Witam wszystkich,
pękł mi przewód hamulcowy w taunim, ten między tylnimi kołami biegnący po moście.
Czy ktos wie, gdzie dostane taki przewód, lub kto mi go dorobi lub od czego pasuje zamiennik.
OpelShop na krzyżówce grunwaldzkiej i grochowskiej bedzie je miał dopiero w czwartek a ja musze to dostac dzis lub jutro najpózniej.
dzieki
talar
Talar 
/ 2004-06-01 12:32:01 /
popytaj w hurtowniach motoryzacyjnych, u nas jest jedna co ma przewody hamulcowe na metry, dlugosci sa co 10cm z zakonczeniami
camaro 
/ 2004-06-01 13:03:57 /
z tego co pamiętam do taunusa pasuje przewód elastyczny od poloneza ale z hamulcami LUCAS.
chodzi o gwint na końcówkach.. do taunusa musi być 10/1.. koszt u nas to ok 10pln za przewód SEMPERIT-a
Trójkąt / 2004-06-01 13:35:47 /
o.. to już troche łatwiej, napewno jest wiecej sklepów z cześciami do poldka :-D
dzieki i prosze o wiecej rad :-D
Talar / 2004-06-01 13:56:27 /
ale chyba chodzilo o rurke hamulcowa skoro idzie po moscie a nie o wezyk
camaro / 2004-06-01 14:05:25 /
dosłownie niemal od czegokolwiek :)
weź stary na wzór: długość, końcówki męskie/żeńskie (gwint na zewn./wewnątrz)
UWAGA - ważne! Gwinty muszą być M10x1
np. Fiaty (przynajmniej 126, 125, poldki na tarczach) mają często calowy G1/8" (podobny do M10x1) i nie wolno ich mieszać. Wkręcają się coraz ciaśniej (inny skok), zakleszczają i niszczą się gwinty.
Nowsze poldki na Lukasie mają już chyba metryczne M10x1.
Teraz to znajdziesz za rogiem od Opla (tfu), VW (tfu), czy od innego Forda (...) ;)
pozdro
KAROL / 2004-06-01 14:09:23 /
dokładnie to chodzi o miedzianą rurkę, tak camaro.
ale orginalnych fordowskich nie ma, a panowie w serwisie chyba za dużo benzyny wochają bo 5 razy im tłumaczyłem o co mi chodzi a oni ciągle nie byli pewni czy potrafią mi dorobić przewód.
:-D
Talar / 2004-06-01 14:21:13 /
with all respect :)
ja mimo braku jakichkolwiek zdolności mechanicznych z braciszkiem dorobiliśmy sami potrzebny nam przewód. Odciąć końcówki założyć na jakikolwiek inny i zaklepać (my mieliśmy chyba od lublina). Trzyma do dziś.
Tak OT to czasami większe efekty w sklepach osiągnie się, nie wspominając do jakiego auta szukamy części ;) Po prostu przyjść z kawałkiem przewodu i szukać... szukać...
a_patch / 2004-06-01 14:30:21 /
taaaa.... z tym zaklepaniem to bym sie tylko obawiał, ze coś może nie wyjść, albo ze bedzie mi cieknąć.
Talar / 2004-06-01 14:35:53 /
a myślisz, że jak ci oni w tych zakładach to zrobią :) posiadają tylko odrobinę lepsze narzędzia (my mieliśmy imadło i punktak)
a_patch / 2004-06-01 14:47:40 /
no ja nawet imadła ani punktaka nie mam, poza tym jade z żoną nad morze i chce zatrzymać się jeszcze na lądzie a nie na głębokości 30m ppm. ;-P
Talar / 2004-06-01 14:54:33 /
faktycznie :)) nidoczytałem że chodzi o miedzianą.. ale jeśli chodzi o sztywną rurkę to w poldolocie też znajdziesz.. kupowałem niedawno do capri.. długość podobna gwinty te same..
tylko powtażam że chodzi o poldka z hamulcami LUCAS-a :))
Trójkąt / 2004-06-01 14:55:48 /
ubiegnę SEGAL :)) powtarzam oczywiście przez RZ :D
Trójkąt / 2004-06-01 14:57:32 /
do 30 ppm to musiałbyś się baaaardzo mocno rozpedzić :) a skoro już będziesz w okolicy, to zapraszam do Zoppotu :) Wyskoczyć na pifko zawsze mogę :) a pewnie i ktoś jeszcze z braci fordowej się dołączy :)
a_patch / 2004-06-01 15:33:14 /
prędzej będzie ciekło, niż ucieknie przewód - ale niewątpliwie trzeba zrobić to solidnie.
Można zrobić z rurki fi5x1, miedzianej (na metry) i ręcznie wąskim punktakiem rozchylać końcówkę w lejek, ale to jest mocno pracochłonne.
Można zrobić sobie przyrząd z płaskownika np. 20x40, przeciąć go wzdłuż na pół, skręcić go dwiema śrubami M8 w poprzek, by się obie połówki składały równiutko, wywiercić otwór fi 4.8 dokładnie na płaszczyźnie podziału (czyli po pół otworu na połówkę płaskownika).
Pogłębiamy otwór stożkowo jakimś większym wiertłem (np. fi 12mm) - i mamy matrycę, którą za pomocą śrub można ściskać rurkę, by nie uciekła.
Stempelek zrobimy u tokarza z kawałka pręta fi10mm, zatoczony na końcu stożkowo 120st. Przy odrobinie pewniejszych rękach, to zrobiony ręcznie na szlifierce jest wystarczający i bez tokarza ;)
Rozkręcamy/luzujemy połówki matrycy, wkładamy rurkę- koniec wystawać powinien na ok. 4mm ze strony pogłębienia/stożka matrycy, ściskamy śrubami, stemplem stukamy w środek uważając by równo na boki rozchodziła się rurka i ...gotowe :)
Inne średnice też można zrobić w analogiczny sposób, w tym samym ale dłuższym płaskowniku, nawiercając otwory w rządku co np. 15 mm i robiąc od razu większy stempelek np.fi 20mm
Jutro fotka.
Można oczywiście podskoczyć do kogoś kto takie coś ma, np. dziś u mnie pod garażem będę akurat robił inst. z nierdzewki ;)
pozdro
P.S. proponuję miedź, bo na początku trudno ładnie zarobić końcówkę, a ona jest miękka i ładnie się ułoży i uszczelni przy dokręcaniu.
Są też sklepy z zarobionymi rurkami i różnymi długościami, tylko są mało popularne i wlazłem na takowy w Olsztynie też przez przypadek.
KAROL / 2004-06-01 15:57:00 /
haha, jak zwykle gdy ciągnę kilka srok za ogon, to w tym czasie jest już parę ciekawych odpowiedzi :)
Ale i tak jutro podrzucę fotkę, to sobie ktoś z pewnością zmajstruje bo proste, skuteczne i na wieki ;)
KAROL / 2004-06-01 16:04:05 /
polecam sklep jak jedziesz od dworca zachodniego głogowska, przejezdzasz przez krzyzowke z hetmanska i dalej jedziesz za tymi centrami jakimis batman czy h wie jak i dalej po prawej beda trzy sklepy i jeden jest z czesciami do samochodow francuskich, tam koles ma ogromny wybor i jest bardzo kompetentny, napewno ci pomoze, mi do taunusa dobrał te sworznie mocujace szczeki, ma dobry wybor, a jak nie tojedz do suchego lasu na szrot i tam ci na bank znajda, byle nie załamany w jakims miejscu, dotaunusa i grandzi w tym motomarkecie czy euroauto maja sporo kojdow, wiele tam kupowałem ,
g.p
grzech / 2004-06-01 19:11:52 /
Talar, na poczekaniu to ci zrobi niejaki pan Piotrowski niezaleznie do jakiego wozu tyle ze troche poza poznaniem. SKLEP MOTORYZACYJNY Kościan, ul. Gostynska. Bardzo latwy dojazd z krajowej 5 wglab naszego miasta.
nara. pozdro.
ps. czynne od 9 - 19
wiśnia / 2004-06-01 21:51:12 /
oto obiecany prosty przyrząd do zarabiania końcówek:
Tu ściskamy rurkę z wysuniętym końcem do rozklepania:
a jak się uda to wyjdzie coś takiego ;)
KAROL / 2004-06-02 09:59:23 /
a jak ktoś chce pocwaniakować usługowo, to już lepszy taki fabryczny uniwersalny. Uchwyt zaciska się na rurce, a wgłębnik stożkowy kręcąc motylkiem bardzo ładnie zarabia, szczególnie w amatorskich rękach ;)
#1# #2#
pozdro
P.S.oczywiście żadne z powyższych przyrządów nie wytłoczy końcówek hamulcowych, jak w oryginale (stożek zewnętrzny), ale z całkowitą pewnością szczelności i wytrzymałości pozwala połączyć rurki.
W przypadku naprawdę spaskudzenia powierzchni stożka stalowych rurek i braku szczelności można włożyć w środek miedzianą podkładkę, jako uszczelkę.
KAROL / 2004-06-02 10:23:37 /
(sieć u nas dziś kuleje i fotki nie poszły)
KAROL / 2004-06-02 10:29:21 /
wielkie dzieki chłopaki, zebrało się w sumie sporo dobrych informacji.
ja tymczasem poradziłem sobie zakłądając rurkę od żuka. jest ciut dłuższa, ale z dwojga złego działą, jak już bede miał czas żeby grzebać przy aucie to dorobie sobie porządne.
jeszcze raz dzieki
talar
Talar / 2004-06-09 01:01:43 /
A od czego przewody gumowe ?? do tauniego np.
nmd / 2004-06-09 10:09:48 /
odpowiedzi na początku tego wątku zaczęły się od elastycznych przewodów ;)
Możesz skorzystać z mojej pierwszej, jest ciągle aktualna.
KAROL / 2004-06-09 12:03:37 /
:/ no tak . sry glupio mi. itd.
swoja droga kiedy wymienic przewody jeszcze nie ciekna ale
nmd / 2004-06-09 12:24:30 /
sztuka kulinarna mówi: co ok. 3 lata, albo 60-100 tys. km, tylko i tak nikt tego nie robi.
Co 6 lat wystarczy w zupełności, bo czekać aż same spróchnieją i trzasną... to już zależy kto jak się toczy ;)
Zawsze sprawdzać miejsca załamań, połączeń z gwintami, bo tu głównie ulegają zmęczeniu już na pierwszy rzut oka. Dlatego bardzo ważne jest, dla trwałości, dobre ułożenie przewodów.
KAROL / 2004-06-09 12:49:27 /
to jeszcze spytam ile kaski szykowac na takie przewody ;)
nmd / 2004-06-09 13:00:46 /
z pewnością, ktoś jest bardziej na bieżąco w cenach ode mnie, ale "zwykłe" przewody od czegoś tam "made in poland" lub "made in krzak" są od 20-30 zł.
pozdro
P.S. na szrocie są od 0 do 5PLN, ale zdecydowanie nie polecam
KAROL / 2004-06-09 16:43:13 /
orientejszyn sie ktoś gdzie można w 3m dorwać miedziane przewody na metry + kogoś kto ma końcówki i je zaklepie :D? Podobno gdzieś koło Carrefoura ale gdzie to nie wiadomo :D
SKUN_3M / 2007-12-10 13:16:03 /
Piekarniczą w górę. Mijasz po lewej skręt do byłyej piekarni, jeszcze dalej ze 30-50m i jakieś 300 m od skrzyżowania - w prawo w bramę i jedziesz do warsztatu jakies 50 m. Będę w tym tygodniu u nich po przewody do Sierry - wezmę jakies namiary.
mtango / 2007-12-10 18:38:56 /
dobra super :D dzięki :D a orientujesz sie w cenach ?
SKUN_3M / 2007-12-11 12:00:17 /
Aktualnych nie, ale kiedyś było dobrze - poza tym - wyboru raczej nie ma
mtango / 2007-12-11 13:57:09 /
mam takie pytanko czy ktoś sie orientuje od czego mogę dopasować przewód hamulcowy do Capri mkII idący od pompy hamulcowej do tyłu ?? stary wkręcił mi sie w wał :/ i nie wiem od czego mogę to dopasować
karolkrk / 2008-03-22 12:39:35 /
Dorobić na wymiar - u mnie dorabiają wg długości lub wg. starego przewodu i biorą 20 zł za metr ...
MikeB4 / 2008-03-22 13:04:39 /
20zł za metr? czyli cena 12zł jest więcej niż dobra :D?
SKUN_3M / 2008-04-23 14:55:08 /
W Poznaniu przewody gumowe, czyli elastyczne i rurki hamulcowe robią na Wspólnej 20.
allrad / 2009-02-16 00:07:52 /
W Przeźmierowie hurtownia "Luma" - naprzeciw "Medy Capri Garage" :D
Medy / 2009-02-16 16:46:37 /
Luma dorabia tylko miedziane, jakby ktos pytal
pmx (wiewior;) / 2010-07-15 16:10:47 /
Masz jeszcze firmę MotoKram w Poznaniu na Św.Jerzego 12, sprzedają i dorabiają wszelkiego rodzaju przewody hamulcowe z miedzi.
Dorabiali mi przewody do NIVO, jakość i cena OK.
bridgo / 2011-01-08 12:49:48 /