Hej! Ma ktoś może jakiś sprytny patent na wyjęcie zamka z klapy bagażnika w Capri MkI? Zdjąłem na razie zatrzask ale sam zamek nie chce zejść. Jest chyba zaklinowany takimi blaszkami z dwóch stron. Próbowałem je odginać ale bezskutecznie - na razie jestem ostrożny, bo widoczność słaba i niechciałbym uszkodzić otworu na zamek. A może jest na to prosty sposób lub narządź?
Piotr Siemiątkowski (Irpac) 
/ 2008-08-08 14:17:29 /
Jeśli chodzi o element w który wkłada sie kluczyk, to jest on od wewnątrz przykręcony nakrętką bodajże 36mm :( Niestety dziura jest tak mała, że normalna nasadka nie wlezie, trzeba ją stoczyć do jak najmniejszej średnicy. Jakby co, to mam taką nasadkę już przerobioną :)
gryziu liil (EM) 
/ 2008-08-08 14:25:56 /
O fuck, powyższe się tyczy MK2/3. W MK1 nie wiem jak jest. Sorry za zamotanie :)
gryziu liil (EM) / 2008-08-08 14:27:49 /
No szkoda, bo miałbym już rozwiązanie ;) W MkI jest inaczej. Wkładka nie jest mocowana nakrętką. Jest jednak obłożona (to tak na oko, bo być może jest to bardziej integralna część) blaszką (walec), która ma od strony blachy odgięte rożki. Ale głowy nie dam, że to właśnie te rożki tylko blokują, bo dostęp jest wyjątkowo słaby i nie bardzo można sobie pomacać ;)
Piotr Siemiątkowski (Irpac) / 2008-08-08 15:46:07 /
To w takim razie to wygląda na taki sam system jak w TC2, a tam jest "wtrzaskiwany" zamek na taką właśnie blaszkę (coś jak płaski pierścionek z odgiętymi dwoma różkami). W TC2 się zamek po prostu na chama wypycha.
gryziu liil (EM) / 2008-08-08 15:51:30 /
Patent "na chama" wykorzystam w ostateczności :P Boję się, że jak raz wyjmę w ten sposób to juz będzie wypadać.
Piotr Siemiątkowski (Irpac) / 2008-08-08 16:06:13 /
Rozwiązanie takie samo jest w Taunusie MK 1.2.3 jak i w Capri Mk1 .Należy w miare ostrożnie podważyc blaszkę która opasa sam zamek i wyskoczy a sam zamek stanie się luźy i łatwo wyjdzie. Jak znajdę zdemotowany zrobie fotke tej blaszki .
bogdanw / 2008-08-08 21:36:08 /
No właśnie zastanawiałem się czy ta blaszka się zdejmuje. Spróbuję, dzięki !!
Piotr Siemiątkowski (Irpac) / 2008-08-12 15:14:58 /
Udało się ! Niniejszym potwierdzam więc skuteczność metody Bogdana, która nie wymaga użycia przemocy w stosunku do swojego autka. Wystarczyło odgiąć blaszkę w bok i odskoczyła uwalniając zamek. Dzieki raz jeszcze!
Piotr Siemiątkowski (Irpac) / 2008-08-18 15:27:17 /