Dzień dobry.
Czy ktoś posiada może Sierrę (YBJ, YBG ) / Escorta (YBT) na seryjnym setupie z doładowaniem na seryjnym poziomie (0,7-0,9 bar) z seryjnym turbo?
Potrzebowałbym zdjęcie cięgna aktuatora turbiny do waste gate'u - na ile macie to cięgno skręcone przy seryjnym doładowaniu?
Albo chociaż, jeśli nie zdjęcie to ile mm gwintu wystaje?
Ja wiem, że to się ustawia 0,5 obr na każde 0,02 bar doładowania, ale potrzebuję po prostu jakiegoś orientacyjnego punktu odniesienia. Mi wychodzi doładowanie 0,4bar, jak zmieniłem amal valve na inny to pokazało max 0.3bar.
Manometr jest dokładny, RedSpec (dawniej Oreca). Dorwałem gdzieś jeszcze dump valve używany i spróbuję jeszcze test zrobić na innym zaworze, ale kurde dziwi mnie to wszystko, bo wg serwisówki musiałbym skrócić cięgno o 7,5 obrotu żeby teoretycznie dobić do fabrycznego doładowania.
Na razie wykluczam popękaną muszę turbiny. Po prostu chcę znaleźć jakiś punkt wyjścia, czy rzeczywiście cięgno mam rozregulowane czy może jednak gdzieś jest jeszcze jakiś problem ze sterowaniem. W serwisówce jest jeszcze też procedura sprawdzenia aktuatora i to też spróbuję ogarnąć.
Dzięki za wszelkie podpowiedzi.
♠Zoggon♠ 
/ 2025-09-27 11:47:25 /
U mnie w 2wd gwintu wystaje 3,5mm.
Pająk / 2025-09-27 13:06:34 /
A nie prościej pompką z manometrem i napompować w gruszkę i zobaczyć kiedy drgnie cięgno - w tedy będziesz wiedział jakie powinieneś mieć doładowanie z pominięciem sterowania.
I jeśli auto nie osiąga takiego doładowania w planowanych obrotach to znaczy że jest gdzieś nieszczelność.
Nie pamiętam dobrze ale chyba wychodziło 0,5/0,4 bara jaki się sterownie pominie i z muszli podłączy bezpośrednio pod gruszkę.
Jeśli turbo nie daje rady i wychodzi mniej to znaczy że gdzieś jeszcze ucieka, np pod klakpą upustową
krauzi / 2025-09-27 20:46:58 /
ok, wg serwisówki to powinno być 0,45 do 0,48 bar kiedy mocowanie cięgna zgrywa się ze sworzniem zamkniętej klapki waste gate'u. Sprawdziłem i u mnie trzeba nabić ciśnienie 0,6 bar, tak więc dla 0,45 musiałbym jeszcze bardziej wydłużyć cięgno czyli jeszcze niby obniżyć ciśnienie doładowania.
No to coś jest grubo popieprzone. Może rzeczywiście nieszczelność na turbinie :-(
♠Zoggon♠ / 2025-09-28 13:46:59 /
ok. Jest sukces. Dokręciłem jeszcze cięgno o jeden obrót i wymieniłem dump-valve. Wcześniej manometr nie pokazywał podciśnienia na wolnych i na hamowaniu silnikiem i w sumie nie wiedziałem dlaczego. Teraz pompuje do 0.9 bar doładowanie, a na opóźnieniu z wysokich obrotów schodzi nawet do -0,8 bar więc można z cięgnem w zasadzie wrócić do ustawień fabrycznych czyli odkręcić do 0.7 bar.
Wychodzi na to, że uwalony był zawór upustowy, ale nie wiem w jaki sposób.
♠Zoggon♠ / 2025-09-28 15:34:56 /