logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » gaźniki » Wracające się paliwo, problem z odpaleniem po postoju.

Wracające się paliwo, problem z odpaleniem po postoju.

Witam szanowne grono.
Mam problem z moim escortem następujący. Gdy auto stoi dłuższy czas żeby go odpalić trzeba dość długo kręcić rozrusznikiem. Zdiagnozowałem iż przyczyna jest prozaiczna, brak paliwa. Nawet w filtrze przed gaźnikiem jest pusto. Powrotu jako takiego z gaźnika nie ma. Paliwo wraca się zatem przez pompę, która jak już zassie to podaje odpowiednio i nie ma żadnego problemu z odpaleniem czy jazdą nawet na wysokich obrotach.
Pytanie gdzie leży przyczyna? Czy w pompie bezpośrednio jest jakiś zawór zwrotny? Czy można wymienić sam zawór czy trzeba całą pompę?

...::$nuffy (Grześ) Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2010-02-04 16:49:43 /


albo rzeczywiście zaworek w pompie juz nie trzyma, i wtedy do wymiany pompka albo nieszczelność w przewodzie między zbiornikiem paliwa a pompką, wykręć pompkę dmuchnij w nią od strony wylotu, jesli nie będziesz mógł to pompka dobra jeśli chociaż troche przez nią powietrza przejdzie to zaworek w niej uszkodzony

brzezin Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2010-02-04 17:19:12 /


Snuffy jak chcesz to mam na sprzedaż pompkę elektryczną paliwa do gaznika.Po zamontowaniu problem z znikającym paliwem znika:)

Maroo Dokładna lokalizacja na mapie / 2010-02-04 17:43:27 /


Czy w gaźniku nie powinno zostać tyle benzyny żeby nawet jak zejdzie z pomki.przewodu to powinien odpalić i zassać?

mario75 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2010-02-04 18:10:02 /


dla mnie to trochę słaba diagnoza. Jeśli nawet odłączysz przewód paliwowy, to w komorze pływakowej jest stała ilość paliwa wystarczająca w zupełności nie tylko do odpalenia auta, ale i do przejechania krótkiego dystansu. Więc najprawdopodobniej masz źle ustawione ssanie.

amator liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie / 2010-02-04 19:13:43 /


Skoro by tak było ze paliwo mialoby w nieskonczonosc stac w komorze pływakowej, to w naszych fordach np w 73 roku nie stosowano by zaworka zwrotnego na wezyku miedzy pompka a gaznikiem :] Tak wiec nowa pompa paliwa lub zaworek zwrotny, albo pompka elektryczna, i uszczelki na membrankach gaźnika.

Mysza liil (EM) / 2010-02-04 20:07:54 /


Sucho jest nawet w filtrze więc na bank to brak paliwa a w przypadku braku benzyny to i najlepsze ssanie nie pomoże ;)
Zastanawia mnie tylko dlaczego też ucieka z gaźnika, jest on nowy ma przejechane może z 500km więc uszczelki odpadają raczej...
Rozumiem, że zaworek jest integralną częścią pompy i trzeba wymienić całą?
Co do elektrycznej pompki to jak ona dozuje ilość podawanego paliwa?

...::$nuffy (Grześ) Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2010-02-04 21:02:16 /


Zaworki w pompie są integralna czescia, jednak daja sie wymieniac w rozkręcalnych pompach, tylko ne wiem skad bierze sie nowe ;)

Zaworek zwrotny dodatkowy montuje sie na wezyk, podobnie jak filterek.

Pompki dzielimy na wirnikowe i membranowe. Elektromagnetyczna membramowa poprostu zwalnia gdy zawor iglicowy sie zamknie. Zaś wirnikowa chyba tez ;) Lepiej miec wiec w drugim przypadku fuel trap i powrot paliwa do baku.

Mysza liil (EM) / 2010-02-04 21:06:58 /


Zapewne ile wlezie:) Reszta i tak wraca powrotem.

Wojtass Dokładna lokalizacja na mapie / 2010-02-04 21:09:24 /


zwykle jest tylko zaworek iglicowy pływaka i to powyżej poziomu paliwa w komorze. Zamykany jest w momencie podnoszenia się pływaka regulując poziom paliwa w komorze. Nie twierdzę, że paliwo nie może się cofnąć przez uszkodzoną pompkę, ale tylko do wysokości przewodu doprowadzającego paliwo do gaźnika.

Miałem podobny problem kiedyś. Auto po dłuższym postoju nie chciało zapalić. Wystarczyło wlać 50-kę paliwka żeby zaskoczyło za pierwszym razem. I też byłem przekonany, że cofa mi paliwo. Ale zciągnij gażnik z kolektora, zdejmij górną pokrywę i zobaczysz, że w komorze jest paliwo. Jeśli nie jest ono podawane, lub jest zbyt niski poziom, to istotnie może to być problem pękniętych membranek, zużytego zaworka iglicowego, lub pływaka.

Chociaż ja osobiście bym sprawdził to ustwienie ssania dla świętego spokoju ...

amator liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie / 2010-02-04 21:10:08 /


Ja mam duży przeźroczysty filterek na wężyku i jak silnik chodzi to jest pełen ale po 24h jest zupełnie pusty, czyli całe paliwo schodzi do baku przez pompę, ale z kolei silnik odpala dobrze bo jest jeszcze paliwo w gaźniku i zanim ono się skończy pompa poda nowe z baku:).

Kilgore / 2010-02-04 21:22:02 /


Więc może w twoim wypadku wina leży po stronie gaźnika....

Kilgore / 2010-02-04 21:22:37 /


Może tak być tylko kurcze gaźnik nowy ale w sumie nie ma co wykluczać takiej ewentualności.

...::$nuffy (Grześ) Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2010-02-04 21:41:46 /


"gdy auto stoi dłuzszy czas" -tydzien czy pare miesiecy? jesli to drugie, benzyna ma prawo wyparowac. Po tym "dłuższym" postoju (zakładam, ze to jednak tydzien) zajrzyj do komory pływaka- jesli paliwo jest w wystarczającej ilosci, to raczej skopane ssanie/rozregulowany gaznik. Jak paliwa nie ma, to chyba wadliwy/nieszczelny gaznik

stiop3 / 2010-02-05 20:57:18 /


Hej
Rozwiązałem w moim weberku 32/36 problem parującego paliwa z komory pływakowej... Na fotce są zaznaczone 2 dziury które prowadzą prosto do komory pływakowej i latem już po kilku dniach paliwa nie ma. Obie dziury zatkałem kawałkiem grubej skóry i zostawiłem tylko mały otwór fi 3 dla odpowietrzenia. Jak na razie jest super po prawie 2 tygodniach jest paliwo w gaźniku i silnik pali od strzała.....

Kilgore / 2011-09-24 13:44:11 /


A po co rozwiązywałeś ten problem ? 3 posty wyżej, choć 1,5 roku temu pisałeś że to nie problem :) Wydawać by się mogło, że Weber nie mógł przegapić takiej wady w swoich konstrukcjach, w tak prosty sposób usuwalnej.

valhallen Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2011-09-26 09:39:17 /


A jednak do końca nie było dobrze a teraz jest:P. W gaźnik nie ingerowałem i w każdej chwili moge to wywalić ale nie zamierzam.

Kilgore / 2011-09-26 10:08:04 /


U mnie pewnie będzie podobnie. jako że nie mam oryginalnej puchy filtra.

...::$nuffy (Grześ) Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2011-09-26 10:28:18 /


Gdzie najlepiej zainstalować zaworek zwrotny paliwa?
Bezpośrednio za regulatorem ciśnienia, a przed filtrem paliwa? Czy przed filtrem paliwa?

Curtis_Capri Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2015-06-22 21:30:53 /


I ja mam podobny problem z Solexem 35/35 (ostatni wypust - model 1982)
Paliwo ucieka z komory pływakowej już po kilkudziesięciu godzinach.
Wcześniej podejrzewałem tę trójkątną membranę od frontu gaźnika poniżej filtra wlotowego, bo była wyraźnie wilgotna a ta blaszka pod całym gaźnikiem mokra, ale po zainstalowaniu nowego zestawu uszczelek membrana jest sucha, z gaźnika nie leje się w sposób widoczny - a problem wciąż występuje.

Po zdjęciu pokrywy jak gaźnik "wyschnie", zaznaczony na zdjęciu kanał wypełniony jest benzyną a uszczelka dekla wokół niego wyraźnie wilgotna - może to sugeruje co jest nie tak z gaźnikiem?



Konar / 2016-07-24 11:48:39 /


Tym otworkiem jest transportowane podciśnienie bezwzględne z kolektora dolotowego do membran podciśnieniowej pompki przyspieszeniowej (kwadratowa po stronie kierowcy) oraz zaworu wzbogacającego przy pełnym obciążeniu (trójkątna pod komorą pływakową). Na zdjęciu zaznaczyłem kanalik przez który jest to odsysane do kolektora. Pośredniczy w tym pokrywa gaźnika.
Tam nie ma prawa być paliwa. Ten kanał MUSI być suchy. Po wyłączeniu silnika paliwo wycieka tamtędy wykorzystując efekt węża do ściągania paliwa - wylot tego otworu jest poniżej poziomu paliwa, więc płynie.... przez pierścienie do oleju i niszczy silnik....

Albo uszkodziłeś membrany przy montażu, albo masz zdeformowany lub pęknięty kadłub gaźnika. O ile pamiętam, kanał ten jest poprowadzony przez otwór jednej ze śrub podciśnieniowej pompki przyspieszeniowej, i powinien być zaślepiony aluminiową lub ołowianą plombą. Może tam tkwi problem. Choć to hardkor i tylko raz musiałem ten kanałek odślepić. Myślę, że problem jest trywialny, zastosuj się do rady poniżej. I niech stosują ją wszyscy biorący się za samodzielną regenerację gaźników.

Zacznij od przyłożenia suwmiarki (lub innego przymiaru kreskowego) krawędzią do powierzchni styku w/w membrany do kadłuba i pokrywki. Kadłub gaźnika zawsze ma powyciągane przez śruby otwory mocujące pokrywkę, tak jak i pokrywka ma pozaginane w stronę kadłuba uszy.
Sądzę, że wystarczy splanować obie pokrywki i kadłub gaźnika, tam gdzie one leżą i problem zniknie.

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2016-07-28 09:11:43 /


Zdjęcie poglądowe, pochodzące notabene z tej strony. Od 2007 roku wisi na moim koncie niedokończona przeze mnie strona o reanimacji tych gaźników. Wszystko tam mam opisane, ale nie mam weny, żeby ją dokończyć....

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2016-07-28 09:17:09 /


Wielkie dzięki za posta. Liczyłem na Twoją odpowiedź :) Jutro mam cały dzień przy samochodzie to zbadam to o czym piszesz.

Konar / 2016-07-28 09:39:12 /


Grandziarz ale paliwo będzie zasysane tylko w przypadku sparciałych membran lub nierównych powierzchni ? czy jeszcze coś?

Kilgore / 2016-07-28 10:00:46 /


Jeśli będziesz miał chwilę to zrób tą stronkę, bo ogólnie spoko te Twoje manual-e ;)

Badyl Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2016-07-28 10:34:38 /


Kilgore, napisałem kiedy jeszcze, ale to wyłącznie teoria. Zawsze wystarczało planowanie. Albo membrany, albo krzywe, albo to i to.
Generalnie trzeba calutki gaźnik przlecieć liniałem. Są tak krzywe, że smutna godzina....

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2016-07-28 22:33:53 /


A planować czym? Coś bardziej wyrafinowanego niż papier ścierny na płaskiej powierzchni?

Konar / 2016-07-28 23:00:14 /


pilnik, ale pod warunkiem, że na warsztatach w szkole dostałeś piątkę z piłowania młotka. Wykonanie płaskiej powierzchni pilnikiem to baaardzo dużo pęcherzy na rękach.

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2016-08-13 14:33:28 /


Zapomniałem napisać tutaj, ale pokrywa główna i korpus przebadane suwmiarką i równe, to samo pokrywki membran - ja dokręcałem zawsze delikatnie i "na krzyż" a przede mną chyba tego nikt nie ruszał więc płaszczyzny uchowały się proste.

Po rozłożeniu i złożeniu membrany o której pisałeś i pokrywy górnej ten felerny kanał jest już suchy więc wcześniej to musiał być jakiś błąd przy montażu zestawu regeneracyjnego.

Konar / 2016-08-13 21:49:51 /


Ten długi post granadziarza troszke wyżej to jest chyba właśnie opisana przyczyna awarii mojego silnika. Było dokładnie jak opisał Konar też wszędzie mokro od paliwa mokra uszczelka pod deklem gaźnika i mokre dysze wolnych obrotów.

mishq (Mateusz G.) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2019-07-10 17:54:23 /


Pytanie mam. Czym zajmuje się ta kulka?

mishq (Mateusz G.) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2019-07-15 09:59:41 /


To zawór Mocy. Zwiększa ilość paliwa w rurce emulsyjnej przy większych obciążeniach silnika.

szwagierr Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2019-07-15 14:55:59 /