logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » gaźniki » Zalewa go !!!

Zalewa go !!!

Co może być przyczyną zalewania i braku mocy.Gażnik weber 32/36, silnik 2,0 R4 pinto.Wszystkie dysze rozmiarowo ok, jak zakładam paliwo 120/115 to jakoś w miare chodzi a jak 135/130 to zalewa go i mulasty jest. Reszta 170/120 powietrze, 45 obroty, F66 emulsyjne rurki.

AndrzejKudowa Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-08-03 22:31:52 /


R4 sa wrazliwe na podlaczenia podcisnien i obce powietrze, sprawdz najpierw to. Sprawdz rowniez poziom paliwa.

Mysza liil (EM) / 2004-08-04 13:57:24 /


zalewa go..
panowie po przelączeniu na benzyne z gazu auto odzywa na 2 sekundy i zalewaje i gaśńie, jeśli kręce dalej na odciętej benzynie wkońcu odpala kicha,prycha ąz zaczyna ładnie pracowac i sie wkręcach wyplając rezte benzyny, na gazie Ok
Czy ktoś dysponuje wiedzą co to może być za przyczyna?

Czy przerwa na platynkach moze miec znaczenie, gdzies tak wyczytałem na forum, bo to jedyna rzecz ktorej nie srawdziłem jeszcze..:(

Hoover 3M / 2005-04-29 00:21:07 /


Cze!!!
Podepnę się z pytaniem tutaj. Jak silnik pracuje na beznynie i go wyłączę to z dysz w gaźniku leje się paliwo. Z lewej bardziej niż z prawej (przynajmniej mi się tak wydaje). Membrany są założone nowe gdyz z początku myślałem ze to one są winne. Co to może być?? Silnik 2,3 v6 gaźnik solex.

urbek Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-10-25 12:05:33 /


zawór iglicowy nie trzyma

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-10-26 07:24:58 /


Dzięki. Dziś sprawdzę.

urbek Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-10-26 07:36:28 /


podepne sie do wątku.
silnik 1,7 v4. gaźnik solex 32 autom. ssanie. świece nowe, przewody kopułka itd. kompresje też ma. Przepustnice nie otwierają sie równocześnie. Notorycznie sie zalewa, jak przeczyszcze świece to to pali od strzała ale po jakimś czasie jak postoi to juz nie chce odpalić. W komorze pływakowej po zdjeciu pokrywy jest połowa stanu paliwa. świece to championy dobrane z katalogu. gdzie jeszcze szukać przyczyny?? zapłon, przerwa na przerywaczu? Czy może za duże dysze? Gaźnik mam z consula tez v4 i chodził na nim.

capriman / 2005-11-20 11:22:52 /


gaznik do regeneracji albo regulacji

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-11-20 12:07:45 /


juz robi brummm. wypalone styki przerywacza

capriman / 2005-11-20 13:54:08 /


Ale jak przepustnice nierowno pracuja, gaznik i tak jest do naprawy.

pmx (wiewior;) Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-11-20 17:15:40 /


a moze jest to nieoryginalny gaznik? w rzedowkach przepustnice otwieraja sie po kolei
chyba ze ten ma po prosu luzy

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-11-20 17:17:15 /


Mam taki oto problem, Silnik 2.8 gaźnik. Podmieniłem ostatnio sobie silnik (goły klocek, osprzęt mój). Wiadomo, nowe uszczelki, oleje. Bez świec na rozruszniku ustawiłem zapłon na 12 stopni lampą.
Wkładam nowiutkie świece Motocrafta, zakręciłem pierdnął i cisza. Sprawdziłem lampą podczas kręcenia, lampa nie miga, nie ma iskry.
Wykręcam świece, zalane.
Jak to jest, że te świece są takie podatne na zalanie, i co zrobić żeby tak się nie działo??
W zeszłym sezonie wszystko chodziło więc gaźnik raczej w miarę wyregulowany.
Sprawa, jak by to powiedzieć, odrobinę pilna:)

Piosiu. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2010-07-28 08:05:25 /


Jeśli nie ma iskry to normalne jest że świece się zaleją. Przywróć iskrę i dopiero próbuj odpalić. :)
Przy pierwszych odpaleniach mogą dziać się cyrki, Mogła gdzieś dostać się woda/olej/benzyna podczas montażu i świece zalewa. Świece wyczyścić i próbować.

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2010-07-28 08:34:35 /


Iskra jest, ale po chwili kręcenia lampa nie miga bo zasyfia świece.

Piosiu. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2010-07-28 08:45:08 /


jak lampa nie miga, to nie ma nic. Sprawdź czy iskra jest na cewce, jak nie ma szukaj w kabelkach aparat-moduł-cewka. jak nic nie da - podmień aparat. Nie wiem jak to jest, ale trafiłem już 4 aparaty z niesprawnymi uzwojeniami (przerwa).

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2010-07-28 08:45:43 /


Dzięki za odzew, iskra na cewce jest. Jak się kręci rozrusznikiem wali jak głupia, Jak robię lekkie ruchu kopułką też przeskakuje na odpowiednim przewodzie, ale jak złoże do kupy. I zaczynam odpalać, lampę zapinam na przewód WN między cewką a rozdzielaczem, dwie/trzy sekundy i lampa przestaje migać. Tak więc chyba sposób trójkąta muszę przetestować, czyli czyścić świece do bólu

Piosiu. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2010-07-28 08:59:08 /


Nie czyść świec - palnik (może być kuchenka w domu) i grzej elektrody aż boczna będzie przyjemnie pomarańczowa. Po ostygnięciu w silnik i na pewno zapali.

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2010-07-28 09:14:45 /


dzięki, tak też i uczynię

Piosiu. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2010-07-28 09:40:59 /


Ja zawsze wkręcam jeszcze gorącą po wypaleniu, jest większa szansa odparowania paliwa ze świecy.

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2010-07-28 12:00:18 /


A lampę to zapnij lepiej na przewód WN 1 cylindra, a nie pomiędzy cewkę a kopułkę.

gryziu liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2010-07-28 13:24:05 /


Gryziu, zapiąłem ją właśnie tam, żeby podziwiać czy iskrę daje w ogóle, a nie na ten konkretny cylinder. Na pierwszy dałem tylko jak kąt wyprzedzenia ustawiałem wstępnie na rozruszniku. I jak już odpali i będę kąt regulował to znowu na pierwszy przepnę.

Piosiu. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2010-07-28 13:29:04 /


A, to luz :) Nie ogarnąłem :)

gryziu liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2010-07-28 13:30:39 /


Trójkąt, w Koelnie to średnia przyjemność wkręcać gorące świece :-)

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2010-07-28 14:11:35 /


to prawda :) ale co za radość gdy w końcu odpali :D

brzezin Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2010-07-28 14:49:44 /


Nikt palcami wkręcać nie karze :)) od tego są nasadki z wkładką gumową która trzyma świecę :)

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2010-07-28 15:08:33 /


A wkładka gumowa się wtedy smaży i zostaje na świecy. Sprawdzone.

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2010-07-28 15:17:15 /


Czy się smaży czy nie, ważne że sposób działa, także dzięki panowie, jak namierzę na PC to piwkiem obdaruję:)

Piosiu. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2010-07-29 09:05:55 /


Podepnę się pod wątek. W moim Taunusie P7b silnik 1.7 V4 gaźnik jak na zdjęciu (może ktoś podpowie dokładnie jaki to?) - po zgaszeniu gorącego silnika po ok. 8 minutach (nie zawsze) zaczyna paliwo lecieć z dyszy nr 2,3,4. Paliwo leci przez długi bardzo czas. Dalej po zdjęciu pokrywy gaźnika z otworu nr 1 wylatuje powietrze, również przez długi czas. Mam poważne problemy z odpaleniem, gdy silnik jest zalany. Zawór iglicowy jest nowy. Pływak ustawiałem na różne wysokości i nic nie pomaga. Proszę o pomoc co może być przyczyną, że z tej dyszy leci paliwo i zalewa silnik???

Adi* Dokładna lokalizacja na mapie / 2012-09-25 21:02:08 /


Solex TDID 32/35

daniel46 Dokładna lokalizacja na mapie / 2012-09-25 21:08:03 /