logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » prz.napędu » szelest ze skrzyni biegów

szelest ze skrzyni biegów

Witam
Nowy dzień -nowy problem :(
Skrzynia biegów zaczęła "szeleścić" na wolnych obrotach i na luzie,gdy wciskam pedał sprzęgła jest cicho,gdy puszczam znowu szelest.Tak samo na bigu 1 i 2,3i 4 raczej już nie słychać.Skrzynia jest 4 biegowa i ma ok 20lat.Wcześniej nie było z nią problemów jakieś 1000 km temu wymieniłem olej na nowy i nie było katowania.
Co to może być i czy długo jeszcze skrzynia pożyje?
Szelest czasami jest większy czsami mniejszy synchronizacja działa OK
Michał

Consul2.3V6 / 2004-03-01 20:30:32 /


może to jakieś łożyszko? (sprzęgłowe?)

♠Zoggon♠ Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-03-01 20:51:35 /


łożysko oporowe do wymiany

Szajba Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-03-01 20:55:23 /


lozysko...100% dociskowe

TomekmaniaC Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-03-01 20:57:15 /


Jak wcisniesz minimalnie sprzeglo i sie uciszy, to oporowe jest do wymiany. A jak cichnie po wcisnieciu sprzegla na maksa, to lozysko na walku sprzeglowym siedzi. Mozna z tym jezdzic bardzo dlugo. Taki lachot w fordzie to normalne :-)

Mysza liil (EM) / 2004-03-01 21:00:02 /


Najprawdopodobniej łożysko oporowe.
WYMIENIĆ, koszt niewielki a szkoda duża, może się uszkodzić "słoneczko" na tarczy dociskowej sprzęgła :-(

Murol / 2004-03-02 11:50:52 /


No wlasnie typowe niedomaganie lozyska oporowego wyglada tak ze podczas pracy, czyli na wcisnietym sprzegle wyje. Chyba ze poprostu ma malo smaru to sobie szumi na luzie, a po wcisnieciu sprzegla cichnie. U Ciebie jest odwrotnie- cisza podczas pracy lozyska oporowego, wiec raczej padniete jest lozysko na walku sprzeglowym- tak mi sie wydaje. One czesto halasuja i jezdza latami. Do N9 to lozysko kosztuje okolo 110 PLN, nie wiem jak do czworki, czy nie podchodzi tam "normalny polski" rozmiar

Mysza liil (EM) / 2004-03-02 14:37:02 /


tez uwazam ze to lozysko walka sprzeglowego a nie oporowe, ono by halasowalo po wcisnieciu pedalu kiedy pracuje , gdy pedal jest puszczony lozysko oporowe sie nie obraca, chyba ze linka jest za ciasno i po puszczeniu ono lekko ociera o sloneczko

a co do "polskiego normalnego wymiaru" to chyba szkoda roboty z wyciaganiem skrzyni zeby to robic znowu za rok

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-03-02 14:43:34 /


popieram przedmówcę. Łożysko oporowe hałasuje jak wciskasz sprzęgło. Jak puszsczasz sprzęgło to hałasuje reszta skrzyni. Przypadłością piątek jest łożysko wałka sprzęgłowego niestety dostępne tylko w oryginale (FAG), ale o czwórkach się nie wypowiadam, bo nie używam.

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-03-02 14:45:57 /


Kiedyś miałem poldolota. I coś hałasowało po wciśnięciu sprzęgła. Tak jak i inni obecni myślałem, że to łożysko dociskowe. Wyciąganie skrzyni - wymiana. Po złożeniu dalej rzęzi. Wyciąganie - wymiana łożyska na wałku. Dalej rzęzi. Rozbiórka skrzyni. Złożenie. DALEJ RZĘZI. Po paru tysiącach przejechanych kilometrów (około 8) okazało się, że to był pęknięty wał korbowy tuż przy podporze od strony skrzyni biegów. Jak się rozsypał i został wymieniony to i skrzynia się naprawiła.

Ramboost Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-03-02 15:54:46 /


pomylonez to osobna karta historii motoryzacji, i jego nie imają się żadne reguły.

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-03-02 21:29:52 /


a tak a propo! problem podobny i u mnie.jak wyglada skmplikowanie wymiany tarczy i sloneczka?dobrac sie wyciagajac skrzynie czy piec(taka sugestie podsunal koles z mojego miasta)?

leon / 2004-03-24 10:00:13 /


łatwiej zdecydowanie skrzynie biegów.. żeby wyjąć silnik musisz odpiąć go od wszystkich kabli, paliwa, spuścić płyn chłodniczy itp.... a skrzynię wyciąga się w 0,5h bez zbędnego przemęczania :))

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-03-24 10:07:16 /


Tez to mam ;-(

Paladinus z Krańca Świata / 2004-03-24 12:21:18 /


dzieki trojkat:)

leon / 2004-03-24 16:06:28 /


Ochocho kupę czasu minęło ale chciałbym zapytać co było powodem tych odgłosów ze skrzyni? Mam dokładnie to samo i chcę wiedzieć co mnie czeka.

MiL999 / 2006-08-07 15:21:49 /


a ja mam N9 po remoncie i jak ruszam to na pierwszym biegu jest dziwne grzechotanie.. nie jest słyszalne cały czas, pojawia się nieregularnie i tylko na jedynce. gdy słychać grzechot nic poza tym się nie dzieje, nie szarpie samochodem a biegi wchodzą gładko. nie jest to dźwięk łożysk.. trochę przypomina ten dźwięk, gdy ktoś źle wrzuca bieg...

Dolqa / 2006-08-07 17:32:01 /


Własnie ja mam dokladnie tak samo. Rozwiazales juz ten problem?

MiL999 / 2006-10-11 11:27:15 /


niestety nie :( (nikt nie napisał co to może być) więc jak na razie jeżdżę z tym ale nic się nie zmienia...

Dolqa / 2006-10-11 16:07:41 /


Jeszcze raz opiszę jak to u mnie wygląda:
Przy ruszaniu na jedynce czasami słychac delikatne jakby grzechotanie. Po zmianie na dwójkę grzechotanie jest głośniejsze, ale zależy ono od obciążenia silnika. Wystarczy że delikatnie ujmę gazu i od razu przestaje. Na wyższych biegach przy równomiernej jeździe juz tego praktycznie nie slychac.
Jezeli jade na jakimś wyzszym biegu i puszcze calkiem gaz, samochod hamuje silnikiem i słychać jakby obcieranie z okolic sprzęgła.
Dodatkowo gdy przed jazdą wcisnę i szybko puszczę sprzęgło to potem przez kilkanaście minut wszystko jest w porządku. Nic nie grzechocze wszystko jest ok. To może to tylko sprzęgło?

MiL999 / 2006-10-12 10:33:30 /


A czy to przypadkiem nie rozgrzechotane do końca łożysko wyciskowe sprzęgła??

bartek nowakowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-10-12 10:59:55 /


Popieram Bartka N. - miałem tak kiedyś w Renówce. Te same szelesty - im niższy bieg, tym mocniejsze. Cenną wskazówką jest uzaleznienie odgłosów od ruchów pedału sprzęgła.
Pozdreaux.

KRK 4m Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-10-12 11:22:42 /


W niedlugim czasie mam zamiar zrobic z tym porządek. Mam nadzieję że to tylko sprzęgło i ze skrzynią jest wszystko ok.
Dodam jeszcze ze im delikatniej puszczam sprzęgło tym grzechotanie jest mniejsze.
Niepokoi mnie jednak to że słychać terkotanie na biegu jałowym. Czy to też może być to łożysko?

MiL999 / 2006-10-12 12:35:54 /


Szelest moze byc spowodowany ocieraniem gałki zmiany biegów o nowy dres kierowcy :)

Mysza liil (EM) / 2006-10-12 21:38:23 /


Wymienilem olej w skrzyni. Bylo go tam niewiele i teraz podczas jazdy jest cisza. Delikatnie slychac tylko terkotanie na biegu jalowym, ale stojąc przy samochodzie. W srodku nic nie slychac.
I teraz to juz nie wiem. Czy to maly poziom oleju powodowal halas w skrzyni czy tez jak teraz go dolalem to wyciszylo sie cos co jest spowodowane przez jakas awarie?

MiL999 / 2006-11-06 10:38:07 /


Teraz jest ok. Jak nie było oleju, to normalne, że huczało...

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-11-06 10:43:01 /


Podłącze się pod wątek. U mnie ostatnio dziwna sytuacja. Przy skrzyni dzwoni. Nie doszedłem jeszcze co, więc pytam. Na 1 i 3 ce cicho prawie niesłyszalne. Na 2 i 4ce daje czadu, że głowa boli. Wzrasta częstotliwość dzwonienia wraz z obrotami. Gdy wciskam gaz, robi się bardziej ciche, natomiast po odpuszczeniu gazu daje się wyznaki. Pierwotnie myślałem, że tłumik przestawiłem o krawężnik i że haczy o coś, ale teraz nie mam pojęcia...

Medziak Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-11-06 11:45:34 /


No wlasnie gdyby to wtedy huczalo to bym sie nie przejmowal. A to byl dzwiek taki jakby jakas czesc o cos szybko stukala, cos w rodzaju terkotania. Ale tylko przez chwile po zmianie biegu. Teraz tego nie ma bo jest olej i sie wyciszylo.
A moze zaczynam dramatyzować? :)

MiL999 / 2006-11-06 13:31:19 /


Mam pytanie odnosnie skrzyni N9. Szumi dosyc glosno i mnie troche denerwuje. Szum wystepuje na 1,2,3 i 5 biegu no i na luzie gdy sprzeglo puszczone tak troche grzechocze. Cicho jest na 4 biegu co wedlug mnie chyba wyklucza lozysko wyciskowe. Dodam, ze olej jest swiezo zmieniony na orginalny fordowski. Niedlugo mam w planach wyciagnac skrzynie i to naprawic i milo by bylo juz wiedziec co kupic, zeby szybko i sprawnie naprawa poszla. Pozdr.

PieM Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-05-07 20:39:32 /


Chyba najrozsadniejsze wyjscie to kupic sprawną skrzynie...

Mysza liil (EM) / 2007-05-07 21:09:37 /


Czyli nie jest to wina zadnego z lozysk czy innych latwo wymienialnych pierdolek? Ta skrzynia ma tylko 150 tys przebiegu. No i czy da sie troche jeszcze na tym pojezdzic?

PieM Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-05-07 21:15:21 /


buahha mielismy z Arkiem taka sama sytuacje przed SO skoczyło sie lawetą :D 4 do samego końca byłą najfajniejszym biuegiem :D:D:D zmieniaj skrzynie :D i nie jeździj w dalekie trasy na obecnej :D

SKUN_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-05-07 21:17:13 /


Sprawdz na początek lozysko wałka sprzeglowego (pierwsze w skrzyni od strony silnika, wymienialne bez rozbierania skrzyni, po zdjeciu dzwonu), jesli jest wywalone (rozsypal sie kosz i kulki spadly na dno), to moze sie dziac tak jak piszesz.

Mysza liil (EM) / 2007-05-07 21:20:02 /


Ok, dzieki Mysza, zrobie tak jak mowisz i mam nadzieje, ze to jest to, a nie to co mial Arek;)

PieM Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-05-07 21:24:05 /


czworka jest biegiem bezposrednim, jedynym w ktorym choinka nie jest obciazona
skoro tylko na tym biegu jest cicho to wskazuje na lozyska choinki,
tylne sie wymienia ale przednie to igielki pracujace w samej choince - jak wyja to zazwyczaj choinka jest juz zniszczona - jak bedziesz z tym jezdzil to zniszczysz ja na bank
skrzynie 9 robione do 2.8 i 2.9 w Scorpio i Scierce po 86r maja inne lozyskowanie choinki, tam nie ma tego problemu

niestety nie ma w tej skrzynce lozyska ktore daje sie latwo wymienic, do wymiany kazdego trzeba rozebrac skrzynie na kawalki


camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-05-07 22:09:11 /


jak bedzie trzeba to mam wiekszosc nowych oryginalnych czesci do tej skrzynki

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-05-07 22:11:47 /


Camaro, a masz cos do 5E (znaczy chodzi mi o tą wzmacnianą czwórke do 2.8 ze wstekiem pod dwójką), chodzi mi konkretnie o 2 bieg- wypada przy rownych obrotach bez obciązenia lub przy hamowaniu silnikiem, ale wystarczy lekko trzymac galke i nie wyskoczy.

Mysza liil (EM) / 2007-05-07 22:48:53 /


Dołączam sie do pytania myszy:):):) Mam dokładnie ten sam problem.

dred Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-05-07 22:51:22 /


hmm ja w sumie też tak mam, ale zdażyło mi się to tylko raz odkąd jeżdrze granadą na tej skrzyni. dredzioch jak twoją grania troche smigałem to 2 razy wyskoczyła wiec myle ze moja skrzynia nie jest az taka kiepska..

borys / 2007-05-07 23:26:03 /


sprawdzcie najlepiej przy wylaczonym silniku dwojka wchodzi zupelnie luzno czy czuc lekki miejscowy opor w obie strony - jakby prog, oczywiscie sprawdzic trzeba pare razy z rzedu aby najpierw synchronizator sie rowno ustawil

chodzi mi o te male kostki trzymane drucianymi sprezynami w synchronizatorze, jak ich nie ma lub sa zuzyte to bieg wchodzi i wypada zupelnie luzno - a powinien tak jakbys chcial wolno przejechac przez prog zwalniajacy na drodze - to chyba dosc obrazowe porownanie, mozna porownac z innymi biegami czy jest roznica

kostki w niektorych synchronizatorach sa zdecydowanie wieksze od innych wiec niektore biegi maja pewnie konstrukcyjna tendencje do wypadania - szczegolnie gdy jest to zuzyte

oczywiscie mam nowe lozyska, synchronizatory, kamyczki, sprezynki :)

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-05-07 23:38:47 /


witam pisze w tym temacie poniewaz mam podobny problem. mam uato po wymianie skrzyni biegow i lozyska dociskowego. swiezo po wyminie wszystko bylo ok ale po jakims czasie cos zaczelo szelescic przy puszczonym sprzegle. gdy wcisnalem sprzeglo szelest zanikal. po jakims czasie pojechalem z tym ddo mechanika stwierdzil ze to moze byc jeszcze cos innego. wymienil wiec tarcze sprzegla i wszytsko ucichlo. po jakims pol roku znowu to samo szelest a kiedy wcisne sprzerglo przestwalo. jednak pewnego pieknego dnia szelest stal sie glosniejszy i ne pomagalo juz wciskanie sprzegla. teraz slychac to caly czas chyba ze wrzuce bieg i zxaczne jechac wtedy nie slychac. co to moze byc? chce juz wymienic cale sprzeglo zeby miec z tym spokoj ale nie wime czy to pomoze... pomocy

ibiman / 2008-12-13 09:14:53 /


aha skrzynia boiegow 5 biegowa.. seat ibiza 98

ibiman / 2008-12-13 09:15:31 /


musisz założyć Fordowską N5 , ona jest niezniszczalna

marian212 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-12-13 09:17:27 /


moim zdaniem to lozysko bylo do dupy

Classmobile / 2008-12-13 09:50:38 /


nie dokładnie wysprzęga się twoje sprzęgło. Łożysko oporowe pracuje u Ciebie cały czas i rozpada się po jakimś czasie. Mechanik wymieniając tarczę na nową (czytaj grubszą) dodał luzu pomiędzy sprężyną talerzową a łożyskiem oporowym , widocznie na tyle , aby łożysko nie pracowało. Wraz z normalnym zużyciem luz zniknał i łożysko znów pracuje i umiera.

marian212 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-12-13 09:57:21 /


Załóż MT75, będzie hulać

gryziu liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-12-13 10:08:06 /


Jak dla mnie to problem z łożyskiem - dajesz się naciągać na wymiany sprzęgła, a to jakaś duperela. Nie wiem jak jest zbudowane sprzęgło w takim gównie jak ibiza, ale może jest tam jakiś regulator czy coś?

dred Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-12-13 10:28:13 /


tak OT
ciekaw jestem na jaki temat okolosamochodowy nie wyskakuje Capri.pl jako jeden z pierwszysch wynikow ;P

Leszek "QSi" Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-12-13 11:03:56 /


Przynajmniej nie założył nowego wątku.

Młody_wFe Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-12-13 12:54:21 /


Witam...czy jest ktoś na forum kto mógłby mi odpowiedzieć na kilka pytań?

lowtone_on / 2008-12-13 13:06:09 /


Jest

Arek 3M Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-12-13 13:07:55 /


Więc napisze o co mi chodzi...skoro nie mam żadnej odezwy...a nowego wątku nie mogę założyć ponieważ jestem zarejestrowany od 13 godzin więc sami pewnie wiecie że pierwszy raz można wpisać po 24h. Dobrze...teraz bardzo bezczelnie(PRZEPRASZAM) wtrącę sie na wasze forum i postaram się napisać dużo żeby moja wypowiedź była doskonale widoczna...Mam kilka pytań... Bardzo chcę mieć Forda Capri i nawet mam upatrzonego Forda Capri 2.8 v6 1978 rok...Fordzik jest piękny ale ma parę małych ognisk rdzy i kilka elementów do poprawki...ale nie o tym miałem pisać...Uszkodzony jest w nim rozrusznik a ja zbytnio nie wiem gdzie można kupić części do tego modelu...na necie szukałem i znaleźć nie mogę...i jeszcze takie elementy jak przewody paliwowe czy mogą to być normalne czy muszą to być właśnie od Forda? czy ciężko jest zdobyć części do tego samochodzika...czy są takie miejsca w polsce jakieś sklepy gdzie można zdobyć do niego częsci...w mojej miejscowości był przez piętnaście lat sklep AGIZA w którym można było zamówić wszystko i oni skądś to ściągali...ja zamawiałem u nich części do forda fiesty XR2 których nie było gdzie indziej a oni mieli...odpiszcie proszę...dajcie wejść młodemu w świat Forda...Wszak zawsze broniłem tych samochodów kiedy ktoś mówił FORD g.wno wort... moja odpowiedz zawsze brzmiała : NIE KAŻDA MORDA PASUJE DO FORDA...Dajcie pare odpowiedzi a to jest parę zdjęc mojego marzenia które chce bardzo zrealizować...

lowtone_on / 2008-12-13 13:47:25 /


To jest moje pierwsze forum w życiu... nigdy wcześniej nie pisałem na forach i az jestem dumny z siebie ze pierwsze forum to forum Capri...

lowtone_on / 2008-12-13 13:53:16 /


lowtone_on,

Na tym forum masz setki wątków, z tego co pamiętam kilka z nich dotyczyło dostępności części. Tylko że akurat ten wątek dotyczy skrzyni biegów… :-) Na przyszłość poszukaj odpowiedniego wątku w wyszukiwarce:
http://www.capri.pl/services/forum-search

A o dostępności części i kosztach było coś w tym wątku:
http://www.capri.pl/forum/331083

Pozdrawiam,

Junior Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-12-13 14:18:22 /


Tak a'propos co się stało silnikowi ze zdjęcia lowtone_on'a?

JaMan Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-12-13 15:24:30 /


obstawiam nie 2.8 tylko 2.9 efi i to sie stalo

Leszek "QSi" Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-12-13 16:22:52 /


To jest 2.8EFI

dred Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-12-13 17:22:11 /


OO jak już na wierzch wyszedł ten wątek to i ja zapytam - przeprosiłem ostatnio moją wodzikową 4kę, załozyłem wszystko fajnie pięknie tylko coś mi wydaje taki troche metaliczny hrobot/szum troszkę podobny do mechanicznej sprężarki :D ale czy to skrzynia czy czemuś innemu się przyjrzeć ?? (dochodzi ewidentnie z pod tunelu )

JoKo 3M_U Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-12-13 17:43:20 /


aaa zapomniałem dodać ze podczas postoju nic nie słychać , a nasila się i maleje z obrotami w czasie jazdy a kiedy zredukuję i schodzi z obrotów słychać to najwyrażniej

JoKo 3M_U Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-12-13 17:50:15 /