś amerykańca

Kilgore / 2023-06-23 16:39:09 /


Bardzo ładne

Mysza liil (EM) / 2023-06-24 06:44:31 /


granada musi mieć pompowanie przez tłoczysko. Nie ma miejsca na wężyk od boku.

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2023-06-24 11:53:13 /


To takich nie widziałem a jeszcze dochodzi odpowiednia długość, skok. Trochę miejsca jest w tej rurce w podłużnicy ale faktycznie chyba nie aż tyle.

Kilgore / 2023-06-24 15:36:46 /


Takie podobne jak na tym zdjęciu, miałem w Pontiacu. One są dosyć grube i właśnie jeszcze wystaje króciec z boku gdzie się wężyki podpina. Będzie chyba ciężko zmieścić :(
Pewnie te samopompujące ze Scorpio by podeszły, bo o ile pamiętam już ktoś takie tu zakładał.

Kżyho Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2023-06-24 19:29:15 /


ja miałem w PBSie

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2023-06-28 09:38:50 /


Ze scorpio jest "OK", tzn dupa jest wysoko, ale do normalnej jazdy bez dużego ładunku strasznie twardo.
W V70 miałem kiedyś samopompujące amory, ale do tego były delikatniejsze sprężyny niż w modelach z klasycznymi amorkami.
Bobik jak brał ode mnie duszka ostatecznie wyrzucił te scorpiowe. Dupa siadła, ale jest zapewne z powrotem komforcik.

Bartuś Dokładna lokalizacja na mapie / 2023-06-28 11:44:35 /


Ja mam w kombi nivomaty ze Scorpio (dolną przetyczkę trzeba przełożyć z Granadowego amortyzatora), ze zwykłymi sprężynami i jest ok.

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2023-06-28 12:03:45 /


Kilgore, dokładnie takie mam nówki sztuki pod ręką gdybyś potrzebował by Ci coś zwymiarować...

Krzysztof Siemiątkowski Dokładna lokalizacja na mapie / 2023-06-28 14:26:33 /


Te które wkleiłem są z auta pontiac trans sport 😁. Piotr masz te ze Scorpio?

Kilgore / 2023-06-28 19:34:30 /


Kilgore - tak się domyślałem, bo znajome jakieś... ;)

Kżyho Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2023-06-28 22:15:54 /


Tylko one obecnie już też trudno dostępne. Nawet z RockAuto zniknęły... :(

Kżyho Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2023-06-28 22:16:43 /


To że trudno dostępne to jest nieistotne bo to granady i takich nie zamontujesz.

dred Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2023-06-29 08:03:00 /