logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » elektryka » Brak podświetlenia deski....

Brak podświetlenia deski....

Od dwóch dni walczę z materią i nic nie wywalczyłem.
Wydłubałem zegary, poodkręcałem wszystkie śrubki,oczyściłem je (tak samo zrobiłem z miejscami na których leżą podkładki). trochę się załamałem jak zobaczyłem że "języczki" które powinny zasilać żarówki są połamane i nie mają styku z żarówką.Ale i na znalazłem sposób (przylutowałem kabelki do oprawek i do ścieżek; tak więc styk jest napewno).
Po tych zabiegach poleciałem uradowany do auta, z nadzieją że po podłączeniu mym oczom ukarze się piękna zieleń.... Nietety, kicha.Coprawda świeci się jedna kontrolka więcej, ale podświetlenia brak dalej (tak jak obrotomierza, wskaźnika paliwa i temperatury).

Teraz pytanie.Czy to może być wina tego, że "wielozłączka" nie ma styku na wszystkich pinach? Czy żarówki w podświetleniu są połączone szeregowo czy równolegle?

Kornik Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-01-15 09:12:42 /


zarowki sa polaczone szeregowo i tylko dwa piny w kostce zasilaja podswietlenie deski sprawdz sobie przykladajac plus i minus do poszczegolnych pinow i wtedy stwierdzisz co jest nie tak i ktore piny sa od czego( temperatora, paliwo, itp.)Moze miec to znaczenie ze nie wszsytkie maja styk wiec sprawdz sobie. POZDRAWIAM

TomekmaniaC Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-01-15 09:18:15 /


żarówki podświetlania połączone są RÓWNOLEGLE! :) tak więc spalenie jednej nie wpływa na pracę pozostałych..
W przypadku kiedy nie działa ci żadna z żarówek sprawdź czy wogóle dochodzi prąd do kostki i ścieżek od podświetlenia.. możliwe że np. padł Ci potencjometr regulacji podświetlania...

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-01-15 09:25:22 /


czyli sprawa podświetlenia zaczyna się klarować. Fakt, brakuje mi jednej żarówki (reszta jest sprawna) ale myślałem że są łączone równolegle więc nei będzie to miało znaczenia....

Jeszcze jedna rzecz.Po podłączeniu deski (po naprawie) zaczął świecić zegare (czego wcześniej nie robił) i światełko nie gaśnie nawet po wyjęciu kluczyka. Czy to normalne ??

Kornik Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-01-15 09:27:01 /


sic!
pisałem w tym samym momencie co Trójkąt ....

Kornik Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-01-15 09:28:20 /


sorki jak sobie siedzialem w WC to pomyslalem i KURDE ALE ZE MNIE IMBECYL :-)
PRZEPRASZAM ZA BLAD

TomekmaniaC Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-01-15 09:31:05 /


ŻARÓWKI NIE SĄ POŁĄCZONE SZEREGOWO, BO JAK BY TAK BYŁO TO PRZEPALENIE SIĘ JEDNEJ POWODOWAŁO BY GAŚNIĘCIE WSZYSTKICH W SZEREGU. PONADTO NAPIĘCIE DZIELI SIĘ W TAKIM UKŁADZIE NA ILOŚĆ ODBIORNIKÓW, CZYLI NA KAŻDEJ ŻARÓWCE BYŁOBY ONO TYLKO CZĘŚCIOWE. JEŚLI DO ŚCIEŻEK PRZYLUTOWAŁEŚ PRZEWODY I MIMO TO NIE ŚWIECĄ WSZYSTKIE TO SPRAWDZ CZY TE ŚCIEŻKI NIE SĄ W INNYCH MIEJSCACH POŁAMANE. JEŚLI PALI SIĘ CHOĆ JEDNA ŻARÓWKA OZNACZA TO, ŻE KOSTKA SPRAWNA BO TYLKO JEDEN KABEL DOCHODZĄCY JEST ODPOWIEDZIALNY ZA PODŚWIETLANIE (POZA MASĄ OCZYWIŚCIE)ZDARZA SIĘ TEŻ ŻE OPRAWKI SIADAJĄ ALE TO MNIEJ PRAWDOPODOBNE.
POZDRAWIAM

MIHU / 2004-01-15 09:31:29 /


oprawki sa dobre (sprawdzałem po przylutowaniu do ścieżek)
świecą kontrolki ale tylko od "kierunków", "długich" i taka czerwona z prawej strony na dole....
Nie świeci żadna od podświetlania...

Kornik Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-01-15 09:35:55 /


kornik kolego jak mozesz to wejdz na
chat

TomekmaniaC Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-01-15 09:39:55 /


zarowki sa oczywiscie tak jak napisal Trojkat podlaczone rownolegle
musisz zaopatrzyc sie w miernik i sprawdzac po kolei

najpierw dobierz sie do potencjometru podswietlenia
sprawdz czy ma zasilanie ze stacyjki (tylko ja wlacz :) , czy na wyjsciu pojawia sie napiecie i jak sie zachowuje gdy krecisz potencjometrem

jesli jest to przejdz do kostki zegarow, przewod podswietlenia ma kolor szary z niebieskim paskiem, sprawdz czy jest napiecie (wszystkie napiecia sprawdzaj na razie do karoserii), teraz sprawdz listek obwodu drukowanego , od tego styku i od razu wszystkie czy zaden nie jest zagiety albo urwany
dalej przejrzyj caly obwod, czy nie jest gdzies spalony, sprawdz czy jest przejscie pomiedzy listkiem podswietlenia i kazdym z listkow zarowek podswietlenia

jesli dotarles do tego miejsca i wszystko jest ok to znaczy ze problem jest po stronie masy, co wydaje mi sie bardziej prawdopodobne skoro zegary tez nie dzialaja
sprawdz teraz przejscia od tych drugich listkow zarowek do odpowiedniego listka wtyczki, znajdz teraz na wtyczce ktory to styk, przewod zapewne bedzie brazowy i sprawdz jego przejscie z karoseria - jesli nie ma to masz gdzies poluzowany przewod masy do karoserii, albo wtyczke do bezpiecznikow pod deska
jesli jest to sprawdzaj od poczatku bo cos przegapiles :)

jak sprawdzisz to daj znac co uruchomiles a co dalej nie dziala

dwie czerwone kontrolki na dole sa od ladowania i od recznego
reczny ma maly wlacznik przy tunelu, trzeba zdjac oslony i sie do niego dobrac jesli nie dziala


camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-01-15 10:24:02 /


Miałem podobny problem i okazało się ze uszkodzone są ścieżki.
Zastąpiłem je(te z przerwaniem)izolowanymi kabelkami i wszystko działa OK.
Rozumie się świecą tylko dobre żarówki czyli 2 :-)

Ps. Może i mnie pomożecie? Po zabiegu jak wyżej wszystko działo OK. Jednak coś sknociłem bo obrotomierz pokazuje tylko 50% rzeczywistych obrotów. Co połączyłem nie tak? Może zwarłem gdzieś masę?

Murol / 2004-01-15 11:31:32 /


Tez tak mialem (Taunus), kontrolki swiecily sie wskazniki nie. Przyczyna mega banalna byla - bezpiecznik :)

Michał (drzewiej to było Wydmikufel) Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-01-15 11:38:04 /


albo masz sknocony obrotomierz
albo masz silnik R4 a obrotomierz od V6, wtedy bedzie pokazywal 66% obrotow bo brakuje mu 2 cylindrow

na tarczy obrotomierza masz malutki napis 4cyl lub 6cyl

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-01-15 11:43:05 /


Obrotomierz jest OK. Działał dobrze do póki nie włożyłem pod zegary swoich rączek :-)
To chyba coś z podłączeniem niewłaściwych kabelków.

Murol / 2004-01-15 14:51:16 /


Witam ponownie

Mogę powiedzieć "i mym oczom ukazało się światełko" :-)
Okazało się, że przyczyną "czarnej deski" był całkowicie odłączony potencjometr.
Przy okazji zauważyłem że kilka innych rzeczy również jest odłączonych.

Ale mam kolejne pytanie. Nie działa obrotomierz.Nawet nie próbuje.Czy przyczyną może być to że lubi się "przycinać" (jak to ktoś już wspomniał) ??

Kornik Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-01-16 08:07:19 /


nie będę zakłądał nowego wątku ....

Może się ktoś orientuje gdzie jest umieszczony rezystorek który potem jest podłączony do dmuchawy ?
Przy samym włączniku jest "kostka" z trzema kabelkami (+ , masa , +) ale u mnie jest tylko masa.Przypuszczam więc że coś padło przy tym rezystorku i dlatego nie dmucha ...

Kolejna sprawa, nie działa obrotomierz.Zasilanie ma, ale co powinno być na tej trzeciej śrubce do niego przykręconej?? Wyszło mi tam coś ok. 4,8 V

Kornik Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-01-19 09:33:34 /


Jak dobrze pamietam to reystor jest przymocowany do nagrzewnicy a dokładniej w górnej części . Jezeli bedziesz mial problem z wyjeciem nagrzewnicy sluze pomocą gdyz robilem to ze 4 raz . Pozdrawiam
Acha , mam patent jak ja poskladac aby sie nie rozleciala.........

Guti_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-01-19 10:06:45 /


Rezystor faktycznie jest umieszczony w obudowie nagrzewnicy natomiast jeżeli idzie o obwód prądu, to te trzy kabelki przy kostce to nie jest (+, masa, +).
Prawidłowo powinno być tak: + jest podłączony na stałe do silnika dmuchawy (przewód trójkolorowy - czarno, czerwono, żółty bodajrze), natomiast do włącznika jest doprowadzona masa (środkowy brązowy) i jest ona łączona zalężnie od położenia włącznika z kabelkiem brązowo białym lub brązowo czerwonym. Te dwa kabelki są podłączone do gniazda w obudowie nagrzewnicy. To gniazdo ma tzy złącza i to właśnie z nim jest zespolony owy rezystor. Do trzeciego (chyba środkowego) złącza gniazda jest połączona masa od silnika dmuchawy.
Reasumując.
Dmuchawa jest na stałe zasilana "plusem" z instalacji, więc najpierw sprawdź czy tam jest napięcie. Sterowanie pracą dmuchawy (wolno szybko) jest realizowane "minusem" w instalacji w ten sposób, że /-/ jest łączony albo bezpośrednio, albo przez rezystor. Można sprawdzić dmuchawę na krótko łącząc z masą jeden z któryś z zewnętrznych przyłączy "potrójnego" gniazda w nagrzewnicy (stacyjka musi być włączona).
Mam nadzieję, że nie zagmatwałem. śtarałem się napisać w miarę jasno. Ponadto polecam schematy na stronce - są doskonałe.

gryziu liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-01-19 11:28:35 /


wiem że schematy są doskonałe
już podrukowałem...

a może mi ktoś jeszcze wyjaśni zagadkę niedziałającego obrotomierza??

Kornik Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-01-19 11:44:45 /


najpierw chcialem poprawic maly szczegol
napisalem wczesniej ze przewody podswietlenia deski sa chyba szare z niebieskim paskiem, takie sa w mercedesie, w fordzie szare z zoltym paskiem
a ze mam u siebie duzo z mercedesa (nie bijcie :) ) to sie pomylilem

rezystor jest jak juz napisane na nagrzewnicy i jest bardzo badziewny

do wlacznika powinienes miec trzy kabelki
jeden brazowy - masa
i dwa brazowe z jakimis tam paskami

gdy wlaczysz przelacznik na jedna pozycje to masa powinna byc laczona z jednym z nich a gdy na druga pozycje to na drugi

wiec te dwa pozostale nie powinny miec masy ani napiecia

te dwa ida dalej do rezystora na nagrzewnicy, jeden przechodzi przez opornik a drugi go omija, chociaz tez jest podlaczony do stykow opornika

z opornika wychodzi trzeci przewod (czyli masa z wlacznika z oporem lub bez) idacy do silnika dmuchawy

silnik ma zasilanie stale , sterowana jest tylko masa

co do obrotomierza:

jeden przewod to masa podswietlenia
drugi to zasilanie (jest ono rowniez zasilaniem obu czerwonych kontrolek)
trzeci przewod to impulsy z cewki zaplonowej, na tej podstawie obrotomierz nalicza ilosc obrotow

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-01-19 11:47:06 /


obrotomierz to ma zasilanie i sygnał z cewki (z przerywacza - bo to on powoduje impulsy zgodne z obrotami silnika) więc jak masz zasilanie pewne to albo kabelek "sygnałowy" z cewki, albo sam zegar się skończył (co nie oznacza że naprawić się nie da).
pozdr.

MIHU / 2004-01-19 11:49:42 /


jest jakaś szansa aby sprawdzić czy impulsy przychodzą, czy jedynym wyjściem jest podłączenie innego obrotomierza?

Kornik Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-01-19 11:49:44 /


najprościej to przy chodzącym silniku kabel "sygnałowy" do obrotomierza zewrzeć do masy. jak silnik zgaśnie to kabel jest ok. jak chodzi bez różnicy to przegląd kabli się szykuje.
pozdr.

MIHU / 2004-01-19 11:54:19 /


zeby sprawdzic czy impulsy przechodza sprawdz czy jest przejscie pomiedzy tym przewodem impulsowym przy obrotomierzu a przewodem przychodzacym do cewki (nie zasilajacym ja tylko tym minusowym cewka-aparat)
jesli przejscie jest i silnik dziala to impulsy musza dochodzic do obrotomierza

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-01-19 12:02:48 /


OPRAWKI.
Kontynuując temat podświetlenia zapytowywuję:
Czy gdzieś można dostać w sklepach motoryzacyjnych oprawki do żarówek
podświetlenia zegarów? Przebywając ostatnio w Kraku pojeździłem troszkę
po sklepach, ale niestety tutaj (jeszcze) nie znalazłem, nawet w FORD & MOTORCRAFT
na ulicy Piastowskiej 20. Pomożecie? Podacie namiary? Kraków i okolice, please?
Szukam również zamków do drzwi i klapy... i maskownicy... - FC III `83, ehhh...
Po włamaniu mam wszystko rozpierrrr.....dukane.

zuzol / 2006-02-28 21:34:02 /