Silnik 2.0v6 w dobrym stanie, przez rok urzytkowania nie dolewałem oleju.
Na miarce po zalaniu mineralnym pokazywało połowę.
Obecnie jest ćwirtaka czyli połowa z połowy..:)(tej przedziałkiminimum -maximum)
Co radzicie. Prześć na semi.
Dziękuję za opinię.
Czytałem wcześniej na forum podobne tematy ale jeszcze nikt tego zagadnienia nie przerabiał.
Dodam, że samochód stoi czasmi bardzo długo i jeżdzi częściej na trasie niż po mieście.
Albi_Poznan / 2004-04-10 13:48:02 /
Ja polecam wszem i wobec orlen gas 10w/40. stosuję go z powodzeniem od 7 lat (wtedy nazywał się Aquilia for gas - zanim Raf. Trzebinia wchłonął Orlen) przejechałem nim ~300000 granią 2,3, obecnie jeżdżę na nim w karawanie. Klasa jakościowa jest SG (wyłącznie do benzyn co świadczy o faktycznej specjalizacji tego oleju) i nie ma nienezpieczeństwa nagłego umycia silnika.
granadziarz_3M 
/ 2004-04-10 14:13:15 /
Jeżeli mogę prosić to chodzi mi wyłącznie o opinię tego co chcę uczynić.
Nie wchodzi w grę żaden inny olej, jedynie te co opisałem.
Jeszcze jedno samochód jezdzi wyłącznie na benzynie.
Albi_Poznan / 2004-04-10 14:26:48 /
Ja bym nie zmienil, mozesz zobaczyc, zezdze na wlasnie takim wlasnie mobilu. Silnik po innym gorszym minerale (nie wiem jakim) z kazda wymiana oleju sie domywa, nie jest to nagle tylko stopniowe. Mam czysciutki silnik, wymieniam olej co 8-10 tysiaczkow, kiedy konstruowany byl ten silnik nikt nie myslal o syntetykach... Do olejow orlena nie mam zaufania, po tym jak na lotosie city zarznalem panewki w moim 2.8 ( po rozgrzaniu olej ten zrobil sie jak woda). Pozatym mam jeszcze inne wzgledy ktore sa przeciwko uzywaniu plockich olejow :)
Mysza liil (EM) / 2004-04-10 14:32:43 /
Prawda! Te silniki są starego typu przystosowane do mineralnych oleji!!Pozatym jaki kolwiek inny olej dzisiejszy (mineralny oczywiście) oprócz polskich-bo też się przewiozłem na tej wodzie...-są lepsze od oleji z tamtych czasów.
To co pisze to nie jest moja tylko opinia lecz starszych odemnie mechaników samochodowych wiekiem i stażem z którymi pracuje w autoryzowanym serwisie na codzień.
A i w tych silnikach się zmienia olej faktycznie średnio co 8-10 tyś.Obecne samochody nowe mają zmiane co 30 tyś...przynajmniej te z którymi mam na codzień do czynienia.
Ja też na początku myślałem o półsyntetyku.
Trophy / 2004-04-10 15:10:23 /
a ja polecam poszukać na forum... !! Gościu nie jesteś tu nowym i pewnie doskonale wiesz że temat oleju był maglowany setki razy!!!
http://www.capri.pl/services/forum.php
proponuje wpisać hasło np. OLEJ !!
Trójkąt 
/ 2004-04-10 15:15:51 /
Ja w swoim mam 2.8 i mam semi 10/40 i widzę i słyszę różnicę jak odpala ten silnik a jak 2.0v6 na mineralu. Dlatego planuję wlać 10/40 semi zamiast minerala. Z założenia i tak wymieniam olej co sezon nie ważne ile kilometrów przejechałem.
Albi_Poznan / 2004-04-10 15:21:53 /
jeśli już koniecznie chciałeś zadać to konkrwetne pytanie to mogłeś podpiąć pod isniejącuy wontek o olejach.. np. ten:
http://www.capri.pl/services/forum-thread.php?id=4041d999cd199
lub ten
http://www.capri.pl/services/forum-thread.php?id=3f0a7ba20e6d2
lub ten
http://www.capri.pl/services/forum-thread.php?id=3c42834917009
lub ten
http://www.capri.pl/services/forum-thread.php?id=3d809a4f88fd4
i wiele innych
Trójkąt / 2004-04-10 15:24:54 /
mogłem ale niestety takiego tematu jeszcze nikt nie podjął - już na wstępnie to napisałem - chyba zbyt uważnie tego nie przeczytałeś - a apropo opini to za dużo ich nie ma na temat który poruszyłem.
Albi_Poznan / 2004-04-10 15:47:28 /
więc odpowiadam: nie zmieniłbym bo lotosa nie uważam za dobry olej. zostań na Mobilu.
co do zaleceń fabryki: SAE 10w/30, API SG.
Mineralny 10w/30 na dzień dzisiejszy to Quaker State/Pennzoil. Reszta to półsyntetyki.
granadziarz_3M / 2004-04-10 15:55:02 /
Mysza, jak wspomniałem Orlen gas nie jest z Płocka tylko z Trzebini. Naprawdę dobry olej.
granadziarz_3M / 2004-04-10 15:57:47 /
Wiem, że mineralny lotosa nie jest wysokich lotów - bo sam się na nim przejechałem ale czemu automatycznie dyskwalifikować semi 10W/40 - nie piszmy o mineralnym lotosie bo go już nigdy nigdzie nie wleję ale o SEMISYTETIC LOTOS 10W/40
Albi_Poznan / 2004-04-10 16:02:16 /
ja na takim semisyntetyku jeżdże jeżdże i jest ok, mniejszy ból dla silnika odpalać w niskich temperaturach - podobnie z syntetykiem w skrzyni (wcześniej był mineralny ale nie dało sie dostać) - wyraźna poprawa w zime jeśli chodzi o zmiane biegów
MikeB4 / 2004-04-10 16:08:19 /
szczegółowy opis specyfikacji oleju - polecam teraz dopiero znalazłem i parametry mnie zadowalają- semi sprawdzę jeszcze tego minerala Mobila
http://www.krzychoo.araneo.pl/other/dexol/specyfikacje.php
Albi_Poznan / 2004-04-10 16:10:42 /
Fakt przekonałeś mnie nastepna wymiana to olej
ORLEN OIL SUPER SEMISYNTHETIC SJ/CF 10W/40
według specyfikacji jest lepszy od LOTOSA SEMI 10W/40
"Znakomity do stosowania w silnikach benzynowych i Diesla, w których wcześniej stosowano olej mineralny."
Albi_Poznan / 2004-04-10 17:52:32 /
pół syntetyk jest lepszy od starego zwykłego minerala mobilowskiego i wystarczająco doskonały do starej konstrukcji silnika.
Możesz nawet nieco zwiększyć przebiegi między wymianą oleju.
Zalety: łatwy rozruch, lepsze odprowadzanie ciepła, stabilniejsza lepkość, myje silnik, a nie wydmucha uszczelek jak syntetyk ;)
Jeśli nie pali oleju, wlewaj lepszy.
Znając Ciebie pewnie już masz swoje zdanie, tylko to kolejna prowokacja dyskusji do 3 rano ;)
Pozdro
KAROL / 2004-04-13 08:19:12 /