logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » silnik » przerdzewiała miska na oliwe

przerdzewiała miska na oliwe

Wpadł do mnie kumpel z kapryśną i ciknie mu z miski olejowej.Zajżeliśmy pod furke i jest ona miejscami przerdzewiała.Kolo ma cienko z kasą i nie może chwilowo zainwestować.Czy ktoś zna jakieś substancje dostępne na rynku coby można nimi zaszpachlować miske cienką warstwą żeby pojeździło pare miechów?Porblemem jest jak wiadomo dokładne oczyszczenie i odtłuszczenie elementu bo nie chce jej zdejmować.Wiem że są teraz rużne rodzaje klejów i szpachli i swojego czasu robili mi coś takiego w camaro bez zdejmowania mioski w jakimś warsztacie ale warsztat zmienił ekipe i nie moge sie dopytać co to był za klej.W camaro po takiej szybkiej naprawie jeździłem prawie rok bez wycieków zanim zmieniłem miske na novą.Zastanawiam sie nad czymś pochodnym poxipolowi ale to sie nie złapie bez idealnego odtłuszczenia.Pomocy.
POZDRO

QRA MK1 / 2004-07-11 15:23:30 /


sa kleje do uszczelniania zbiornikow paliwa - na stacjach

trzeba by spuscic olej, przechylic auto na przeciwna strone zeby z dziury nie ciekla, wtedy dokladnie odtluscic, przeszlifowac to miejsce i zakleic, powinno trzymac jakis czas
pamietaj zeby wepchac tego kleju do dziury, nie tylko polozyc placek na wierzchu

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-07-11 16:05:31 /


efekt niezbyt pewny , a roboty tyle samo co przy zmianie miski :/

marian212 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-07-11 17:25:16 /


Jaki silnik ma koleś .
Może miske mogę załatwic???
To będzie bardziej pewne rozwiązanie.

CORONER Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-07-11 17:29:23 /


niekoniecznie tyle samo
bo do zmiany miski trzeba podniesc silnik albo opuscic belke, kupic nowe uszczelki, i zlozyc to tak zeby nie cieklo co jest trudne od spodu samochodu
latwiej skleic tylko to tymczasowe i niepewne rozwiazanie, moze lepiej zaspawac?

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-07-11 19:46:27 /


tylko jak to zaspawać na samochodzie przy użyciu spawarki elektrycznej(bo tylko taką mam)?

QRA MK1 / 2004-07-11 20:10:20 /


miałem kiedyś awarie na trasie :) trafiła mi się cegłówka i w pięknym stylu przebiła miskę olejową.. cudem dojechaliśmy do stacji benzynowej i tam z powodu braku innych specyfików miskę zakleiłem łatą z poxipolu i kawałka szmaty :))

po tym zabiegu spokojnie dojechałem do domu a potem jeździłem jeszcze 2 miesiące zanim nie zmieniłem miski :))

podstawowa sprawa to dobrze odtłuścić i odczyścić miejsce w koło dziury..

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-07-11 23:57:21 /


mozna też spróbować zalutować cyną

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-07-19 14:15:24 /


miałem podobny problem w 1.6. To trzeba zaspawać - próbowałem wszystkiego - jak już myślałem , że będzie dobrze, to po jakimś czasie olej sobie znalazł dróżkę i tak w kółko....Strasznie się przez tą michę nawku@#$%^&m....

baaati Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-07-19 18:57:53 /


Ja nic nie spawałem i od roku jeżdże z zalutowaną ;-)

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-07-19 23:51:25 /


o jejku jejku....chodziło o klejenie.....lutowanie to też niezły pomysł.

baaati Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-07-20 07:23:37 /