logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » silnik » odpalanie wyciagnietego silnika

odpalanie wyciagnietego silnika

czy jest cos istotnego przy odpalaniu wyciagnietego silnika, co zrobic z chłodzeniem czy porpostu wylaca wode czy bez chlodzneia to wogule niewolno odpalac, ogulnie prosze o jakies isttone wskazowki, i czy trzeba go gdzies przymocowac czy tylko postawi i podeprzec czyms

pozdrawiam


g.p

grzech / 2004-02-29 14:02:17 /


jeśli chcesz odpalić na parenaście sekund to nie musisz nic zalewać... jeśli chcesz żeby popracował parę minut to pozatykaj wszystkie kanały wodne i zalej silnik wodą.. będzie pracował w zamkniętym obiegu..

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-02-29 14:08:57 /


oczywiście że go musisz przymocować - widziałeś kiedyś jak pracuje silnik pod maską, przy zapalaniu i np. przy wybitych poduszkach ?? chcesz go po garażu ganiać ??

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-02-29 14:40:01 /


a czy macie szanowni koledzy jakis sposob na przymocowywanie silnika, tzn mam namysli do czego go przymocowac , jak to technicznie zrobic, oczywiscie w uproszczeniu i jak solidne to musi byc,
zdaje sobie sprawe z tego jak duzą bezwładnosci sie to cechuje , acha, do silnikaq bede przykrecał skrzynie zeby moc rozrusznik przymocowac, silnik v4 1.7 i czy cos musze zrobic ze skrzynia czy przykrecic i na tym koniec,


otwory i konce wezy od układu chłodzenia zaslepic, czy połaczyc w jakis logiczny sposob, bo w koncu pompa wodna bedzie pracowac, czy niewytworzy sie jakies zbyt wysokie cisnienie?


pozdrawiam

g.p

grzech / 2004-02-29 23:27:28 /


otwory zaślepić... i tak do momentu otwarcia termostatu silnik pracuje na "krótkim" wewnętrznym obiegu.. poza tym nie bedziesz przecież piłował silnika przez 30 min :)) co do mocowania to odpalałem 2,8 które leżało spokojnie na szerokiej desce :)) i nie było problemów z utrzymaniem...

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-03-01 00:15:31 /


Połóż na oponie i po kłopocie......

Piosiu. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-03-01 00:30:09 /


... to V4 , więc jak chcesz unieruchomić pompe to po prostu ściągnij pasek klinowy który ją napędza

nie ma potrzeby zatykania wszystkich otworów , zatkaj tylko 2 wejścia które są na tyłach głowic i te 2 w pokrywce termostatu. Nie bedzie żadnego obiegu wtedy więc uważaj tylko żeby nie przegrzać głowic.

jeśli tak bardzo sie upierasz żeby go odpalić "na sucho" i nie chcesz sobie zniszczyć miski to pospawaj sobie prostą kołyske

marian212 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-03-01 00:47:10 /


najlepiej jesli masz luzem belke od silnika, przykrecasz go na podlodze i powinien byc stabilny

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-03-01 11:35:42 /


sama opona nie wystarczy, przy rozruchu szarpnie, albo jeszcze kichnie i się przewróci. Niewątpliwie naiprościej i pewniej wystarczy podwiesić do góry na lince, tak by miską spoczywał na np.oponie. Pytanie czy masz pod co podwiesić ;)
Bawiłem się tak świetnie ze swoją ostatnią V-ką przed wbudowaniem i nie ma ryzyka uszkodzenia, chyba że bębenków i stosunków sąsiedzkich ;)
pozdro

KAROL Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-03-07 17:11:01 /