logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » elektryka » niedziałające swiatla długi / drogowe jaka moze byc przyczyna ??

niedziałające swiatla długi / drogowe jaka moze byc przyczyna ??

ktos moze pomóc??

lukasz-17 / 2011-06-18 17:08:35 /


bezpieczniki sprawdź na dzień dobry :)

Grzesiek_Rudy Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2011-06-18 17:11:00 /


Sprawdz tez przelacznik kierunkowskazow.

bartek nowakowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2011-06-18 17:24:48 /


no a na koniec żarówki a jak nie to kable czy się nie przecięły gdzieś :-P

i masz wszystkie przyczyny niedziałania

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2011-06-18 17:33:58 /


zarówki dobre a czemu mam sprawdzic przełącznik kierunkowskazów ??

lukasz-17 / 2011-06-18 17:36:21 /


a i jeszcze jedno jak przekrece kluczyk to swieca mi swiatło mijania z prawej strony i tylnia lampa ?? tak ma byc ??

lukasz-17 / 2011-06-18 17:37:27 /


bo przeciez nim się przełącza na długie ;-) one lubią się psuć a długie światła to pierwsze co znika w jego funkcjach....

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2011-06-18 17:38:09 /


Tak ma być jeśli zostawisz włączony kierunek w prawo i wyłączony zapłon ..... choć powinno sie świecić pozycyjne a nie mijania z przodu .... z włączonym zapłonem powinien mrugać kierunek juz ....

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2011-06-18 17:53:07 /


tam tararam tam tararam reklama : bzzzzzpieczniki/skrzynki/przelaczniki w cenie biedronkowej kontakt telefoniczny lub listowny*.



*Nie odpowiadam na polecone za potwierdzeniem odbioru

Classmobile / 2011-06-18 20:57:17 /


sprawdz mase przy lampach

kalb Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2011-06-18 23:47:52 /


"ktos moze pomóc??"
Myślę, że najszybciej ktoś od nauki na poziomie szkoły podstawowej zasad poprawnej komunikacji i wyrażania myśli. Bo po tytule wątku i obfitości informacji zawartych w opisie problemu, przyczyną równie dobrze może być to, że mamy do czynienia z deskorolką.

gryziu liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2011-06-19 08:30:09 /


Jeśli chodzi o capri to najczęściej jednak pada przekaźnik zespolony.
Do naprawienia przez osobę sprawnie posługującą się lutownicą.

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2011-06-19 12:43:06 /


U mnie "kmiot" zrobił cały nowy fragment instalacji z przekaznikiem długie /krótkie bo nie znalazł spalonego bezpiecznika pod oryginalnym przekaznikiem . Są tam dwa bezpieczniki . Inna przypadłośc to wspomniana potrzba interwencja z lutownicą po otwarciu oryginalnego przekaźnika trzeba przylutowac od nowa końcówkę uzwojenia elektromagnesu bo po 30-40 latcah zwyczajnie sobie potrafi odpaść od bolca .

bogdanw Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2011-06-19 19:49:02 /


swiatla juz swiecą a czy ta dźwignia musi jakos przeskoczyc zeby swiecily na stale bo moge tylko nimi mrugac ??

lukasz-17 / 2011-06-19 20:45:16 /


Przyczyna nie działania świateł drogowych może tkwić w braku umiejętności ich włączenia. Przeczytaj instrukcję obsługi dla odpowiedniego pojazdu...

Gryziu, trzymaj się chłopie ;)

Mysza liil (EM) / 2011-06-19 21:24:31 /


Tak. Żeby załączyć światła drogowe na stałe, musisz tą manetkę pchnąć do przodu. Ale musisz jeszcze włączyć zapłon (ew. uruchomić silnik) i załączyć światła mijania. Przynajmniej w Taunusie tak jest.

Marcin88 Dokładna lokalizacja na mapie / 2011-06-19 22:49:43 /


Zrob strone z prezentacja auta i wklej wiecej jego zdjec.

dred Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2011-06-19 23:01:27 /


nie mam czasu narazie a jeszcze nie jest do konca skonczone

lukasz-17 / 2011-06-19 23:09:50 /


A co to wcześniej było? To srebrne z allegro na szwedzkich blachach co tak długo wisiało i nie chciało się sprzedać?

dred Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2011-06-19 23:37:31 /


Odkopie teamt, zeby nie zakladac kolejnego. W taunusie mk2 77 (duzo rzeczy jakby z dziobaka ma) mam problem z lewym przednim swiatlem, żarza sie dwa zarniki (od swiatel dlugich i krotkich), a kontrolka swiatel dlugich tez lekko sie swieci, po odlaczeniu zarowki, i podlaczeniu jej ponownie wszystko wraca do normy. Manetki sa sprawne (podlaczalem drugie na probe), zarowka sprawna. Mial ktos podobny problem?

mariolotnik / 2016-01-01 20:18:11 /


ja się na kabelkach nie znam ale sprawdziłbym masę

wąski77 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2016-01-01 20:22:03 /


Ok, podsunales mi pomysl gdzie moze cos nie łączyć ! Dzieki.

mariolotnik / 2016-01-01 21:31:29 /


By nie bałaganić też taunus tyle że 78 :P Wszelakie światła są poza najważniejszymi mijania i długimi tyczy się tylko przednich reflektorów, kontrolki działają, tylne oświetlenie działa itd itd żarówki nowe. bezpieczniki sprawdzone co jeszcze :P?

SKUN_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2016-01-01 21:58:02 /


Masy, skrzynka bezpieczników. Miałem tak samo że nie było mijania, zalutowanie miejsca fabrycznie nitowanego załatwiło sprawę.

Killer vel M-maniac Dokładna lokalizacja na mapie / 2016-01-01 22:19:38 /