logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » układ chłodzenia » Temperatura w kencie 1600

Temperatura w kencie 1600

Witam,

mam takie pytanko.. mam teraz na dotarciu kenta 1600 z poziomymi gaźnikami. Problem w tym ze wskaźnik pokazuje cały czas dosyć wysoką temperaturę i nie wiem czy on przekłamuje czy silnik się tak grzeje. Generalnie płynu nie wywala, wiatrak się włącza został tak przerobiony, że jest sterowany przekaźnikiem. Czujnik włączający wiatrak został przeniesiony z nad termostatu na rurę za pompą a przed chłodnicą (podobno to lepsze miejsce dla niego żeby nie był przed termostatem.



Samochód w trakcie jazdy pokazuje temp trochę ponad normę ale generalnie jest ok, a jak się zatrzyma temp. idzie pod czerwone pole, ale samochód nie gotuje, nie traci na mocy wszystko jest ok gdyby nie te wskazania na zegarze. Jak sie ruszy temp. znowu spada.

Zdjęcia mniej więcej obrazuje gdzie jest teraz czujnik.
1) Miejsce gdzie powinien być czujnik
2) Miejsce pod wydechem na rurze przy bloku gdzie teraz jest

Qba1983 Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-09-01 18:19:32 /


Acha dzisiaj zdemontowałem termostat i bez niego jeździ samochód, jest bez różnicy.

Qba1983 Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-09-01 18:21:12 /


czujnik powinien byc w miejscu 1 lub na wezu miedzy miejscem 1 a chłodnicą, inne miejsce jest do dupy

moze sie grzac jesli czujnik dales za chlodnica

jazda bez termostatu nie moze pozostac bez roznicy, cos sciemniasz. Czas nagrzewania auta bedzie dluzszy beztermostatu.No chyba ze chlodnica na nic.

Mysza liil (EM) / 2009-09-01 21:35:21 /


a co to za ford z poprzecznie zamontowanym silnikem??? :)))

wąski77 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-09-01 21:46:04 /


hah, Fiesta mk 1, pisze na profilu kolegi:)))

PiotrekGran Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-09-01 21:55:52 /


własnie miałem napisac....

mario75 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-09-01 21:57:02 /


silniczek wypas

.STICH. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-09-01 22:36:18 /


Stich - kilka dni temu ten silniczek stał obok Twojego Strangera :)

PZDR

Qba1983 Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-09-01 23:38:27 /


fajnie

.STICH. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-09-02 00:31:00 /


Czyli tak dla pewności.... woda w tym silniku leci przez termostat i czujnik i wpada do chłodnicy tym górnym wejściem ???

Qba1983 Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-09-02 00:45:49 /


w okolicy nr 1??

Qba1983 Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-09-02 00:46:13 /


mam oczywiście książkę o kencie, jeżeli będziesz mnie nękał telefonicznie lub sms-owo to pewnie skseruje i wyślę / po jakichś dwóch tygodniach takiego nękania /

.STICH. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-09-02 00:53:32 /


Qba, tak wlasnie.

Mysza liil (EM) / 2009-09-02 07:17:44 /


temperatura zależy głównie od tego jaki włącznik wentylatora zastosowałeś (na jaką temperaturę), później od tego jak go umieściłeś.
Ford jako jedyny bodaj producent ma idiotyczny zwyczaj umieszczania włączników na wyjściu z silnika. Zamiast na wejściu do silnika jak robi to cały świat. Zaawansowanie technologiczne forda dowodzi kto ma rację :-/
jeżeli umieszczasz wyłącznik na wyjściu z silnika to średnia temperatura całego układu będzie niższa, ale wahania temperatury w układzie duże (duża bezwładność sprzężenia zwrotnego), wentylator pracuje długo i rzadko.
Wyłącznik na wlocie do silnika: wyższa średnia temperatura układu, minimalne wahania temperatury, wentylator włącza się często i na krótko.
Drugie rozwiązanie, jak dowodzi miażdżąca większość światowych konstruktorów jest lepsze, podejrzewam, że ze względu na stabilność temperatury.

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-09-02 09:07:43 /


Niestety wyzsza temperatura nie sluzy naszym starym silnikom. Dlatego na wyjsciu z silnika jest wylacznik, zeby szybko reagował, do tego odpowiednio dobrany termostat, w chłodnicy zima, niezbyt duza temperatura i niezbyt duze ciśnienie (korek na 100st a nie na 120 czy 140).

Mysza liil (EM) / 2009-09-02 18:25:32 /


Ja mam w swojej fieścinie dokładnie taką samą przypadłość - po zatrzymaniu w korku wskazówka cały czas pod czerwonym polem :(

Sachar Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-09-02 18:53:02 /


Czujnik wrócił na poprzednie miejsce i wiatrak rzeczywiście włącza się na długo ale późno bo właśnie jak temp dochodzi pod czerwone pole. Generalnie jest to chyba lepsze rozwiązanie z tego prostego powodu, że silnik przynajmniej nie gotuje wody/płynu.

Zastanawia mnie czemu wiatrak włącza się tak późno??? Można dostać jakiś inny czujnik, żeby reagował szybciej???

W trakcie jazdy temp. spada do połowy skali. Zmieniłem dysze jałowego biegu w gaźnikach na większe i to generalnie chyba pomogło trochę. Silnik się dociera i chyba potrzebuje troche więcej wachy :)

Qba1983 Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-09-02 20:10:57 /


Czy jest taka możliwość, że nowy czujnik sie przegrzał i reaguje później niż powinien ??

Takie jeszcze jedno pytanie:
Czy dla podłączenie wskaźnika z normalną skalą w stopniach potzrebne jest podpięcie dodatkowego czujnik temp. ??

Qba1983 Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-09-02 20:13:25 /


Raczej niemozliwe ze czujnki sie przegrzal... gdzies na nim powinna byc temp. przy jakiej cos tam robi ;)

PiotrekGran Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-09-02 21:00:48 /


Dwie prozaiczne , ale często występujące w mk1 rzeczy .

Sprawdź czy nie podpiąłeś odwrotnei wentylatora ( kręci sie w drugą stronę i dmucha na zewnątrz )

I zobacz czy temperatura nei "spada " po wyłączeniu świateł ( czasami deska w mk1 ma taką przypadłość że wskazanie temperatury fałszuje włączenie świateł )

CzarnyMatowy / 2009-09-02 21:01:27 /


w granadzie tez, i w capri tez - po wlaczeniu swiatel wskazowka temp ciut się podnosi (i nie chodzi tu o luz paska alternatora i pompy wody)

moze masz czujnik nie od kompletu z zegarem - tez beda zafalszowania temperatury

najlepiej miec multimetr z termoparą lub termometr zdalny i sobie postrzelać w pewne miejsca i posprawdzać temperature w stopniach, bo ta niemianowana na wskazniku czasem przyprawia o niepotrzebne nerwy, a czasem psuje motor...

Mysza liil (EM) / 2009-09-02 21:12:57 /


Ze światłami i bez temp. jest taka sama ale sprawdze dla pewności. Wiatrak jest włączony dobrze bo dmucha na grodz i dolot wszysko jest gorace

Qba1983 Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-09-02 21:28:18 /


Ja miałem to samo w mojej mk1 z tym ze mam silnik 1.1 i ostatnio w czsie jazdy 90 kmh miałem 3/4 skali parwie wchodziło na czerwone pole ( co dopiero w korku by było to az sie boje się pomysleć) winna okazała sie stara i podrabiana chłodnica(taka z plastikowymi bokami i cieńsza od oryginału) która miała juz wydmuchne 30% blaszek miedzy rurkami, po wymiane na orygnał temeratura podczas jazdy nie przeekracza 1/4 skali a w korku minimalnie przekracza połowę, wentyl prawie sie nie załącza tak jak przed laty kiedy miałem jeszcze orygnalną chłodnice i wentyl prawie nigdy się nie załączał pamiętam ze wiele razy myslałem ze jesty zepsuty.

Kilgore / 2009-09-07 18:47:15 /


Mam takie pytanko bo widzę że ta przypadłość została poruszona.W capri mk3 po włączeniu świateł temp wzrasta o 2 kreski a po włączeniu wycieraczek wskazówka wchodzi na czerwone. Czego to może być przyczynai jak temu zarazić bo jest troszkę stresujące.

KostekBiker Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-09-08 17:28:46 /


Pewnie jakieś przebicie na taśmie pod zegarami .... trzeba wyjąć wskaźniki i sprawdzać ;-)

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-09-08 17:44:54 /


U mnie idzie jeszcze od benzyny na pełny bak:D Zegary wyciagałem juz kilka razy i czasem to niestety wraca, wskazówka od beny i temperatury idzie ostro do góry i tak juz zostaje do wyłączenie silnika.

Kilgore / 2009-09-09 00:47:16 /


KostekBiker sprawdź masę między silnikiem a nadwoziem.

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-09-09 01:04:03 /


a ja stawiam na masy wewnątrz auta. Schemat do ręki, papier ścierny do drugiej, wazelina techniczna w kieszeń i jazda czyścić i konserwować wszystkie styki masowe.

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-09-09 08:41:42 /


Dokładnie jak koledzy piszą. Też wariowało pół deski, poprawiłem wszystkie masy i problemy znikły jak ręką odjął.

Badyl Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-09-09 12:16:42 /


Masę miedzy silnikiem a karoserią już sprawdzałem i nic. Ale będę musiał sprawdzić masę wewnątrz auta i jak znajdę to dam znać czy coś dało.

KostekBiker Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-09-10 17:49:01 /