logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » przeróbki » Wyjmowanie, przekładanie silnika 2.9 EFI ze Scorpio. Porady.

Wyjmowanie, przekładanie silnika 2.9 EFI ze Scorpio. Porady.

Witam!

W przyszły poniedziałek będę musiał w miarę własnoręcznie wyjąć 2.9 EFI ze scorupy.
Oczywiście z zamiarem włożenia go do mojego Dzioba.
I teraz pytanie:

Czy są jakieś elementy przydatne, które trzeba wyjąć, a nie są "w kupie" z silnikiem?

Czy są jakieś trudne "momenty" przy wyjmowaniu i odpowiednie patenty na nie?

Rozmawiałem już z Trójkątem na temat wiązki i komputera, ale może coś jeszcze?
Czy np. chłodnica od skorupy pasuje?

btw. To mój 1szy wątęk!

Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi!

JaMan Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-03-14 13:40:53 /


W razie co zapewniam, że uczciwie przeszukałem forum...

JaMan Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-03-14 13:42:07 /


pompa paliwa,kawałek wydechu

Pająk Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-03-14 13:49:37 /


Chłodnica nie wejdzie na szerokość.. ale możesz zabrać wszelkie węże gumowe które są naokoło silnika.

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-03-14 15:26:04 /


NAPEWNO się przydadzą ;)

rozjechany liil Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-03-14 22:42:16 /


z wazniejszych elementow ktore nie sa na silniku to napewno map sensor, zawor odprowadzajacy opary paliwa ze zbiornika, w moim przypadku byl jeszcze elektroniczny czujnik przy zaworze EGR ktorego pozniej nie udalo mi sie dokupic a nie da sie go zastapic zadnym opornikiem. Jesli zbiornik paliwa ci spasuje to tez bierz (ma odpowiednie srednice rurek paliwowych co ma jak wiadomo duzy wplyw na pracy pompy) z innych elementow o ile uda ci sie zaadaptowac to polecam el. pompe hamulcowa, nie bedziesz mial problemow z hamulcami napewno

renifer Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-03-15 14:40:22 /


Mam mały dylemat i licze na podpowiedzi. Mam do wyboru 2 silniki 2.9 roczniki ok 1996:
1) benzyna z gazem (a raczej gaz) w manualu stał pół roku i w zimie poleciały 2 zawleczki, bo wodą był zalany, uwalony olejem i piachem
2) nigdy gazu nie widział w automacie 2 miesiące stał, zalany płynem i w miare czysty.

Ten pierwszy prawie rozebrałem i coraz bardziej sie załamuje (kanały wodne zabite syfem) i wogóle. Tak zakładając, że mają podone przebiegi to powiedzcie za który lepiej sie zabrać. Chce robić generalke i nie wiem w który pakować kase. HELP

tofik_wFe / 2009-09-08 21:18:23 /


pomysl dobrze i sam sobie odpowiedz:))

tazzman Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-09-09 00:13:53 /


bierz ten zalany wodą :) roboty więcej ale jaka później by była satysfakcja :D a tak serio to bierz sie za zdrowszy .

Kohito_PS Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-09-09 00:44:43 /


Dziwne te dylematy:)

Badyl Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-09-09 12:19:17 /


Witam. Jeżeli chodzi o moje doświadczenie z wywalonymi zaślepkami przez lód w układzie chłodzenia to jest takie, że chciałem kiedyś kupić Sierre z 2,9 EFI w której wywaliło jedna zaślepkę i niestety po założeniu nowej okazało się, że woda dostaje się do oleju (czyli pękło coś jeszcze czego nie było widać). Jeżeli chodzi co zabierać to na pewno wszystkie dodatki elektryczne (MAP, zawór par, cewkę, pompę paliwa, przekaźniki itp) no i bardzo ważne - przekładnie kierowniczą ze wspomaganie - droga z dopasowaniem do kapcia już dawno przetarta a i jazda przyjemniejsza.
Pozdrawiam
PS Chłodnia od Scorpio wchodzi i to bardzo estetycznie - przykład: były kapeć Miłosza (Wolff)

fourM 3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-09-09 13:24:20 /