logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » garaż » Najpierw mechanika?

Najpierw mechanika?

Mam nadzieje, ze mnie nie pogonicie za lamanie regulaminu forum ;) Mam Volvo 142, ale czytam Wasze forum od deski do deski no i nasze marki jednak w tej chwili juz maja cos wspolnego ;) a temat chyba nie odbiega od zainteresowan klubowiczow.

W aucie jest zrobiona blacharka, jest zakonserwowane, czeka teraz na przygotowanie do malowania i malowanie.
Czy warto teraz zajac sie mechanika, zeby do wiosny miec auto na 100% sprawne (ale wygladajace srednio) i moc cieszyc jazda, czy jednak kolejnosc powinna byc taka, ze dokonczyc karoserie? Co o tym sadzicie? Nie beda mnie czekaly jakies "podwojne koszty" niedokanczajac budy?

Oczywiscie pytanie to zrodzil brak kasy na solidne zrobienie calosci za jednym razem. Jak zrobie blacharke teraz to auto bedzie stalo i czekalo na mechanika ... kolejny rok?

ps
Dla pamietajacych moje pytanie o lakiernika - mam juz fachowca, znajomego mojego wieloteniego mechanika, ktory przygotuje i polakieruje mi auto w komorze.

Pozdr.
Radek

RadekNet / 2008-11-07 23:44:36 /


mimo, ze to nie stary ford, to Ci odpowiem - pelniej pewnie rano - ja bym wpierw mechanike zrobil bo lakierka moze ucierpiec podczas robot, dodatkowo a noc okaze sie, ze trzeba cos przespawac, dorobic jakies mocowania - lepiej gdy mozna je zrobic na czyms, czego pozniej nie bedzie szkoda...
ale jak mawiaja - ja sie nie znam ;]

Fuszix 3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-11-08 03:34:13 /


Panie Radek.. powiem tak: trochę już latek masz i chyba czytać potrafisz. Volvo ma tyle samo z Capri wspólnego co Moskwicz, więc może na forum tamtegoż spróbuj. Poza tym jak można całe nasze forum przewertować w miesiąc czasu? Sorki, ale takie bajki to polecam babci na dobranoc. A gdybyś rzeczywiście tak wnikliwie wertował, wiedziałbyś, że takich wątków jest co najmniej 20.

MILO Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-11-08 14:09:36 /


Ja np zaczynam od wyczyszczenia widocznych ognisk rdzy z auta, zabezpieczenia ich i robię sobie spokojnie całą mechanikę, potem blacha.

Beddie Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-11-08 15:23:48 /


fuszix ma racje najpierw zrób fure technicznie a pózniej kosmetycznie, Pozdr! i nie zakładaj wiecej takich wątków.

tachu Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-11-08 19:28:39 /


Mike teraz Ty.
......................

alwax Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-11-09 00:25:37 /


takie auta nigdy nie sa skonczone :P

nmd / 2008-11-09 11:42:00 /


Panowie, zadalem pytanie, ktore wydawalo mi sie, ze rowniez dotyczy Fordow. Wstepniak byl lekko zartobliwy, bo nie sadzilem, ze odcinacie od siebie posiadaczy innych starych aut, jesli nie zadrecza sie Was pytaniami szczegolowymi.
Mimo wszystko dziekuje za rozwianie moich watpliwosci - mam nadzieje, ze na wiosne spotkamy sie na jakims (ogolnym) zlocie oldtimerow.

Pozdrawiam
Radek

RadekNet / 2008-11-10 09:42:55 /


Ja powiem Ci tak - jeśli lakierujesz i robisz blacharkę to rozbierasz wszystko do ostatniej śrubki i masz to że tak powiem na wierzchu ..... wtedy jest możliwość zajęcia się mechaniką na poważnie (silnik , sprzegło, skrzynia, most itp - jeśli wymagają) - a w zasadzie dopiero po pomalowaniu możesz zrobić zawieszenie (łożyska gumy końcówki drążków amortyzatory czy spreżyny) i hamulce więc to się rozkłada trochę pół na pół :-))

Nie warto liczyć na późniejszy demontaż po poskładaniu w ładnie pomalowane nadwozie bo z praktyki powiem , że nie będzie Ci się chciało :-)

Do zobaczenia na jakimś zlocie - bo jeśli jesteś z mojego rejonu to pewnie się na jakimś spotkamy ...

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-11-10 11:08:22 /


RadekNet nie traktuj wszystkich wypowiedzi ogólnikowo. Nie wszyscy mają tutaj klapki na oczach ze znaczkiem Ford :-)

dirk Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-11-10 14:07:51 /


dokładnie...

tachu Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-11-10 20:51:25 /


Dziekuje :) Ja po prostu lubie stare, klasyczne auta. Niezaleznie od tego czy to Ford, Volvo czy Fiat. A na Waszym forum jest wlasnie taki oldtimerowy klimat. No nic - bede sie ograniczal ;)

Jako, ze u mnie blacharka jest juz zrobiona, a dol solidnie zakonserwowany, wiec chyba jednak pojde ta droga, ze odnowie mechanike, a potem zabiore sie za przygotowanie auta do malowania. Mysle, ze w takim wypadku pierwszy wyjazd zlotowy bedzie w okolicach maja.

Jesli kogos interesuje to tutaj wylistowalem sobie zakres prac jakie, wydaje mi sie, ze beda do zrobienia:
http://www.oldtimer.parts.com.pl/index.php?go=mechanika

Pozdr.
Radek

RadekNet / 2008-11-11 23:06:57 /