logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » prz.napędu » Czy warto z automatem?

Czy warto z automatem?

Planuję w najbliższym czasie kupno MKIII, silnik ma być V6.
Fordzik ma być używany od święta, ale chcialbym wiedzieć jak taka skrzynia się zachowuje, czy jest mniej czy bardziej awaryjna od manualnej, jaka w nwprawie i czy znacząco pogarsza osiągi auta?

Wiroś / 2002-06-11 21:02:17 /


Kupić warto ! Czy jeździć ? Nie wiem. Warto kupić bo:
1. gostek który jeździł automatem nie świrował i nie palił gum (gdyby chciał to robić, kupiłby sobie z ręczną skrzynią)
2. przy automacie ciężko jest zarżnąć motor (nie przekręcisz obrotami), tylny most wytrzymuje do niekiedy do 700 tys. km (sprawdzone), a do 300 spoko.
3. jak chodzi o eksploatację to dodatkowo odpadają problemy ze sprzęgłem (cały czas skrzynia pomaga Ci dbać o silnik i most)
4. w dużym mieście jeździ się bosko - i często pali w mieście mniej niż z ręczną

Do minusów należy zaliczyć gorsze przyspieszenia (ok. 1 sek. do setki przy 2.0 i V6, ok. 1.5 sek. przy 1600), nieco mniejszą (o 5 km/h) maksymalną i większe o jakiś literek (R4) lub półtora (V6) zużycie na trasie. Na trasie pali więcej, bo tylko ok. 85-90% sprawności silnika trafia na wał napędowy - tak jakby cały czas ślizgał się na sprzęgle. W mieście mniej, bo ma optymalnie dobrane miejsca zmiany przełożeń, co rzadko który driver utrafia na codzień. Zryw i prędkość gorsze z powodu owego "poślizgu" w oleju, o czym już było. No i radocha mniejsza, jak se nie możesz "pomieszać" - ciągle masz wrażenie, ze ktoś za Ciebie coś tu chachmęci. A w przypadku awarii takiej skrzyni (bardzo rzadkie wypadki, głównie z powodu błędów eksploatacyjnych - wymiana oleju, zakaz holowania) koszt naprawy jest rzeczywiście wysoki i poza tym w całej Polsce jest jakieś 5-10 zakładów, które rzeczywiście dobrze to robią.
Wybór należy do Ciebie....:-))

Pe®ana Dokładna lokalizacja na mapie / 2002-06-11 21:18:29 /


Korzystając z okazji zapytam
czy w przypadku awarii takiej skrzyni można bez większych (jakich) przeróbek cyknąć sobie skrzynke manualną ( i na odwrót, co jeśli zachce mi sie automatu a mam manuala) ???

Bartosz Stepień / 2002-06-12 09:10:40 /


Podobnie zastanawiałem się gdy rok temu kupowałem swojego Capri.
Też V6 (2.3) i automat. Długo się zastanawiałem czy aby nie popełniam błędu,
nigdy nie miałem automatu i nie wiedziałem z czym to się je. Teraz tak się przyzwyczaiłem, że samochody z manualną wydają mi się jakieś męczące. Jeżdżę
głównie po mieście (wawa) ... brakuje mi automatu w innych samochodach ktore czasem używam.
Wady podane przez Perane potwierdzam. Pali więcej, naprawa jest cholernie kosztowna (poprzedni użytkownik sam naprawiał pompę oleju i wszystko trafił szlak).
Na szczęście skrzynia forda jest bardzo standardowa (model C3) i jak ktoś się zna na automatach to na niej też się zna.
Co do przyspieszenia to moze i jest ono mniejsze ale start spod swiatel nie wymaga zadnej pracy a wynik jest całkiem imponujący.
Jezeli dysponujesz mocnym silnikiem polecam automat.

belunch / 2002-06-12 09:25:24 /


wymiana automatu na manuala wymaga tez zmiany:
- koła zamachowego
- wału napędowego
- chłodnicy (w automacie jest chłodnica oleju)
- pedałów (niekonicznie)
- no i dzwigni zmiany biegów

maciekvmx Dokładna lokalizacja na mapie / 2002-06-12 09:59:43 /


Przeróbki...

Nie wiem jak w Capri - nie przerabiałem, ale np. w Audi 80 ociec musieli takoż odmienić rozruchownik, bo nie pasował do wieńca na zamachu.

Pe®ana Dokładna lokalizacja na mapie / 2002-06-12 11:06:40 /


Jak z przeróbkami Capri nie wiem, ale moja kuzynka przerobiła Scorpio z automatu na ręczny. Przy okazji wymieniła silnik i pewnie jeszcze pół samochodu.

Rafał L. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-06-12 12:39:57 /


to w sumie luz.
A kierownicy do tyłu przekładać nie trzeba? :)
pozdro

Bartosz Stepień / 2002-06-12 14:06:10 /


w Capri nie ma az takich problemow ale jak wymienialem automat na manual w R5 to tez musialem wymienic silnik, ciac podloge, pas przedni, wymieniac kolumne kierownicza itp

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-06-12 14:08:14 /


Dzięki za odpowiedzi -biore to!!!

Wiroś / 2002-06-12 14:50:19 /


Dla wyjaśnienia - nie twierdzę że żeby przerobić Scorpio z automatu na manual trzeba wymienić silnik. Był wymieniany, ale nie wiem czy to w związku z przeróbką czy dlatego że już się nie nadawał. Coś było rozwalone, ale już nie pamiętam co.

Rafał L. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-06-12 15:33:23 /


Jeździłem Fordem Granadą Mk1 '76 Ghia Automat 3.0V6 Essex. Moje wrażenia - :)
A co do automatu to radzę najpierw spróbować się przejechać. Sam byłem przeciw dopóki nie spróbowałem. Automat jest zajebisty, chociażCapri to auto sportowe i mnie by taki patent nie pasował. :) Kwestia gustu, chociaż polecam...bardzo.

michukrk Dokładna lokalizacja na mapie / 2002-06-12 22:59:59 /


Mi tauni 1.6 na automacie pali ok 1.5 litra wiecej na miescie a na trasie ok 2 litry wiecej niz kumplowi 1.6 w manualu.
Ruszanie spod swiatel automatem faktycznie jest swietna zabawa ale tak ogolnie to jest mulowaty. Moze dlatego ze mam za maly silnik... nie wiem :(

Przy okazji pytanko.

Chce zmienic skrzynie z automatu na manual i slyszalem ze walek sprzeglowy moze nie wejsc w otwor walu korbowego. Czy to prawda???
Jezel bede wkladal czterobiegowy manual z 1.6 to tez musze wymienic wal napedowy???

Z gory wielkie dzieki!

Pozdro!!!

mike_82 Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-08-22 19:31:46 /